Skocz do zawartości
Forum

lamponinka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez lamponinka

  1. Wrocilam , juz do Kosciolka nie poszlam bo niestety pecherz dal sie we wznaki , poza tym remi razem z kolega pr\zyszli do domku i sie bawia jak sie skonczy koncert to mama Francesco przyjdzie po niego a dzieki temu remek ma dobra jeszcze zabawe i w koncu mogl zaprosic do swojego pokoju kolege , z odglosow dobiegajacych z pokoju slysze ze dobrze sie bawia .
  2. Ja teraz zmykam zaprowadzic corke na przedstawienie a o 20 sie zaczyna , nie bede dlugo bo iestety moje zdrowko mimo wszystko wazniejsze ale chociaz na wystepie bede , potem bedzie koncert w kosciele to i w domku pewnie bede slyszala . Przesylam buziaczki i zycze spokojnego wieczoru .
  3. ItalylamponinkaItalko super ze sie odezwalas , zaczynalam sie martwic co sie dzieje z Toba nawet na kreseczkach zapytalam czy ktos nie wie czasem co u Ciebie . Super ze choinka juz ubrana , ja czekam do 24 , dzieciaczki wprawdzie juz by chcialy ale ja sie uparlam ze nie , wiec niecierpliwie czekaja . Przesylam buziaczki i pozdrowionka .a czemu az do 24....i potem kiedy rozbierasz??? nie martw sie kochana o mnie jak cos to napisze ci smska,,, Dlatego ze zawsze byla u nas taka tradycja a rozbieram 6 stycznia na Trzech Kroli . Ok Italko mam nadzieje ze tego sms-ka nie bedzie trzeba wysylac ale wiem teraz ze moge byc spokojna o Ciebie .Buziaczki przesylam
  4. Italko super ze sie odezwalas , zaczynalam sie martwic co sie dzieje z Toba nawet na kreseczkach zapytalam czy ktos nie wie czasem co u Ciebie . Super ze choinka juz ubrana , ja czekam do 24 , dzieciaczki wprawdzie juz by chcialy ale ja sie uparlam ze nie , wiec niecierpliwie czekaja . Przesylam buziaczki i pozdrowionka .
  5. Fakt bardzo fajnie u nas jest i bardzo rodzinnie , wszyscy sie znamy , jezeli cos sie organizuje to razem . A jesli chodzi o Sylwestra to lyka szampana sie napije o polnocy z pewnoscia- bez sensu jest kupowanie bezalkoholowego , mi osobiscie nie smakuje kolorowana woda gazowana sztucznymi barwnikami samkowymi nie wiem czy to nie jest gorsze od alkoholowego szampana , sama dzieciom tez nie kupowalam , zreszta kiedys czytalam co to za swinstwo juz lepiej nic nie pic .
  6. Ulka 31Mag to rzeczywiście masz trochę dziwnie, my kolacje jemy z teściami i siostrą męża no i jej mężem prezenty robimy tylko Paulince no teraz jeszcze córce siostry męża bo już ma roczek a tak sobie nie robimy tzn mój mąż mi zawsze coś kupi ale to daje mi w domu a nie po kolacji ale nie martw się na drugi rok już napewno nie będziesz sama bo będziesz miała swojego dzidziolka który napewno cię nie zostawiLaponinko podziel się tymi zdjęciami z szopek to musi być super fajne ja też lubię oglądać takie rzeczy ale w polsce nie ma takiego zwyczaju a szkoda Ula podam stronke to sobie wejdz , bo mam cos z kompem i nie moge zapisywac obrazow , robilam format i cos mam z przegladarka i mam problem bede musiala chyba jeszcze raz sie zajac . Tu sa szopki z zeszlego roku . i wczesniejsze . www.43020bazzano.it Trzeba kliknac na Il paese dei presepi na gorze i wchodzisz na szopki .Oczywiscie jak sie kliknie na zdejcie powieksza sie obraz .Ciekawe jakie beda w tym roku i jakie nowe pomysly .
