lamponinka

ItalyDzien Dobry dziewczynki....Pol nocy nie spalam...bez sensu i to do tego musialam wstac rano....glupio..... Ide na badania....ciekawe ile wytrzymam bez zygania.... buziam... boze ja juz jestem glodna!!!! Trzymam kciuki .

Agnieszka ogladalam zdjecia , powiedz mi te zdjecie z brzuszkiem to, kiedy robilas ? A co do motyli masz wielkie szczescie czuc juz motyle jak to nazwalas ja na razie jak spie na brzuchu to czuje kuleczke i po tym rozpoznaje ze rosnie malenstwo . Fakt wywlailo mi brzuch ale raczej to wina mojej nadwagi . Co do zgagi przechodzilam wszystko co mozliwe nawet bralam reni tabletki we wczesniejszych ciazach , ale ulga chwilowa . Teraz jak na razie to tylko poczatek ale pozniej jak mnie juz dopadnie na dobre to bedzie kuracja . Ide spac ponownie Goscie wlasnie wyjechaly na lotnisko maja samolot do Polski o 7:50 . Dobranoc i dzien dobry . Milego dnia

kicia28witam wszystkich po krótkiej nie obecności....przywitalam się jakiś czas temu z wami i przestałam pisać...także teraz to nadrabiam.... jak tam się czujecie? ja coraz lepiej dokuczają mi tylko moje zachcianki bo sama sobie nie zdawałam sprawy ze będę miala na tyle rzeczy ochotę.... lamponinkawspółczuje zgagi choć tak naprawde nawet nie wiem jak to jest bo nigdy jej nie mialam...ale straszą mnie ze mogę ją mieć bo cały czas strasznie mi sie odbija....ma ktoś też tak? Fajnie , ze sie czujesz lepiej a zachcianki sa swietne a jeszcze bardziej wtedy gdy je sie da spelnic Zgaga mnie meczyla w kazdej ciąży ale wydaje mi sie troche pózniej niz teraz , jeszcze nie jest tak dokuczliwa i szklanka mleka mi pomaga ale widze , ze musze sie zaopatrzyc w migdalki i bulke tarta A co do odbijania nie wiem odbija mi sie czasami co jest naturalne ale zeby bylo natretne jakies to nie Pozdrowionka Krzyk ciszy trzymam kciuki za jutro , mam nadzieje ze w koncu sie uda wizyta.

Dziewczyny zaczela mnie meczyc zgaga od trzech dni , czy wy tez tak macie , czy aby nie za wczesnie na zgage . Acha i mam dziwne bole w okolicy trzustki nie iwem jak to opisac ale cos w rodzaju jakby mi ktos trzustke sciskal ale to tylko w tej okolicy i nie mam pojecia , bol po lewej stronie zaraz pod zebrami . Jest to troche uciazliwe jak siedze musze sie wyprostowac na moment i przechodzi a jak sie skrzywie czyli siedze krzywo to wraca .

krzyk_ciszyNa szczęście nic złego nazie się nie dzieje i tylko ten fakt mnie pociesza, teraz szykuję się na poniedziałek. Do trzech razy sztuka... Trzymam kciuki na pewno bedzie dobrze , bo musi byc . Pozdrawiam .

Acha zapomnialam dodac jezeli odhaczysz include detalis czyli taki kwadracik nad pierwsza pozycja to nie bedziesz miala nazwy zdjecia jakie masz w kompie tylko samo zdjecie . Udanego wklejania fotek Jezeli masz zdjecie bardzo duze to mozesz je zmniejszyc za pomoca programu Photoscape np. w pozycji AniGif mozna go sciagnac z neta i jest darmowym programem juz nawet po polsku .

