Skocz do zawartości
Forum

Gunia_G

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Gunia_G

  1. Gunia_G

    Żywe srebro

    I moja stronka za Gabi i jej corcie, za nasze mamusie i ich sreberka.
  2. Gunia_G

    Żywe srebro

    A co u nas?? Piotrtek nadal na antybiotyku ja juz lepiej sie czuje, przez weekend moj M tez chorowal ale to nie przeszkodzilo mu jechac na dzialke spedzilismy tam cale dwa dni (na noc wracalismy do domku). Wczoraj bylam na kieleckich targach pracy i cale g.... tam ofert bylo. Za chwilke lece do gina na kontrole i wyznaczymy wstepnie moj zabieg. Moja siostra w ten czwartek idzie do szpiatala na wycinanie miesniakow i czegos tam, na same swieta ale juz tyle razy to odkladala bo ciagle cos jej nie pasowalo a teraz juz jak kazal jej przyjsc to mowi trudno ide i juz nie odklada chce miec to za soba. Jutro kontrola u lekarza z Piotrkiem i pewnie w tym tygodniu juz do zlobka nie pojdzie bo to nie ma sensu. W piatek jedziemy do T (w tym roku wielkanoc u nich- jak ja sie ciesze )
  3. Gunia_G

    Żywe srebro

    Witam Wchodze a tu takie dobre wiesci monika4Gabalasek dziś o13.05 urodziła dziewczynkę 2510gr/ 51cm buziaki wielkie dla Was !skopiowane z N g r a t u l a c j e!!!!! Gabus gratuluje dla mamusi i malenstwa
  4. Gunia_G

    ***KONKURS mini mini***

    super konkurs mail juz poszedl :)))
  5. juz jestem w domu piotrek nadal chory tym razem antybiotyk poszedl w ruch, do srody mamy byc w domu a w srode kontrola Karola dzieki za propozycje ale M moze sie zamieni na zmiany juz mam dosc tych chorob
  6. Gunia_G

    Żywe srebro

    juz jestem w domu piotrek nadal chory tym razem antybiotyk poszedl w ruch, do srody mamy byc w domu a w srode kontrola
  7. Gunia_G

