Skocz do zawartości
Forum

lamponinka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez lamponinka

  1. Acha tak to napislas J.anna ,ze odnioslam wrazenie naprade wiekszej ilosci siary ale tak to ok , to na razie poczatki potem jak juz karmic bedziesz to dopiero utrapienie , pomyslisz o dziecku i mleko z piersi bedzie wypywac na zawolanie .
  2. Janna super ze czujesz sie dobrze - tak trzymac a co wycieku z piersi - przeciez mozesz sobie kupic wkladki laktacyjne i zakladac , wtedy nie bedzie ci przemakala koszula , sa tez z avent-u nakladki sylikonowe (muszelki laktacyjne) ktora chronia ci bielizne . Ale w sumie tak dziwne ze tak samo ci wyplywa ale mozliwe hmmmm.
  3. martitaoliviaczesc babulki,Agnieszka cieszę się, że wyniki ok i życzę Ci abyś zaciążyła w planowanym terminie... Melduje sie po wizycie u gina, wsio jest w porządku i dostałam jakiś inny preparat żelaza na receptę i zalecenie wizyty u okulisty. Chyba mały mi się rozpycha, bo mnie ciągną boki brzucha... miłego wieczoru lutuweczki Super ze wszystko dobrze po wizyce , mam nadzieje ze nowe preparaty zelaza zadzialaja lepiej - gratulacje udanej wizyty
  4. Esterko jaki garnitur piekny --- no no maly mezczyzna rosnie i w dodatku strojnis bedzie i elegant - superowo .
  5. Co do temperatury Agnieszko to tez spokojnie , pisalas ze szpital w domu wiec byc moze i ciebie cos dopadlo wiec uwazaj na siebie . Podczas pierwszego miesiaca brania tabletek anty organizm moze roznie reagowac a przy tych tabletkach co bierzesz nie ma prawa sie zajsc w ciaze chyba ze bralas nieregularnie i zapominalas o nich innej mozliwosci nie ma , bo nawet jak dojdzie do zaplodnienia jaja tabletki te nie pozwola zagniezdzic sie jaju w macicy - nie wytwarza sie endometrium i jajo nie ma gdzie sie zagniezdzic .
  6. Agnieszka ten sluz to powinnas miec w polowie cyklu wskazujacym na prawdopodobne jajeczkowanie a nie teraz a jak to 24dc to spokojnie mozesz czekac jeszcze na @ przy tabletkach po 21 dniach brania tabletki masz praktycznie 7 dni na dostanie @ , wiec spokojnie , cos sie gin musialo pomylic , po 7 dniach przerwy zaczyna sie nastepne opakowanie nie zaleznie od tego czy @ jest jeszcze . WIEC spokojnie czekaj jeszcze kilka dni .
  7. agnieszkab31hej dziewczynki ja tylko na chwilkę zdać relacje z genetyka. badanie cytogenetyczne wykazało prawidłowy kariotyp M i mój.pani dr po analizie tabelki nic złego się nie doszukała,ale w styczniu czekają mnie kolejne badania u niej w klinice (neurologiczne tym razem) @ nadal nie mam i nie bardzo wiem o co k'man?lece do młodego leki dać miłego wieczoru Ciesze sie ze wizyta sie udala i wszystko na jak najlepszej drodze . Agnieszko a kiedy mialas ostatnia miesiaczke ??
  8. Witaj Monika Wozeczek fajny , taki kosmiczny , u nas sa podobne tylko ze na 3 kolkach . Ja jeszcze nie wybralam wozka i nie wiem jaki kupie nawet nie wybralam lozeczka ale poczekam na grudzien moze wtedy cos wybiore jak na razie zostawiam decyzje mezowi i czekam na jego pomysly .
