Skocz do zawartości
Forum

AniEli

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez AniEli

  1. Lovella przykro mi że rodzice tak Cię traktują. Mogliby coś więcej pomóc, chociaż teraz jak masz dwa maluszki...
    Theamy ja jeszcze spróbuję z elastyczną, ponoć łatwiejsza w wiązaniu, a jak mała się oswoi z tematem spróbuję wrócić do tkanej ;)
    Ja szczepie bezpłatnymi.
    Alexja współczuję ciężkich chwil. No masakra jak sama jesteś cały dzień... Mój wraca o 15 i mi pomaga, normalnie odliczam godziny aż wróci bo bym się chyba załamala:/ dzieciaczki są grzeczne i kochane ale to faktycznie zbyt mała różnica wieku, każde z osobna potrzebuje jeszcze dużo uwagi i opieki... Serce się kraje jak muszę wybierać którym się zająć...
    Co do sylwetki to ja ogólnie chuda jestem ale brzuch piąty miesiąc... i wiem niestety że normalnymi ćwiczeniami tego nie naprawie bo prawdopodobnie rozeszły mi się mięśnie proste brzucha :(
    Lovella moja śpi bezgłośnie ;)

  2. Lovela to spisalas się na medal! Dzielna mamusia ;)
    DobraWrozka jak tam u was cwiczonka?
    U nas weekend leniwie w domku, mała dość niespokojna, chyba mi trochę kolkuje więc nie chcę się z nią nigdzie ruszać. A za tydzień jedziemy w góry, ciekawe czy Łusia da się nacieszyć wyjazdem ;)
    Theamy jak tam chustowanie? Dajesz radę? Ja próbowałam z filmikami z youtube ale o ile z lalka to wygląda do zrobienia, to z kręcącym, prezacym i placzacym bejbikiem awykonalne ;) zainwestowalam więc w tule z wkładką dla maluszków... Wiem wiem że niby chusta lepsza, ale widzę że teraz tego nie ogarniemy tak jak należy :/

  3. Hej mamusie :)
    Trochę nie wiem co u was, u nas w ostatnim czasie mega ciężko. Najstarszy syn przywlókł ze szkoły jakąś zarazę i po kolei żeśmy chorowali, myślałam że tego nie przeżyję, ale żyję i mamy się już dobrze ;)
    Gratuluję wszystkim mamusiom, już chyba wszystkie jesteśmy z maluszkami :D
    Lovella, a jak u ciebie poród? Jak wrażenia, opowiadaj!
    Mi się wydaje że zdrowego, donoszonego noworodka nie trzeba budzić, ja nie budzę, jak głodna to sama woła żeby dać jeść;)
    DobraWrożka, moja była główką w dół ułożona, ale duża i ciasno jej było i widzę że główkę i bioderko w jedną stronę przygina :/ Pediatra oczywiście nie widzi problemu, jego zalecenie układać dziecko w łóżeczku raz główką z jednej strony, raz z drugiej... bezsensu, co to niby ma dać, jak mała i tak stale główkę układa na jednym boczku, bez względu na to jak ją położę :/
    Dieta matki karmiącej??? To zdrowa, zbilansowana, różnorodna dieta, a nie dieta eliminacyjna! Nie dajcie się dziewczyny wkręcić w niejedzenie połowy wartościowych produktów. Ja jem wszystko - truskawki, strączki, czosnek, cebula, czekolada.... i mamy się z Łusią dobrze :D

  4. Och jakie miłe wieści z rana :) Bisiek gratulacje! No trochę się nameczylas ale synek jak malowany <3<br /> Death u ciebie kawał chłopaczka ale fajnie, szybko ci poszło! Super:)
    Lovella no i super z tym szpitalem wyszło:) oby się poród szybko zaczął i udało się urodzić tak jak byś chciała! Gorąco ci kibicuję, bo mimo bólu poród to wyjątkowe przeżycie ;) a na ktg to ja raz tylko byłam:)

  5. Alexja i jakie wiązanie dla takiego maleństwa najlepsze? Skąd takiego doradcę można skombinowac?? No ja chustę już mam ale na razie boję się użyć :D a Łucja to jak malpeczka, przytulona do mnie od razu się uspokaja, na pewno by się jej podobało:)
    Lovella no jak wszystko będzie ok to nie powinni Cię trzymać w szpitalu... Ja jak pojechałam do szpitala na ktg po terminie, to mnie od razu chcieli na oddział kłaść, ale się nie zgodziłam, w domu dzieci a ja w szpitalu miałabym czekać na poród... Bez sensu :/

