Skocz do zawartości
Forum

Gunia_G

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Gunia_G

  1. Gunia_G

    Żywe srebro

    Witam Piotrek niby zdrowy, bo gardlo czyste, osluchowo jest czysty wiec moze to jakas alergia na pylki, na jesien zrobimy testy a na razie ma brac aerius bo alertec nie dziala wiec zmiana leku. Moj M mial dzis I zmiane i jeszcze poszedl na nocke, ja dziecko ululalam a teraz zamiast sie klasc to jeszcze grzebie w necie. Bylam dzis z mlodym na rowerze ale za dlugo nie pojezdzil bo zaczal padac deszcz wiec znowu rower byl w pokoju bo on tu musi stac i bede na nim jezdzil :))) Monia widzisz jak to jest, u nasz jest tak ze babcia zajmuje sie moj tato ciagle tam jezdzi pomaga jej a jego siostra jest niby prawna opiekunka babci ale tylko po to aby brac kase za opieke Gaba jak ja bym sobie tak poszla do pracy............... ale u mnie to na razie marzenia
  2. Gunia_G

    Żywe srebro

    Ja po raz pierwszy jestem zadowolona z pobytu u T, TiT wyjechali, przyjechal do nich jakis tam kuzyn czy ktos taki i zabral ich na Ukraine do jakiejs tam rodziny wiec przez caly weekend ich nie bylo, powiem wam ze pomimo tego iz gotowalam jestem bardzo wypoczeta. Piotrek tez sie wyszalal, dostal po swojej starszej ciotecznej siostrze Monisi rower i byl szal :)) zabralismy go do domu i od razu bylo "rower musi tu stac" (czyli w pokoju) dopiero jak wrzucilam Piotrka do wanny to udalo mi sie wyniesc rower na balkon :))) Zaraz ide z nim do lekarza bo cos mi kaszle, nie wiem czy to po tej szczepionce czy cos zaczyna sie dziac. Obiecuje ze jak wroce to dokladnie poczytam co u was, a teraz zmykam :)))
  3. Witam Ja po raz pierwszy jestem zadowolona z pobytu u T, TiT wyjechali, przyjechal do nich jakis tam kuzyn czy ktos taki i zabral ich na Ukraine do jakiejs tam rodziny wiec przez caly weekend ich nie bylo, powiem wam ze pomimo tego iz gotowalam jestem bardzo wypoczeta. Piotrek tez sie wyszalal, dostal po swojej starszej ciotecznej siostrze Monisi rower i byl szal :)) zabralismy go do domu i od razu bylo "rower musi tu stac" (czyli w pokoju) dopiero jak wrzucilam Piotrka do wanny to udalo mi sie wyniesc rower na balkon :))) Zaraz ide z nim do lekarza bo cos mi kaszle, nie wiem czy to po tej szczepionce czy cos zaczyna sie dziac. Obiecuje ze jak wroce to dokladnie poczytam co u was, a teraz zmykam :)))
  4. Ja po raz pierwszy jestem zadowolona z pobytu u T, TiT wyjechali, przyjechal do nich jakis tam kuzyn czy ktos taki i zabral ich na Ukraine do jakiejs tam rodziny wiec przez caly weekend ich nie bylo, powiem wam ze pomimo tego iz gotowalam jestem bardzo wypoczeta. Piotrek tez sie wyszalal, dostal po swojej starszej ciotecznej siostrze Monisi rower i byl szal :)) zabralismy go do domu i od razu bylo "rower musi tu stac" (czyli w pokoju) dopiero jak wrzucilam Piotrka do wanny to udalo mi sie wyniesc rower na balkon :))) Zaraz ide z nim do lekarza bo cos mi kaszle, nie wiem czy to po tej szczepionce czy cos zaczyna sie dziac. Obiecuje ze jak wroce to dokladnie poczytam co u was, a teraz zmykam :)))
  5. Gunia_G

