aqoosia

Maja 3400 i 48 cm i juz nadrabia do rówiesników :))

Witam Mieszkam we Włoszech w częsci srodkowej 'buta" .Obecnie jestem w 26 tc i całą ciąże przechodzę pod opieką włoską. Opieka jest b.dobra i bezpłatana z wyjątkiem specjalistycznych badań np krwi na początku ciązy. Pza tym kobieta w ciązy we Włoszech jest pod szczególna ochrona i przywlejami;)) Pozdrawiam forumowiczki Aq

Dziekuję za odpowiedzi. Przeczytałam gdzies na forum , ze jeśli mama sie żle czuje, a przy tym denerwuje, to rówiez odczuwa to jej maluch(mniejszy czy wiekszy). Chyba czasem trezba wybrac mniejsze zło i zażyc lekarstwa czy przeciwbólowe-Apapa np , czy rozkurczowe No-spa własnie. Ciąża to nie choroba , ale czasem boli...

Czy No-spa jest bezpieczna we wczesnej ciązy (8-10tyg) ?? Z jednej strony "słyszy sie " o nie przyjmowaniu leków, z drugiej zas, ginekolodzy zalecaj rozkurczowo stosowanie tego leku. Mam na mysli zwykłą No-spe bez recepty. Nie znalazałm podobnego wątku , a bardzo zalezy mi na uzyskaniu informacji i Waszych opiii. Prosze napiszcie swoje dośwadczenia. dzięki Aga - przyszła mama :)

Jeszcze pod koniec czerwca , pełna obaw dostałam zalecenie na badania hormonalne -podstawowe, lepiej nie robic ich na własna rękę, a tylko te które zleci ginekolog. Badanie takie polega na pobraniu krwi w 3-4 dniu cyklu czyli zaraz po miesiączce. Nie ma znaczenia czy na czczo czy rano. Moj mąz dostał z kolei zalecenie zbadania nasienia- tzw badanie rozszerzone nasienia.potem wyniki sie analizuje i zaleca np leki. U mnie okres sie nie pojawił ,więc sytuacja sie wyjasniła prawie dwa tygodnie temu, bo sie okazało ,ze jestem w ciązy. Wiec teraz czekam na pierwsze badanie Usg oraz inne analizy przy tym wykonywane(morfologia, cukier itp) Moja ginegolog powiedziała mi wg mnie wazna rzecz, zeby nie robic zadnych Usg ani badań inwazyjnych przy macicy, w pierwszych tygodniach ciązy( do 12 tyg) jest ona wtedy na tyle wrazliwa ,ze po ingerencji, moze nastapić ból , krwawienie i niestety po ciązy... na badanie zawsze bedzie czas. RĘCE PRECZ OD MACICY !!! Pozdrawiam Aga

Zgadzam sie z koleżankami.Testa nie w kazdej sytuacji wychodza pozytywnie. Coć u mnie dwie krechy były jak malowane, po zrobieniu badania beta HCG było jasne ze poziom poszedł do góry wiec jest ciąża. A piersi reaguja dośc wczesnie, wiec jest to argument za ciążą :))) Pozdrawiam i trzymam kciuki duzo optymizmu zyczę Aga

Tojahihi kazda z nas ma swój poglad w tym temacie . Ja wiem ,a potwierdzaja to większość lekarzy ,ze to co jest w naaszej głowie i to ze bardzo chcemy miec dziecko czasem blokuje naturę. Psychika czy poparta hormonami czy też nie ma u niektórych z nas olbrzym wpływ na zycie i nasze i nowo narodzone też...

Dziekuję ,ze dodałyście jeszcze te dwa "szczegóły". Ja jako "weteranka" walki z tą przypadłością moge dodac jeszcze kilka spraw. Nie wolno moczyc stóp w zimnej wodzie-bardzo zimnej, osłaniac nerki(nie polecam bluzeczek do pępka, choc seksowne:))) i nie lekceważyc bóli w okolicach kregosłupa, choć czasem myslimy ze to tzw. "korzonki" w wiekszosci przypadków odwracamy uwage od nerek własnie. Wiem, ze jednym ze skuteczniejszych- dostepych na recepte leków- jest Furagina. NALEŻY !!!! koniecznie wyjeśc całe opakowanie w zalecanych dawkach, a nie przerywac kuracje po 3 dniach, bo przeszło... podstawowy niestety ład(moj kiedys równiez ;/ ) Polecam równiez BARDZO DOBRY choć drogi lek Monural dostepny w polskich aptekach szczegóły przeczytacie w Google- jeszcze nie moge podac linka... Bierze sie tylko jedna saszetkę , druga w razie nawracających objawów. Kiedy lek wypijamy wieczorem wg dawkowania, rano nie odczuwamy juz doegliwości !! Polecam , ja leczyłam sie nim we Włoszech :) A oprócz w/w profilaktyki i higieny, polecam co jakis czas zrobic badania kontrolne moczu, bezpłatne, na skierowanie od lekarza rodzinnego, przy okazji innych rutynowych analiz - krwi , cukru , cholesterolu itp. Nie uznajcie mnie za hipochondryczke... Taki "przegląd techniczny " warto sobie zrobić co najmniej 1-2 do roku. musimy o siebie dbac , bo kto u nas zadba ??? Pozdrawiam i zdowia życze Aga