  6. Kamianna ja też chodziłam w ciąży w TO lato, rodziłam w październiku, ale jakoś nad podziw dobrze znosiłam te upały ;) ciepłolubna jestem i tyle :) gorzej właśnie znoszę ciążę zimą.
    To chyba normalne że z każdym kolejnym porodem mamy więcej obaw, w końcu wiemy czym to pachnie ;) choć mój, ten ostatni poród był jakiś taki fajny i świadomy ,że się dość odblokowalam i moglabym rodzić, było całkiem fajnie ;)
    Lovella no myślę że powinni Cię wypuścić, bo po co czekać w szpitalu?
    Karo nie wiem jak z tym magnezem, ja przez całą ciążę nie brałam w ogóle, może organizm musi się przyzwyczaić?
    Theamy no muszę ogarnąć ten suwak, ale ciągle nie ma czasu :p
    Dziewczyny dołączcie do grupy, bisiek, DobraWrozka, kamianna? Może jednak? Smutno jakby którejś miało zabraknąć :*

  7. Hej :) jeszcze co do cięcia i szwów to w pl też zakładają rozpuszczalne, w sensie że one same wychodzą po kilku dniach ;)
    Kamianna a ty miałaś rodzić w weekend ;) co u ciebie?
    Bisiek to powodzenia, a skurcze są, czy na razie cisza?
    Gbs to ja mam robiony w każdej ciąży mimo że zawsze wychodzi ujemny... To ważne badanie, a zarazić się przecież można w między czasie... Dziwne że gin to olał...
    Bass to niezły kreciolek z twojej córci :D

  8. Kamianna mogę potwierdzić z doświadczenia że naciecie jest dużo bardziej inwazyjne, bolesne, dłużej się goi niż samoistne pęknięcie.... Więc się zgadzam w zupełności z tym artykułem. No i też ważne żeby nie przec zbyt szybko, bo właśnie zbyt szybkie rodzenie może spowodować pęknięcie, trzeba słuchać położnej kiedy przec a kiedy się wstrzymać ;)

  9. Death, ja to jestem za jak najbardziej naturalnym porodem więc przy tych wszystkich "pomocach" zaznaczyłabym "nie", no chyba że ich użycie byłoby konieczne dla ratowania życia... Co do nacięcia to lepiej poprosić położną o możliwe zachowanie krocza, rutynowe nacinanie to moim zdaniem pomyłka... No i poród odbiera położna, a nie lekarz ;)
    Kamianna to powodzenia, oby w weekend coś się zadziało ;)

  10. U nas nocka o niebo lepsza :) mała pięknie spała i budziła się tylko na cucysia. Dominis przykolegowal się do taty i też ładnie spał ;) ufff może jakoś to będzie ;) oj coś czuję że chłopaki bardzo się skumpluja ;)
    Co do ruchów to moja fikala jak nigdy między 11 -12 w nocy, a urodziłam o 4.35, może już czuła że coś się święci, potem, przy silniejszych skurczach już mało co ją czułam.
    Bisiek co do bólów z pleców to nie pomogę, ja mam zawsze tylko te z brzucha ;)
    Kamianna a na kiedy masz termin?

  11. Lovella to może faktycznie jedz do tego szpitala jak ci lekarz powiedział i dalej niech w szpitalu Cię pokieruja. Ja oczywiście wierzę że możesz urodzić sn, mam przynajmniej dwie znajome które tak rodziły w tym jedna jest położna i rodziła sama w domu z mężem ;) więc skoro się na to zdecydowała to znaczy że nie jest to takie niebezpieczne... Musisz podjąć po prostu decyzję i się tego trzymać no i nie możesz się bać, bo strach paraliżuje i na pewno nie służy dobremu porodowi- a jedynie spokój i wiara w siebie, w swoje ciało ;)
    Bass no wierzę że będzie lepiej bo jak nie to ja uciekam ;)
    U mnie mała była bardzo aktywna przed porodem, aż się zaczęłam o nią martwić bo nigdy tak nie skakala... Ale nie wiem czy to reguła.

  12. Bisiek Glammour miała cc i ma już Emilke:) mała jest śliczna i duuuża - 4300 kluseczki ;) może się tu niunia sama pochwali:)
    Lovella, dziwnie trochę ten twój lekarz ci powiedział, z tego co rozumiem to możesz rodzić naturalnie to nie wiem o co chodzi? Nie czekasz aż się poród zacznie samoistnie tylko tak szybko do szpitala? W szpitalu to wiadomo albo zrobią cc, albo zaczną wywoływać? :( dziwne to... No ale ty tu decydujesz więc jeśli chcesz rodzić sn to może wyjaśnij to z lekarzem jak on to dokładnie widzi...
    Death kłucia to raczej nie skurcze, no ale powoli coś tam się pewnie zaczyna dziać, nie martw się prawdziwe skurcze na pewno rozpoznasz ;) a skurcz bym określiła jako napinanie/twardnienie macicy połączone z bólem podobnym do miesiaczkowego, tak z dołu brzucha o różnym natężeniu, przynajmniej u mnie ;)
    Za nami pierwsza noc w domu, dziewczyny- masakra!!! Dominis zachwycony małą to widać ale zazdrosny ... W nocy na przemian jak nie jedno to drugie ryczeli do drugiej rano :/ mam nadzieję że ta noc będzie lepsza...