    Żywe srebro

    monika4dzisiaj Kuba troszkę grzeczniejszy, ba!!! co ja mówię, jak na niego to istny aniołek, słucha jak się do niego zaledwie trzeci raz powie, o dziwo, nawet zjadł bez większych protestów i wszystko byłoby super hehehe gdyby przed chwilą się nie zesikał w majtki, oglądał jak to jest zrobione i słyszę nagle - mamusiu!!!! obsikałem się!!!! jak dla mnie to szok, już od roku w dzień bez pampka oho kupę woła, idę co do sikania to moj dzis lekko popuscil w pizamke w zlobku :) pani mowi ze spal i nagle bylo "sikuuuuuuuuuuuuuuuuuuu" i lekko popuscil az sie poplakal, nie to ze duzo doslownie moze kropla bo mowi ze nawet nie bylo widac gdzie to jest ale w koncu znalazly a on w placz "bo sie zesikalem" i tym sposobem w zlobku prawie nic nie spal wiec znajac zycie ciezki dzien przede mna.
  6. Tuśkacześć dziewczyny, ja jeszcze chwilę dogorywam w pracy, wszystko co trzeba zrobione, ale odsiedzieć do 16 i tak muszę.Sówko - dzięki za wiadomości o Malince ;-) Impreza powiadasz?? Moze uda mi się wpaść, postaram się, ale nie obiecuję na 100%. Malinko - czekamy tu na Ciebie, pamiętamy o Tobie i odezwij się choćby słówkiem, co u Ciebie, jak Kasperek?? Guniu - akcja jak z filmu sensacyjnego, szkoda tylko, ze komuś się jakaś krzywda stała, ze aż tak to wyglądało ;-((( Dziś biorę ostatni zastrzyk, za jaieś 2 tuygodnie pójdę zrobic badania kontrone i zobaczymy czy na coś się te moje cierpienia przydały, czy wyniki będą lepsze. Odwołaliśmy wyjazd na weekend na wieś ze względu na Mateusza, żeby się jednak nie doprawił jeszcze bardziej. Znajomi jadą, my może pojedziemy tylko na jeden dzień np. w sobotę. Życzę Wam miłego weekendu, dużo słońca, udanego grlowania i imprezowania Tusiu to trzymam kciuki za dobre wyniki badan. Masz racje ze wzgledu na Matiego lepiej odwolac wyjazd, szkoda dziecka. Co do akcji to nie wiem co sie tam stalo, bo nie widzialam zeby kogos wyprowadzali czy wynosili, a jakos glupio tak stac w oknie i patrzec czy pytac ludzi. My juz jestesmy w domu, myslalam ze nie dojde, jest tak parno ze w pewnym momencie zrobilo mi sie slabo, ledwo nogami ruszalam, ostatkiem sil doszlam do sklepu i kupilam duzo wade i na miejscu ja zaczelam pic jeszcze przez zaplaceniem.
  7. asia78Chodzilo mi o taka stricte torebke, nie plecak w ktorym macie jakies rzeczy dla dzieckaJa torbe do wozka albo male cos tez czasem mam, ale nie taka gdzie mam malunki, notes i milion rzeczy niepotrzebnych No to takie nie nosze, nie takiej opcji :))))
  8. Ja odkad moj syn zaczal chodzic (czytaj. biegac) na spacery wychodze z plecakiem, rece mam wolne a w plecaku same potrzebne rzeczy, chusteczki, piecie, cos do jedzenia itp itd. Wiem ze troche glupio wygladam z takim garbem na plecach, ale przynajmniej rece mam wolne :)))))) Tylko nie wiem jak odpowiedziec w ankiecie bo torebki nie mam ale zupelnie bez niczego tez nie wychodze :)))))
  9. Gunia_G