  7. A ja zmykam miesko dusic na obiadek , nie wylanczam kompa ale bede zagladala do Was Kochane .
  8. Witaj Magduska wszystkiego najlepszego dla Twojego synusia
  9. Mag kochana na pewno bedzie smutno i bedziesz w czasie swiat myslala o Mamie ale powiem ci ze Ona bedzie z Toba i na pewno nie chcialaby bys sie zamartwiala , glowa do gory .Moje pierwsze swieta byly straszne bez mamy brakowalo mi jej bardzo , swieta zrobilismy w naszym gronie rodzenstwo i ojciec ale szybko sie skonczylo chcialam jak najszybciej uciec do swojego domu usiasc w zaciszu i pomyslec , do tej pory swieta nie sa takie jak kiedys , chociaz juz sie pogodzilam z mysla ze ludzie odchodza a swieta sa po to by wspominac ich dobrze a i tak sa w naszych sercach i tam pozostana . Wiadomo jestem z dala o rodzenstwa i przyjaciol ale z dala fizycznie , myslami i sercem jestesmy zawsze razem . Z mysla o dzieciach zawsze chce by dla nich byly to wyjatkowe dni a szczegolnie teraz z dala od rodzinki staram sie by zachowac polskie zwyczaje , choinka ubierana 24 , potrawy rybne, oczywiscie barszczyk czerwony i uszka z grzybami i kapusta - do polnocy potem pasterka , dzielenie sie oplatkiem przed kolacja -we wloszech nie ma zwyczaju dzielenia sie oplatkiem, dlatego oplatek zawsze mi przysyla moja siostra i kuzynki oraz przyjaciolka z Polski .Po kolacji otwieranie prezentow i radosc w oczach dzieci to chyba najpiekniejsze chwile widziec radosc . A historia z prezentami fakt przykro sie robi jak zawsze miejsce na prezent przeznaczone jest puste , dlatego zycze Ci jak najwiecej prezentow w tym roku pod choinka i oczywiscie wiele radosci mimo , ze zabraknie najukochanszej Ci osoby , pamietaj ze inna najukochansza Ci pociecha rosnie pod twoim serduszkiem i na pewno mysl ta rozpromieni twoja twarz .
  10. Witajcie kochane w sobotni ranek U nas jak co roku w dniu dzisiejszym jest dzien prezentacji szopek , mieszkancy naszego miasteczka jak co roku przygotowuja szopki przed swoimi domami i wieczorem sa zapalane lampki , zjezdzaja sie wszyscy by je ogladac , dzieci ze szkoly przygotowuja wystep potem jest koncert w kosciele naprawde fajna impreza . Ja nie wiem czy dam rade isc bo jednak trzeba przejsc sporo by ogladnac wszystkie . W zeszlym roku rowniez i my przygotowalismy ale w tym nie dalismy rady ze wzgledu na przeprowadzke ale w przyszlym planujemy zrobic szopke Krakowska . Jak bede miala chwilke powklejam kilka zdjec z zeszlego roku .
  11. Tez mowie Wam dobranoc i kolorowych snow .
  12. Mag kochana jestes a ciacho fakt sama bym zjadla jakirs dobre polskie mniaaaaaammmm. Nie mowie ze we wloszech nie ma przysmakow i dobrys ciach ale naprawde teskni mi sie do polskiego , sama pieke czasami tzn pieklam jakos teraz nie mam odwagi sie zabrac za pieczenie na nowej kuchni , moze na swieta cos sprobuje . A jesli chodzi o wytchnienie i chwile relaksu beda nam sie nalezaly i to na pewno , musimy tez znalesc dla siebie czas i tez nie mowie o imprezie(chociaz czemu nie z drugiej strony zalezy jaka to imprezka i jaka okazja ) i nie na poczatku jak nasze malenstwo bedzie malutkie ale jak troche podrosnie to zawsze nawet wyskok do kina daje duzo . Nam sie rowniez nalezy chwila wytchnienia i bedziemy tego potrzebowali nasi panowie beda czesciej wychodzic z domu by odpoczac , bo beda twierdzic ze przy dziecku sie nie da , nie mowie ze wszyscy ale tak bedzie ze przyjdzie sobota i facet oznajmi ze musi odreagowac - musimy tez i na to sie przygotowac .