    Żywe srebro

    witam noc mialam bardzo ciezka, w srodku nocy wstalam do wc i myslalam ze nie dam rady dojsc, dostalam jakis dreszczy, ledwo na nogach sie trzymalam a do lozka wrocilam na czworakach, obudzialm Grzeska bo mialam uczucie jakbym miala wymiotowac przyniosl mi miske, trzepalo mna bylam cala mokra nie wiem co to bylo zaraz jade z Piotrkiem do lekarza to od razu siebie przebadam, powiem wam ze czuje sie fatalnie nie wiem jak dojade ale musze jechac. ReginaGunia, bo całą tę naukę ustaw to o kant d.. potłuc. Po kiego grzyba to zakuwać? Dla mnie to bez sensu na maxa. Ja właśnie przeglądam prawo o ochronie środowiska, rybactwo śródlądowe i k.p.a. Jedna wielka masakra i bezsens. Nie mówiąc już o tym, ze niewiele pamiętam z tego, co już przeczytałam. Regina cos o tym wiem ja juz mam za soba jakies 8 ustaw a jeszcze przede mna drugie tyle :) andziaMówie szybko dobry wieczór, padam na ryj, a jutro szykuje sie jeszcze wiekszy krejzol, bo K. wróci w nocyCo do niegrzecznosci dzieci, to witam w klubie Tylko, ze Wasze, to maja chociaz śmieszne pomysły, a mój STachu zrobił się tak złośliwy, że nerwów mi brak. Dziś np. szalał rowerem i tłumacze mu, ze za kilka dni kupimy mu nowy rower, bo ten jest za mały, opwoiadałam jak ja sie uczyłam jezdzic bez bocznych kółek i takie tam, ogólnie miła rozmowa, cieszył sie na ten rower, dziekował, obiecał, ze bedzie grzeczny blablabla. No i w pewnym momencie pytam, czy wolałby żółty czy niebieski(bo tylko takie są), a on: Ja chce zielony!!! Żółty i niebieski są głupie, nie podobają mi się. Tłumacze spokojnie, ze sa tylko te dwa kolory, a ten dalej swoje, wiec stawiam sprawe jasno, albo któryś z tych dwóch, albo żaden, a on: to nie, nie chce zadnego, babcia mi kupi zielony, a Wy jestescie głupki, nie bede Was słuchał, nie bede sie z wami niczym dzielił, nie bede spał w nocy itd... Normalnie wymiękłam... I tym sympatycznym akcentem mówię dorrrranoc!!!Andzia u nas jest ma byc czerwony i juz :) chociaz ostatnio mu mowimy ze czerwony lubi np niebieski i wtedy niebieski juz moze byc monika4wow ale będę miała zdolne koleżanki i jakie znające ustawy!!!!! super!!!! a tak serio to podziwiamgunie i reginę że dają radę się uczyć, swoją drogą, niezmiernie nudnych rzeczy, trzymam dziewczyny kciuki!!!! Monia nie myl pojec nie znajace ustawy tylko majace nasrane w glowach, od tego wszystkiego mozna pierd.......olca dostac ReginaA ja czytam tę ustawę i kompletnie nic nie pamiętam. Hmmmmm skad ja to znam?????? mnie tez nic do glowy nie wchodzi wiesz i tak duzym sukcesem jest to ze mnie w ogole zapraszaja na te testo- rozmowy
  8. witam noc mialam bardzo ciezka, w srodku nocy wstalam do wc i myslalam ze nie dam rady dojsc, dostalam jakis dreszczy, ledwo na nogach sie trzymalam a do lozka wrocilam na czworakach, obudzialm Grzeska bo mialam uczucie jakbym miala wymiotowac przyniosl mi miske, trzepalo mna bylam cala mokra nie wiem co to bylo zaraz jade z Piotrkiem do lekarza to od razu siebie przebadam, powiem wam ze czuje sie fatalnie nie wiem jak dojade ale musze jechac. TuśkaCześć ;) A co tu się tak chorobowo i dołująco zrobiło? Jakies przesilenie wiosenne chyba wszystkich dopadło.Guniu - zdrówka, zdrówka i jeszcze raz zdrówka dla Ciebie i Piotrusia! Sówko - jak tam nastrój - lepiej już? Mam nadzieję ;-) Asiu - a Ty jak? Czemu prima aprilis był niedobry, co się dzieje? Ja byłam zrobic wszystkie badania, byłam dziś u lekarza i tak:zmian na płucach nie ma, osłuchowo cały czas czysto, prawdopodobnie kaszel alergiczny mam. Za to mam sporą anemię, ale nie spowodowaną brakiem żelaza (bo tego mam dużo), a najprawdopodobniej niedoborem wit. b12. Muszę zrobic dodatkowe badania w tym kierunku i iść do ginekologa, po leki zmniejszające obfitośc i długośc miesiączki, bo mam długie i obfite i to pewnie też się przyczynia do tej anemii. Jak się okaże że to ta wit. b12 to będziemy leczyć, a jak nie to nie wiem ;-( W każdym bądź razie wyniki nie podobają się mojej lekarce. Mateusz zdrowy już jest, mam mu dawać BioaronC i pojawic się u pediarty nie wcześniej niż za pół roku ;-))) takie nam dał p. doktor zalecenie:))) Na podwórko juz chce wychodzić, na szczęście, bo przeciez jest taka piękna pogoda, że dziś wyciągneliśmy rowerek i jazda bez trzymanki zaliczona ;-))) Ok, to tyle , uciekam spać, bo późno.... Miłego i słonecznego piątku życzę wszyatkim, paaa Tusiu ciesze sie ze wyniki sa w miare dobre, co do vit B12 to ja mialam w szpitalu 6 zastrzykow i pomogly :) asica :)czesc dziewczyny wybaczcie moj nastrój i zaniedbanie was ale od wczoraj mam bardzo poważną wojnę z M i nie wiem jak to się tym razem skończy.czytam was caly czas ale jak mam cos napisac pozytywnego to koncze na czesc dziewczyny.nawet piekna pogoda mnie nie cieszy.jest do dupy!skrobne coś jak mój humor będzie mniej wisielczy... kurde a mialam sie nie żalić buziaki dla chorowitków duzych i malych. Asiu trzymaj sie slonko i badz silna
  9. Gunia_G