    Żywe srebro

    monika4ReginaDzięki Andzia, siły się przydadzą ... tym bardziej, ze coś nam z mężem ... nie po drodze. Mojego Michała z kolei już będą pamiętać w Rossmanie. Zrobił mi tam dzisiaj małą awanturę. On ma świra na punkcie psów (jak i jego mamusia). No i zobaczył papier toaletowy Velvet z labradorem na folii. I chciał go, oczywiście. A ja kupuję inny. No i zadyma. U nas dzis za blokiem byla jakas akcja, straz pozarna, karetka, policja, straz pozarna po drabinie weszla na 2 pietro i przez balkon do mieszkania, z karetki weszli juz normalnie bo stazacy otwozyli im drzwi nie wiem co sie dzialo ale wygladalo powaznie. Moj syn rano wstal i bylo "mam urodziny mamo daj mi torta z lukrem i puchatkiem" tlumacze ze nie masz urodzin ze moze dzis mama by sobie zrobila urodziny to sie skrzywil a za chwilke "dobrze to znaczy ze bedzie tort??"
  10. Witam Sowko od razu pozdrow Malinke od nas i niech wpada nawet jesli ma tylko napisac w paru zdaniach co u niej. A co do Olisia to moze zapytaj lekarza o ribomunyl. A Piotrus jakos to znosi na szczescie nic mu nie jest mam nadzieje ze sie to nie zmieni, w tym tygodniu dostal juz ostatnia prcje szczepionki, teraz od poniedzialku do czwartku kolejna dawka i kolejney tydzien jeszcze i przerwa do 27 maja. Tusiu jak tam twoje zastrzyki, kiedy teraz masz robic jakies badania?? Mam nadzieje ze teraz juz wyniki bedziesz miala dobre Karola mnie tez sie ten link nie otwiera. Co do brzucha to u mnie nikt na brzuch nie patrzyl bo ja od poczatku mialam go bardzo nisko, wiec jak przed porodem mi "opadl" to nie bylo widac roznicy. Dasz rade chyba juz nie duzo ci zostalo. Tylko najgorsze teraz to chyba te upaly U nas dzis za blokiem byla jakas akcja, straz pozarna, karetka, policja, straz pozarna po drabinie weszla na 2 pietro i przez balkon do mieszkania, z karetki weszli juz normalnie bo stazacy otwozyli im drzwi nie wiem co sie dzialo ale wygladalo powaznie,
  11. Gunia_G

    Żywe srebro

    Mojego Piotrka wzielo na spiewanie siedzi i Zuzia lalka nie duza .............. a w glowce marzen stooooo i tak w kolo macieja i za kazdym razem glosniej
  12. przez mala chwilke widzialam Sowke na forum, szkoda ze u nas nic nie napisalas Sowko
  13. Gunia_G

    Żywe srebro

    monika4słuchajcie moje dziecko jest nie do wytrzymania!!!!!! byłam z nim dzisiaj i z mamą w mieście, dosłownie koszmar, ucieka, nie słucha, w sklepie sam robi zakupy jak nie mam mnie w pobliżu to kopie mamę, dzieci, zrobił się strasznie agresywny, o wszystko wrzask!!!!! do tej pory nikogo nie kopał, nie mam pojęcia skąd to u niego!!!! widzę, że testuje moją cierpliwość, która jest już na wyczerpaniu, tylko wie, że ze mną za bardzo nie poszaleje bo kara i tyle, wrzaski na mnie nie działają ale z moja mama robi co mu sie chce np. w małym samie, dzisiaj, wracaliśmy z przychodni to zażyczył sobie monte, monte miałam ale łyżeczki w aucie brak, wrzeszczał 10 min. podjechałam w końcu [pod sklep i poszłam kupić tę cholerną łyżeczkę, chwilę mnie nie było, wracam a w aucie wrzask nie z tej ziemi, Kuba czerwony i zaryczany, mama wściekła, z sześcopaku oderwała mu nie to co chciał i cała awantura, jak zjadł wróciliśmy na zakupy małe, on oczywiście swój wózek i wrzucał towar, specjalnie nie szalał ale było za dużo krakersów i jedne odłożyłam, potem do kasy, po zapłaceniu, Kuba zajrzał do koszyka i od razu w ryk - gdzie moje krakersy!!!!! nakrzyczałam, uspokoił się, dotarło, ich zostawiłam z pełnym koszykiem a sama wróciłam do auta po receptę bo była apteka, wracam, koszyk z towarem przy kasie, Kuba z mamą w kolejce do kasy od strony sklepu potem mama opowiada, że jak jeszcze mnie widział przez okno to stał, potem wyrwał się i z krzykiem, że musi kupić ciastka wyrwał się do sklepu, mama zostawiła koszyk i biegiem za nim, Kuba wziął krakersy i grzecznie do kasy, dosłownie koszmar, zero jakiejś karności, jak ma zakaz albo karę to zaraz płacz albo bicie i od dzisiaj kopanie, chwilowo mam dość, brak mi pomysłów na dalsze postępowanie, spokojne tłumaczenia w nieskończoność nie działają, krzyk też nie zawsze, kara - szkoda gadać, poprawa do następnego razu za chwilę Monia dokladanie tak on cie sprawdza, moj czasem tez tak robi stanie i zaczyna sie wycie (bo placzem tego nazwac nie moge) wtedy mowie to rycz a ja sobie ide bo sie wstydze i ide a wtedy nagle cisza i z wywalonym jezykiem mnie goni i jest juz bede grzeczny (no moze przez 5 minut jest i za chwile znowu) tak jak dzis bo lizak byl pomaranczowy a ja nie lubie pomaranczy ja chce czerwony, wiec podeszlam zabralam lizaka i mowie nie chcesz to nie jedz ja lubie pomarancze, zaczal sie tak drzec a ludzie na mnie patrzyli jak na wyrodna matke ale mialam ich w d.... podarl sie i w koncu bylo dobrze moze byc pomarancza :)) powiem ci ze nie mam czasem sily jeszcze jak obcy patrza to mi to zwisa gorzej jak tos znajomy to od razu wyobrazam sobie co oni o mnie mysla
  14. Gunia_G