  13. Mag dokladnie masz racje , zycie swoje pokaze ale powiem tez ze kazdy z nas ma wybor , sa sytuacje ze nie da sie nie zostawiac dziecka , bo naprzyklad musimy wracac do pracy , ja naprzyklad bardzo przezywam bo bede wracala do pracy jak mala bedzie miala okolo 8 miesiecy i dla mnie to jest wielkie przezycie juz teraz a co dopiero czuja mamy, ktore musza zostawic jeszcze mniejsze malenstwa a co do imprez fakt ja tez nigdy nie zostawilam swoich dzieci by isc na impreze jak byly male , jak musialam wyjsc na zakupy i musialam zostawic malenstwo bo byla brzydka pogoda to juz przezywalam czy jak remus byl maly chodzilam na kurs wloskiego to bylo najwiekszy koszmar zostawiajac go z moja ciacia albo siostra na 3 godziny srednio potem dla mnie bylo bardzo ciezkie przeycie jak wyjezdzalam do Wloch i wiedzialam ze minie conajmniej dwa miesiace zanim do mnie dojedzie maz z dziecmi , plakalam co noc wpadalam w depresje choc zylam mysla ze dojada do mnie jak najszybciej jak sie da , byl moment ze sie pakowalam i mowilam wracam i nie dam rady , co wieczor rozmasowywalam zastoje w piersiach bo pokarm sie zbieral dalej juz na sama mysl o dziecku - nie zycze nikomu takich przezyc bo ja sobie sama nie moge jednak darowac tych przezyc na jakie narazilam swoje dzieci .
  14. kingusia1991lamponinka a noo jakoś robią mi się skrzepy... ale to dlatego,że chyba mam suche powietrze w pokoju, bo mam tylko górne okienko zawsze otwarte na noc, będę musiała i duże okno chyba otwierać , żeby się wywietrzył pokój , może coś to da... Kingus a probowalas wieszac mokre reczniki na kaloryfer na noc , wtedy masz powierrze bardziej wilgotne i nie bedzie ci wysuszac tak nosa i drog oddechowych ,wiesz ze suche powietrze to pierwszy krok do stsnow zapalnych gornych drog oddechowych , wirusy i bakterie sie dobiora szybciutko - ja sie tak zalatwilam nie sadzilam ze mam suche powietrze dopiero teraz to czuje jak juz chora jestem ciezko mi oddychac i normnalnie az bol czuje wdychajac powietrze .
  15. Kingusiu masz racje , straszne to jest ale nie mamy wplywu . a tym ze jestes niedoswiadczona to naprawde sie nie martw , poradzisz sobie , kochasz swoje malenstwo i jak sie urodzi na pewno zaopiekujesz sie dobrze malenstwem a mama na poczatku ci podpowie jak i co a potem jak nabierzesz wprawy na pewno rozpoznasz wlasciwie placz i zachcianki coreczki przewijanie czy kapanie . A jak Twoj nos dalej masz taki problem z nosem ??Moze wartoby kupic jakas masc by dawac do nosa i zalagodzic dolegliwosc ?
  16. Janna nie przejmuj sie swoim facetem to tylko namiastka tego co moze cie czekac w zyciu , a mamy wazniejsze sprawy my kobiety niz przejmowanie sie tym co facet gledzi albo palnie , ja ostatnio tez mam numery z moim - odwalilo mu wiec tak bywa - przyzwyczaj sie albo wybierz zycie w samotnosci . Co do tego co kobieta po porodzie czuje tez roznie bywa , w wiekszosci wypadkow oddaje sie calkowiecie malenstwu ale tez w wielu przypadkach po prostu nie potrafi tego zrobic , dziecko jest podawane od babci do babci czy po ciotkach a sama szalaje i chodzi po imprezach - wszystko zalezy od tego jak sama traktuje swoje dziecko , znalam kilka osob ktore by tylko oddawalo na noc dziecko nawet malutkie paro miesieczne a nawet miesieczne a samo szlo ze swoim mezem czy faecetem na imprezki , bo musi odpoczac , wiecznie narzeka ze dziecko w nocy placze nie da sie wyspac , przechodzi szybko na butelke bo dluzej spi jak sie mieszanki sztucznej nawcina i uwaza ze jest dobra matka .Wiec sa matki i matki - a kazda matka na swoj sposob jest mimo wszystko dobra i kochajaca swoje malenstwo . Poza tym duzo jest przykladow z zycia- ze matki odtracaja wlasne dzieci dla faceta nie mowiac kochanka i to w sposob drastyczny , jak czytalaam niedawno dziecko jedno zmarlo z glodu , bo matka pod wpywem swojego konkubenta nie dawala mu jesc a dziecku dawala wode z cukrem tylko - koszmar jak to czytalam .Ale pewnie ktos napisze zaraz ze to patologia ale nie koniecznie dana rodzina musi byc patologia by traktowac tak swoje dziecko . Powiem tyle , ja jako matka stawiam dzieci na pierwszym miejscu i predzej oddalabym zycie za swoje dziecko niz za swojego meza , ktorego rowniez kocham . Ale naprawde zalezy to wszystko od osobowosci kobiety .
