Skocz do zawartości
Forum

glammour

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez glammour

  1. kyga trzymam kciuki za badania. Oczywiście daj znać zaraz po :)
    Co do badań prenatalnych w pewnym wieku niestety już trzeba. ;) W pierwszej ciąży nie robiłam takich badań, ponieważ byłam młodziutka i może trochę mniej świadoma. Teraz to już co innego - po pierwsze wiek, a po drugie świadomość. Nigdy bym sobie nie wybaczyła gdybym coś zaniedbała. Wiadomo, że trochę stresuję się tymi badaniami, z resztą jak każdą wizytą. Mam natomiast nadzieję, ze wszytsko będzie ok :) Pierwsze badania 21.10. a ja już się stresuję . I teraz tak już będzie cały czas. Dzieci jeszcze się, nie urodziły a my się już o nie martwimy, a wraz z latami dziecka wcale to nie mija. O syna martwię się tak jakby był małym chłopcem, a to już duży kawaler. Na pewno jak będzie miał 18 lat też się będę martwić, tylko zmartwienia są inne. Hihi taka to już rola matki :)

  2. No właśnie dziewczyny mamy SUPER MOC i damy radę.

    Jak dałam radę 4 kg chłopa urodzić (poród z rączką) i to bez znieczulenia - młody najwyraźniej chciał się wcześniej przywitać ;) to ze wszystkim sobie poradzę. :) Wolę tylko na wszelki wypadek wiedzieć jak wygląda to znieczulenie i zrobić konsultację anestezjologiczną, chociażby ze względu na to, że po pierwszym porodzie umiesi mnie usypiać. Nie urodziłam całego łożyska + dostałam krwotoku + szyjka pękła. Na szybko dawali mi do podpisania dokumenty tak na prawdę nie wiedząc jak zareaguję na znieczulenie ogólne. Dlatego wolę być przygotowana dla swojego spokoju i bezpieczeństwa mojego i maluszka :)

  3. OnaM193 faktycznie masz rację. Nie wiem w jakim kalkulatorze liczyłam ale podał mi, że I trymestr trwa 14 tygodni. Hmm... ciekawe jakim cudem skoro ciążą trwa 9 miesięcy. Kalkulatory podają różnie tygodnie zakończenia trymestru. W niektórych pierwszy trymestr kończy się w 12 tygodniu, w niektórych w 13 tygodniu, a tym z którego ja korzystałam w 14.

    Licząc, iż I trymestr trwa 12 tygodni. To faktycznie u mnie koniec I trymestru to 23.10. To już zdecydowanie lepiej brzmi niż 6.11 hihi...

    Musiałabym dzisiaj coś porobić w domu. Tak mi się nie chce... Siedzę jeszcze w szlafroku, nawet się nie pomalowałam ;)

    Wczoraj prasowałam prawie 3 godziny. Wieczorem już czułam, że mnie lekko podbrzusze pobolewa. :/ Tak mnie ciągnie po bokach.

    Dziewczyny wiem, że jeszcze jest dużo czasu, ale planujecie poród ze znieczuleniem zewnątrzoponowym, czy bez. Ja syna rodziłam bez jakiegokolwiek znieczulenia. Teraz nie wiem co robić. W szpitalu który biorę pod uwagę wymagają konsultacji anestezjologicznej (papierka po takiej konsultacji) przynajmniej na 3 tyg. przed porodem. w innym wypadku znieczulenia nie podadzą. jak się na to zapatrujecie. Czy któraś z Was miała takie znieczulenie. Jak to wygląda? Jest bolesne? faktycznie nic się po nim nie czuje? jakie są zagrożenia? Będę wdzięczna za info.

  4. OnaM193 dokładnie jeszcze tylko kilka tygodni. U mnie I trymestr dobiegnie końca 6 listopada. Juz nie mogę się doczekać. Długie 14 tygodni.

    Chyba troszkę się przeziębiłam. Drapie mnie w gardle. Zatem dzisiaj królować u mnie będzie herbata z miodem i cytryną. Chyba, że macie jeszcze jakieś sposoby to podzielcie się proszę.

    Ogólnie dzisiaj nie mam humoru. Wszystko mnie drażni.