    Żywe srebro

    Moje dziecko mnie dobija dzis znowu piekna pogoda wyszlam z nim na dwor a on do domu bo tu nudno nie ma dzieci i swieci slonko. A przed 20 on podchodzi do mnie i mowi chce isc na dwor- zaczelam sie smiac a moja mama mowi dawaj go i poszla z nim i wrocili przed 21 i to z placzem bo nie chcial isc do domu bo jest fajnie i nie ma slonka a ono razi go w oczka ja nie wiem skad mu sie to bierze. Co do mnie to czuje sie troche lepiej, bylam dzis u lekarza i mam skierowanie na badania z krwi ale mam poczekac az wydobrzeje bo teraz wyszly by zle :) Mam tez problem bo w poniedzialek jest gield pracy we wtorek mam wizyte u gina a jak Piotrek nie pojdzie do zlobka to mam problem bo nie mam co z nim zrobic- moze jest ktoras chetna zeby z nim posiedziec??? ReginaDzięki Gunia. Z tymi rozmowami to jest różnie. Raz w MSZ było kilka kazusów do rozwiązania, wszystkie po angielsku. Innym razem w Urzędzie Gminy była rozmowa plus dwa kazusy, ale miałam kompa z Lexem. Teraz mówią o rozmowach, ale czort wie, co to będzie. Regina ja ci powiem ze mam juz dosc tych ustaw a jeszcze glupia dzis kolejne papiery wyslalam, jak na razie czeka mnie w urzedzie statystycznym na dwa stanowiska (testy), na dwa stanowiska w NFZ i jedno w urzedzie miejskim, na leb upadlam bo do tego tyle ustaw dochodzi ze nie wiem jak ja to obejme swym blond rozumkiem
  10. Witam ponownie Sowko co sie dzieje?? Skad ten nastroj?? Moje dziecko mnie dobija dzis znowu piekna pogoda wyszlam z nim na dwor a on do domu bo tu nudno nie ma dzieci i swieci slonko. A przed 20 on podchodzi do mnie i mowi chce isc na dwor- zaczelam sie smiac a moja mama mowi dawaj go i poszla z nim i wrocili przed 21 i to z placzem bo nie chcial isc do domu bo jest fajnie i nie ma slonka a ono razi go w oczka ja nie wiem skad mu sie to bierze. Co do mnie to czuje sie troche lepiej, bylam dzis u lekarza i mam skierowanie na badania z krwi ale mam poczekac az wydobrzeje bo teraz wyszly by zle :) Mam tez problem bo w poniedzialek jest gield pracy we wtorek mam wizyte u gina a jak Piotrek nie pojdzie do zlobka to mam problem bo nie mam co z nim zrobic- moze jest ktoras chetna zeby z nim posiedziec???
  11. Witam U nas bez zmian no moze poza jedna jeszcze ja jestem chora zarazilam sie od dziecka, wczoraj zlamala mnie goraczka dzis ledwo mowie. Wyszlalam z mlodym na spacer ale znowu szybko wrocilismy bo sie starsznie nudzil jakos dzieci nie widac, pusto jest tak kolo nas ze strach :) Edziu myslalam tez o rowerze ale na razie lekarka powiedziala wstrzymac sie a Piotrek juz o to pyta, moja siostra tez juz chcial nam ten wiekszy rower podrzucic zeby miejsce w piwnicy sobie zwolnic ale na razie powiedzialam dziekuje zreszta moj jest Piotrek jest mniejszy od Bartka i chyba ten rowerek bedzie dla niego za duzy, zobaczymy pozyjemy. Kurcze wypadalo by dziecko polozyc spac a tak mi sie nie chce :))))
  12. asica :)czesc dziewczyny poranna kawiarenka otwarta,zapraszam... jak minał wam prima aprilis,mnie kiepsko.... witaj Asiu u mnie tez kiepsko jestem chora, chlowe mam taka wielka i wszystko mnie boli
  13. Gunia_G

