Skocz do zawartości
Forum

AniEli

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez AniEli

  1. Kciuki zaciśnięte, stres rozumiem, ja we wtorek i też już mi się słabo robi jak sobie o tym pomyślę ;)
  2. Ci lekarze czasami kompletnie nie mają czucia, i to jeszcze taki delikatny temat jak ciąża! Masakra! Dunia gratuluję bijącego serduszka <3<br /> Glammour powodzenia jutro i czekamy na dobre wieści ;)
  3. Ja też już po wizycie, mam pobraną cytologię, lekarz mnie zbadał, stwierdził że macica powiększona i że wygląda to na ciążę :) USG na miejscu nie ma, więc kazał mi się zapisać, idę we wtorek, już się trochę zaczynam stresować ;)
  4. Lucyna, a co powiedział lekarz? Faktycznie na tym etapie ciąży zarodek i bijące serduszko powinny być już widoczne :( Jest może szansa że maleństwo rozwija się troszkę wolniej lub faktycznie ciąża jest o kilka dni młodsza... wiem że to trudne, ale staraj się nie zamartwiać ...
  5. Pierwszy poród wspominam źle, męczyłam się cały dzień i na koniec mi małego wyciągali próżnociągiem :/ Drugi poród był ok, a trzeci i czwarty ekspresowy, więc raczej nie mogę narzekać :)
  6. AniEli Ewelajka, mnie nic nie boli, a mówiłaś lekarzowi o tych bólach? A jak u ciebie poprzedni poród? Ciężki był? Na pocieszenie ci powiem, że każdy kolejny z reguły jest łatwiejszy ;) Gubię się w tych wpisach, miało być MamaLenki :p Wybaczcie :)
  7. Ewelajka, mnie nic nie boli, a mówiłaś lekarzowi o tych bólach? A jak u ciebie poprzedni poród? Ciężki był? Na pocieszenie ci powiem, że każdy kolejny z reguły jest łatwiejszy ;)
  8. Ewelajka, też mam dynię i też nie do końca mam wenę co z niej zrobić :P
  9. Śląskie :) Ja pierwsze jak zobaczyłam dwie kreseczki to sobie pomyślałam, o nie poród! Niby te moje porody nie były specjalnie ciężkie, ale jednak jest to ogromny wysiłek i ból i tak sobie coraz częściej zaczynam myśleć o porodzie domowym, żeby uniknąć atmosfery szpitalnej...
  10. Witaj Kasik83, jak mimo czerwcowego terminu, bardziej czujesz się majową mamusią to dołączaj śmiało ;) A mi jest ogólnie niedobrze na wszystko, z jednej strony głodna jestem, a z drugiej nic mi nie podchodzi... ech niech już ten pierwszy trymestr się skończy !
  11. OnaM dobrze że u ciebie wszystko ok :) Ja mam wizytę w czwartek, ale pewnie też nie będę miała usg tylko skierowania na badania, itp... Polkadotty, a jak szybko biło serduszko, jeśli można spytać? Bo u mojego maleństwa 114 (6tyg 1dz) i też się zastanawiałam czy nie za wolno, no ale to sam początek, więc chyba tak może być :)
  12. Witaj bass :) mnie akurat nic nie boli...
  13. Test też daje 99% pewności, tylko w bardzo rzadkich przypadkach może się okazać że test pozytywny oznacza coś innego niż ciąża. Jeśli chcesz potwierdzić ciążę to idź do gina, choć tu moim zdaniem poczekać najlepiej do skończonego przynajmniej 6 tygodnia, żeby coś konkretnego było widać na usg :) A puki co ciesz się pozytywnym wynikiem i ciążą :)
  14. Tylko powiedzcie mi po co robić betę? U mnie piąta ciąża, ale nigdy żadnej bety nie robiłam ;p
