Ulka 31

lamponinka trzymam kciuki i jestem pewna,że wszystko pójdzie gładko, czekam na wieści po badaniu

PaTiWitam!!Też mam termin na lutego,dokładnie na 11 lutego Pozdrawiam Witam serdecznie

Ulka 31agnieszkab31magduskaHehehehe,z tymi kurami dobre Do szpitala idę u siebie,w Świdniku,na oddział do mojej doktorki prowadzącej. Marqe,jak Cię znalezc na naszej-klasie??Rzucałam hasło na naszym forum żebyśmy się odnalazły na nk,to poznamy się lepiej nawzajem ale oprócz Monisi i Esterbas nie było chętnych:(( Magduska a ciebie jak znaleźć?[Agnieszka Busko-Kaliszczyk] A dlaczego ja nie mogę Cię znależć na nk, a tak wogóle to nikogo nie mam? Ja to Urszula Stradomska Dzięki Aga już Cię znalazłam

agnieszkab31magduskaMarqeSłuchaj, może powinnyśmy pomyśleć o hodowli kur;D a gdzie do szpitala idziesz?? tam do swojego doktora? Hehehehe,z tymi kurami dobre Do szpitala idę u siebie,w Świdniku,na oddział do mojej doktorki prowadzącej. Marqe,jak Cię znalezc na naszej-klasie??Rzucałam hasło na naszym forum żebyśmy się odnalazły na nk,to poznamy się lepiej nawzajem ale oprócz Monisi i Esterbas nie było chętnych:(( Magduska a ciebie jak znaleźć?[Agnieszka Busko-Kaliszczyk] A dlaczego ja nie mogę Cię znależć na nk, a tak wogóle to nikogo nie mam? Ja to Urszula Stradomska

suchutkaWitam :* Dziekuje za pozytywne myślenie :) Wróciłam od lekarki, usg- w porządku ,maleństwo bryka, serduszko- ok. Badanie- tez w porzadku, "wszystko pozamykane" brak sladow krwi na szyjce macicy i sciankach. Lekarka powiedziala ze to moglo byc przemeczenie, bo bylam strasznie zabiegana... wiecie jak to jest przed slubem... Albo ze wiazadla macicy sie bardzo napinaja w tym okresie ciazy. mam jak najwiecej wypoczywac, brac luteine 3 x dziennie, pic duzo plynow, i melise. Na szczescie wszystko jest ok, tak strasznie sie bałam o moje malenstwo ze nawet nie potrafie tego opisac... :( Dzięki dziewczyny jeszcze raz, dobrze ,że jestescie :) Witam, super wieści dobrze że wszystko ok, musisz więcej odpoczywać, pozdrawiam

Marqe gratulacje synka super, brzuszek też miałaś fajny ale za to teraz tylko figury pozazdrościć.

Italyczesc Dziewczyny....No i dupa...a raczej dupe...tyle zobaczylam....sie dzieciatko odwrocilo dupa i za nic w swiecie nie chcialo sie odwrocic....i nic nie widzialam... to znaczy serduszko bije jak dzwon...wszystko wymiarowe...moze ponadwymiarowe bo dluuugie jak diabli...od glowki do dupki 12 cm.... Sbiana piala...ase tam skakal kolo tego monitora...jak prawdziwa babcia...lekarz sie smial... badania wyszly cacy...mam tylko wiecej jesc bo do wagi z przed ciazy jeszcze mi brakuje ponad kilo... no to by bylo na tyle... Super wieści, cieszę się, że wszystko oki, a na płeć zawsze przyjdzie czas, pozdrawiam