  17. Witajcie kochane Anulka sliczny zgrabny brzusio - powiem Ci szczerze ze ja mialam podobny przy pierwszej ciazy i wcale nie musi oznaczac ze dziecko bedzie male , tak samo duzy brzuch nie oznacza duzego dziecka , najwazniejsze ze z dzidziusiem wszystko ok , rosnie zdrowo i tak trzymac . Ja moge powiedziec ze wydaje mi se ze ciut lepiej , lekarz mi pwiedzial ze dalej inhalacje i dal mi na wrazie czego antybiotyk jak sie pogorszy w sobote czy nie dziele to mam zaczac brac .Temperatury juz dzisiaj nie mialam . Pozdrawiam wszystkie i przesylam buziaczki .
  18. Luiza super wiesci , gratuluje udanej wizyty , ale super , rosnie ci coreczka Ladne imie wybraliscie dla coreczki
  19. Kingusia bardzo mozliwe ze to czkawka , wiec sie nie przejmuj , ja tez mam podobne uczucie czasami .
  20. Dziekuje Kingus a propo brzuszkow WSZYSTKIE MACIE PIEKNE BRZUSZKI DZIEWCZYNY - buziaczki dla Was i Waszych malenstw
  21. MonicaLamponinko i ciebie dopadlo chorobsko? Ohhh niedobrze:( Kuruj sie kochana no i idz jeszcze raz do lekarza. Czasami lepiej wziasc cos mocniejszego zeby szybciej pomoglo niz sie meczyc. Zdrowka zycze:) WIesz Monika taki okres cholerka , ogolnie czuje sie swietnie a chorobsko sie wyleczy . Oczywiscie jak bedzie trzeba jutro do lekarza ide , zobacze jak ta nocka minie , nie mam zamiaru narazac siebie i malenstwo na powiklania . Mi tez bedzie brakowalo brzuszka , kopniakow i wszystkiego co zwiazane z ciaza , to najpiekniejszy okres w zyciu kobiety , moc czuc jak malenstwo rosnie pod sercem . Ach mozna by bylo opisywac te chwile, ktore sa naprawde najwspanialsze dla matki .