  15. Oj, to faktycznie miałaś niezły poranek, na szczęście takie krótkotrwałe omdlenia w ciąży są raczej dość powszechne i mało groźne ;) A co do wirusa, to już po fakcie raczej, jak się miałam zarazić to zaraziłam, z moim brzdącem jesteśmy jak naczynia połączone ;p Nie uważałam zbytnio, bo byliśmy u lekarza i lekarz stwierdził ostre zapalenie gardła i przepisał antybiotyk, a tu małemu wysypało na dłoniach i stopach, więc to po prostu ta bostonka i na dodatek malucha niepotrzebnie antybiotykiem traktuję :(
  16. Kurcze, a ja mam mega stresa, dzieciaki mi skądś bostonkę przywłokły, no i wyczytałam że ten wirus może być niebezpieczny w ciąży, z poronieniami i wadami u płodu włącznie :( Ech, zawsze coś :(((
  17. Zdecydowanie się nie martwić :) bo po pierwsze ciąża wcale nie musi przebiegać z mdłościami, a po drugie u ciebie to chyba sam początek prawda? Więc może jeszcze się zacznie :)
  18. Ja w poprzednich ciążach tez nie miałam mdłości, albo minimalne tylko, a teraz jest mi niedobrze dosłownie cały dzień... Mam nadzieję że może to znak że będzie córcia ;) Ech oby :)
  19. Oj, robi się nas duuużo, zaczynam się gubić ;) A ja chodzę na nfz, mam zlecane wszystkie badania i ciążę prowadzoną jak należy, nie widzę powodu żeby płacić i chodzić prywatnie :) Fakt że cały czas czekam na wizytę (za tydzień dopiero), no ale potem te wizyty już powinny być regularnie jak trzeba :) Co do samopoczucia to nadal mi niedobrze, mdłości utrzymują się cały dzień, z jednej strony mam tego dość, z drugiej jest to uspokajające, bo wiem że dzidzia rośnie ;) No i nic mnie nie boli, ale w pierwszej ciąży to praktycznie całą ciążę miałam bóle podbrzusza, brałam nospę i musiałam dużo leżeć ;)
  20. Witajcie nowe mamusie, oj będzie się działo ;)
  21. DobraWróżka, to musisz być silna dla siebie i dzieci, oby ten guz okazał się niegroźny... Trzymaj się cieplutko:) Dziewczyny, nie można płakać z powodu ciąży, każda ciąża to cud, trzeba się cieszyć, dzieciątko czuje nasze emocje i nastroje, więc głowa do góry ;) U mnie też ciąża wpadkowa, mam czwórkę urwisów, w tym 11 miesięcznego malucha, no ale cieszę się każdego dnia z nowego życia, które jest we mnie ;D Ewelajka, to trudna decyzja o powrocie do pracy, chyba sama musisz podjąć decyzję. Ja to leniuch jestem i jak bym wróciła to od razu z l4 ;p Ale to zależy jak bardzo ci na tej pracy zależy, jakiego masz pracodacę i od wielu innych czynników ;)
  22. Elmi, super, że wszystko dobrze :) Ja na wizytę muszę czekać do 29, więc jeszcze trochę ;/ Kamka, te skróty to chyba faktycznie jakieś parametry aparatu usg, niezwiązane z samą ciążą, chyba, głowy nie dam ;)
  23. Kamka, oj te skróty mnie rozwaliły, nie mam pojęcia ;p Sylweczka, czym się martwisz? Przecież masz dwójkę dzieciaczków, teraz też będzie dobrze :)
  24. Witaj LoveAngel :) Mi się wydaje że lepiej poczekać z pierwszą wizytą na skończony 6 tydz, bo wtedy jest szansa że będzie widać dzidziusia i bijące serduszko, wcześniej nie, no i niepotrzebne nerwy gotowe ;) Choć nie wiem jak to się ma do hashimoto, może w tym przypadku lepiej wcześniej... Karcik odezwij się plizzz ;) Kamka, gratulacje i dawaj te skróty, nie obiecuję ale może wspólnymi siłami je rozszyfrujemy :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...