  9. Mag gratuluje udanej wizyty ale super , na szczescie wszystko dobrze , ja tez mam 14 grudnia wizyte ale glownie usg w szpitalu , wiec tez trzymam kciuki i za ciebie . Buziaczki - Co do porodow - z porodami czyli jak rodzic to tak samo jak z porodami z ojciem dziecka sa i za i przeciw , na pewno woda daje jakas ulge ale zawsze sa przeciwskania - Kingusiu zeby rodzic w wodzie musisz miec wymazy dobre zadnych dolegliwosci ze stronu kanalu rodnego i zbadana czystosc pochwy , oraz innne wymogi ktore cie beda kwalifikowac do porodu , sama jedna wizyta ci nie wystarczy by omowic to z polozna w Anglii i nie wiem czy nie musialabys isc do szkoly rodzenia przygotowujacy do takiego porodu , najpierw idz do lekarza porozmawiaj z polozna , pierwsza wizyta to zazwyczaj ponad godzinny wywiad z pacjentka , nastepna badanie i skierowanie na usg czyli wedlug mnie czekaja cie conajmniej 3 wizyty i podejrzewam ze szkola rodzenia , super jak ci sie udaloby moglabys nam opowiedziec jakie wrazenia ale jak sie brzydzisz widoku krwi to nie wiem czy akurat porod w wodzie bedzie dobrym widokiem , poza tym nie ma 100% pewnosci ze cie nie beda musieli naciac , jezeli jednak beda musieli nie zrobia raczej tego w wodzie tylko porod zakoncza na lozku , poza tym w Anglii traktowanie ciezarnych jest rozne wiele slyszalam na ten temat od kolezanek ale moze ty akurat nie trafisz na taki personel . Powodzenia .
  10. Witajcie kochane Kingusia super ze sie odzywasz i masz dostep do kompa Monika super wygladasz i wcale taka grubasna nie jestes Margaretka mozesz brac spokojnie Rennie nie ma zadnego szkodliwego wpywy na plod Leki ktore podajecie obecnie na forum przeciwko zgadze mozna ze spokojem uzywac w ciazy i okresie karmienia piersia
  11. Staram sie Esterko uwazac na siebie ale nie zawsze to mozliwe , mimo ze moj m pomaga mi bardzo i nie pozwala na wiele rzeczy bym robila ,bo jak mu gin powiedzial ostatnio szyjka zaczyna sie rozwierac i trzeba uwazac , nie raz dostalam opierdziel od meza ze cos robie ale tez nie da sie nic nie robic ,mam nadzieje ze mala wytrzyma do terminu a conajmniej jeszcze z dwa miesiace , zobaczymy co mi powie gin na usg 14 grudnia juz niedaleko mam nadzieje ze nie skonczy sie to lezeniem w szpitalu Nalezy byc dobrej mysli .
  12. Sa momenty ze mam podobnie nie dosc ze miesnie to jeszcze w srodku mam silne bole jakby mnie kto obil plus klucia i jakby cos mnie rozrywalo od srodka i wtedy nie moge chodzic szczegolnie nasila sie to wieczorem albo jak pochodze sobie za dlugo . Musze uwazac bardzo na siebie bo to oznacza ze szyjka mi pracuje a ma sklonnosci juz do roziwerania i skracania , dlatego jezeli tak sie czuje musze uciekac do lozeczka by odciazyc nacisk na szyjke i rozluznic miesnie .
  13. Esterko zycze Ci wszystkiego najlepszego , jestes silna kobieta i mozliwe ze akurat Ty potrafisz pokazac mu ze jest milosc i ze czlowiek moze byc wazny dla czlowieka , ciezkie zadanie przed toba , zycze Ci powodzenia i by Wam sie udalo , to okropne do czego moze byc zdolna kobieta a szczegolnie dla wlanych dzieci - niewyobrazalne .
  14. lamponinka

    Listopadowe mamusie :)

    Justys wielkie gratulacje ale niespodzianka zycze Wam wszystkiego najlepszego
  15. Ula gratuluje 29 tc , matko jak ten czas leci
  16. Marmi dziekuje ----pychotka wiesz ze we wloszech nie mozna kupic sera bialego nie ma po prostu nie robia ale juz wiem gdzie sa sklepy ruskie tam mozna kupic serek bialy ale jezdzimy rzadko bo daleko ale w przyszlym tygodniu chyba sie skusze i zrobie pierozki .
