Skocz do zawartości
Forum

AniEli

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez AniEli

  1. Mojej koleżanki mama też była w ciąży w wieku 42 lat i te testy z krwi wyszły właśnie bardzo źle, z usg ok, stresu było dużo a dziecko urodziło się zdrowe...
  2. Ja czekam do piątku na wyniki pappa i się martwię, bo słyszałam właśnie że szczególnie u starszych mamuś te wyniki lubią płatać figle :/ Ech, zastanawiam się po co to robić skoro wynik może nie być miarodajny, mnóstwo niepotrzebnych stresów dla przyszłej mamy...
  3. Glammour, piękny brzusio :) DobraWróżka, a u Ciebie to faktycznie nic nie widać jeszcze ;) I dobrze, znaczy że masz silne mięśnie brzucha ;) Zamiariwona, ja myślę że to jest dobry wynik, NT dość wysokie, ale dzidziuś też już duży, a czym większy dzidziuś tym większe NT, no i mieści się w normie :) U mnie NT wyszło 1,4 mm ale przy crl 65 mm, też się martwię, choć lekarz mnie uspokaja że to bardzo dobry wynik :) Myślę że lekarz zalecał ci to badanie tylko i wyłącznie ze względu na wiek, a nie że coś nie tak z maleństwem ;)
  4. Pietka, wspaniałe wieści, super!!!
  5. Kleopatra, na razie się staram nie nastawiać... Czekam do połówkowych, zobaczymy czy się potwierdzi ;) Ale faktycznie w tej ciąży się zupełnie inaczej czuję, w poprzednich czułam się świetnie od początku, zero mdłości i zmęczenia, a tu mdłości non stop i meeeega zmęczenie, nadal!
  6. Ech, ale z moim szczęściem, pewnie tej dziewczynce coś urośnie ;D
  7. Cynka gratuluję synka :) A ja cały czas się martwię o moją fasolinkę, poszłam wczoraj jeszcze raz prywatnie na usg, w sumie to trochę strata kasy, bo lekarz powiedział mi to samo co ten na nfz, czyli że wszystko ok, ech a ja cały czas się martwię.... Jedyne co się dowiedziałam i z czego baaardzo się ucieszyłam to że na 85% będzie dziewczynka Normalnie przeryczałam całą drogę do domu, czy to ze szczęścia, ze stresu, niepokoju... Sama nie wiem ;) Albo wszystko na raz;) Byłaby śmieszna rodzinka, czterech chłopców i mała królewna, ech będą ją bracia rozpieszczać ;)
  8. OnaM, o twój brzusio to już naprawdę ciążowy, super! Anapari, witaj, super że po badaniach wszystko dobrze :) I gratuluję córeczki, zazdroszczę, ja mam czterech urwisów i baaardzo marzy mi się mała królewna ;) Glammour, nie wiem co mogą oznaczać takie wyniki... może jednak jakaś infekcja? Ech, daj znać co powie lekarz... A u mnie nadal mdłości, zmęczenie... mimo że to już 13 tc... Cera u mnie super, włosy, paznokcie też, więc nie narzekam :) Co do wyprawki to na razie nic nie kupuję, chyba zacznę się tym interesować jak będę wiedziała czy chłopczyk, czy dziewczynka ;) Na razie inwestuję w ciuchy ciążowe, bo się większości wyzbyłam, a spodnie zaczynają już upijać ;)
  9. A to jeszcze brzuszek ;) Żeby był komplet fotek
  10. O, mi też się udało wkleić suwaczek
  11. Też muszę ogarnąć ten suwaczek, ciągle nie byłam pewna na jaki wiek ciążowy go ustawić, bo nie miałam @, ale chyba będę się trzymać tego wczorajszego USG ;) Badanie niby uspokajające, ale ja oczywiście sobie wkręcam że i tak może być coś nie tak, przezierność niby ok, ale u synka była 0,9 cm, fakt że byłam wcześniej na tych badaniach, więc był mniejszy i przezierność pewnie przez to też mniejsza, no ale profilaktycznie pomartwić się trzeba :p Pietka, pytasz o aktywność w ciąży, to ja akurat jestem non stop na pełnych obrotach, zero taryfy ulgowej... wszystkie rzeczy o których piszesz robię i nie ma zmiłuj się, nie wiem czy to dobrze, ale muszę na bieżąco ogarniać dom, czwórkę dzieci i nie ma mi za bardzo kto w tym pomóc... poprzednią ciążę też podobnie, dodatkowo mieszkaliśmy na czwartym piętrze, więc latanie po tych schodach z siatami i dzieckiem na ręku i... ciąża przebiegała wzorowo, urodziłam trzy dni po terminie. Myślę że jak czujesz się dobrze, brzuch jest luźny, nie boli, nie napina się to moim zdaniem takie codzienne zadania domowe są nawet wskazane ;)
  12. Dziewczyny, ja już po prenatalnych, byłam wczoraj, a więc maleństwo ma 6,5 cm, przezierność 1,4 mm, kość nosowa obecna, serduszko w normie, narządy obraz prawidłowy, widoczne obie rączki i nóżki :) Wygląda na to że wszystko w jak najlepszym porządku :) Jeszcze tylko czekać 10 dni na wyniki z krwi, mam nadzieję że będzie dobrze...