Mam nadzieje ,ze którejs z Was pomoze te kilka zdań ode mnie. A na mysli mam te wszystkie kobiety , które maja problemy z zapaleniem pęcherza moczowego.Niby temat na watek urologiczny - a jednak. Ja czesto je miewałam i w czasie ostatniej wizyty u ginekologa dostałam odpowiedz - czemu tak jest?? Po pierwsze, kazda para starajaca sie o dziecko cześciej uprawia sex, a to daje wieksze prawdopodobienstwo zakazenia drog moczowych.Jak wiemy kobiece drogi moczowe, drogi rodne i niestety odbyt sa bardzo blisko ułozone, co powoduje silne przenikanie bakterii. zasady higieny musza być priorytetem w walce z zakazeniem pęcherza. Jest jednak druga bardzo wazna rzecz- musimy pić duzo płynów !!! Wazne jest ciągłe przepłukiwanie nerek, nie mozemy dopuscic do tzw.zastoju moczu w pęcherzu. Zbwienna jest butelka wody pod reka z odrobina cytyny- zakwaszone srodowisko, zabija bakterie.Wazne tez jest czeste oddawanie moczu i nie wolno sie powsrzymywac od siusiania. Dobrze jest jesli lubimy piwo zrobic przyługe nerkom i pęcherzowi i zrobic im kapiel. Dostałam tez od ginekologa meodę szybkiego płukania układu wydalniczego. Zarzyc dwie NO-spy i po 15 min wypic tyle wody ile jest sie w stanie np 1litr. Nospa rozkurczy scianki pęcherza i nerek, a woda wszytsko wpłucze. Wiem jak wazna est rola nerek, a szczególnie kiedy kobieta jest w ciąży. Myśle ,ze nie jedna mama moze to potwierdzic, jak uciazliwe sa TE dolegliwości w naszym babskim - kobiecym - dziewczęcym zyciu Pozdrawiam Aga

tojahihi ma racje, że jakby tak podejsc do sprawy ciązy psychologicznie,to ta ciąza jest w głowie... Nie jest to zgodne z prawem natur i oczywiście duża przenosnia , ale niestety dla niketórych z nas jest to bariera. Każdy lakarz mówi, wyjechac na wakacje , urlop, robić wszystko na co sie ma ochote i kiedy, ale czasem nie wychodzi. Kobieta jako "mieszanka uczuc hormonów i skłonności do przejmowania sie " czasem ma duzy problem podejsc z dystansem do niepowodzeń związanych z niemoznościa zajścia w ciąże. A może to jest tak, ze organizm sam dyktuje kiedy ciąza bedzie? bo teraz np za duzo stresu, za mało hormonów , albo słaby organizm? Pisząc te słowa , musze w nie wierzyć , bo inaczej wadne w błedne koło... Zycze sobie i innym cierpliowści , spokoju i zdrowia na caly czas przed-w trakcie - i po ciązy :)) Pozdrawiam ciepło A.

Powiem tak, w tym temacie to jak rozważać nad ważnoscią Swiąt Bożego Narodzenia nad Wielkanocą... Każdaz kwestii ma swoje argumeny za i przeciw.Najpier slub potem dziecko? najpierw praca czy slub? Najpierw kariera i mieszkanie czy rodzina ? Zgadzam sie z moja poprzedniczka rachotką - "wszystko zależy od tego czego oczekujesz od życia i co jest dla Ciebie najważniejsze ". Misia86 musisz postawić sobie kilka waznych pytań. Jesteś młoda osobą , kończącą studia- jak to sie mówi masz czas na założenie rodziny, choc wiem ze instynkt jest bardzo silny. jednak dziecko potrzebuje opieki nie tylko uczuciowej , ale prozaicznie finansowej- to jest jednak inwestycja- choc to moze strasznie brzmi. Może wart sprawdzic sie w zyciu, nie mówie tu o robieniu karery,ale moze pracai etat, który zapewni stabilnośc finanswoa ? W obecnych czasach jest cięzko, ale płynnśc finansowa zapewnia bezpieczeństwo, szczególnie kiedy sie jest odpowiedzialnym za małego człowieka. Rok czy 1,5 to wydaje sie długo, ale kiedy przygotujesz sobie przyszłosc Ty i Twój parner czy mąz bedziecie sie cieszyc w spokoju powiekszajaca sie rodziną. Następna kwestia zarabiacie - możecie byc na swoim- nie musze mówić jak to jest wazne dla młodego małżęństwa... Jest też kwestia znalezienia pracy po urodzeniu dziecka- rynek jest brutalny kiedy nie ma sie etatu przed , potem trudno sie wdrozyć , znaeść itd. Kiedy praca jest , po urodzeniu mozn powierzyc opieke babciom opiekunce itp ale jest- zazwyczaj " do czego wracać- mówie tu o pracy z umowa na stałe( to wrian optymistyczny) Moje zdanie co do ślubu- jest XXI wiek, czasy sie zmieniły, nie wszytsko musi byc po bożemu, zalezy od waszego podejścia. Mozna by tak rozpartywac wiele wątków z tym związanych. zadaj sobie pytanie, czego chcesz od życia? co chcesz osiągnąc? co dla ciebie jest wazne? Kazda z nas , musi to przerobic w swojej głowie :)) Pozdrawiam i najlepszego zyczę Aga