    Żywe srebro

    ReginaAndzia, Trzymaj się!! Ja właśnie przeglądam ustawę o zamówieniach publicznych. Zadzwonili do mnie z jednej takiej redakcji i zaprosili na rozmowę za równy tydzień. Mam czas poczytać tę ustawę, bo przyznam, że zielonego pojęcia nie mam o takich sprawach Michał natomiast mnie miło dzisiaj zaskoczył i dał pożyć. Grzeczny był jakiś Regina ja tez sie jej mam zamiar uczyc plus pare innych bo znowu poskladalam papiery szkoda ze u nas nie ma rozmow tylko jakies pieronskie testy gabalasOddam w dobre ręce 3 latka w dobrym stanie z pełnym wyposazeniemDemolka totalna, wybebeszył wszystko co mozana łacznie z łozeczkiem dla małej, krzyze to mnie juz tak bola bo od 3 dni nic nie robie tylko sei schylam i zbieram ten burdel Gaba mnie juz to roznicy nie robi dawaj go ja mam taki burdel w domu ze co za roznica jestem chora (zarazilam sie od syna) i nie mam weny na sprzatnie wiec robi co chce ReginaNo, to już nie uczę się tej ustawy, ale kilku innych. Jutro mam rozmowę w urzędzie. Właśnie do mnie zadzwonili. Niezłe tempo mieli. Ucz sie ucz trzymam kciuki
  14. Mialam wielka ochote sobie z wami dzis popisac ale po pierwsze nie ma was a po drugie wlasnie mnie teraz zlapalo przeziebienie, mam goraczke i gardlo mi nawala, zaraz ide polozyc Piotrka spac i klade sie z nim, moze jak leki zaczna dzialac to sie odezwe. Do jutra
  15. Tuśkajuż prawie zjadłam, więc jeszcze chwilkę tu posiedzę :)))Mateusz ostatnio nie chce wychodzić na dwór - zrobiła się piękan pogoda, a jego trzeba wołami wyciągać, a wczoraj teściowa nie dała rady wyjść z nim na dwór - było tak: "babciu noga mnie boli" "babciu lepiej zostańmy w domu" "mam plan - ja będę oglądac bajkę, a ty idź się kąpać" "jest taka strategia, żeby nie iść na dwór" ja już nie wiem o co chodzi z tym wychodzeniem ;-( za to popołudniu jak zabieramy go do domu to prosto z auta idziemy na dwór, nawet nie wchodząc do domu, żeby choć troszkę pobył na świerzym powietrzu. Mam nadzieję, ze za kilka dni przejdzie mu to ;-))) Tusiu widze ze Mati to tez niezly kombinator ;) Moj przez sen dzis plakal mowil cos o kwiatkach, musialam sie z nim polozyc i potulac a potem wybudzac zeby zdazyc dac mu lekarstwa, teraz znowu jest maruda bo on chce jesc- ..... cukierki :)
  16. wyslane- nie bardzo wiem czy to dobre ale syn uparl sie ze chce to
  17. milka270Guniu współczuje strasznie:( naprawde trzeba miec cierpliwosc czasami u mnie tez jak choroba to Maja okropnie marudzi dzis na dworze (lekarka kazała wychodzic) tez wymyslała raz na rączki raz na piechote, a potem jeszcze do Igi wózka!!!! w sklepie to samo darcie niewiadomo o co. Teraz śpi i znów szczeka Piotrek po raz pierwszy odstawil mi taki cyrk, bylam w szoku, M chcial sie nim zajc zebym mogla chociaz chwilke pospac ale nie "to ma byc mama" Teraz siedze pije kawek i podziwiam wiosne a on spi, mnie sie nawet nie chce polozyc kolo niego wole posiedziec
  18. Witam W koncu jestem Od soboty mam chore dziecko straszny kaszel i goraczka, wczoraj znowu z nim bylismy u lekarza bo nic sie nie zmienia, dostal inne leki zobaczymy, dzis w nocy mielismy sajgon, bylo strasznie i teraz chce mi sie spac. Maly dostal goraczki i marudzil, bylo mamo pic, mamo siku ale oczka spia i nie moga wstac wiec daj pieluche, zalozylam pieluche za chwile placz, rozpacz, wiec pytam co sie dzieje a on ja mam pieluche dlaczego?? Wiec pytam zdjac a on TAAAAAAAAAAAAKKKKKK, chce siku wiec zrobil siku, potem wymyslil sobie ze mam lezec na brzuchu a on przy prawej mojej rece i nogi na moich plecach i mam je masowac lewa reka bo prawa on bedzie trzymal, potem ze on chce syropek bo ma kaszel a syropki sa pycha, w koncu przynioslam mu paracetamol a on "dobre mamo- dobre, daj jeszcze bo brzuszek mowi ze jest glodny i chce syropku". A dzis od rana nic nie jadl co chwila bylo brzuszek chce jesc, wiec pytam co no to bylo kanapke z dzemem, zrobilam a on brzuszek chcial z miodkiem, zrobilam ale brzuszek w tym czasie chcial juz szyneczke w koncu stwierdzil ze brzuszek jest glodny i chce pic wode duzo wody takiej z losiem z reklamy (Naleczowianki), ok na obiad pytam co chcesz (juz mi obojetne byle by cos zjadl) a on rosolek zrobila daje mu a on ale czerwony (czytaj pomidorowa) oki przerobilam roslo na pomidorowa a on ze brzuszek pomyslal i chce ............. wody, zaczelam gadac z brzuszkiem i przekonywac ze musi cos zjesc no to poszedl na ustepstwo i powiedzial fyrtki z jajkiem, zrobilam a on ze chce ale takie na niby, wrrrr w koncu zjadl i teraz spi, ja nie wiem ile tak pociagne??? Najgorsze jest to ze nie widac poprawy. Bylam dzis z nim na troche na dworze bo lekarka powieziala ze moge wychodzic ale na pol godzinki wolny spacerek bez szalenstw i ledwo z nim wyszlam a on "wiesz co ja chce gdzies pojsc" no to pytam gdzie a on "do domku", wrrrr zrobilismy maly spacer do okola bloku popatrzylismy na kwiatki i do domu.
  19. Gunia_G