  13. Lovella, u mnie podobnie, zmęczona to mało powiedziane, czuję się wyczerpana po prostu, w dzień nie ma jak odpocząć, w nocy Dominik też bardzo niespokojny, pół nocy fika i popłakuje, chce cyca, a przez tą ciążę jakoś mam mało mleka :( Jakby tego było mało to starszy synek ma jakieś lęki nocne i też się budzi z krzykiem, normalnie można się wykończyć :( Też nie wiem jak to zmienić, liczę że jakoś samo przejdzie za niedługo... Velvet, trzymaj się, lekarz na pewno dobierze jakiś bezpieczny antybiotyk i wkrótce poczujesz się lepiej :)
  14. Glammour jak nocka? Jak się czujesz? Jak jesteś w szpitalu to powinni ci zrobić od razu morfologię i mocz i posiew też jakby coś wyszło, bez tych podstawowych badań raczej cię nie wypuszczą Wydaje mi się że masz dobrą profilaktykę infekcji układu moczowego, nie wiem co by więcej można było zrobić, jakoś z pęcherzem akurat nigdy nie miałam problemu... Za to mam pytanko, macie może jakieś rady jak zapobiegać infekcjom grzybiczym sromu/pochwy bo niestety często mnie dopada w ciąży :(
  15. Kyga, naprawdę bardzo mi przykro, brak słów :( Musisz dowiedzieć się co i jak z tą tarczycą, zastosować odpowiednie leczenie, i następnym razem na pewno będzie dobrze :) Glammour, super, że u ciebie lepiej, jak maleństwo ruchliwe to znaczy że czuje się dobrze, musi być dobrze ! Ciekawe z czego to krwawienie skoro nie ma krwiaka... a może faktycznie za bardzo się martwiłaś ...
  16. Glammour, o kurcze, aż nie wiem co powiedzieć... Całe szczęście, że z maleństwem wszystko dobrze ! To najważniejsze! A ta krew czerwona, czy bardziej brązowawa? Dużo tego? Kurcze trzymaj się ciepło i odpoczywaj, na pewno będzie dobrze!
  17. Cynka, jeśli gorączka jest niewielka możesz się ratować okładami, jeśli wyższa to ja bym nie ryzykowała zdrowia maluszka i brała paracetamol... Prenalen brałam w którejś ciąży, jest zupełnie bezpieczny, to wyciągi z czosnku i soków owocowych, nie ma nic wspólnego z rutinoscorbinem ;) Możesz to brać, choć mi ten syrop nie pomógł skończyło się i tak antybiotykiem :)
  18. Glammour, a co tam ciekawego mówili o Chazanie?
  19. Cynka, przede wszystkim zbijaj gorączkę! Nie dopuść żeby urosła, bo może być niebezpieczna dla maluszka, paracetamol będzie dobry i koniecznie idź do lekarza... Elmi, to będzie parka, super! Gratuluję :) Glammour, staraj się nie stresować, to tylko pobranie krwi :)
  20. Glammour, będzie dobrze :) Kciuki zaciśnięte :) Rozumiem co czujesz, mnie to czeka we wtorek - usg genetyczne + testy z krwi, też wiem że się będę okropnie stresować :( Wczoraj odebrałam wyniki badań zleconych przez lekarza, wszystko jak na moje oko ok (morfologia, mocz, HIV, HBS, Tokso) :) No ale zobaczymy co powie lekarz ;) Miałyście badanie w kierunku cytomegalowirusa? Bo ja nie, a mój brat chorował w wakacje, mogłam się od niego zarazić, a ta choroba może się trochę ciągnąć i zagraża maleństwu :( Muszę się spytać o to lekarza na następnej wizycie...
  21. Velvet, bardzo ci współczuję z tym pęcherzem :( Nawet nie wiadomo co tu radzić, pewnie sama wiesz najlepiej, na pewno dużo pić i regularnie opróżniać pęcherz... U mnie ciśnienie na razie dość niskie, bez ciąży mam wyższe, właśnie zmierzyłam 95/57, puls 65, to normalne w ciąży, że ciśnienie się obniża, nasze naczynia krwionośne stają się luźniejsze, chyba tak robią miejsce dla zwiększającej się ilości krwi, za to serducho musi pracować ze zdwojoną siłą, żeby tą całą krew przepompować ;) OnaM, takie skoki ciśnienia skonsultuj z lekarzem, bo to już trochę wysoko!
  22. DobraWróżka, super, podziwiam ! To może się podzielisz kilkoma przepisami na smaczny (i prosty) obiadek wege? Oj, coś czuję że będę cię męczyć w tym temacie :p Do tej pory też usg miałam dowcipnie i jakoś mi to nie przeszkadza, jak lekarz dzięki temu lepiej może zbadać maluszka to nie mam nic do tego ;) ale pewnie za tydzień, na prenatalnych już będzie przez brzuch :)
  23. DobraWróżka, a ty jesteś wegetarianką, tak? Nie jesz mięsa, ryb? A nabiał, jajka? Ja biorę witaminy z małą ilością składników, ale tych kluczowych dla ciąży i których może łatwo zabraknąć ;) czyli DHA, wit D3, jod, magnez, kwas foliowy, ewentualnie żelazo ;) Dodatkowo karmię piersią więc boję się żeby maluszkowi czegoś nie brakło ;)
  24. Dziewczyny nie rozumiem, jeśli nie podoba się wam mieszkanie w domu to czemu nie zamienicie na mieszkanie??? Wiadomo, przy domu więcej pracy, ale jedni to po prostu lubią :)
  25. To ja mam skierowanie od lekarza na badania prenatalne ze względu na wiek (37 lat) i są już na szczęście na nfz ;) Ogólnie bez względu na wiek myślę że warto zrobić te badania, są całkowicie nieinwazyjne i bezpieczne dla maluszka, a w dużej mierze mogą stwierdzić jakieś nieprawidłowości więc myślę że warto :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...