Skocz do zawartości
Forum

Ulka 31

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Ulka 31

  1. Agnieszko czekamy na wieści, mam nadzieję, ze wszystko jest dobrze trzymaj się.
  2. j.annawitajcie :)jestem juz po połówkowym nareszcie synuś cały i zdrowy BPD (średnica główki) - 51 mm HC (obwód główki) - 172 mm AC ( obwód brzuszka) - 153 mm FL ( dł. kości udowej) - 32 mm Masa - 349 g dzidziuś ma około 20 cm długości łożysko na ścianie tylnej, prawidłowo usadowione, szyjka macicy dł. 41 mm, ujście wewnętrzne, kanały zamknięte. Organy wewnętrzne widoczne. Lekarz powiedział, że mam miękką szyjkę ale narazie nie ma co się martwić bo jest zamknięta. Mam zdjęcia i płytkę tak jak chciałam widziałam jak się rusza a rączkami zasłaniał oczka jakby go światło raziło na filmie otwiera buźke od razu zawiozłam zwolnienie do pracy i wszyscy widzieli zdjęcia, nie dalo się ukryć bo jak jednej osobie pokazałam to od razu wszyscy się zlecieli. Podobno przytyłam tylko na brzuszku. Później zeskanuje fotki mam nadzieje, że reszta dziewczyn ma tak samo dobre widomosci jak ja lece nadrabiać co naskrobałyście aha... lekarz odradził mi szczepienie w ciąży p/grypie. I dostałam skierowanie na poziom glukozy we krwi. Następna wizyta za miesiąc Welkie GRATULACJE bardzo się cieszę, że wszytsko ok.
  3. Hej dziewczyny, ja już po wizycie. Miałam USG na początku spytałam lekarza czy dzisiaj będzie już coś wiadomo a on na to, że zależy jak się ustawi ale ja mu mówię, że nie chodzi mi o płec bo nie chcę znać tylko o to czy dzidzia zdrowa. Potem pokazał mi całą nóżkę fikającą i coś się popatrzył i pyta mi się: Czy w domu mam córkę czy syna a ja na to, że córkę i nie mogłam już wytrzymać z ciekawości i pytam się go a co tu będzie a on do mnie, że synek. No i super oczywiście. Podobno z tego co można zobaczyc na USG to wszystko dobrze i dzidziuś oki. Jestem bardzo zadowolona. Teraz się tylko modlić żeby dalej było wszystko dobrze i żeby dzidzia urodziła się zdrowa. To narazie bo sie bardzo rozpisałam. Pa dobrej nocki.
  4. lamponinka imiona ładne, przy pierwszej naszej córce Paulince teściowa moja chciała, żeby była MARTNKA to może teraz dam. Pozdrowienia dla wszystkich do usłyszenia po USG ale to dopiero wieczorem bo mam na 19.
  5. esterabsMonicaWitam Was, pewnie sobie wszystkie smacznie spicie a ja sie chce podzielic wiadomoscia z Wami. Jestem juz po polowkowym i mam zdrowa coreczke!!!. Ciesze sie ogromnie. To USG robili mi chyba z poltorej godziny, pozniej skierowali na echo serca, na szczescie wszytko jest dobrze. W sumie 3 godziny spedzilam w szpitalu ale warto bylo, dla takich wiadomosci. Troszke mnie moja intuicja zawiodla, bylam przekonana ze chopak bedzie. Moj MAciek jest tylko zly, on bardzo chcial braciszka, ale mysle ze potrzeba mu czasu i przyzwyczai sie do siostry.Monica gartuluje super wieści.Dziewczynka ,pięknie,będziesz miała parkę. Ja rozmawiałam sczerze z najmłodszą córką mojego T. tak jak niedawno radziłaś, ale nie dało żadnego efektu.Powiedziała,że nigdy mnie nie zaakceptuje,bo urodzę nowe dziecko i trzeba będzie wydawać pieniądze na pieluchy i ubranka dla niego.Chciałaby,żebym wyjechała i żeby tego dziecka nie było.Z trudem powstrzymałam łzy,tak mi sie chciało płakać kiedy to usłyszałam...Zaproponowałam,że nie będe o tym wszystkim pamiętać ,że postaram się ,żeby było jak najlepiej,ale ona powiedziała,ze to i tak niczego nie zmieni,bo będzie dziecko...Przykro słyszeć takie słowa,bo mi na nich zależy...MójT.powiedział,że mam się nie przejmować,bo one do każdej takie były,ale jak sie nieprzejmować ? Staram się nie myśleć o tym co złe,bo wiem,że jak się denerwuję moja kruszynka to czuje,aja chcę , by czuła się chciana i kochana. Eesterabs smutno słyszeć takie słowa ale nie przejmuj się tak bardzo bo musisz myśleć o dzidzi, że ona czuje już twoje emocje a co do nastawienia dziewczyn to wszystko możliwe, że zmienią zdanie jak aniołeczek się urodzi i zobaczą maleństwo to wszystko się może zmieni i pokochają dzidzie.