  22. annulkaahej hej Lamponinka gdzie sie podzialas? zawsze tu tak duzo na forum pisalas a teraz pewnie czasu nie ma co? jak tam urzadzanie mieszkanka? Dziekuje za pamiec kochana , jestem tylko od poniedzialku a nawet niedzieli jestem chora , dopadlo mnie zapalenie oskrzeli a dzisiaj w nocy goraczka , wiec sie mecze troche jak jest lepiej to wchodze na forum a jak sie zle czuje to niestety w lozeczku leze , nie pisze bo nie chce zawracac glowy jutro musze isc do lekarza znowu najprawdopodobniej po antybiotyk, bo niestety po inhalacjach nie przechodzi i od nocy temperatura .No zobacze jak ta noc minie ,moze jednak sie obejdzie bez faszerowania antybiotykami . Angela kochana wielkie gratulacje pozaliczania wiekszosci , ile ci jeszcze zostalo ? Magduska dobrze ze wszystko u Cibie jak na razie w porzadku , nikt sie nie gniewa ale odzywaj sie bo sie zmartwiamy bardzo , chociaz jedno zdanko ze jest ok Janna nie wiem na co czeka siostra z tymi plamieniami powinna udac sie do szpitala , bo jak cos sie dzieje zlego to prywatna wizyta nie pomoze , najlepiej takie rzeczy sprawdzic od razu , zycze siostrze wszystkiego najlepszego . Nie wiem co komu jeszcze odpisac , trzymam kciuki za wszystkie . Jak wizyty dzisiejsze dajcie znac . Acha ja nie mam wizyty 14 tylko usg w szpitalu , ktore jest robione w 32tc , wizyte mam 18 grudnia . Co do mojej Gabusi to wyraznie nie lubi jak sie kalde na lewym boku , wrecz wymusza u mnie zminae pozycji na prawy , jak sie klade na lewym boku tak zaczyna wariowac w brzuszku ze az mi jej szkoda mam wrazenie ze jej nie jest wygodnie i w koncu wygrywa i sie przekreca, ciekawa jestem co u niej slychac i jak sie rozwija . Pozdrawiam Was wszystkie kochane i przesylam buziaczki
  23. Marmi u nas pogoda jak na razie ok , snieg byl tylko dwa dni tzn jeden dzien padal na drugi dzien juz topnial , wczoraj mielismy 15 stopni i sloneczko , dzisija tez zapowiada sie na ladna pogode . Jutro jak sie nie myle Mag i Margaretka maja wizyty , trzymam kciuki i czekam na wiesci , kto jeszcze ma wizyty w najlblizszym czasie ? Ciezko spamietac ale tak na wrazie czego to trzymam kciuki za wszystkie . Magduska odezwij sie po wizycie , co u Ciebie slychac i jak sie czujesz - zaczynam sie martwic .
  24. Witajcie dziewczyny z rana Ja szykuje synusia do przedszkola , maz zaprowadzi , u nas od rana sloneczko ma byc 11 stopni zobaczymy ,jak na razie pogoda zapowiada sie ladna . Ula fakt zachowanie dziewczyny conajmniej nie na miejscu , ale z innej strony jezeli zyla w przeswiadczeniu ze bedzie dziewczynka i nagle takie rozczarowanie to sie nie dziwie pierwszej reakcji , podejrzewam ze pozniej po prostu dojdzie do niej ze synus i tak samo bedzie kochala . Wiele z nas ma podobnie ze nastawia sie na plec dziecka a potem okazuje sie inna i nie wierze ze przez mysl nie przeszlo zadnej z nas ze szkoda ze nie dziewczynka czy chlopczyk a potem wiadomo tak samo oswaja sie z mysla . Gratuluje wczorajszych pomyslnych wizyt Suchutka nie martw sie ze nie bedziesz miala usg wcale ono tak dobrze nie wplywa na rozwoj dziecka , juz kiedys pisalam na ten temat - lepiej nie bombardowac tak tymi falami ultrasonograficznymi malenstwo , nie udowodniono fakt ze ma wplyw jakis na rozwoj dziecka ale tez nie zaprzeczono ale fakt jest taki ze pokolenia rodzace sie w erze usg sa bardziej nerwowe , maja problemy z koncentracja itd , nie na darmo ustalili ze robic usg nalezy 3-4 razy w ciagu trwania ciazy - po cos to jest i wiem ze wcale nie chodzi o oszczednosci . Zycze wszystkim milego dzionka .
  25. Wiesz Marmi masz racje , jest dumny ze bedzie starszym bratem , moze faktycznie bycie najmlodszym wiecznie nie jest dobre hihihhihhihi , wiem ze cieszy sie bardzo a jego entuzjamu naprawde nie da sie opisac slowami , nawet powiedzial ze chce duze lozko zostawic w swoim pokoiku bo jak sie urodzi Gabi to bedzie miala gdzie lezec i dodal no kolo mnie albo jak ja bede karmila Gabrysie to bede miala wygodnie , w sumie ma racje po to zostawilam u niego w pokoju wielkie lozko .
×
×
  • Dodaj nową pozycję...