Mama Joasi

Ja ostatnio piłam karmi. Wiem ze to nie to samo ale udawałam ze tak właśnie smakuje :)

Hej mamuśki. Tak Was czytam i czytam i stwierdzam że nie tylko ja jestem dzisiaj zmęczona. Troche to pocieszające bo noc była kiepska. Teraz też nie za bardzo bo mala spać nie chce. A dom trzeba ogarnąć tylko Jak? :( starsza się kręci bo się nudzi a ja ciągle przy małej :(

No to jeszcze jakieś 2 miesiące :) Dziewczyny mam teraz problem ze starsza. Jest strasznie zazdrosna Zrobiła się trochę agresywna ale tylko w stosunku do zabawek na szczęście! A tak to płacze bez powodu denerwuje się itd. Staram się jak mogę ale serce mi pęka bo nie radzę sobie w sytuacjach kiedy młodsza płacze cyca a akurat bawiłam się ze starszą i jest złość :(

Ja już karmię prawie 7 tyg i wydaje mi się że robię to non stop :) dni są różne noce też niestety

Hej dziewczynki. Po jakim czasie unormowalo się wam jedzonko maluchów? Bo moja gwiazda jak narazie wręcz wisi na cycku :) a niedługo 2 miesiące. Troszkę jestem już zmęczona :(

No dziewczyny mam dobre wiadomości. Bili spadło do 7.9 jestem zachwycona :) pielegniarka powiedziała ze teraz to już tylko 2 - 3 tyg i minie :)

Ja dlatego nic nie robię. Zobaczymy jutro jakie postępy mamy ;)

es_ze a u Ciebie dzieciaczek przeszedł szczepienie ? Były jakieś skutki uboczne? Chce teraz szczepic małą na rota i na pneumokoki. Jak było u was?

Tak cały czas kontrolujemy poziom bilirubiny. Tydzień temu zaczęło spadac. W środę następne badanie krwi. Nasza Pani doktor uspokaja że będzie dobrze

Dobrze piszesz nie potrzebnie się nakrecam. Nie mogę czytać bo jeszcze miesiąc i zwariuje :) jest jak jest. Mam zdrowe dziecko a ze czasem będzie chorować to norma :)

Monika ja wiem ze jej nic nie jest. Nie ma żadnego napięcia mięśniowego ani też problemu z bioderkami ale się naczytam a później glupieje przez to czytanie :(

Dziubala mamy badanie w środę. Mała jest jeszcze żółta podejrzewam że za dużo nie spadło. Chociaz miała od tygodnia bardzo się zmieniła jest aktywna budzi się na jedzenie itd.

Dziubala szczepilas? Ja starszej nie szczepilam bo się bałam . A teraz bardziej boje sie chorób

To w końcu szczepic czy nie? Już mam mętlik w głowie. Pediatra jeszcze namawia na rota. A ja bym chciała żeby ktoś mi powiedział szczerze czy naprawdę warto szczepic

WYWIJASKA. Najgorsze jest to że ja ci nie przeczytam przypisuje swojej małej. Moja mama już się na mnie złości. Bo tłumaczy mi ze z dzieckiem jest wszystko w porządku ze jest zdrowa itd a ja wymyślam. Jestem przewrazliwiona. Może dlatego że na początku miałyśmy problemy z żółtaczka . Do tej pory ja mamy ale już jest poprawa. Poprostu przedłużyła się ze względu na kp.

U nas też starsza w ciągu miesiąca 2 razy chora teraz antybiotyk a małej nic. Na szczęście cycek działa : )

Ja już chyba fiksuje dziewczyny. Stanowczo za dużo czytam i dopatruje się chorob u małej. Albo wad w rozwoju itd. Masakra jak by przyszło mi wychować 3 to chyba wyladowalabym na terapii albo w psychiatryku

PEONIA a jak było u Ciebie z chorobami u dzieciaków. Bo powiem szczerze to najbardziej boje sie chorob ze starsza zarazi mala. A o szpitalu nie wspomnę :( Jeszcze teraz naczytalam się na forum różnych tematów o napięciu miesniowym i innych chorobach az ciarki mnie przeszły. Że starsza takich obaw nie miałam chyba nie czytałam tyle co teraz.

PEONIA jak byś widziała moje dziecko :) smoka też nie chce ma odruch wymiotny. A jak tak wisi na cycu to poprostu ulewa wręcz zwraca. Staram się teraz pilnować przerw między karmieniem żeby sie nie przejadala. Monika u nas tak było przed infekcja u starszej . Ale może u was to faktycznie ząbki

Monika K. Niestety starsze jest teraz na 2 miejscu wiem nie powinno tak być. Przynajmniej staram się nie dac jej odczuć ze to teraz ten mały ssak jest bardziej wymagający :) O to on ma pierwszeństwo. Ciężko jest patrzeć jak starsza wymyśla aby tylko zwrócić uwagę na nią. Przykro! A co do męża to zajmuje się ale tylko rano i wieczorem niestety praca.

Kasik ja mleczko raczej mam i to sporo. Mała się najada i dobrze przybiera. Tylko mam jeszcze 2 księżniczkę w domu starsza i ona też potrzebuje mnie jako mamy a ja ciągle karmię. No może nie non stop ale często.

Po obejrzeniu filmu w sumie każdy by szczepil . A jak jest u Was dziewczyny bo ja jestem przed szczepieniem i mam duzo wątpliwości :(

Dzisiaj Joasia przechodzi sama siebie. Upomina się jedzenia co pół godz. A od 8 śpi po 10 min. Obiad robię od 3 godzin :) jedyne co z tego jest dobre to przestała się prezyc przy piersi. Rano tylko troszkę zaczynała. I jak tu myśleć że będzie lepiej ...

Monika K. Dzięki za słowa otuchy. Właśnie przechodzimy mały kryzys bo mala prezy sie przy piersi. Czasem się denerwuje płacze. Może jest trochę lepiej ale i tak walczymy. Już miałam chwilę zwątpienia... chciałam podać butlę szczególnie na noc kiedy zmęczenie bierze górę. Ale wiem że tym samym porzegnam kp. Musze zacisnac zeby.

PEONIA mam jeszcze pytanie odnośnie częstotliwości jedzenia. Mała teraz ssie ile chce i kiedy chce. Ale czasem mam wrażenie że soka bo chce posokac A nie jeść bo później ulewa. A jak nie usnie na cycu to później ciężko jej usnąć.