Biskents
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Biskents
-
Czesc dziewczyny, u nas zima pelna geba! Az fajnie sie dzisiaj wstawalo w nocy do kibelka i patrzylo za okno :-) Co do mleka, to powiem Wam ze mi juz od przeszlo miesiaca przeciekaja piersi :-P na razie obylo sie bez wkladek choc ostatnio u tesciow raz mi przecieklo, a tak to codziennie sie budze z mokrymi palmami na koszuli. A od trzech nocy jak wstaje to mam wlasnie opuchniete dlonie, ale tylko w nocy, rano juz normalnie. Dziwnie nie? Ale z pierscionkami to juz sie pozegnalam :-(
-
Powiem Wam szczerze, ze przerazaja mnie te aspiratory do noska z podlaczeniem do odkurzacza :-D
-
Macie racje z tym nie jedzeniem po 17, choc zobacze moze uda mi sie jakos to przetrzymac. Ja kupilam na allegro uzywana chuste z Tuli i jest mieciutka, a na srodku ma kolorowa wstawke. Mam nadzieje ze bedzie sie jej fajne uzywac, wszyscy ktorzy uzywaja to chwala sobie :-) planujemy tez nosidelko, bo czy w gory czy jak bedzie wiekszy to bedzie wygodniej i szybciej z zakladaniem.
-
GosiaMis nie strasz, ja sie w poniedzialek na krzywa cukrowa wybieram i chyba zabiore z soba meza, bo troche sie boje wlasnie takich akcji... choc bardziej mnie przeraza wizja nie jedzenia poprzedniego dnia od 17 bo tak zalecila mi p. Doktor. Ja przeciez umre z glodu :-D
-
Kasik a moze buff z polarkiem od spodu teraz na zime fajny by byl na biegi czy kijki: https://www.athleteshop.pl/buff-polar-farbowania-przedzy-paski-baster?gclid=Cj0KEQiA6_TBBRDInaPjhcelt5oBEiQApPeTF0uvllD24gQWziGM1-5BDC4abub8qZJ_ihiWtmKEyEMaAgws8P8HAQ
-
Babcie i ich poglady nt dzieci sa czasem gorsze niz zle tesciowe, choc odpukac ja na razie nie narzekam :-P zreszta co komu do tego jak sie bedzie rodzic czy karmić, niezaleznie czy to nasz wybor, czy sytuacja tego wymaga...
-
Madzia czy aby na pewno o mnie Ci chodzilo? Ja dzis dopiero 25 tc zaczynam, a termin na 21 marca mam. :-) Z tego co widzialam to Grazka pisala o terminie na Walentynki tak? Wiola jestesmy z Toba, bedzie dobrze! Nie martwcie sie z mama na zapas, bo to w niczym nie pomaga.
-
Super, ze wizyta udana. 1 kg to juz kawal chlopa! :-D
-
U mnie ruchy roznie, raz nad pepkiem, zazwyczaj po bokach brzucha, a dzis tak mnie w pecherz musial kopnac, ze ledwo do kibelka zdazylam :-) Tez chetnie poslucham o laktatorach. Choc na pewno kupie manualny- jakos nie lubie elektronicznych rzeczy dotykajacych mojego ciala, a tym bardziej jesli to beda piersi ;-) Co do wozkow to kuzynka meza kupiła wozek i go nie uzywa, bo mala w nosidelku nosi od poczatku i jak ja probowala na spacer w wozku wziac to tylko placz byl :-P my na pewno uzywany bedziemy kupowac i chyba taki 2 w 1 a fotelik osobno jakis lepszy bo czesto wyjezdzamy w trasy.
-
Anitaa taki dyskomfort to tez mam czasami i nie wiem od czego to zalezy... czasem mi sie wydaje, ze jest taki twardy, ze jak sie bardziej wyprostuje to mi peknie :-P ale slowo dyskomfort idealnie do tego stanu rzeczy pasuje. W ogole macie tez tak ze np 3 dni z rzedu super samopoczucie itp, a potem 4 dzien okropny i do tylu wszystko? Dobrze ze juz juz tylko 3 miesiace przed nami. A powiedzcie mi jeszcze na jaki rozmiar kupujecie ubranka te pierwsze bo sie wlasnie zastanawiam. I widze ze kazda z Was tez kombinezonik kupuje, w sumie w marcu to jeszcze zima tak na prawde...