    Żywe srebro

    Witam mam nadzieje ze pozwolicie ze wkleje post z innego watku bo juz nie mam sily tego pisac :((( W koncu jestem Od soboty mam chore dziecko straszny kaszel i goraczka, wczoraj znowu z nim bylismy u lekarza bo nic sie nie zmienia, dostal inne leki zobaczymy, dzis w nocy mielismy sajgon, bylo strasznie i teraz chce mi sie spac. Maly dostal goraczki i marudzil, bylo mamo pic, mamo siku ale oczka spia i nie moga wstac wiec daj pieluche, zalozylam pieluche za chwile placz, rozpacz, wiec pytam co sie dzieje a on ja mam pieluche dlaczego?? Wiec pytam zdjac a on TAAAAAAAAAAAAKKKKKK, chce siku wiec zrobil siku, potem wymyslil sobie ze mam lezec na brzuchu a on przy prawej mojej rece i nogi na moich plecach i mam je masowac lewa reka bo prawa on bedzie trzymal, potem ze on chce syropek bo ma kaszel a syropki sa pycha, w koncu przynioslam mu paracetamol a on "dobre mamo- dobre, daj jeszcze bo brzuszek mowi ze jest glodny i chce syropku". A dzis od rana nic nie jadl co chwila bylo brzuszek chce jesc, wiec pytam co no to bylo kanapke z dzemem, zrobilam a on brzuszek chcial z miodkiem, zrobilam ale brzuszek w tym czasie chcial juz szyneczke w koncu stwierdzil ze brzuszek jest glodny i chce pic wode duzo wody takiej z losiem z reklamy (Naleczowianki), ok na obiad pytam co chcesz (juz mi obojetne byle by cos zjadl) a on rosolek zrobila daje mu a on ale czerwony (czytaj pomidorowa) oki przerobilam roslo na pomidorowa a on ze brzuszek pomyslal i chce ............. wody, zaczelam gadac z brzuszkiem i przekonywac ze musi cos zjesc no to poszedl na ustepstwo i powiedzial fyrtki z jajkiem, zrobilam a on ze chce ale takie na niby, wrrrr w koncu zjadl i teraz spi, ja nie wiem ile tak pociagne??? Najgorsze jest to ze nie widac poprawy. Bylam dzis z nim na troche na dworze bo lekarka powieziala ze moge wychodzic ale na pol godzinki wolny spacerek bez szalenstw i ledwo z nim wyszlam a on "wiesz co ja chce gdzies pojsc" no to pytam gdzie a on "do domku", wrrrr zrobilismy maly spacer do okola bloku popatrzylismy na kwiatki i do domu.
  20. Witam W koncu jestem Os soboty mam chore dziecko straszny kaszel i goraczka, wczoraj znowu z nim bylismy u lekarza bo nic sie nie zmienia, dostal inne leki zobaczymy, dzis w nocy mielismy sajgon, bylo strasznie i teraz chce mi sie spac. Maly dostal goraczki i marudzil, bylo mamo pic, mamo siku ale oczka spia i nie moga wstac wiec daj pieluche, zalozylam pieluche za chwile placz, rozpacz, wiec pytam co sie dzieje a on ja mam pieluche dlaczego?? Wiec pytam zdjac a on TAAAAAAAAAAAAKKKKKK, chce siku wiec zrobil siku, potem wymyslil sobie ze mam lezec na brzuchu a on przy prawej mojej rece i nogi na moich plecach i mam je masowac lewa reka bo prawa on bedzie trzymal, potem ze on chce syropek bo ma kaszel