  6. MonicaWitam Was, pewnie sobie wszystkie smacznie spicie a ja sie chce podzielic wiadomoscia z Wami. Jestem juz po polowkowym i mam zdrowa coreczke!!!. Ciesze sie ogromnie. To USG robili mi chyba z poltorej godziny, pozniej skierowali na echo serca, na szczescie wszytko jest dobrze. W sumie 3 godziny spedzilam w szpitalu ale warto bylo, dla takich wiadomosci. Troszke mnie moja intuicja zawiodla, bylam przekonana ze chopak bedzie. Moj MAciek jest tylko zly, on bardzo chcial braciszka, ale mysle ze potrzeba mu czasu i przyzwyczai sie do siostry. Super wieśći MONICA cieszę się bardzo że dzidzi zdrowa, gratuluję dziewczynki.
  7. Magduska zdjęcia extra a ten Twój mały przystojniak to normalnie wymiata. Lecę spać bo jutro rano pobudka do szkoły, jutro moje USG nie mogę się doczekać, pa dobrej nocki
  8. Lamponinka cieszę się, że wszystko dobrze i że będziesz miała córcię, gratulację. Agnieszko super wieści, gratuluję.
  9. Witam wszystkich. Angelaa89 super ciuszki i strasznie tanie a ten pierwszy golfik extra. Ja jak byłam chora w 2 miesiącu to na katar brałam CORYZALIA (choziaż nie wiem czy to mi pomogło) i wąchałam OLBAS, na kaszel CUKIERKI SZAŁWIOWE Z MIODEM I WITAMINĄ C, efektów dużych nie było ale zawsze coś. Dziewczyny brzuszki śliczne, wielkością podobne do mojego a już się bałam bo Magda i Agnieszka dawno miały taki duży, że myślałam, że tylko u mnie taki mały ale widzę po waszych że mamy podone chociaż czytałam, że u każdego jest inaczej. To narazie tyle pa
  10. kingusia1991Cześć wszystkim !! Przyjęła mnie ;D ale szczęście. Pomijając to, że czekałam półtorej godziny... No, ale założyła mi kartę ciąży, zrobiła cytologię i następną wizytę mam na 5 października to wtedy mi pewnie powie o wynikach. No i skierowanka - jedno do laboratorium na morfologie, mocz, glukozę, itp. no i drugie na USG ;D ale narządu rodnego :P heh. I wpisała mi 16 tc. i termin porodu na 27 luty ;P . No i witaminki sobie kupiłam - fajne różowe tabletki haha. Jestem happy, choć nie wiadomo czy wszystko OK, okaże się na USG, ale chociaż ten jeden mały kroczek po powrocie z UK zrobiłam ;) A jak tam u Was samopoczucie?? :) Ogółem jeszcze w poczekalni była kobieta w 14 tc. i miała ciążę bliźniaczą, miała taki brzuch jakby już miała rodzić ;O masakra!! To super dobrze że się cos ruszyło, teraz to już będzie z górki.