-
Co do twardosci brzucha to moja doktorka powiedziala, ze jak sie stoi czy siedzi to zawsze bedzie sie wydawal twardy. Ze najlepiej sprawdzac na lezaco i wlasnie na samej wizycie macalysmy moj brzuch i jak wg mnie byl twardy to sie okazalo, ze wcale nie jest i juz sie tak tym nie martwie. A te bole to moze nie kwestia krazenia a bole miesni? Wtedy magnez na pewno by Wam pomogl. Ja polecam Chela magB6 badz tanszy Chelat magnesium B6 - tam jedna tabletka ma 100 mg magnezu w postaci dyglicyjanu magnezu (dobrze przyswajalny). Ja od pobytu w szpitalu biore 3x2 tabletki i jedna na noc. I dzieki temu nawet problemy z zaparciami znikly :-P Co do wody to jest najzdrowsza i musimy duzo pic wlasnie, ja samej wody to minimum 2 l pije plus inne rzeczy.
-
Magnezu biorę konskie dawki i to mnie ratuje, na szczescie magnezu przedawkowac sie nie da. Co do czystosci to u nas przy psie i wszedobylskiej siersci 'matczyna przesada' nam nie grozi :-P rozumiem dbac o czystosc, ale bez przesady... a na szkole rodzenia sie zapisalam, u nas jest darmowa z Nfz-tu prowadzona przez polozne ze szpitala, wiec czemu by nie skorzystac :-)
-
Hejo, na szczescie juz lepiej. Cala noc przespalam jak zabita, a dzisiaj spokoj. Moze wczoraj za duzo wysilku mialam i sie organizm zbuntowal, nie wiem, grunt ze sytuacja opanowana mam nadzieje. U nas ip to porazka, traktuja ludzi jak jeden wielki niepotrzebny problem. Juz w 18 tc lezalam 4 dni wlasnie ze skurczami i nic konkretnego nie zrobili. Co do prania to mysle, ze nie warto zbyt wczesniej tego robic bo i tak wywietrzeje itp, natomiast jak najbardziej jestem zwolenniczka prasowania- lubie jak ciuchy sa poprasowane i fajnie ulozone w szafie :-)
-
Sliczne Wasze brzuszki dziewczyny, a juz myslalam, ze tylko ja mam jakis taki wielki jak na ten czas :-D ale widze ze wszystko w normach :-D U nas dzis gorszy dzien, popoludniu co chwile skurcze juz sie przestraszylam, nawet no spe wzielam i odziwo nie zwrocilam jej. Teraz leze i jest lepiej. Nie wiem z czego to :-(
-
Tak juz wszystko ok, teraz tylko co pół roku musimy jej robić badania krwi u weta. I obserwowac oczywiscie. Moja jest mieszancem labradora i kundelka, a po rasie odziedziczyla co najlepsze z labradora: kolor, apetyt i milosc do wszystkich ludzi :-) wiec rase polecam :-) Dzieki za slowa wsparcia, juz teraz blizej niz dalej, wiec i wieksza nadzieja ze sie uda, ale strach to mnie nie opusci do ostatniego dnia przypuszczam :-)
-
Chlopczyk, Kacper :-)
-
Poludnie, ze śląskiego :-) na no-spe mam prawdopodobnie uczulenie, bo po tabletkach kiedys jak bralam to wymiotowalam, a ostatnio jak w szpitalu w kroplowce mi podali to zaczelam cala dretwiec, wiec wole nie ryzykowac... Moja psina miala ostatnio narosl wycinana, ktora sie okazala zmiana nowotworowa i tez tragedia byla, z psiakami jak z dziecmi :-)
-
U mnie 24 tc, ciaza druga, pierwsza nieudana- w kwietniu stwierdzone puste jajo plodowe :-( dlatego jak tak czytam, ze juz kompletujecie rzeczy dla maluszow to zazdrosze, bo ja ciagle sie boje cokolwiek kupic, choc teraz wszystko prawidlowo przebiega, nie liczac skurczy macicy, ktore powoduja u mnie dyskomfort, ale konskie dawki magnezu pomagaja i jakos funkcjonuje. Na zwolnieniu od samego poczatku jestem i tak jakos mija ten czas choć moglby szybciej ;-)
-
Czesc Dziewczyny, pozwole sobie dołączyć do grupy :-) zawsze to raźniej przeżywać ten czas w oparciu o doswiadczenia innych. Co do clotrimazolum globulek to wlasnie koncze drugie opakowanie i tez zauwazylam wiecej wydzieliny, tak ze rano sie potrafi ze mnie 'wylać' jak wstane... podobno to urok tych globulek wlasnie :-)