Cześć dziewczęta! Ostatnio tak cały czas chodzi mi to po głowie. Mianowicie, przeczytałam gdzieś artykuł, że czyszczenie uszu maluszka (i w sumie dorosłego również) patyczkami do uszu jest bardzo niebezpieczne i że można zrobić wielką krzywdę. Ja natomiast zarówno sobie, jak i mojej małej Asi właśnie w taki sposób czyszczę uszy. Jakie jest wasze zdanie? Patyczki faktycznie są niebezpieczne? A jeśli tak to czym czyścić? :(