  11. agnieszkab31Cześć Ulka,co u was? Witam u nas narazie wszystko dobrze, czekam na wizytę z USG 22-09 wtedy może się coś więcej dowiem a narazie to jest oki. Bóle krzyża dają sie tylko we znaki ale to idzie przeżyc. Pozdrawiam Cię serdecznie, pa lecę na Klan
  12. luizaaCześć dziewczyny !!Od kiedy dowiedziałam sie, że zostane mamą - przewidywany termin porodu 24 luty 2010 przeglądam to forum regularnie. Niestety moja pierwsza ciąża zakończyła się poronieniem bałam się strasznie i w dalszym ciągu boję żeby to się nie powtórzyło. Nie chciałam zapeszać i tylko przyglądałam forum, dzisiaj jednak postanowiłam do was dołączyć jeśli oczywiście nie macie nic przeciwko temu. Witam nową mamusię, cześć wszystkim. Madzia super, że to tylko krosta mam nadziwję że szybko zginie i wszystko będzie dobrze. Estera bardzo Ci współczuje tej sytuacji ale trzymaj się, bo my to możemy Ci tylko doradzać tak słownie a Ty i tak sama musisz podjąć decyzję. Pozdrawiam
  13. Witam wieczorem i życzę wszystkim dobrej nocy. Pa
  14. esterabsMagduska bardzo ladnie Ci w tej fryzurcesalme z naszymy zusami tak jest.Mnie kiedys wezwali ale do skarbowki,bo zlozylam wniosek o zmiane danych adresowych,w sumie zmienil sie tylko numer domu,a kobieta ktora mnie wezwala nie raczyla tego porownac i z pretensjami ,po co ja skladam toskorosienic nie zmienilo,jak jej pokazalam to tak sie zmnieszala, a byla obecna przy tymjej przelozona i ja upomniala,ze pierw ie samemu wszystko sprawdza,a potem wzywa ludzi j.annami tez przez ostatnie dni bardzo rosnie brzuch , to chyba dobrze dla naszych maluszkow Italy pod ciepla kolderke i cherbatke z miodem pic. agnieszkab31 korzystaj z "wolnosci" i odpoczywaj. A ja mam ostatnio ostry dylemat.Nie pisalam o tym, bo nielatwo sie tak przyznac.Zastanawiam sie nad powrotem do kraju,a tym samym samotne wychowywanie dziecka.Nie umiemy sie dogadac z moim T.pod wieloma wzgledami.Jak pracowalam przez 8 miesiecy co tydzien(tu sie tak placi wyplaty) oddawalam mu cala wyplate,nie majac do siebie nic, bo on mial dlugi.Teraz kiedy ja potrzebuje na spodnie (a tu nie sa drogie) on uznal,ze nie potrzebuje,bo nie pracuje to nie musze wychodzic z domu a do lekarza i tak jezdze autem.Tak wiec u nas sie ochlodzilo,wczoraj bylo 15 stopni tylko,padal deszcz,a ja nie mam ani dlugich spodni , ani jednego swetra,ani kurtki zimowej nic.Niemam bo jak przyjezdzalam tu w tamtym roku nie bylo zimnojeszcze, aon obiecywal,ze przeciezsobie kupie ,bo bede pracowac.Owaszem do pracy poszlam juz na 3 dzien po przyjezdzie,ale musialam mu wszystko oddawac,z powodu dlugow.W maju okazalo sie ,ze jestem w ciazy i zostalam zwolniona.Nie zdazylam nic odlozyc.Mieszkaja z nami jego 3 corki (13,15 i 17 lat + wnuczka 2lata).Uwaza,ze dla nich sie wszystko nalezy.One jak nadzwonia rachunektelefoniczny 200 to bez wahania placi,nawet imniezwroci uwagi.Jestem zalamana.Juzmi zapowiedzial,ze dziecku nic nie kupi do ubioru,bo niebede z nim wychodzic jak bedzie zimno.Tu taki kombinezonik na zime kosztuje 10 $ to naprawde grosze,ale ja nie mam ani dolara.A sweterk tez musze miec dla dziecka. Bardzo Ci współczuje takiej sytuacji bidulko ale dopóki masz czas i do kogo wracać to pakój się i wracaj bo potem to już wogóle będziesz uziemiona, dziecko potrzebuje dużo a jak on Ci już teraz mówi, że nie da to co będzie potem wiem, że to trudna decyzja ale musisz szybko myśleć i ją podjąć zanim bedzie za późno. Pozdrowienia
  15. Magdusia slicznie wyglądasz w nowej fryzurce, rodzinka super. Laponinka trzymaj się i nie przemęczaj, napewno wszystko będzie dobrze Dziewczyną chorującym życzę powrotu do zdrowia. Wszystkich serdecznie pozdrawiam, pa
  16. Kejrankano to jestem po wizycie, jestem wściekła, lekarz niezrobił mi nawet usg kurde a ja tak na to liczyłam, cholerka zbadał mnie tylko, a niedawno rozmawiałam z koleżanką co do niego też chodziła i mówiła że za każdym razem miała usg robione, ależ jestem zawiedziona, myślałam że zobaczę mojego małego skarba boziu a następna wizyta dopiero 8 pażdziernika położna mi powiedziała że wtedy będę miała to usg genetyczne i lekarz wszystko dokładnie zbda i napewno powie ale to dla mnie żadne pocieszenie czekać kurwa jeszcze miesiąc ależ jestem wkurzona, ehhh no to po moim dobrym nastroju :((( ały dzień będę miała doła, jak ten lekarz mógł mi to zrobić będę płakać Witam, nie przejmuj się bo nerwy szkodzą dziecku, nic już na to nie poradzisz bo juz po wizycie. Właściwie to powinien Ci zrobić bo to już 18 tydzień minął a to połówkowe robi się pomiędzy 18 a 22 tygodniem ale może stwierdził, że w październiku będzie bardziej dokładne. Musisz byc cierpliwa i czekać bo nic na to nie poradzisz. Trzymaj sie czas szybko leci. Nie denerwuj się to nic nie pomoże.