Za pomoca programu , ktory sie miesci na stronie ImageShack® - Image Hosting dajesz browse... wybierasz zdjecie a potem start upload wygeneruje ci sie zdjecie pierwsza pozycja kopiujesz i wklejasz na forum

Krzyk ciszy co tam u Ciebie , bylas juz u lekarza daj znac co i jak , martwie sie

ItalylamponinkaItalko i jak sie czujesz ? Jak po badaniach - udalo sie wszystko ?? Zycze wszystkim milego dnia , buziaczki Italka umiera.....na badania nie poszla bo zygala pol nocy a rano odsypiala...pojde w poniedzialek.... buziam Bidusia nie wiem jak ci pomoc , zycze tylko by to juz przeszlo jak najszybciej a co do badan to jestem na 100% pewna ze mocz masz przyniesc kal na pewno nie ale zrob badania szybko a szczegolnie na toksoplazmoze cytomegalowirus czy rosolie sa to wazne badania ktore moga uchronic cie od niepotrzebnych potem klopotow wiedzac czy masz odpornosc czy nie chyba ze juz te badania mialas robione acha i emocromo jest wazne czyli morfologia , przy twoim stanie byc moze wpadlas w anemie co moze byc nie za dobre dla malenstwa i byc moze musialabys zaczac brac zelazo lub inne witaminy . Pozdrawiam Ja dzis mam nerwy u kresu wytrzymalosci ide si epolozyc , bo mnie brzuch zaczal napierdzielac .Potem moze wyjasnie co sie stalo . Buziaczki

Italko i jak sie czujesz ? Jak po badaniach - udalo sie wszystko ?? Zycze wszystkim milego dnia , buziaczki

Dziekuje Monica za opis , wiesz czytalam wiele na temat aminopunkcji i bylam przerazona , tym co opisywaly dziewczyny dlatego bylo dla mnie trudne podjecie tej decyzji , w sumie u mnie tylko wiek jest wskazaniem do wykonania badania . Chyba ze sto razy czytalam twoj opis jak to wygladalo i nadal wraxam do tego , kurcze a mi powiedzieli ze ma sie polegiwac przez trzy dni , nic nie dzwigac i uwazac na siebie i obserwowac . Jeszcze raz dzieki

Dziekuje Agnieszko za te slowa ,mam nadzieje ze bedzie u nas wszystko dobrze faktycznie masz 100% racje jak sie tak zastanowic a co do utraty dziecka mi lekarz powiedzial dokladnie to samo , ze prawdopodobnie cos bylo nie tak z plodem a natura nie jest glupia .

Monicaa wiec Katia jedziemy na tym samym wozku. Ja tez mam zalecone te badania, boje sie bardzo tym bardziej ze wczesniejsza ciaza byla chora, amniopunkcja wykazala zespol downa:( Wiec tym bardziej jestem w grupie ryzyka. Ale jak lekarz mi powiedzial, to ze tak sie zdarzylo nie znaczy ze teraz tak bedzie. Kazda ciaza jest inna, tym bardziej ze zrobilam badania genetyczne razem z mezem i wyszly w porzadku. No zobaczymy jak to bedzie. Mam juz jednego zdrowego synka, ma 9 lat, tak bym chciala by wszystko bylo dobrze tym razem. 20 lipca ide na usg do szpitala...boje sie.Ok teraz musze myslec pozytywnie, zajasc sie czyms bo chyba zwarjuje:) Tak myslenie pozytywne to podstawa . Monica a mozesz mi opisac jak u Ciebie wygladala ta aminopunkcja i czy mialas jakies dolegliwosci potem .Strasznie sie boje o malenstwo ,ze mu sie cos stanie .

ItalykatiaDziękuję wszystkim za ciepłe posty i rzeczywiście mam nastrój adekwatny do pogody za oknem :) To moja druga ciąża po prawie pięciu latach przerwy i jestem przyszlą mamą z tzw. ryzyka, czyli po 35 r. Mam zlecone badania prenetralne nieinwazyjune i stąd zapewne ta niepewność. Jestem ociężała, nie mogę spać i mam przez cały dzień mdłości. Moje słoneczko ma na imię TOMUŚ -liczy sobie 4 lata i 6 miesięcyCo do mdlosci to witam w klubie....ja juz ponad 3 tygodnie sie mecze.... Jutro ide na badania i nie mam pojecia na jakie...misiu na spotkaniu ktore sie przeciaga a mialam nadzieje ze mi sie uda napisac do lamponinki i poprosic o pomoc ale chyba nic z tego nie wyjdzie.... zobaczymy.... no to wracam do lozka...wieczor sa najgorsze...ciekawe czemu.... Bedzie dobrze jesli chodzi o badania pewnie juz siedzisz i czekasz , kurcze wspolczuje 5 godzin by pobrac krew -koszmar , zycze ci by tym razem nie czekala az tak dlugo . A jak czegos nie bedziesz miala to ci powiedza ze ci brakuje np . mocz , takze spoko.