Angelaa89WITAM WSZYSTKIE KOLEŻANKI SERDECZNIE POPOŁUDNIOWOJa właśnie wróciłam DOPIERO od lekarza. Ale warto było czekać. Brzuszek też już nie boli. Powiedziałm mu ci i jak przebadał mnie USG zrobił mój aniołek ma 8,5cm widziałam i słyszałam serduszko, a tak brykał że nie wiem co doktor się smiał nawet tak nogami przebierał jakby biegł, i rączkami Rozbójnik albo rozbójniczka Mam bardzo napięty brzuch przepisał mi bez recepty Magne B6, Sinupret (bo mówiłam o gardle i katarku) i Feminatal bo nie brałam witamin. Także jestem spokojniejsza. Dzidzia tak bryla że wcale się nie dziwię że mnie tak brzuch bolał rozpycha się Ale to tak fajowo wyglądało hehe Mam mu donieść wyniki cytologii od tej baby durnej i tam więcej nie muszę iść aha i skierował mnie na badanie krwi i moczu. Super, gratulacje.

j.annabyłam na chwile na usg i mam chłopca, mój B ma racje ze za dużo czytam i się nakręcam a potem panikuję no to będzie synek nie mam pojęcia o noworodkach a o chłopcach to jeszcze bardziej pozdrawiam Serdeczne gratulacje

zoskaDzisiaj rano bylam na USG :) mam pełno zdjęć - na jednym jest duza stopa :) P. byl ze mna to cieszyl sie jak dziecko - bo widac bylo dzieciatko. Pomierzyl je z kazdej strony, serduszko bije, nerki juz pracuja - pokazywal wszystkie narzady :) wiercilo sie na maksa - on chcial mierzyc a dziecko sie tylem odwracalo :) pózniej pokazal nam z bliska cala twarz - patrzylo na Nas :)Ja sie smialam, ze to chlopak bo duza stopa - mówil, ze cos tam jest, ale jeszcze nie wiadomo czy to chlopak, czy moze dziewczynka - bo narzady w tym okresie dziewczynki sa powiekszone, wiec jeszcze troszke musze poczekac :) Tak wiec super - to wychodzi 12 tydzien jakos. Kos nosowa jest widoczna - to mnie bardzo ucieszylo :) później postaram się zamieścić jakąś fotkę :) To super, gratulacje, fajnie masz że miałaś teraz usg ja muszę czekać do września na połówkowe.

zoskaDzisiaj rano bylam na USG :) mam pełno zdjęć - na jednym jest duza stopa :) P. byl ze mna to cieszyl sie jak dziecko - bo widac bylo dzieciatko. Pomierzyl je z kazdej strony, serduszko bije, nerki juz pracuja - pokazywal wszystkie narzady :) wiercilo sie na maksa - on chcial mierzyc a dziecko sie tylem odwracalo :) pózniej pokazal nam z bliska cala twarz - patrzylo na Nas :)Ja sie smialam, ze to chlopak bo duza stopa - mówil, ze cos tam jest, ale jeszcze nie wiadomo czy to chlopak, czy moze dziewczynka - bo narzady w tym okresie dziewczynki sa powiekszone, wiec jeszcze troszke musze poczekac :) Tak wiec super - to wychodzi 12 tydzien jakos. Kos nosowa jest widoczna - to mnie bardzo ucieszylo :) później postaram się zamieścić jakąś fotkę :) To super, gratulacje, fajnie masz że miałaś teraz usg ja muszę czekać do września na połówkowe.

