Skocz do zawartości
Forum

Koleta

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Koleta

  1. Ja wczoraj miałam mega ochotę na arbuza, zjadłam i cukier miałam prawie 200 :(
  2. Ja juz po wizycie - 1560 g. Mały ułożony jest w poprzek moje brzucha. Nacisnął mi przewód moczowy jakiś i stad ból. Mi od początku ciąży przybyło 8 kg. A czuje jakby to było 28:)
  3. madziusss smutna historia :( ale mam nadzieje i trzymam kciuki mocno żeby wszystko sie dobrze skończyło.
  4. Idź - po co masz sie zamartwiać przez weekend. Mnie dzis obudził ból w pachwinie /jajniku ,nie wiem co to było. Nie umiałam zatrybić przez chwile wcale i az sie zwinęłam. Moze Mały mnie skopał.
  5. Kejti a masz pózniej jeszcze konsultacje jak odbierzesz wyniki ? Trzymam kciuki żeby wszystko było Ok :)
  6. Insulinę dostałam :( raz dziennie co prawda ,ale jednak muszę sie kłuć. Mam nadzieje ze krótkotrwałe. Dziś mam wizytę u gin i juz sie doczekać nie moge. Ciekawe ile Maleństwo waży. U Was tez taka barowa pogoda ? Leje deszcz okrutnie :(
  7. Ja jutro mam wizytę u gin i sie zastanawiam czy iśc juz na zwolnienie czy nie. Czuje sie dobrze bardzo i trochę mnie przeraża fakt siedzenia w domu. A z drugiej strony przydałoby mi sie odpocząć od tego wszystkiego, tylko obawiam sie ze odpoczywalabym 2 dni a potem by mnie szlag trafił. Zobaczę co lekarz powie. Tymczasem zbieram sie do diabetologa i walki z moherami także trzymajcie kciuki ;)
  8. Eihblin tak czytam Twoja historie i uwierzyć nie moge. Twardo powinnaś z nim rozmawiać-a moze nie Ty ,tylko prawnik. Ty nie masz nic do stracenia a on bardzo dużo z tego co mówisz. Ja kontakt z ojcem mojego dziecka zerwałem definitywnie. On wrzuca z nowa laską jakies foty na fb-wiem od znajomych bo nie mam konta. Zbieram rachunki wszystkie. Jak urodzę prawnik -kontakt tylko przez niego. Zlecę badanie dna. On mimo ze wie o ciąży i dziecku ,nie interesuje sie w ogóle co działa teraz na moja korzyść mimo ze jest mi cholernie ciężko samej. Nie mam tez nikogo do pomocy ale najważniejsze ze z dzieckiem wszystko dobrze.
  9. Ja płace 120. Na każdej wizycie mam mierzenie, opis i usg 4d. Jak mnie ostatnio postraszyło ze nie czuje ruchów to miałam gratis wizytę. Nazbiera sie tego dużo ale jak pomyśle i wspomnę lekarza z NFZ to jest mega przepaść. Pamietam przy pierwszej ciąży ,ze w środę byłam na badaniu (sprzęt jak stare komputery comodore) i lekarka powiedziała ze wszystko jest super ładnie a za dwa dni -w piątek poszłam prywatnie juz i sie okazało ze ciaza sie nie rozwija w ogóle to mi sie odechciało kompletnie. Byłam w 8 tyg a ta lekarka z NFZ mi powiedziała ze ona ciąże uznaje od 10 tyg na dzień dobry i ze na l4 nie mam co liczyć. Do teraz pracuje normalnie :) Wiem ze to mógł być skrajny przypadek i pewnie sa lekarze z prawdziwego zdarzenia ale ja mam uraz. Jutro idę do miejskiej przychodni do diabetologa u na sama myśl mnie skręca. Jak te wszystkie babcie blokujące krzesła torebkami zobaczę a nie daj Boże wejdę bez kolejki. Lincz murowany.
  10. Ja chodzę prywatnie do gin i żeby iśc na NFZ do diabetologa musiałam skierowanie miec od lekarza rodzinnego także moze stad tak długi okres oczekiwania. Cora ja tez tyle piję, wode muszę miec zawsze przy sobie. 3 l to minimum, No i w nocy to samo. Wspomagam sie pokrzywa żeby mi wody nie zatrzymało w organizmie. Mały mnie kopie po prawej nerce, szczególnie wieczorem boleśnie to odczuwam. W piątek mam usg. Juz sie nie moge doczekać. Prawie miesiąc przerwy. Ciekawe ile wazy :))