  17. Same pysznosci robicie a najbardziej to mi slinka cieknie na pierogi ruskie mniaaamm ja robie rosolek i kurczaka pieczonego wlasnie mi pachnie juz
  18. Ulka 31 strona 500 Wooooooow faktycznie torcika stawiam wszystkim
  19. Aniu nie stresuj sie to jest wlasnie zycie
  20. j.annachyba się troche nie zrozumiałyśmy mówiąc, że mozna sie przyzwyczaić miałam na myśli brak czułości i jakiegoś większego zainteresowania co się ze mną dzieje w czasie kiedy jestem w stanie zupełnie odmiennym. Zawsze mogłam wyjść kiedy chciałam i z kim chciałam, z tym nie ma problemu. Ale czasem chciałam wyjść z nim to wtedy mówi "idź sama albo z koleżanką bo mi sie nie chce". Teraz też bym sobie wyszła ale nie moge ze względu na ciąże i przykro mi że nie zważa na to tylko planuje kolejną imprezke kiedy ja w łóżku musze leżeć. Nie byłam nigdy wykorzystywana albo trzymana na siłe w domu, zmuszana do sprzatania albo gotowania. Nie nie nie. Lamponinko troche za daleko wybiegłaś z tematem, bo poniżać i wykorzystywać się nie dam i nie to miałam na myśli. Aniu ale ja pisze ogolnie do czego nasza uleglosc i przyzwyczajenie moze doprowadzic nie pisze ze akurat ciebie poniza ktos ale moge powiedziec ze olewa twoja osobe , dzwoniac do niego ze sie zle czujesz nie ma na niego zadnego wplywu i dalej sie bawi czyz nie jest to pierszy krok do nie traktowania drugiej osoby powaznie . Czasami my same sie oszukujemu i brniemy przez cale zycie zyjac w oszustwie . Ale mi nie chodzi o to , chodzi tylko o pokazanie na co my kobiety pozwalamy sobie ty jestes ze swoim partnerem krotko , to sa poczatki moze byc calkiem odwrotnie .
  21. Aniu ale oczywiscie ja nie osadzam Ciebie ani zadnej kobiety , ktora wybiera takie zycie i godzi sie na wiele upokorzen byleby byc z tym ukochanym, ja tylko przedstawilam swoje stanowisko w tej sprawie , ja rowniez na poczatku walczylam z moim mezem o wiele rzeczy tez wracal do domu i siadla przed kompem czy telewizorem myslalm ze jak siedze w domu to musze zrobic wszystko posprzatac ugotowac uprac i jeszcze poseksic sie z nim i musze miec na to sile , przeciez siedze w domu - nie wazne bylo ze rano wstawanie sprzatanie gotowanie zajmowanie sie dziecmi , zakupy itd i tak dzien w dzien i noc bo dziecko sie budzilo trzabylo dac jesc przebrac i przewinac i tak to trwalo i trwalo ja chcialam byc kobieta ktora umie wszystko i zrobi wszystko najlepiej ale w koncu jak padalam na ryj powiedzialam dosc , zrobilam strajk przez dwa tygodnie nie kiwnelam palcem - zlew pelny kupa prania zakupy nie zrobione i syf w domu tylko robilam to co jest potrzebne dla dzieci upralam uprasowalam ubranka ugotowalam dla dziecka i dla dziecka robilam zakupy i chodzilam na spacery ,poczatkowo nie orientowal sie nawet nie zauwazal ze jest cos nie tak dopiero jak mu zabraklo pary skarpetek czy koszuli czystej , jak sie zorientowal ze sam musi sobie kolacje przygotowac i ze nie odkurzane bylo przez kilka dni i do zlewu nie da sie nic wlozyc - przejrzal na oczy , wiesz co zrobil zaczal sprzatac , wstawil pranie - nie mialam pralki mialam franie i wiekszosc rzeczy tez pralam w rekach , poodkurzal umyl naczynia i poszedl zakupy zrobic - od tego czasu pomaga mi i w domu wszystko robimy razem . Teraz tez ponarzeka ze zas musi cos tam zrobic ale u mnie jak pislam wczesniej jest krotko - to nie rob nikt ci nie karze ale wiem teraz ze obiad ugotuje pranie wstawi , pomoze pomyc podlogi i zakupy zrobi i wezmie dziecko na spacer . Obowiazki sa wspolne a nie tylko zrobic dzieciaka i rozwalic jaja i nie kiwnac palcem , bo dziecko moze zrobic kazdy inny facet i wcale nie trzeba z nim byc jakby mialo tak zycie wygladac a trzymac faceta tylko by dziecko mialo" ojca " i to tylko jako okaz w domu , ktoremu trzeba uslugiwac - to nie ma sensu mozna rownie dobrze wychowac dziecko samemu zadna roznica a czlowiek spokojniejszy . Pamietajmy ze nasze zycie jest takie jak sobie je ulozymy i wszystko co sie dzieje wokol nas to na wlasne zyczenie .