a syropki sa pycha, w koncu przynioslam mu paracetamol a on "dobre mamo- dobre, daj jeszcze bo brzuszek mowi ze jest glodny i chce syropku". A dzis od rana nic nie jadl co chwila bylo brzuszek chce jesc, wiec pytam co no to bylo kanapke z dzemem, zrobilam a on brzuszek chcial z miodkiem, zrobilam ale brzuszek w tym czasie chcial juz szyneczke w koncu stwierdzil ze brzuszek jest glodny i chce pic wode duzo wody takiej z losiem z reklamy (Naleczowianki), ok na obiad pytam co chcesz (juz mi obojetne byle by cos zjadl) a on rosolek zrobila daje mu a on ale czerwony (czytaj pomidorowa) oki przerobilam roslo na pomidorowa a on ze brzuszek pomyslal i chce ............. wody, zaczelam gadac z brzuszkiem i przekonywac ze musi cos zjesc no to poszedl na ustepstwo i powiedzial fyrtki z jajkiem, zrobilam a on ze chce ale takie na niby, wrrrr w koncu zjadl i teraz spi, ja nie wiem ile tak pociagne??? Najgorsze jest to ze nie widac poprawy. Bylam dzis z nim na troche na dworze bo lekarka powieziala ze moge wychodzic ale na pol godzinki wolny spacerek bez szalenstw i ledwo z nim wyszlam a on "wiesz co ja chce gdzies pojsc" no to pytam gdzie a on "do domku", wrrrr zrobilismy maly spacer do okola bloku popatrzylismy na kwiatki i do domu. TuśkaCześć dziewczyny! ja dziś mam urlop, od rana latam i załatwiam różne sprawy - byłam zapisać Mateusza do przedszkola, zrobiłam badania lekarskie, byłam u fryzjera, teraz wróciłam do domu na śniadanie i jadę dalej - na zakupy - po buty dla siebie, a popołudniu jeszcze z Mateuszem do lekarza do kontroli. Zabiegany dzień dziś. Martwię się jak cholera czy Mateusz dostanie się do tego przedszkola, dużo chętnych jest ;-( Dyrektorka przez telefon zapewniała mnie, ze wszystkie dzieci się dostaną, jak nie do tego to do innego na naszym osiedlu. Ale ja właśnie chcę do tego, a nie jakiegoś innego przedszkola! Zapisy do końca kwietnia, wyniki będą po 15 maja. Pożyjemy, zobaczymy i potem się będziemy martwić ;-(Pogoda się w końcu zrobiła ładna, pięknie świeci słońce i mam nadzieję, ze już tak zostanie na długo Karola - ty niezła jesteś z tą szarlotką w piekarniku:)))) Pewnie był nieciekawy zapach i wygląd... A pozostałe koleżanki niech się w końcu odezwą!!!!!! Haloooooooooooooo gdzie się podziewacie?????? Tusiu u was sa juz zapisy?? U nas wczoraj nam powiedziano ze od 28. 04 do 22. 05 wiec nadal nie wiemy co z dziecmi.
  21. Witam Ja doslownie na chwilke przywitac sie i zaraz uciekam ide na badania do lekarza a potem nie wiem kiedy sie pojawie bo M od jutra ma urlop i do pracy idzie dopiero w srode- znajac zycie bedziemy jezdzic po skladach budowlanych i po malu zabierac sie do pracy Wiec trzymajcie sie i do uslyszenia