MonicalamponinkaKejrankaja jak rodziła to miałam bóle z krzyża były koszmarne i poprostu te z brzucha dało sięjakoś wytrzymać ale te z krzyża masakra były i to niby były dopiero przepowiadające a ja już niedawałam rady :))) teraz jak zaszłam i jak pierwszy raz poczułam ten ból w krzyżu to poprostu odrazu mi się tamte przypomniały i se pomyślałam jejku drugi raz tego nieprzeżyję heheheTo przygotuj sie ze bedziesz miala i tym razem , mnie niestety te bole nie ominely przy nastepnych porodach , koszmar moznabylo sciany grysc masaze gosci ogonowej nic nie daly , doslownie porazka takie bole .Wiec teraz tez jestem przygotowane wlasnie na takie bole ale z remkiem krocej rodzilam wiec mysle ze i tym razem tak bedzie , to tyle na pocieszenie. Mam nadzieje ze tym razem choc raz sprobuje jakiegos znieczulenia przy porodzie albo i nawet zrobia mi cesarke , nie wiem jak sie rozwinie . A wiecie co, ja sie Wam musze pochwalic. Rodzilam jakas godzinke. Nie mialam prawie zadnych boli. Pol godziny przed samym porodem gdy lekarz przebil mi wody plodowe zaczely sie mocne skurcze. trwalo to chwilke i moj Maciek byl juz na zewnatrz:) Mam barzdzo mile wspomnienia z porodu. Oby tak bylo i teraz:) Witam, ale miałaś fajnie tylko pozazdrościć takiego porodu. Ja za to miałam bardzo ciężki poród , męczyłam się od pierwszych bóli, które się zaczęły w domu to jakieś 40 godzin minęły do porodu, pewnie dlatego dopiero po 9 latach zdecydowałam się na drugie i już sie boję tych bóli krzyżowych i wogóle , że znowu się będę tyle męczyć ale cóż wszystko trzeba przeżyć dla tego pięknego widoku po porodzie dzidzi na rękach. Pozdrowienia

magduskahejka,jestem Po wizycie usg:dzidzia zdrowa,NT-1,3 kośc nosowa uwidoczniona;D Poza tym wszystkie narządy rozwinięte,serduszko pika 158/min 2 komory i 2 zastawki,półkule mózgowe obydwie prawidłowo rozwinięte i pozostałe narządy też,układ moczowy pracuje,dzidziuś sika,są już wody płodowe:)Układ krwionośny pracuje prawidłowo,przepływy ok.Jestem taka szczęśliwa,że nie mogę jeszcze ochłonąc.... Mam nagraną moją Zuzię na płytce,wierci się jak szalona Ma już 7 cm,kawał baby z niejPoza tym od lekarza rodzinnego mam przypisany antybiotyk Ospamox,ponieważ jest infekcja gardła i to paskudna Ale to amoksycylina więc całkiem bezpieczna w ciąży;) Boże,jaka jestem szczęśliwa:))))Matka Boska wysłuchała moich modlitw......Uwierzcie,ze mimo tego,iż minęły już 3 lata od śmierci naszego synka,nadal to wszystko siedzi w psychice człowieka,drżę na każdą myśl,że coś znó miałoby byc nie tak,nie przeżyłabym tego..........:( Ale widac,że chyba wszystko jest w porządku Hejak ,to super wiadomość, cieszę się razem z Tobą oby nam się wszystkim tak udało i obyśmy wszystkie zawsze miały takie dobre wiadomości, pozdrowienia

agnieszkab31dziewczyny problem mam-średnio od 13tc czułam regularne 'puknięcia' Jasia,ale od 3 dni w ogóle nic 'tam' nie czuję.ani kopnięć,ani fikołków,nawet bulgotania,nic...któraś z was,która wcześniej rodziła,lub teraz-miała/ma coś takiego. mój gin jest na urlopie,i nie chce iść do innego.a przez tel stwierdził,że panikuję bez powodu.ale po poronieniu bez fizycznych oznak każdy by panikował... Witam, ja też tak mam i nawet z tego wszystkiego to wydaje mi się, że brzuch mi wcale nie rośnie tylko z miesiąc już jest taki sam ale myślę, że to wszystko przez to ciągłe myślenie czy jest wszystko dobrze i wogóle. Dobrze, że nie mam w domu takiego usg bo chyba ciąle bym sprawdzała czy wszystko oki. A na dodatek wizytę mam dopiero 27.08 i to bez robienia usg bo mój gin jest taki, że robi usg tylko 3 razy w całej ciąży to teraz mi wypada połówkowe dopiero we wrześniu także trzeba być cierpliwym i myśleć pozytywnie (tylko jak to zrobić). To narazie lecę pa.