  22. j.annaMarmi a co do wychodzenia i spotykania się ze znajomymi to mam trochę inne podejście - jak chce niech idzie mi to nie przeszkadza - zawsze mam masę zajęć w domu więc raczej mnie to nie denerwuje. jak mam ochotę to idę z nim a jak nie to nie też mam takie podejście i wiele razy tak było, że wychodził a ja zostawałam ale kiedy mi się dzieje coś złego jemu to nie przeszkadza w dobrej zabwie. Dużo by pisać na ten temat. Mnie z sobą nie weźmie nigdy, bo przecież to wyjscie z KOLEGAMi. My już nigdzie razem nie wychodzimy, nawet do kina nie chce isc bo nie lubi. Naszej ostatnie wspólne "wyjście" było w sierpniu, spedziliśmy 2 dni nad morzem. esterabs z masowaniem i czuciem ruchów mam identycznie a jest to jego 1 dziecko. Więc chyba nie ma na to reguły, kwestia charakteru Janna a powiedz mi co by bylo gdybys ty tak chciala wyjsc z kolezankami , czy jak juz urodzisz dziecko jestes pewna ze bedziesz mogla zrobic sobie maly wypad z kolezankami a On zostanie z dzieckiem czy to dziala tylko w jedna strone , ze tylko jemu mozna wyjsc a Ty jako kobieta musisz siedziec w domu .Sprobowac mozesz wybrac sie ktoregos dnia z kolezankami do kina potem do kawiarni na lody i wrocic pozniej a on bedzie siedzial sam w domu - ciekawe co powie twoj partner .A najlepiej jakbys jeszcze wylaczyla telefon by nie mogl sie do ciebie dodzwonic . To jest to ja pracuje caly tydzien i mam prawo wyjsc z kolegami , ja zaraniam na dom i dziecko i mam prawo odpoczac i tak bedzie - bedziesz siedzila w domu i nie raz w depresji i bez chceci juz do zycia a on bedzie fruwal jak ptaszek bo mu sie nalezy . To nie tak nalezy sie oczywiscie ja tez nie zabraniam mojemu mezowi wyjsc gdzies ale sama tez jak mam imprezke z pracy spotkanie z kolezankami na pizze wieczorem to ide a maz wtedy zostaje z dziecmi .Tylko zawsze trzeba pamietac ze dziala to w dwie strony nie tylko jednemu cos nalezy sie o zycia , jezeli pozwolisz na to bedziesz miala tak do konca zycia , bedziesz odzwierciedleniem kobiety zmeczonej zyciem , pozwolisz sobie zrobic nastepnego maluszka i potem nastepnego i to bedzie Twoje zycie -dom dzieci praca sprzatanie gotowanie kochanka w lozku i nic wiecej - nie bedziesz miala swojego zycia .
  23. Ewik masz naprawde czulego meza , ktory troszczy sie o Ciebie , popieram to ze jestesmy wrazliwsze i oczekujemy wrecz wiecej od swoich mezow , oczekujemy zrozumienia i czasami nawet czekamy ze dostaniey opierdziel za to ze robimy cos czego nam nie wolno robic a mimo wsztstko tez same chcemy wykazac sie ze potrafimy . Co do kaszlu i trudnosci w oddychaniu to niestety tez moze sie zaczynac nasza przypadlosc w ciazy gdyz macica sie powieksza dlatego mamy te trudnosci i kazda infekcja wywoluje u nas kaszel , dlatego musimy dbac o siebie i pilnowac sie sytuacja sie zmieni tuz przed porodem jak dno macicy sie obnizy i glowka dziecka zstapi nizej a po porodzie pamietam jak mialam problemy z ododychaniem czulam sie jakby wszystko sie rozluznilo i nie miala jakiegos ucisku na przeponie - dziwne uczucie taki luz gdzies w srodku .
  24. j.annalamponinka A jak sie czujesz po wyjsciu ze szpitala jak brzuszek ??dziękuje, całkiem dobrze :) nie twardnieje, dużo leże ale zauważyłam, że jak mam pełny pęcherz to robi sie twardy ale to chyba niegroźne bo chwile po opróżnieniu jest taki jak wcześniej. A Ty jak się czujesz ???? Dziekuje Janna No u mnie troche gorzej musze uwazac na siebie , najmniejsze spacere doprowadzja do boli i brzucha twardego jak kamien do tego stopnia ze ciezko mi chodzic wiec musze uwazac a spacerki pozostawic jak sie urodzi Gabrysia ale ogolnie czuje sie bardzo dobrze .
×
×
  • Dodaj nową pozycję...