    Żywe srebro

    Monia wychodzi na to ze moj szef to idiota :))))))
  15. i moja stronka za miejsca w przedszkolach dla naszych dzieci :)))))
  16. Witam Caly dzien mialam dzis w biegu, rano pojechalam do firmy po referencje i odwalili mi takie ze hohoho Dane presonalene: Agnieszka G...... Okres zatrudnienia: 01.06.2005- nadal Zajmowane stanowisko: pracownik administracyjny- asystentka dyrektora Zakres odpowiedzialnosci zajmowanego stanowiska: korespondencja handlowa, kontakty z klientami, uczestnictwo w rozmowach handlowych, nadzor nad terminowoscia sprawozdan, planowanie i realizowanie kalendarza spotkan Pani Agnieszka G... pracujac w naszej firmie wykazuje sie doswiadczeniem w pelnym zakresie powierzonych jej obowiazkow a takze gleboka wiedza na tematy zwiazane z prawidlowym funkcjonowaniem biura. Jest osoba energiczna, komunikatywna, szybko odnajduje sie w nowym otoczeniu i latwo nawiazuje kontakty interpersonalne. Znakomicie odnajduje sie zarowno pracujac samodzielnie, jak i w grupie. Jest osoba samodzielna, sumienna i bardzo zaangazowana w prace, ktora powierzone zadania wykonuje systematycznie a jednoczesnie dokladnie. Potrafi pracowac pod presja czasu, sprawdza sie w sytuacjach stresowych, kiedy trzeba dzialac szybko zachowuje spokoj. Jest osoba ambitna, doskonalaca swoje umiejetnosci. Z latwoscia przyswaja wiedze, jest otwarta na nowe wyzwania. Jako bezposredni przelozony mam okazje na biezaco obserwowac efekty codziennej pracy Pani Agnieszki G.... i z pelna odpowiedzialnoscia polecam ja jako pracownika. Z pewnoscia sprosta zadaniom i bedzie w stanie spelnic oczekiwania najbardziej wymagajacego pracodawcy. Powiem wam ze milo mnie to zaskoczylo :))) bonarek77witam ja wczoraj byłam byłam z podaniem w przedszkolu,na 37 miejsc było o 14 godz. 50 podań ...kurcze niezle a dopiero pierwszy dzień .Za rok to daje emilke zeby miała juz miejsce gotowe,bedą razem z julką chodziły ,najwiecej podań podobniez jest od 3 latków....gunia ,edzia a jak u was? ide sobie kawke zrobic,dzisiaj ma byc 22 stopni ,dawidek na przedstawieniu :) a my wybywamy na dwór-dzieciaczki u mnie juz prawie zdrowe :), a jaka pogoda na weekend? znając zycie deszcz albo zimno ,my nic nie planujemy chyba ze jakies spotkanie ze znajomymi Jak u nas?? Zlozylysmy wczoraj kwestionariusze do 19 i czekamy :)
  17. Gunia_G