  5. kyga o to faktycznie cały arsenal leków. To ja mam tylko lutein i folik mama 1 trymestr. - zamawiam na w aptece internetowej gemini. Maja fajne ceny dużo niższe niż gdzie indziej. Trzymam kciuki za jutrzejsza wizytę :)

    Ja dzisiaj zrobiłam dla moich chłopaków galaretkę z owocami i kupiłam kremówki. To tak w ramach moich urodzin. A niech im tyłki tez rosną ;) Synuś zażyczył sobie na obiad udka z kurczaka. Chyba zjem tylko ziemniaczki bo aż mi żołądek wykręca na samą myśl o mięsie.

  6. Ewelajkaja też chodzę prywatnie - mój lekarz nawet nie ma podpisanej umowy z NFZ. Natomiast mam znajomego farmaceutę, który polecił mi, żebym podeszła do lekarza rodzinnego z receptą i przepisze bez problemu na refundowaną i tak też zrobiłam różnica prawie 60 zł na opakowaniu. Jeżeli w perspektywie mam branie luteiny np. całą ciążę to zyskuję na tym 540 zł w skali całej ciąży. Jak wiadomo wydatków przy małym dziecku jest dużo, więc na pewno kasa się przyda :)

  7. kyga ja też biorę luteinę dopochwowo (2x100mg) ale rozumiem, że Ty bierzesz jeszcze coś poza luteiną, ze taka kwota miesięcznie wyszła za leki. Luteina 90 tabletek to koszt ok 7 zł. Jest refundowana.

    Kleopatra najlepiej podjedz do lekarza. Na pewno to nic strasznego, ale lekkiej dmuchać na zimne. Przy plamieniach niestety tylko leżenie.

    Dziewczyny może się orientujecie od czego zależy jak długo bierze się luteinę? Myślałam, że to tylko przez I trymestr :/ Będę musiała dopytać gina na wizycie.

    polkadotty ja spać mogę a śpiąca jestem non stop. Tylko straszne głupoty mi się śnią już 3 noc z rzędu. Dzisiaj śniła mi się praca i mój dyrektor. Koszmar normalnie.

  8. OnaM193 mnie tez już te manifestacje męczą. Na każdym programie to samo. Dramat. Ja osobiście nie jestem za aborcja. Natomiast jestem za tym żeby była dostępna. Każda z Nas ma wolna wolę i powinna postępować zgodnie z własnym sumieniem. Nie nam oceniać decyzji podejmowanych przez inne kobiety. Jeżeli ktoś jest chrześcijaninem nigdy nie poddałby się aborcji, bo to jest niezgodne z nauka kościoła. Niemniej jednak w naszym kraju żyją nie tylko chrześcijanie i w wolnym kraju narzucanie aż takich restrykcji w kwestii aborcji nie powinno mieć miejsca.

  9. Kurcze zjadło mi całą treść.

    Ewelajka ja tez nic przed 7 miesiącem nie będę robic tak żeby nie zapeszyć.

    Karcik tort na pewno wyjdzie piękny. Trzymam kciuki.

    Lovella ja chyba będę chciała znać płeć, ale tylko dlatego, ze mąż wybiera imię dla chłopca. Ja dla dziewczynki. W zasadzie nie ma to znaczenia. Ważne aby bylo zdrowe.

  10. Dziękuję dziewczyny za mile słowa. Ale jestem happy. Teraz tylko oby do konca I trymestru i będzie z górki..

    Bass nie mam wskazań do tych badań. W teorii wskazania sa po 35 roku życia. Ja w październiku skończę 33. Lekarz stwierdził, żebym dla własnego spokoju zrobiła. Sama zaczęłam z nim ten temat. Tym bardziej, ze w jego klinice mogę je wykonać i nie musze nigdzie jeździć. Oczywiście badania odpłatne. Mój spokój jest chyba jednak więcej wart niż koszt tych badań.

  11. Cześć Dziewczyny. Ja juz po wizycie. Po krwiaku ani śladu. Termin potwierdzony na 7 maja. Książeczka ciąży założona. Na L4 mam być do konca ciąży. Wizyta za 4 tyg. Wtedy będę miała prenatalne + PAPPA. Serducho 172uderzenia na min. Prawie 2cm szczęścia :) aż się popłakałam.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...