katiaDziękuję wszystkim za ciepłe posty i rzeczywiście mam nastrój adekwatny do pogody za oknem :) To moja druga ciąża po prawie pięciu latach przerwy i jestem przyszlą mamą z tzw. ryzyka, czyli po 35 r. Mam zlecone badania prenetralne nieinwazyjune i stąd zapewne ta niepewność. Jestem ociężała, nie mogę spać i mam przez cały dzień mdłości. Moje słoneczko ma na imię TOMUŚ -liczy sobie 4 lata i 6 miesięcy Katia ja tez bede mama po 35 roku ,tez mialam obawy ale nie robie badan nieinwazyjnych tylko aminopunkcje mam 25 sierpnia , dlatego ze nieinwazyjne nie daja 100% pewnosci i sa w wiekszosci przypadkow niewiarygodne . Ale taka jest ponoc procedura najpierw nieinwazyjne a potem inwazyjne , tylko we Włoszech sa za robieniem aminopunkcji bez zadnych innych dodatkowych po 35 r.z chyba , ze chcesz to mozesz sobie zrobic oczywiscie sie placi za te badania nieinwazyjne . Boje sie strasznie ja nie bylam do konca za tym badaniem ale niestety w rodzinie zostalam przeglosowana

agusikhej... Krzyk ciszy takie zachwiania emocjonalne w ciązy są normalne, nie powodów do niepokoju, ja pamietam jak urodziłam nikolke miałam ogromne wyrzuty sumienia że nie kocham jej dostatecznie mocno , milośc byla ale nie taka jak sobie wyobrazalam w krotkim czase wszystko sie zmienilo, kobiety w ciązy i zaraz po porodzie maja ogromne watpliwości i czują sie zazwyczaj przytloczone czują ogromna presję wiec nie ma sie czemu dziwić... Chcialam was zapytac czy pijecie kawe ja kupilam sobie ricorei piję jedną z niecalej łyżeczki inaczej nie mogę sie podnieśc z łożka... Miłego dnia lutoweczki Ja pije kawe rano i popoludniu , moze troche slabsza ale pije , bez kawy nie dalabym rady podniesc sie z lozka , mam cisnienie bardzo niskie i cierpie na migreny i bez kawy nie dalabym rady funkcjonowac tak jak ty . Migreny na szczescie sie nie pojawily i mam nadzieje ze sie nie pojawia , panuje mit ze w ciazy nie ma migren ale niestety ja mialam we wczesniejszej ciazy z Patrycja .Moje migreny sa typu hortonowskiego czyli pojawiaja sie ojresami srednio co 12-18 miesiecy i trwaja przez trzy miesiace dzien w dzien i napady mam regulanie dokladnie w godzinach jakich wystapily pierwszego dnia . Mam nadzieje ze tym razem sie nie pojawia . A takna marginesie co to jest ricorei ???Bo nie znam .

katiaWItam serdecznie! Właśnie tydzień temu lekarz potwierdził,że dzidziuś przyjdzie na świat 8 lutego. Jestem w 9 tygodniu ciąży ..... i euforia przeplata się z depresją- ech,to chyba przez te hormony; Pozdrawiam cieplutko wszystkie przyszłe mamy :) Witaj Katia w gronie , hormony jak najbardziej to normalne a do tego niepewnosc co bedzie jak bedzie itd. pozdrawiam wszystkie lutoweczki .

krzyk_ciszyHej dziewczynki. Ja niestety wizytę mam przełożoną na sobotę, ponieważ nie zdążyłam odebrać wyników a bez nich nie ma sensu się pokazywać. Odbiór był do 9 a ja nie dałam rady ciągnąć się ze starszym. Na jakąś pomoc liczyć też nie mogę, luby w pracy a ja sama z miśkiem. Zdziwiłam się liczbą badań jaką zlecili wam lekarze 30 o_no: Ani w pierwszej ciąży ani w tej nie miałam zleconych ich aż tylu naraz. Góra 5-6. Dziękuje Wam wszystkim za ciepłe myśli i modlitwy. Na szczęście czujemy się fizycznie dość dobrze. Dokuczają mi jedynie zawroty głowy, ale poza tym jest wszystko w porządku. Troszkę mnie dopadają depresyjne nastroje, ale napewno to burza hormonów. Cały czas mam nadzieje i wierzę że będzie dobrze. Pozdrawiam wszystkie przyszłe i życzę dużo sił, szczególne tym wymęczonym dolegliwościami. Ciesze sie ze dobrze sie czujesz , czekam z niecierpliwoscia na sobote co lekarz Ci powie . Juz wczoraj czytalam wiadomosc od Ciebie ale nie mialam czasu odpisac , jest u mnie rodzinka z Polski i okupuje kompa . A co do badan tez bylam w szoku , ale tak tu jest .