Hej bilia Jak w kazdym emacie , a takze i w tym zdania sa podzielone. Generalnie lekarze zalecaja ostawienie tabletek na 3-6 mieś przed planowana ciążą , aby organizm wrócił do normalnych cykli, zeby jajeczkowanie sie unormowało,a takze zeby jak napisałaś "organizm sie oczyscił".Mysląc logicznie jest to słyszna argumentacja. Po odtawieniu tabletek, moze sie zdarzyć nagłe "wypuszczanie " mnogich jajeczek co może byc być przyczyna mogiej ciąży. Dobrez to lub nie - zalezy jako ktos na to patrzy. jak chcesie mieć bliźnięta, można próbowac... Z drugie strony lekarze w leczeniu "niepłodności" zalecaja branie tabletek, bo po ich odstawieniu owulacja jest natęzona i wzrasta szansa na zajście w ciąże. Co specjalista to inna opinia... Co do badań mam ten sam problem- niestety. iadomo ,ze wizyta kosztuje albo trzeba na nia czekać w kolejce, wiec zeby oszczedzic czas lepiej miec juz badania w ręce. A tutaj niespodzianka! Większośc badań typ toksoplazmoza, rózyczka, cytomegalia itd ekarze zlecaja gdy kobieta jest juz w ciąży- sa one wtedy bezpłatne. A gdzie wiec profilaktyka?? Ja tez zostałam praiwe wysmiana przez Pania dr rodzinną, ze robie drogie badania, jak ie jestem w ciązy... Czasem trzeba zmienić lekarza :) Ja radzę znleść w necie - badania przed ciążą- zrobić te które można w miare bezpłatnie, a resztę - u dobrego ginekologa- zdobyć skierowanie i wykonac pakiet tych najpotrzebniejszych badań, ktore w wiekszosci moga byc płatne. Wiecej bede wiedziała w przyszłości , bo tez czeka mnie taki maraton lekarski... Pozdrawiam i zycze zdrowia i cierpliwości A:))

wanilia6868a tak poza tym to w jakim wieku jesteście i czy któraś z Was ma starszego meża/partnera???Moze u mnie jest ten problem..ja mam 24 mąż 40:P Boćku przyleć szybko.... Witaj wanilia miedzy mną a przyszłym mężem jest 16 lat róznicy (31 , 47 lat). On ma dwoje dzieci z poprezdniego małżenstwa, jednak do końca to nie daje pewnosci ze z mężczyzna wszytko jest ok. Owszem mężczyzna zawsze "może" , ale nie zawsze jego plemniki sa w bardzo dobrej formie. Jesli z Twoim zdrowiem jest wszystko w pozadku (jestes modziutka dziewczyna;) dobrze byłoby zeby równiez mąz sie przebadał i wtedy bedzie wiadomo co dalej, albo co nie funkcjonuje. Pozdrawiam i zycze optymizmu A

Dziekuje za słowa otuchy, napewo sie przydadza na poczatku mojej mausiowej przyszłej drogi :) ... Pozdrawiam ciepło

Witam jestem tutaj pierwszy raz. Przeglądałam dotychczasowe posty, jednak nie znalazłam odpowiedzi na moj problem. Jesli przeoczyłam post prosze o podanie linka. Poszukuje informacji na temat badań, które powinnam wykonać. A od początku w skrócie; Mam 31 lat, cykle regularne , badanie ostatnie gin - "fizycznie wszytsko dobrze " Staramy sie o dziecko od 4 miesięcy.Od ponad roku nie biore tabletek antykonc. Ok 10 lat temu zdiagnozowano u mnie niedoczynnośc tarczycy. Leczyłam sie ok 5-6 lat (Jodid 100, Letrox 25) . W kolejnych latach po odstawieniu leków, kontrolne badania i "uregulowanie gruczołu". Badania TSH w normie tak twierdzil lekarz (nie mam wartosci analiz przy sobie ) Usg dobe, bez zmain, bez powiększonych płatów. Po kolejne nieudanej próbie zajścia w ciążę zaczęłam sie niepokoic i szukać odpowiedzi w necie. Znalazłam powiążanie z niedoczynnościa tarczycy, niskim poziomem progesteronu , a wysokim prolaktyny. Pytanie: 1. czy lekarz rodzinny może zlecić badania szczegółowe hormonów tarczycy? 2. czy lekarz rodzinny moze zlecic równiez badania hormonów płciowych, czy musi to byc zalecenie ginekologa? Pytam , bo mieszkam za granica i mam ograniczony czas dzialania. Czy któraś z forumowiczek zna ten temat może ?? dziekuje z góry za pomoc pozdrawiam Aga