  22. Witam milka270Dziewczyny, a co sie odpowiada na takiej rozmowie jak zapytaja własnie "ile by Pani chciała zarabiać?" nigdy niewiedziałabym co powiedziec, czy konkretna sume czy jakies zdanie dające do myslenia pracodawcy? Może mi sie to bardzo kiedys przydac.Gunia co powiedziałas? Milka u mnie bylo to latwe bo oni w ogloszeniu sami napisli ze pensja to 1800 brutto- to urzad i nie ma sie co targowac :) edzia274Hej. Ja mam juz dość tego siedzenia w domu, całymi dniami od okna do okna i wygladam na świat. Dziewczyny jak długo po bańkach dziecko nie moze wychodzić aby ich nie przeziębić??? Bo mi sie wydaje że 3 dni a mąż mnie wczoraj zbeształ ze za wcześnie. Poza tym miałam dzis z Bartkiem iść na kontrole do normalnej według mnie lekarki, ale ona akurat na urlopie i chyba znowu jutro wyląduje na kontroli u tej co go tydzień temu badała. Niby wszystko z nim ok ale kaszel ma nadal taki mokry jakby wiadro flegmy w nim siedziało. Gardło ma czyste, kataru juz nie ma, gorączki tym bardziej tylko ten mokry kaszel i w niedziele miał postawione bańki i teraz powiedzcie mi czy mogłabym z nim choć na pół godziny wyjść bo oszaleje Edziu zazwyczaj to jest 3 dni, przynajmniej u nas zawsze tak bylo :)
  23. Witam Wpadam na sekundke. Rozmowa, hmm kupa smiechu nic z ustaw nie pytali to byla luzna rozmowa o niczym wiec wydaje mi sie ze stanowisko juz dawno obsadzone, pytali gdzie pracowalam, co robilam ile chce zarazbiac a z ustaw nic no tylko czy wiem co to BIP (smiechu warte). Wyniki maja byc w przyszlym tygodniu. A tak w ogloe to weszlam siedzialy 3 kobicinki, jedna taka starowinka,druga moze okolo 50 lat a ostatnia taka po 40, starowinka nic nie pytala tylko na koniec zapytala ile chce zarabiac, cala rozmowa trwala okolo 5 minut, wyszlam i sie smialam :))) Dzisiejsze testy tez do tylu dostalam wiecej punktow niz sie spodzewalam ale i tak za malo, (edzia zalapala sie na minimu czyli 24 i gdyby nie to ze bylo za duzo kujonow to poszla by na rozmowe a ze na rozmowe idzie tylko 10 osob z "niby najlepszymi wynikami" to szkoda a ja juz mialam nadzieje ze pojdzie i powie jak to jest) potem pojechalysmy z dziewczynami do statystycznego zlozyc dwa podania wiec kolejne ustawy do wkuwania a poza tym mam jeszcze do zawiezienia dwa podania do NFZ (kolejne kucie), moj M stwierdzil ostatnio ze mam bardzo monotonne zycie, szukanie ogloszen, drukowanie paiperow, drukowanie ustaw, kucie, testy, szukanie ogloszen itd itp, nic sie ciekawego nie dzieje w kolo macieja to samo- nuda nuda :)))) Przepraszam ze was zaniedbuje, ale wieci same jak to jest zero czasu na wszystko, dobrze ze mlody jest w zlobku to mam czas na ta moja nude dnia codziennego.
  24. Gunia_G

    Żywe srebro

    Moja stronka za Gabi i jej maluszka, za zdrowko naszych mam i ich pociech. I za to by w koncu przyszla wiosna bo u mnie dzis zima pelna geba :)))
×
×
  • Dodaj nową pozycję...