Martitaolivia oczywiscie postepuj jak ci sumienie podpowiada , fakt 9 godzin to dlugo a w gorach inne cisnienie itd. Dla mnie to poprostu dziwne .Poza tym wiele ciaz tracimy zanim sie dowiadujemy o nich to tez normalne , sa rozni lekarze i rozne teorie . Jak poszlam we wloszech natomiast do gina i mowilam ze poronilam raz w 8 i raz w 12 tc to powiedziala mi ze tak naprawde nie mamy na to wpywu , bo chcialam by skontrolowali mi szybko badaniem usg czy wszystko ok i powiedziala ze nie ma sensu , ze lepiej zrobic w czasie kiedy bedzie mozna zaobserwowac serduszko . Italko to mam nadzieje ze tesciowie teraz ci choc troche pomoga nie wiem zakupy albo jakis obiadek , a moze zaserwujesz sobie zdrowy polski rosolek nie dobrze tak chudnac i malo jesc lekarze cos poradzili ci na te dolegliwosci?

Krzyk ciszy odezwij sie po badaniu , martwie sie .

Wiesz Martitaolivia ja mialam 3 ciaze zagrozone i tez poronilam 2 razy przed pierwsza ciaza i przed druga , ale gin nie powiedzal mi ze mam nie podrozowac , tak jak napisala Agnieszka podroze z uwzglednieniem postojow , by rozprostowac kosci , przespacerowac sie , przeciez jak chodzisz to tez sie trzesiesz , podrozowalam jezdzilam nad morze 750 km , do rodziny 350 km i nigdy mi nie powiedziano nie mozesz podrozowac . Rozumiem jak ciaza zagrozona na tyle ze trzeba lezec , plamienia krwawienia szyjka macicy niedomknieta to nawet wskazane jest lezenie plackiem i tylko do kibelka , ale jak wszystko ok i tylko bole podbrzusza to ma z nas kazdy to normalne jak rosnie macica ja tez biore nospe ale o luteinie nawet nie pomyslalam , tymbardziej ze nawet moj gin w polsce mowil ze jak sie nic nie dzieje to te swinstwo nie potrzebne. Wiem ze dmucha sie na zimne ale tez nie dajmy sie zwariowac ciaza to nie choroba . Ja nie chce Martitaolivia oczywiscie korygowac lekarza moze ona ma swoje powody ale na twoim miejscu wysluchalabym opini innego lekarza co o tym mysli .

Krzyk ciszy co sie z Toba dzieje , martwie sie , jutro masz badanie kontrolne trzymam kciuki i modle sie by bylo wszystko ok Odezwij sie . Ok Italko napisz kiedy chcesz jak mnie nawet nie bedzie to napisz ja potem odpisze , dzisiaj rano bylam tylko poszlam sie malowac i jak wrocilam juz zniknelas . Monica ja niestety tez tyje wywalilo mi brzuchol jak nie wiem w ktorym to juz miesiacu ale nieszkodzi potem dojde do formy hihihihi mam taka nadzieje . Agus dobrze , ze wszystko ok u Ciebie ciesze sie ze sie odezwalas a czasu masz hohohoho i jeszcze troche wiec spokojnie :) Martitaolivia kurcze i nie mozesz nic a nic podrozowac samochodem , bezsensu to co masz jakie zagrozenie w ciazy co ci dolega ?

Dzieki Agnieszka i wzajemnie Ranny ptaszek z Ciebie a jak sie czujesz .