  17. Witam wszystkich, szczególnie nowe lutuweczki. Tak dużo piszecie, że zanim nadrobie czytanie to muszę gdzieś wyjść i potem znowu nadrabiam czytanie a nie mam czasu nic napisać, dopiero teraz znalazłam chwilkę. Marqe super zdjęcia też bym takie chciała ale nie wiem czy mój mąż bedzie przy porodzie bo pracuje i nie ma go w domu po 24 godziny, także nie wiem czy zdąży dojechać, chociaż przy pierwszym porodzie był i przy moich strasznych bólach krzyżowych to bardzo mi pomagał ale cóż jak go nie będzie też trzeba będzie przeżyć, co się nie robi dla tak pięknych chwil jak Twoje Marqe. Ja mam termin na połówkowe USG na 22 września czyli wszystkie mamy podobnie. Ruchy też mi się wydaję, że już czuję ale nie są jeszcze mocne tylko takie leciutkie. Co do ubrań ciążowych też kupiłam sobie spodnie ciążowe materiałowe i jedne ciążowe, teraz szukam kurtki na jesień ale coś ciężko u nas z takimi szerszymi szukałam też pancza ale też nie ma nic ciekawego muszę poszukać na allegro. Dla dziecka jeszcze nic nie mam ale ja dużo odziedziczę po mojej bratowej, która ma córeczkę 1 rok i wszystko jak nowe wystarczy kupić coś do szpitala. to narazie bo coś sie dzisiaj rozpisałam, pa
  18. martitaoliviahej, melduje się po wizycie u lekarza. Niestety coś nie tak z moimi wynikami badań. Spadła mi morfologia i muszę brać Biofer. Odkąd jestem w ciąży staram się jeść więcej mięsa, ale jak widać nic to nie dało.... Dziwne to... Italka nie jadła w ogóle mięsa i morfologie ma ok. Do tego za niski poziom elektrolitów. Dostałam Aspargin, wapno i dodatkowy potas - na szczęście mam je brać tylko przez tydzień i wyniki powinny się unormować. Możliwe, że mało piłam dzień przed badaniem i dlatego tak jest. Tak przynajmniej twierdzi lekarka. Poza tym pani doktor przyłożyła słuchawkę do brzuszka i usłyszałam serduszko No nic, mam nadzieję, że po tej kuracji wyniki się poprawią. Hej, dobrze, ze z dzidzią wszystko dobrze a wynki napewno po tej dawce witamin się unormują i będzie dobrze , pa.
  19. Marmikingusia wszystkiego najlepszego!!! nie ma to jak skonczyc 18 lat my właśnie wróciliśmy. po drodze zahaczyliśmy o ikee na małe zakupy wiec trochę nam się zeszło ;) co prawda dla maluszka jeszcze nic nie kupowaliśmy ale nie powiem kusiło takie śliczne łóżeczko z ciemnego drewna i piękna komoda do kompletu co do maluszka to wszystko jest ok lekarz zmierzył mu wszystko, zaczynając od noska a kończąc na stópkach razem ze sprawdzeniem przepływu krwi. wszystkie organy w porządku, na bioderkach nic nie ma nienormalnego i od środy urosła już dwa centymetry!! poza tym moje dzieciątko się mnie posłuchało i się grzecznie rozkraczyło do badania - bez wątpliwości będzie dziewczynka lecę pomóc mężowi składać meble ;) buziaki dziewczynki i dziękuję za kciuki!! Witam, fajnie, ze wszystko jest oki, gratulacje dziewczynki.