  13. Bisiek, ale mnie rozbawiłas tą azjatka :D ale fakt malutka ma oczka dość opuchnięte po porodzie i pewnie przez to tak wygląda ;)
    Alexja, OnaM to mamy dzidziusie urodzone jednej nocy, fajnie :D Gratuluję wam serdecznie!
    Alexja a ty co tak szybko do domku uciekłas? Ja to się delektuje tym że w szpitalu nic nie muszę i nikt nic ode mnie nie chce, a jedzenie przynoszą do łóżka ;) gdzie indziej takie luksusy ;)

  14. Kochane ja tak na szybko!
    Łucja przyszła na świat wczoraj o 4.35. Moja niby kruszynka waży 4020 kg i ma 56 cm ;) poród sn, bez szwów więc czuję się super ;)
    A sam poród oprócz tego że w nocy i chciało mi się spać a nie rodzić też ok :) w szpitalu byłam o 1.30, przy przyjęciu było tylko 2 cm rozwarcia i skurcze co 7 min więc luzik ;) a trzy godz później córcia na świecie ;D miałam super położną, fajnie mi mówiła na bieżąco co się dzieje, co robić jak oddychać i fajnie bo dzięki temu zupełnie świadomie ten poród przeżyłam i nie mogę uwierzyć że mam taką kluseczke, która śpi słodko obok mnie <3

    monthly_2017_05/majoweczki-2017_57220.jpg

    monthly_2017_05/majoweczki-2017_57221.jpg

  15. Dziewczyny u mnie dziś od rana chyba czop odchodzi razem z krwią + skurcze ale nieregularne. A ja dziś mega niewyspana, próbuję odpoczywać żeby dziś nie rodzić ;) idę już spać mam nadzieję że odespie i jutro przywitam córcie <3 Trzymajcie kciuki kochane :)

  16. Lovella, nie stresuj się na zapas, do poniedziałku już blisko a ty masz jeszcze trochę czasu ;) widzisz że te maluszku wcale aż tak się na świat nie pchają:D
    Kamianna, zazdroszczę męża- oazy spokoju, mój to dzikus ;)
    Bisiek, kawał syneczka w tym zgrabnym brzuszku się mieści ;) co do metod przyspieszajacych poród to ja już nic nie wiem :D niby 3xs czyli seks, schody, spacery... Ale czy to działa.... :/ na pewno nie wolno się zamartwiac i stresować bo to może hamować wydzielanie oksytocyny i tym samym poród ;)
    Ja dziś odwiedziłam ip, chcieli mnie od razu przyjąć no ale wolę na poród czekać w domu niż w szpitalu:/ ktg wyszło ok więc stwierdziłam że weekend jeszcze cierpliwie poczekam w domku. Skurcze mam coraz częstsze i silniejsze więc liczę że lada dzień krolewna raczy łaskawie opuścić swoje lokum :D

  17. Theamy, meta jak nic :D szkoda tylko że Łucja ma inne zdanie na ten temat :p kamianna no królewny każą na siebie czekać, na to wygląda ;) oj ale masz teściową rodem z horroru :D chyba bym psychicznie nie wytrzymała ;)
    Jeśli chodzi o pomoc w domu to jeśli już to kogoś naprawdę bliskiego, przy kim czujemy się bezpiecznie i swobodnie, wiadomo pomoc się przyda, choć czasami lepiej dotrzeć się we własnym gronie, bo te pierwsze dni z maluszkiem to taki intymny i delikatny czas i warto złapać własny rytm ;)
    Lalka jeszcze raz gratuluje, super ci poszło ;) pochwal się córcia <3<br /> Bisiek, cudny brzuszek <3<br /> OnaM oj kto wie może dziś już przytulisz swoją królewne;) Ja też się wybieram dziś na kontrolne ktg bo zaczynam się martwić o malutką:/
    Karo myślę że spokojnie 2 opakowania możesz kupić, na początku tych pieluch idzie bardzo dużo ;) ja akurat zapasów nie robię bo kupuję na bieżąco w lidlu albo biedrze w zależności od promocji :)

  18. Bisiek no zdolniacha z ciebie, mniam :)
    Theamy, nie dziękuję... U mnie nadal cisza, a tak liczyłam na ten weekend majowy :,(
    DobraWrozka wspaniałe wieści od ciebie! No nie zazdroszczę cc, ale cudownie że jesteście już w komplecie. A dziewczynki są po prostu przeurocze <3

  19. Bisiek, dziewczyny cały dzień chodzą z bolacym, napietym brzuchem ;) tak więc dwa razy po pół godz. to super rozgrzewka przed godz zero :D
    Mój poltoraroczniak sam się nie ubiera, owszem przynosi ubranko, zakłada czapkę tył na przód, kurteczke do góry nogami, kalosze brata :D stara się ale musi jeszcze dużo ćwiczyć ;)
    Lovella, no termin mam na jutro, mam nadzieję że Lucka się zdecyduje i opuści brzusio, choć dziś zero objawów w tym kierunku :/

×
×
  • Dodaj nową pozycję...