Mama Joasi

Antjee ale mala wisi non stop. Kiedy już mi się wydaje że śpi odkładam do łóżeczka a po 5 min chce znowu Teraz leżę z nią na łóżku śpi i soka. Jak jej cycuch wyleci to jest płacz.

Dzisiaj Asia znowu wisi na cycku. Teraz chciałam coś zjeść. Musiałam biegiem wracać z kuchni bo był krzyk. A 10 min wcześniej jadła. Dzisiaj padam na twarz nic nie mogę zrobić. Nawet siu siu

Daria mi Położna mówiła żeby nie jeść kilka dni. Jeśli znikną to mamy odpowiedź na pytanie. Jeśli nie to przyczyną jest co innego.

Hej mamuśki. Za nami męczący dzień. Mala na cycku co 20 min. Spi 5 i się budzi . Już nie wiem co myslec. Znowu przychodzą do głowy myśli że może coś jest nie tak z Asia. Budzi się jak by coś ja przestraszyło. Wzdryga rączkami i otwiera oczka czy to normalne?!

Asia faktycznie problemy z brzuchem lub nieprzespana noc to nic w porównaniu do tego co ty przeżywasz. Trzymaj się. Wierzę że wszystko będzie dobrze!

U nas też już tylko oczka. Zdrówka życzę i lepszych nocy :)

Kaśka macie zoltaczle? U nas już spada poziom w czwartek 7.9 z 11 w dwa tygodnie. Teraz już tylko ma być lepiej. Mala powinna być szczepionka ale jak bili nie spadnie to nic z tego.

Milutka u mnie w ciągu miesiąca 2 razy chora starsza , raz był antybiotyk. Twoja chodzi do przedszkola bo u mnie córka z przedszkola przynosi.

Ja uważam tak jak wy. Tylko dlaczego mamy które mają taki problem cokolwiek by nie zjadły to maluchy płaczą? Jedzą zdrowo płaczą, Jedzą nie zdrowo też płaczą. Trzymam tylko kciuki za te mamy które mają takie problemy aby wytrzymały jeszcze trochę.

Ardo u nas jest inaczej. Lepiej wyeliminować produkty które mogą być przyczyną dolegliwości niż patrzeć jak dziecko cierpi. I mnie akurat nie ma problemów z brzuchem u starszej też nie było. Ale teraz jestem na kp i naprawdę patrzę na to co przygotowuje do jedzenia. Nie wiem co by było jak bym zjadła coś ciężkiego, tłustego. Staram się jest wszystko tylko inaczej zrobione niż do tej pory. Może za miesiąc zaczniemy powoli jest normalnie bliżej tych 3 miesięcy :)

Wszystko to przerabialam ze starsza chyba zapomniałam jak to jest :) oprócz tych nocy. Ciężko poprostu się przyzwyczaić. Moja mama mówi aby do 3 mięs. Pozniej powie aby do pół roku, a ostatnie będzie aby rok skończyła i tak będziemy odliczać :) może szybciej zleci Najgorsza ta zima, szaro buro ciemno wieczory długie a my z dziewczynami same całe dnie. Ale jakoś damy radę. Aby dzieciaki zdrowe były

Milutka * Przepraszam

Malutka aż tak mala reaguje na to co zjesz? Powiem Ci że ja tylko raz może dwa zauważyłam zmianę u małej na to co zjadlam. Ostatnio jadłam kurczaka pieczonego nawet nieźle był przyprawiony i sałatkę jarzynowa i Asia nic. A u Ciebie po pieczonym schabie aż taka reakcja? Moze pomasuj brzucho. W ostateczności odgazuj termometrem jeśli to nadmiar gazów :( Musicie dac rade !

Monika mala śpi różnie raz w lozeczku raz ze mną. To zależy co ile mam pobudkę. Wszyscy mi tak mówią a ja się zachowuje jak bym miała jedno dziecko. W sumie tak jest bo pierwsza była na butli i przesypiala prawie całe noce już od 6 tyg życia. Więc miałam raj. A teraz noc to dla mnie koszmar. Ale trzeba wytrzymać. Moj mąż tez dlugo pracuje. I też jestem z 2 jak starsza przyjdzie z przedszkola. Czasem wpadnie koleżanka albo moja mama ale raczej muszę liczyć na siebie. Moja starsza jak miała 10 mięs. I 2 dni sama poszła pierwsze kroczki więc twoja też może tak zacząć po tym co piszesz to już próbuje.

U nas to chyba nie były typowe kolki. Tylko przytrafiło się jednorazowo. Pewnie już stosowalas co tylko się dało. Może wodę koperkowa, albo jakieś inne krople w aptece Ci poleca. Teraz tego na rynku jest dużo. Skład prawie ten sam tylko ilość składnika się zmienia. Im więcej tym lepiej. Sab Simplex chyba ma najwiecej. Trzymam kciuki żeby pomogło. Aby do 3 miesięcy...

Płakała i wiercila się przy jedzeniu. Podawałam jej jakiś tydzień. Pozniej przestałam i jakoś już więcej się to nie powtórzyło.

Ja podawałam infacol przed jedzeniem. Pomagało.

1.30 Asia spała 3 godziny :) spałam dłużej jak 2 :) soka 10 z jednej piersi i zasypia na długo to jej nie wystarczy teraz pobudka za 1.5 godziny już tak dobrze nie będzie. PEONIA człowiek zmęczony sfrustrowany aż się nic nie chce. A jeszcze męża coś zaczęło pobierać oby się nie rozwinęło. Jeszcze nie wiem jak sobie radzić ze zmęczeniem Ty przy 3 masz co robić a ja narzekam.

Caly dzisiejszy dzień to karmienie i 5 min drzemki. Jestem wykończona a mała jeszcze nie śpi a jest 21. Dziewczyny co robic jestem już zmęczona a u Asi zamiast być lepiej to jest coraz gorzej...

Nie wiem szczerze co to była za wkładka ale napewno płaciła mniej. A dlaczego tego nie wiem. Muszę zapytać swojego lekarza o wkładki ciekawe w jakiej beda cenię.

Dziewczyny a co do wkładek to są bardzo drogie. Ale chyba nie wszystkie. Znajoma miała założona jakieś 4 lata temu za ok 500. Piszecie o 1200 zł to strasznie dużo. A też mam zamiar zainwestować w taka. Nie boicie się ze nie zadziała?

Aby kumulacja szczepień nie zaszkodziła

Też mam teraz szczepic przy okazji innych szczepień. Myślałam ze pora roku nie ma znaczenia. Ale może lepiej porozmawiać z lekarzem.

Nie wiem jak wy dziewczynki ale ja dzisiaj miałam kiepska noc

Jeśli wystepuje nop po szczepienny musi zatwierdzić to pediatra tak kiedyś tłumaczyła mi Położna