agnieszkab31Witam w niedzielny wieczór, właśnie wróciłam z Mazur,fizycznie odpoczęłam,ale psychicz.nie(urlop ze szwagrem to jednak zły pomysł- odradzam)opaliłam się ostatnimi wakacyjnymi promieniami słonka,pochlupałam się w wodzie,zbulwersowałam moherowe berety na plaży(no bo jak wyjść na plażę w 2cz. stroju kąp. w ciąży?) ale najważniejsze,że nasze dziecko nr2 wypoczęło.co do brzusia - robi się GIGANTYCZNY (zdj w galerii) i od 2 dni nie czuję ruchów,ale może Jaś się rusza kiedy ja śpię?!wymioty ustały całkowicie i robię się piękniejsza.przynajmniej cycki mam zaje...biaszcze miłego wieczorku Witam wszystkie mamusie!!! Agnieszko Twój brzusio rzeczywiście wygląda gigantycznie bynajmniej w porównaniu do mojego ale to super, pozdrawiam. Laponinka życzę szybkiego powrotu do zdrowia. Wszystkim mamom życzę dużo zdrowia i spokoju. U mnie wszystko po staremu, narazie nawet nieźlę się czuję tylko plecy dawają mi sie we znaki ale cóż wszystko tzreba wytrzymać. Pozdrawiam wszystkich, dobrej nocy, pa

MonicaUlka31, teraz dopiero zauwazylam ze jestesmy w tym samym tygodniu, no i dzieciaczki w podobnym wieku ( 2000 rocznik). Mam termin na 1 lutego, choc ostatnie USG pokazalo mi na 27 stycznia. Ja tam trzymam sie mojej wersji 1luty - do konca stycznia chce pracowac, hahaha Witam, o to widzę, że mamy dużo wspólnego jeśli chodzi o dzieci, mój pierwszy termin z moich obliczeń wychodził na 04-02, z pierwszego usg na 01-02 a z ostatniego usg na 31-01-2010. POzdrawiam wszystkie mamy lutowe (no i styczniowe) poprostu wszystkie.

ewik784podglądam was od początku, ale dziś dopiero zebrałam się na odwagę dołączyć do was. Jak się domyślacie w lutym przyzłego roku zostanę ponownie mamą. Jestem szczęśliwa bo to nasza trzecia iskierka ale po 9 latach. Witam Cię ewik784 fajnie, że zdecydowałaś się do nas dołączyć, ja jestem w ciąży też po 9 latach ale jeśli wszysko pójdzie dobrze to różnica wieku będzie 10 lat.

MonicalamponinkaAle sie rozpisalam a nawet sie nie przywitalam , witajcie z ranka Dziewczyny . A co u mnie wczoraj wieczorkiem siedzialam sobie i ogladalam jakis film i nagle poczulam delikatne pukniecia w dole brzucha , odczekalam chwilke i znowu poczulam , polozylam reke i poczulam delikatne falowanie , ale nie wiem czy to mozliwe ze poczulam malenstwo w sobie , dzisiaj sie wsluchuje w siebie i na razie nic , ale uczucie fajne nawet jak falszywe by bylo Kurcze posciagalam sobie tipsy i uzupelnilam tylko plytke paznokciowa metoda fiberglass , bo paznokkcie mieciutkie po tipsach i czuje sie dziwnie od lat mialam zawsze dlugie pazurki a teraz trzeba niestety przyzwyczajac sie do krotkich , bo jednak przy dziecku to dlugie nie za bardzo a tak to przez te nastepne pol roku odbuduje mi sie plytka i bedzie zdrowa jak sie urodzi malenstwo ,ale korci mnie by sobie znowu nalozyc tipsy hihiihihihii, narazie sie trzymam juz 3 dzien bez tipsow , kurcze nie wiedzialam ze mozna sie tak uzaleznic od pazurkow. Zycze wszystkim milej soboty i udanego wypoczynku . Lamponinko, wiez ze ja tez juz czuje ruchy, przynajmniej tak mi sie wydaje. Okolo 2 tygodni temu poczylam smyranie w dole brzucha, jakby sie cos tam wiercilo. Myslalam ze moze koszulka mi sie poruszyla na brzuchu ale gdy ja podnioslam dalej cos czulam. Powtorzylo sie to juz kilka razy. Nie codziennie ale moze przez jakies 4 dni juz czulam w sumie. Nie wiem czy to ruchy malenstwa ale jest to swietne uczucie:) Hej wszystkim. U mnie podobnie jak u Ciebie Monico czuję coś ale nie wiem czy to ruchy, rzadko bo rzadko ale fajne uczucie. Jutro mam wizytę i znowu się denerwuję co tam się dowiem ale cóż może będzie dobrze, pozdrawiam