  11. Mi żaden ból nie towarzyszy ale dla pewności powiem lekarzowi.
  12. Nie biorę insuliny. Ja miałam przed ciaza hipoglikemie. Cukier zawsze miałam dużo za niski, teraz organizm mi dosłownie oszalał. Nie poczytałam o tej nowej ustawie a swoje czekałam bo w czwartek idę, także zapytam dlaczego jej nie respektują. Ja od dluzeszgo czasu budzę sie punkt 1:00 i nie moge zasnąć. Mam nadzieje ze to nie stanowi reguły o wstawanie dzis ja w nocy.. :) siku ciagle min 6x w nocy wstaje. Tez tak macie czy jyz spokój ?
  13. Ja tez mam problem z unormowaniem cukru. Rano mam książkowy a po śniadaniu skacze i to bez względu na to,co zjem. Po obiedzie i kolacji różnie. Od kilku tygodni robię kombinacje różne i powiem Wam ze w święta sobie pofolgowałam a cukier książkowy także u mnie nie ma reguły. W czwartek mam diabetologa. Zobaczę co powie. Poszłam do diabetologa z NFZ czego pożałowałem po minucie. Skierowanie miałam mega pilne -okres oczekiwania 3 tyg. Jeszcze musiałam wejść do gabinetu pytać czy w ogóle mnie łaskawa pani przyjmie a ona ze mna robiła wywiad przy pacjentach na szybko -pytania o poronienie itp. Było to mega poniżające. Bulam w takim szoku ze az zabrakło mi języka w gębie.
  14. Mi sie dzis przypomniało o istnieniu wina bo siostra szukała No i w Tesco je znalazłam. Z tym ze tylko białe maja. Ale z braku laku :) Natalia wszystko będzie dobrze !!
  15. Kupiłam dzis wino bezalkoholowe i jest pyszniutkie :)
  16. Remonty na topie. Ja kończę juz na spokojnie. Przeboje z "fachowcami" tez miałam ale juz nawet nie chce mi sie tego wspominać. Co do malucha na szczęście mam spokój w nocy -pomijając fakt wstawania co godzinę siku. To jest straszny aspekt. 6 razy to moje minimum na dzień dzisiejszy Tez mam siniaka nad pępkiem. To chyba jakaś reguła :)
  17. Karolcia teraz widzę ze nasze ciąże dzieli 1 dzień :) zapisałam sie do przyszpitalnej szkoły rodzenia i pani mi tam obliczyła ze moje zajęcia zaczynaja sie 31.05. Mam nadzieje ze wszystko pójdzie zgodnie z terminem bo chciałabym cos wiedzieć ;)
  18. Co sie dzieje z tą pogodą. Musiałam sie przeprosić rano z kurtką zimową i drapaczką do samochodu.
  19. Dziewczyny życzę Wam wesołych i przede wszystkim spokojnych Świąt !
  20. Tilana dużo zdrówka dla Was!! Trzymaj sie!
  21. Cora absolutnie niczego takiego nie miałam na myśli. Wypowiadam sie tylko i wyłącznie przez swój pryzmat i pisze jak ja mam zamiar sie do tego przygotować.
  22. Ja tez sie zapisałam do szkoły przy szpitalu. Z tym ze zajęcia koniec maja -kurs intensywny 3x tygodniu. Pierwsze dziecko także chce sie przygotować a nie mam zamiaru czytać internetu w tej kwestii. Pytania sobie układam juz powoli. Najbardziej jednak liczę na swój instynkt i siostrę która jest opiekunka dziecięca z zawodu jednak juz w nim nue pracuje ale myśle ze cos tam pamięta ;)
  23. Z tym cukrem to masakra jakaś. Cały tydzień trzymałam dietę a cukier to za niski to za wysoki. Wczoraj sobie zrobiłam dzień dziecka i cukier książkowy. Zauważyłam jedna rzecz-czuje ruchy czasem bardzo mocne i jak chce poobserwować brzuch to mały przestaje. W sekundzie. Jakby nie chciał żebym go podglądała :)
  24. Strachu mi narobił a na zdjęciu sobie spokojnie spał
  25. Wszystko na szczęście Ok. Kamień z serca. Za szybkie tempo i stres macica sie "ścisnęła" przez to wrażenie mniejszego brzucha. Skurczyło mi sie wszystko. Muszę brać magnez 3x dziennie. Dziękuje dziewczyny za wsparcie !
×
×
  • Dodaj nową pozycję...