ItalylamponinkaItalyno jeszcze dodam ze ja mam badania na hiv...ale po polsku oczywiscie....bez sensu....nie kumam....Juz Ci pisze jakie mialam badania emocromo completo czyli morfologia grupo sanguino piu rh co 2 AG czyli grupa krwi ASL czyli GOT ALT czyli GPT czyli te dwa to proby watrobowe Rosolia EIA IGG Rosolia EIA IGM czyli na rozyczke TOXO EIA IGG TOXO EIA IGM czyli na toksoplasmoze Ric.anticorpi troponema pallidum czyli na kile Glicemia czyli glukoza esame completo urine czyli badanie ogolne moczu Urocoltura czyli posiew moczu Test di coombs czyli czy nie utworzyly sie przeciwciala przeciwko dziecku glownie przy grupie krwi ujemnej u matki a dodatniej u ojca HIV AB CZYLI NA aids Citomegalovirus IGM CITOMEGALOVIRUS IGG czyli nasz wredny wirus opryszczki herpes HCV AB HBSAG czyli te dwa dotyczace zoltaczki nie ma 30 ale czasami sa trzy odpowiedniki do jednego badania , zalezy od lekarza srednio jak pobieralam krew pacjentkom w ciazy to mialy srednio 10 probowek za pierwszym razem , potem nastepne badania zalezaly od pierwszych wynikow krwi . o matko...no ja tam mam jeszcze cos extra ale juz nie wazne.... a oni mi te badania na raz zrobia czy musze isc 5 razy? musze byc na czczo co? jak ja dam rady? sie tam pozygam....przeciez u nich sie czeka po 5 godzin na pobranie krwi.... a siku nie trzeba im przyniesc czy kupki? ja ide w tym tygodniu i kompletnie nie wiem co robic.... Napisz mi na gg jakie masz badania to ci powiem co masz przyniesc i mniej wiecej ile probowek ci wezma Kurcze 5 godzin sie czeka koszmar ja poszlam wzielam numerek podeszlam do okienka wydrukowala mi etykietyczyli nalepki i tickext do zaplacenia za czesc badan sie placi ja placilam 31 euro niecale podeszlam do punktu gdzie pobieraja i czekalam moze 10 minut . Jak masz test di coombs beda sie pytac o wczesniejsze ciaze jesli mialas i poronienia poronienie aborto spontaneo albo aborto jesli usunelas ciaze i beda sie pytac o transfuzie krwi czy mialas przetaczana czyli trasfusione sangue oraz o wiek ciazy czyli w twoim przypadku jak sie nie myle to 9 tydzien -nove settimane jak pojdziesz w tym tygodniu ale mysle ze twoj partner pojdzie z toba wiec bedzie tlumaczyl. Moj numer gg jest z boku po lewej stronie nawet jak jest na czerwono to pisz , bo czesto jestem niewidoczna . Acha mysle , ze badania Ci zrobia wszystkie za jednym razem .

A co do ponownych badan , podejrzewam ze nie uwazaja badan wykonanych w innym kraju tylko dlatego ,ze takie sa procedury , jak zauwazylas ze wlochy to dziwny kraj i oni akceptuja badania wykonane we wloskim labolatorium najwyzej moga jedynie jak bedzie cos nie tak to porownac wyniki , byc moze nawet szpitale wrazie przyjecia do szpitala nie zaakceptuja wyniki z polski i przez przypadek mozesz trafic na oddzial np. septyczny albo patologie ciazy bo nie beda pewni . Wedlug mnie to glupota- moja corka malo nie dostala sepsy z powodu wyrostka robaczkowego i przez trzy miesiace chodzila ze zapalonym wyrostkiem dwa razy lezala w szpitalu i wmawiali mi ze ma zapalenie jelit po antybiotykach sie uspokajalo by powrocic po dwoch tygodniach i tak po mojej awanturze w koncu i zagrozeniem ze to zglosze gdzie trzeba zrobili jej usg na podczerwieni i okazalo sie ma ostre zapalenie wyrostka i pod noze poszla z biegu .Sa cymbaly .A i inny szpital gdzie bylam (nie mieli oddzialu dzieciecego)wyslal mnie to innego z potwierdzeniem ostrego zapalenia wyrostka a oni nadal twierdzili ze to zapalenie jelit .A i meczyli mi corke lewatywami - koszmar .