Cześc dziewczyny. Widzę, że u was wszystko po staremu, u mnie też wszystko narazie dobrze. Pozdrawiam Was z Niechorza gdzie pogoda dla mnie wymarzona nie ma upałów a słonko tylko przez połowe dnia tylko dla dzieci kiepsko bo troszkę zimno ale co zrobic. Trzymajcie się , jeszcze raz pozdrowienia . Pa do usłyszenia.

MonicaUlka31, milego wypoczynku nad morzem. Baw sie dobrze:) Witam wszystkie panie. Monica nie dziękuję żeby nie zapeszyć ale pewnie będziemy mieć kiepską pogodę bo od soboty pokazują cały czas deszcz ale co tam ja i tak się nie mogę opalać tylko córki mi szkoda bo bez pogody to katastrofa.

Agnieszka gratulacje pięknych zdjęć i wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy ślubu. Ja też dzisiaj miałam wizytę u gina i narazie wszystko oki, usg też miałam ale moja dzidzia ma 4,5cm, teraz wybieram się na pare dni nad morze ale mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze i wrócę zdrowa i wypoczęta To narazie tyle pozdrowienia

magduskaHej kobitki:)Czy można się przyłączyc do Was??Ja jestem w 7 tc,termin na 28 lutego:)) Mam już synka,nazywa się Szymek,ma 19 m-cy:)Czuję się świetnie,żadnych wymiotów i mdłości tylko spac się chce:/ Pozdrawiam i życzę spokojnych 9 m-cy oraz duuużo zdrówka dla Was i dzidziusiów Witam Magduska cieszę się, że do nas dołączyłaś, serdeczne pozdrowienia Pozdrawiam wszystkie dziewczyny,pa

Witam, Italy cieszę się, że już po strasznie długo tam się czeka, a wypróżnianie to normalka, trzymaj się i mam nadzieję, że niedługo minie to "umieranie" Pozdrowienia dla wszystkich

krzyk_ciszyZnowu dałam plame z wynikami. Laborantka powiedziała mi że po odbiór przyjść w sobotę, więc człapałam ze starszym choć nie powinnam wogóle chodzić, a niestety nie mam co liczyć na jakąś pomoc. I co? laboratorium okazało się zamknięte. Takie uroki maleńkich miasteczek... Normalnie prawie się rozpłakałam. Brak mi sił... Ech nawet nie chce mi się pisać. Zdrówka żyzę;-) Mam nadzieję, że w poniedziałek będzie oki, trzymaj się, Pzdrowienia dla wszystkich

ItalylamponinkaItalko i jak sie czujesz ? Jak po badaniach - udalo sie wszystko ?? Zycze wszystkim milego dnia , buziaczki Italka umiera.....na badania nie poszla bo zygala pol nocy a rano odsypiala...pojde w poniedzialek.... buziam Bardzo Ci współczuje Italy, mam nadzieję, że niedługo skończą się te męki i wszystko wróci do normy, i spokojnie będziesz oczekiwać dzidzi, pozdrowienia i trzymaj sie