Madziuuss

No niestety u mnie dzisiaj wymioty powróciły.. rano za dużo zapachów naraz w pracy :(( w ogóle chodzę zmęczona jak niewiem a w nocy spać nie mogę i chodzę jak po dobrej imprezie rano :/ mam strasznie niespokojny sen.. pocieszam się że jeszcze miesiąc i będzie lepiej :( dobrze ze mąż mi współczuje i jest opiekuńczy jak nigdy :P

Hej dziewczyny :) Fajnie ze juz niedługo będziemy po wizytach i serduszkach :) dzisiaj mdłości znow meczyly :( ale sok pomaranczowy prosto z wyciskarki działa cuda :) najgorsza jest jazda metrem rano ale niestety tego nie przeskocze. Póki co doszedł kolejny objaw i w końcu biegam co chwila na siusiu a poza tym okej :) Miłego wieczoru :)

Jestem ciekawa kiedy mi zlecą bo mam tendencje do cukrzycy, mój tata ma, babcia i prababcia miala. Przy ostatniej wizycie pani doktor pytała tylko o mnie a o członków rodziny nie to jej nie mówiłam

cora Madziuuss to czy pierwszy wpis w karcie ciazy masz przed czy po 10 tc nie ma znaczenia. Wazne jest to co masz w swojej kartotece. Mnie lekarz w pierwszej ciazy karte ciazy zalozyl dopiero jak przyszlam z pierwszymi wynikami z badan krwi. Bylo to w 12 tc. A potem po porodzie normalnie mi wypisal zaswiadczenie ze pierwsza wizyte u niego mialam w 9 tc. Bo tak w kartotece mial. Chyba ze jest to zalezne od lekarza. Ale do becikowego jest potrzebne zaswiadczenie od lekarza a nie ksero karty ciazy :) A okej, dobrze wiedzieć ;) zawsze myślałam że od momentu założenia kaety ciąży. Ale pewnie jeszcze wielu rzeczy nie będę wiedzieć bo to moja pierwsza dzidzia :)

Ja mam 3 linijki badań do zrobienia ale wszytsko z moczu i krwi więc wyskocze sobie z pracy na tygodniu :) potem mam znów umówić się na wizytę i dopiero będę miała założona kartę ciąży :) niewiem jak z terminami do tej pani doktor bo muszę się wyrobić do 10 tc żeby becikowe było ;)

Ja dzisiaj leniuchuje, wieczorem przychodzi para znajomych i chcemy im powiedzieć :) ja póki co dostałam tylko glukoze na czczo ale na pewno mnie też to czeka :(

Oj z wechem mam to samo! Praca na kuchni to dla mnie masakra teraz jak gotujemy coś co mi nie podpasuje

Dzisiaj dziewczyny zastosowałam ten sam sposób czyli zjadlam w łóżku przed wstaniem i rano mnie mdlilo ale delikatnie :) w ciągu dnia zauważyłam że jak jestem głodna to mnie mdli więc staram się jeść mało a często. No i piersi zaczęły swedziec okrutnie ale lepsze to niż jak bolą :)

paulina cudowne zdjęcie :)) warto pójść później na wizytę dla takiej chwili :)) ann-a witamy :) na pewno wszytsko będzie dobrze nie denerwuj się :) beta ładnie przyrasta, dzidzia rośnie :)

Paulina jak tam po wizycie? Daj znać

Przez te problemy z forum pewnie się nie zapisało. Dodaje jeszcze raz :))

Dziękuję dziewczyny :) paulina ja myślę że Ty nawet możesz już usłyszeć serduszko :)) mam zamiar dzisiaj zamówić pizze i obejrzeć jakiś film z mężem a potem może przytulanki taka jestem pełna energii :) a to dziewczynki na zdjęciu moja fasolka

Dziewczyny ja już po wizycie :)) Widziałam fasolke i pani doktor przybliżyła na bijące serduszko więc widziałam jak się rusza :) banan z twarzy mi nie schodzi :) usg wykazało 6 tydzień i 1 dzień. Dostałam globulki bo mam zaczerwieniona szyjke macicy i cała listę standardowych badań do zrobienia :) jak odbiorę wyniki to mam przyjść na wizytę i wtedy zostanie założona karta ciąży :) jestem spokojniejsza :)

Buleczki zdziałaly cuda, dzisiaj w końcu zero mdłości :)) dam znać oczywiście :)

Ja właśnie leżę w łóżku i wmuszam w siebie buleczki mleczne bo są na tyle miękkie że je przełkne i może unikne dziś mdłości. Czas szykować się na wizytę :) denerwuje się jak cholera, oby było widać dzidzie :)

Aha to dziwne... usg powinna Ci wykonać żeby sprawdzić czy wszytsko okej tym bardziej że skoro ostatni okres miałaś 28 września to już 8-9 tydzień

Ale nie wykonała Ci żadnych badań? To co Ci zleciła jest okej.

Ja mam na 10:45 :) dam znać napewno! Też się stresuje żeby wszystko było okej bo pokochałam już tą malutka istotke mimo że daje w kość mocno przez te mdłości :)

Ja też jutro mam pierwszą wizytę :) oby było widać fasolke :)

Aim super bardzo się cieszę :)))

aim trzymam kciuki, daj znać! Ja dziś znów mdlosci od rana ale obyło się bez wymiotów bo wepchelam w siebie sucha bułkę w domu. A w pracy gorzka herbata i sok wyciskany z pomarańczy i o niebo lepiej :) Miłego dnia dziewczyny :)!

Klaudia bardzo mi przykro :( ale nie możesz się poddawać aniołek napewno czuwa :) zrób test :)

Klaudia a robiłaś już test ?

Witam nowe przyszłe mamusie ale nam się grono powiększa, fajnie No to mamy dzisiaj dziewczyny dzień mdłości... ja odkąd wróciłam z pracy to leżę i dziś nie mam zamiaru robić nic innego :( oby jutro było lepiej!

Eh dziewczyny drugi dzień mdłości tym razem z wymiotami.. tragedia, czuje się jak wypluta. Na szczęście w pracy tylko raz to nikt się nie zorientował raczej ale rano myślałam że nie wyjdę z domu :(