    Żywe srebro

    Witam Monia gratulacje Caly dzien mialam dzis w biegu, rano pojechalam do firmy po referencje i odwalili mi takie ze hohoho Dane presonalene: Agnieszka G...... Okres zatrudnienia: 01.06.2005- nadal Zajmowane stanowisko: pracownik administracyjny- asystentka dyrektora Zakres odpowiedzialnosci zajmowanego stanowiska: korespondencja handlowa, kontakty z klientami, uczestnictwo w rozmowach handlowych, nadzor nad terminowoscia sprawozdan, planowanie i realizowanie kalendarza spotkan Pani Agnieszka G... pracujac w naszej firmie wykazuje sie doswiadczeniem w pelnym zakresie powierzonych jej obowiazkow a takze gleboka wiedza na tematy zwiazane z prawidlowym funkcjonowaniem biura. Jest osoba energiczna, komunikatywna, szybko odnajduje sie w nowym otoczeniu i latwo nawiazuje kontakty interpersonalne. Znakomicie odnajduje sie zarowno pracujac samodzielnie, jak i w grupie. Jest osoba samodzielna, sumienna i bardzo zaangazowana w prace, ktora powierzone zadania wykonuje systematycznie a jednoczesnie dokladnie. Potrafi pracowac pod presja czasu, sprawdza sie w sytuacjach stresowych, kiedy trzeba dzialac szybko zachowuje spokoj. Jest osoba ambitna, doskonalaca swoje umiejetnosci. Z latwoscia przyswaja wiedze, jest otwarta na nowe wyzwania. Jako bezposredni przelozony mam okazje na biezaco obserwowac efekty codziennej pracy Pani Agnieszki G.... i z pelna odpowiedzialnoscia polecam ja jako pracownika. Z pewnoscia sprosta zadaniom i bedzie w stanie spelnic oczekiwania najbardziej wymagajacego pracodawcy. Powiem wam ze milo mnie to zaskoczylo :)))
  18. Witam Caly dzien mialam dzis w biegu, rano pojechalam do firmy po referencje i odwalili mi takie ze hohoho Dane presonalene: Agnieszka G...... Okres zatrudnienia: 01.06.2005- nadal Zajmowane stanowisko: pracownik administracyjny- asystentka dyrektoraZakres odpowiedzialnosci zajmowanego stanowiska: korespondencja handlowa, kontakty z klientami, uczestnictwo w rozmowach handlowych, nadzor nad terminowoscia sprawozdan, planowanie i realizowanie kalendarza spotkan Pani Agnieszka G... pracujac w naszej firmie wykazuje sie doswiadczeniem w pelnym zakresie powierzonych jej obowiazkow a takze gleboka wiedza na tematy zwiazane z prawidlowym funkcjonowaniem biura. Jest osoba energiczna, komunikatywna, szybko odnajduje sie w nowym otoczeniu i latwo nawiazuje kontakty interpersonalne. Znakomicie odnajduje sie zarowno pracujac samodzielnie, jak i w grupie. Jest osoba samodzielna, sumienna i bardzo zaangazowana w prace, ktora powierzone zadania wykonuje systematycznie a jednoczesnie dokladnie. Potrafi pracowac pod presja czasu, sprawdza sie w sytuacjach stresowych, kiedy trzeba dzialac szybko zachowuje spokoj. Jest osoba ambitna, doskonalaca swoje umiejetnosci. Z latwoscia przyswaja wiedze, jest otwarta na nowe wyzwania. Jako bezposredni przelozony mam okazje na biezaco obserwowac efekty codziennej pracy Pani Agnieszki G.... i z pelna odpowiedzialnoscia polecam ja jako pracownika. Z pewnoscia sprosta zadaniom i bedzie w stanie spelnic oczekiwania najbardziej wymagajacego pracodawcy. Powiem wam ze milo mnie to zaskoczylo :)))
  19. Gunia_G