  20. kingusia1991Hej ;) WamDziś w miarę oki się czuję... w środę już będę w PL :) jak faaaaaaaaaaaaaajnie ... A i możecie mi gratulować , bo dzisiaj osiągnęłam pełnoletność ;) hehe... A co tam u Was ?:):):) Z okazji Osiemnastych Urodzin, zdrowia, szczescia, pomyslnosci oraz radosci, tego Tobie zyczy ...Ula
  21. Suchutka jeszcze raz wszystkiego najlepszego i udanej imprezy (bo ta pogoda coś się knoci). Ja też dzisiaj bawie się na weselu u znajomego, także mam nadzieję , że mimo złej pogody chociaż imprezy nam się udają. Witam nowe mamy na forum. Buźka dla wszystkich pa.
  22. Witam wszystkie mamusie, ja właśnie wróciłam od lekarza z wizyty ale nic ciekawego się nie dowiedziałam bo to tylko zwykła wizyta bez USG, które będę miała dopiero 22 wrzesnia. Piszecie tak dużo, ze jeszcze nie nadrobiłam dzisiejszego dnia także narazie biorę się za lekture forum, pa.
  23. suchutkaWitajcie dziewczynki ;) ja tylko na chwilke, bo na nic nie mam czasu przed tym slubem. U mnie chyba wszystko ok, poza tym ze zaczlam myslec czy ze mna wszystko ok, Spotkalam sie z kolezanka ktora ma termin na 11 lutego, i ma taki duzyyy brzuszek, widac ze ciazowy ... a ja :( taki tyci, nie zmieszcze sie w spodnie ale tak to bardzo nie widac :( Co do wagi, to ja schudlam 4 kg, i tak zostalo... mimo ze jem normalnie,czasem nawet pozwole sobie na duzooo wiecej. Ja tak zaglądam tutaj do Was i śledze forum oczywiscie :) Ale przez slub nie bardzo mam czas aby sie udzielac. Od poniedzialku pewnie juz wroce na dobre ;D Pozdrawiam Wszystkie ;* Gratulacje z okazji ślubu, a co do brzuszka to u mnie też nie jest duży w porównaniu do dziewczyn, ktre mają zdjęcia brzuszków na forum, nie wiem czy to normalne ale chyba tak, zależy to od budowy ciała.
  24. j.annaKochane koleżanki :)wróciłam z USG. Mój synek ma 14 cm mam 1 zdjęcie bo doktor zajrzał do brzuszka na chwile, szczegółowe badanie usg połówkowe za miesiąc. Wyniki badan dobre, szyjka zwarta zamknięta czy jakoś tak. Serduszko szybko bije, nawet tatuś widział dzidziuś na odpowiedniej wysokości :) wszystko super, jestem zadowolona Cieszę się bardzo , super wieści oby więcej takich. Lamponinka fajnie , że już po i że wszystko poszło bezproblemowo, wypoczywaj i nie przemęczaj się tak jak mówił lekarz. Marmi witaj w gronie, fajnie, że do nas dołączyłaś.
  25. PaTiHej hejDziekuje za miłe przywitanie A więc jestem mamą 4 i pół letniej Zuzi:):) Dlatego dopiero teraz do was dołączyłam,ponieważ jestem mamą z obciążonym wywiadem położniczym(to jest moja 4 ciąża) i poprostu nie chciałam za szybko się tak jakby przyzwyczajać do brzuszka,bo po moich przejściach musiałam być na wszystko przygotowana.Chciałam poczekac aż miną te pierwsze 3 miesiące zagrażające i minęłyCo prawde od samego początku biore duphaston 3x dziennie +luteina 2x dziennie dopochwowo oraz relanium,bo od samego początku jestem nerwowa,brzuszek sie napina a na początku był prawie napięty non stop,więc niestety musze tyle tego brać Jestem juz po badaniach prenatalnych(usg)i lekarz powiedział że dziecko napewno nie ma żadnych wad genetycznych,wszystko jest ok,więc kamień z serca mi spadł:):):)Odrazu noce przesypiam i jestem ciut spokojniejsza z mężem :):) Gratulacje udanych badań, teraz to już pójdzie z górki i napewno wszystko będzie oki, trzymaj się i uważaj na siebie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...