Koleta

Tilanadbaj o siebie przede wszystkim. Nie bój sie. Poradzisz sobie. Będziesz musiała. Wychodzę z założenia ze lepiej samej wychować dziecko niż tkwić w jakimś chorym czy toksycznym związku tylko dlatego ze jest dziecko. Ono to będzie musiało oglądać i w tym uczestniczyć. Jeżeli masz wsparcie w rodzinie i przyjaciołach nigdy nie będziesz "samotną matką". Trzymaj sie !

Wie, ale nie bardzo jest tym faktem zainteresowany. Ja takiej szansy nie widzę. Smutno tylko bardzo jest samej chodzić na te wszystkie badania. Pogodziłam sie z ta sytuacja po prostu. Mam wsparcie w rodzinie. Przykre jest tez to ,ze obcy ludzie sie o Ciebie martwią, pytają ,pomagają ,a te które powinny być obok w ogóle sie nie interesują.

Tilana ja jestem w takiej samej sytuacji. Rozstałam sie 2 tyg przed tym jak dowiedziałam sie o ciąży. Życie wywrócone. Przeprowadzka. Mieszkam sama. Nie wiedziałam jak sie pozbieram i bach ciąża. To mi dało dużo siły. Nie chodzi juz tylko o Ciebie. Masz dla kogo wstawać ,żyć. Wszystko sie ułoży jakkolwiek by nie było. Dbaj o siebie.

Madziuuss płeć nieznana. Nie było widać. Ale to dla mnie zupełnie nieważne. Poczekam jeszcze sobie choć mam przeczucie ze będzie chłopak. Pierwszy raz widziałam jak maluch sie kręci. Ja używam balsamu palmer's stretch marks. Skóra jest po nim idealna także nawet po ciąży będę używać. Dziewczyny trzymam kciuki mocno za kolejne uśmiechy na twarzach !

Madziuuss płeć nieznana

Skierowanie na badania dostałam ze względu na poronienie,jednak gdybym go nie miała i tak zrobiłabym prenatalne. Bardzo pomaga i cieszy mnie fakt,ze mamy dostęp do takich możliwości -tak domowych jak i tych w gabinetach lekarskich. Na opiekę zdrowotna kobiet w ciąży złego słowa nie powiem.

Ja juz po prenatalnych i wszystko jest ok z usg. Z krwi do 2 tyg mam wyniki. Co za ulga bo od wczoraj mega stres. Co do "nakręcania " sie. W pierwszej ciąży w ogóle sie niczym nie martwiłam. Nie szukałam. Nie sprawdzałam. Byłam totalnie spokojna a mimo tego poroniłam. Nie ma reguły. O ta ciąże sie boje mimo ze jak dotąd nie mam powodów. Ale boje sie i nie potrafię nic na to poradzić. Masz z tylu głowy taki cichy alarm. Kupiłam ten detektor i uwierzcie ze mi to pomogło. Nawet nie wiedziałam wcześniej ze takie urządzenia istnieją (mam Angel sunds).

Mam detektor -jestem zachwycona. Jak tylko dopada mnie jakiś strach włączam i odpływam. Nie ma nic tak kojącego jak słuchanie bicia serca dziecka. Nie mam żadnego problemu ze "znalezieniem sygnału " ❤

Cześć dziewczyny !! Najadłyście się? Dobrze ze święta juz dobiegają końca bo bym musiała szafę wymieniać. jutro mam prenatalne i strasznie sie boję. Stres mnie dopadł. Mam nadzieje ze wszystko będzie ok. Jest szansa poznania płci w 12 tyg ?

Wesołych Świąt Kochane !!

Dziękuje, dam znac jak mi poszło

Aimbo tego detektora należy używać od 10/12 tyg z tego co sie orientowałam. Nie wcześniej. Nie szukam wyroczni za 150 zł , chce sprawdzić jak to działa.

Ja zamówiłam model angelsounds.

Oliwiabe dokładnie tak jak w gabinecie. Smarujesz brzucha przykladasz głowice i juz.

Hej dziewczyny !! Mam pytanie -czy któraś używała detektora tętna płodu ? Stwierdziłam ze zamiast co tydzień chodzić do lekarza kupie sobie taki sprzęt. Macie jakies doświadczenia ?

Dostałam nawet na uspokojenie zdjęcie 3D

Dziewczyny ja jakoś tak sie ostatnio denerwowałam że na usg byłam co tydzień. Ostatnio wczoraj. Przestałam czuć objawy i sie bałam ze znów poronię. Okropne uczucie. Mam nadzieje ze wkrótce minie. Az lekarz mi powiedział ze osiwieję do końca tej ciąży. Dobrze ze mam jasne włosy. 27 mam prenatalne i mam ogromna nadzieje, ze to mnie do końca uspokoi.

A moj wyglada tak

Madziuuss jest data na tym zaświadczeniu niestety i tydzień ciąży. Chyba ze to zależy od lekarza ale ja mam na nim takie informacje.

Ja płace za pełna wizytę 120 zł. Chodzę tylko prywatnie. Na każdej mam teraz usg i dostaje zdjęcia. Wczoraj byłam bo zgubiłam gdzieś zaświadczenie do pracy i przy okazji znów zrobiłam usg

Ja skierowanie na prenatalne dostałam z racji wcześniejszego poronienia. dziwiłam sie ze nie mam mdłości a od początku wsuwam mandarynki i czytając Was doszłam do wniosku ze to one mnie uratowały.

Napisałam cały elaborat a wkleiło sie jedno zdanie

Mam nowy termin -07.07.17

Niecałe 2 cm szczęścia ❤️

Głupia ja poszłam wczoraj na betę. Wynik >10000 i strach. Nie doczytałam ze przy becie powyżej 10000 niektóre laboratoria -w tym moje, nue podają dokładnych wartości. Wyobraźcie sobie moja noc. Dzis rano telefon i wizyta z piątku przesunięta na dzis. ..i jestem mega szczęśliwa !!! Serduszko bije jak dzwon