    Żywe srebro

    gabalasGunia_Gmonika4u nas też wieje ale trochę pohakałam w ogródku, nakarmiłam trutką mrówki Kuba ma tak niesamowity katar, że już brak mi sił, tzn. żaden ropny, tylko przeźroczysty, pewnie coś go uczula, pił zyrtec, z miernym skutkiem, teraz daję mu clemastinum i zobaczymy kur.... wiatr wywrócił mi suszarkę na balkonieMonia u nas "pizdzi" jak na dworcu w Kielcach starch wyjsc z domu ale ogolnie jest cieplo :)))) a ja myslalam ze to krakusy wymyslily co by scyzorykom dopiec Gaba nie wiem kto to wymyslil ale sie przyjelo i jest pizdzi jak na dworcu w kielcach lub pizdzi jak w kieleckiem :)))))) Ale co by nie mowic to jest szczera prawda u nas zawsze pizdzi :)))
  20. Gunia_G

    Żywe srebro

    andziaIwcia u nas z zasypianiem na szczescie nie ma problemu, od poczatku jest nauczony, ze po kapaniu czytanie bajki w łózku i spać. I nawet jak wariuje do 22-giej, to raczej w łóżku, nie biega po całej chacie. Powodzenia w nauce usypiania:)A w ogle to chyba mnie przesilenie wiosenne dopada, bo zasypiam na stojaco i mam taaaaakieeeego lenia Andzia to u nas tez jest ze z lozka nie zejdzie ale jak ma humorek to bedzie wymyslal to bajka to siku to picie a jak jest M to ustepuje bo przeciez dziecko chce pic, chce siku, nie wazne ze nie zrobi siku ale kto wie moze mu sie chce wiec trzeba go posadzic, a jak jestem sama (bo M ma II zmiane) to jest koniec zabawy, kolacja, kapiel i lozko :)))
  21. Gunia_G

    Żywe srebro

    moja stronka za zdrowka naszych malenstw za szybkie zasypianie i dluuuuugi sen :)))))
  22. Gunia_G

    Żywe srebro

    IwciaGunia ja swojego czasem oszukuję, że muszę iść sie umyć albo coś innego zrobić i udaje mu się zasnąć samemu ale często woła mnie abym przyszła. dokladnie moj czasem tez wlasnie mnie wola bo chce zeby mu zaspiewac, opowiedziec bajke lub zrobic na placach "plynela rzeczka" :)) i tak potrafi przeciagac wiec mowie jedna bajka, raz rzeczka i koniec bo mama spi i zamykam oczy i sie nie odzywam nawet jak on wlazi na mnie i wklada mi palec w oko ja udaje ze spie i wtedy on tez sie kladzie i zasypia bo co ma robic :))))
  23. Tusiu zobacz jak zlecialo jeszcze jeden zastrzyk i koniec, fajnie ze Mati lepiej sie czuje
  24. Tusiu tak to jest doustna szczepionka szczegolnie zapisuje sie ja dzieciom zlobkowym, przedszkolnym bo one najczesciej choruja ale ogolnie to jest dla dzieci u ktorych ciagle ponawia sie zapalenie gardla, krtanie i takie tam wiesz ogolnie czeste wizyty u lekarza :)))) Mam nadzieje ze jak ja wybierze (czyli ostatnia dawka we wrzesniu) to na jesien tak czesto juz nie bedzie chorowac
  25. Gunia_G

    Żywe srebro

    IwciaWitajcie! Andzia dzieci masz super! Mój ostatnio powyrastał mi ze spodni a jedne nowe załatwił w przedszkolu jednego dnia Muszę teraz obciąć to przynajmniej na lato będzie miał do kolan. Dziewczyny mój fika dopóki ja nie położę się obok niego a najlepiej jakbym po plecach go drapała lub masowala. Jak ja mam go nauczyć zasypiania samodzielnie? Iwcia u nas to jest roznie raz musze sie kolo niego klasc a innym razem nie mowie tylko koniec zabawy idziesz spac, klade go do lozka, gasze swiatlo i opuszczam rolety i koniec gadania :)))))))
×
×
  • Dodaj nową pozycję...