Skocz do zawartości
Forum

glammour

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez glammour

  1. Sylweczka nie stresuj się. Na pewni wszyscy się ucieszą :)

    Velvet92 super, że już dobrze się czujesz, oby tak dalej :) Do poniedziałku już nie daleko. Wiem, ze CI się dłuży. Ja też już nie mogę się doczekać czwartku :)

    AniEli bardzo się cieszę, że badania wyszły OK :)

    Dzisiaj mam stado prasowania. Masakra jakaś. Robię sobie co chwilę przerwę bo nie umiem wystać dłużej niż godzinę przy żelazku :/
    Właśnie przyszły do mnie kosmetyki i witaminki UPSem. Zamawiam z apteki internetowej bo wychodzi dużo taniej. Zamówiłam te reklamowane kosmetyki z Palmers- nie wiem czy słyszałyście. takie cuda naturalne dla kobiet w ciąży zobaczymy czy będę skuteczne. :/

  2. zamiariwona OM 7.05 a z USG raz 30.04 raz 2.05. Trzymam sie terminu z OM chociaż i tak to tylko szacunkowy termin. A kiedy maleństwo sie zdecyduje wyjść to inna bajka.
    OnaM193 u mnie gin nie dawał za wygraną robił USG chyba z 20min aż sie maleństwo ujawniło ;) Nie mogę się juz doczekać 10.11 aby znowu. Zobaczyć nasze maleństwo.

    Bisiekten lekarz u którego jestem teraz jest chyba najlepszy lekarzem lekarzem jakiego kiedykolwiek miałam. Ciepły, życzliwy, wszystko wytłumaczy, nie spieszy sie, młody (40lat ale z mega dużym doświadczeniem zawodowym).

  3. OnaM193 trzymam kciuki za wizytę :) Ja tez musze mojego wyciągnąć na kolejna wizytę. Planuje na ta za 3tyg. W przyszłym tyg. jestem umówiona na 15:00 wiec nie da rady.

    Bisiek ja tez mam zdecydowanie większy brzuch niż w pierwszej ciąży. A waga tylko 1,5 na plusie. Co do ślubu mam piękną. Suknie do sprzedania..rozmiar 36. ;)

  4. Bisiek witamy :)

    Mnie znowu boli kręgosłup. Normalnie chyba sie wścieknę. Wrrr... Dzisiaj chyba zamówię ten kojec z matherhood do spania. W smyku jest fajna promocja i wersja Premium wychodzi dużo taniej. Do tego wysyłka gratis. Jak to nie pomoże to chyba się popłacze:/

    Dzisiaj jedziemy do mojej siostry na obiad :) Super nie musze nic robic :)

    OnaM193 a propos badań genetycznych. Jezeli lekarz je zleci sa bezpłatne. Gdyby ktoś chcial zrobić indywidualnie lub nie był ubezpieczony wtedy płaci.

  5. W końcu dotarłam do domu i padłam. Byłam zrobić rzęsy i musiałam kupić jakies niskie buty (kupiłam płaskie kozaki). Cały czas biegałam w szpilach - takich 12cm ze względu za pracę. Teraz wygodniej mi w niskich. Byłam tak glodna, że w galerii musiałam coś zjeść bo chyba bym padła. Synuś zażyczył sobie sushi i robił mi mega smaka, aż mnie skręcało:/

    Velvet92 omdlenia sie zdarzają - ja zemdlałam 2razy. Musisz miec przy sobie zawsze wode mineralną i cos słodkiego. Jak czujesz, ze zaczyna Ci sie robic słabo musisz usiąść. Niestety nic na to się nie poradzi.

    zamiariwona ja mam 33 lata o też robiłam prenatalne - lekarz zlecił te badania ze względu na wiek. Ja zrobiłam badania z krwi i i przynajmniej mam pewność ze jest ok i jestem spokojniejsza. Spokój ducha jest bezcenny. NT jest wyższe bo CRL jest większy. Czasami zdarza sie, PAPPa wychodzi źle a rodzi sie zdrowe dziecko. Przykład mojej przyjaciółki w wieku 36 lat urodziła córę - PAPPa wyszło jej przy wyniku skorygowanym 1:304 wiec dużo. Zrobiła NIFTY i okazało sie, ze będzie zdrowa dziewczynka. Niestety nifty to koszt ponad 2000zl. Jezeli lekarz po pappie miałby wątpliwości na pewno wyśle cie na dodatkowe badania. Będzie dobrze. Przezierność cale nie jest wysoka. Najważniejsze, ze jest kość nosiwa widoczna :)

    Ale chciałabym juz poczuć ruchy :)
    10.11. Mam kolejne USG kontrole, aby sprawdzić czy wszystko w porządku po krwawieniach i czy nic niepokojącego sie nie robi. No i z niecierpliwością będę czekała. Na info lekarza czy potwierdza dziewczynkę. Tym razem na więcej niż 70% :)

  6. Z mojej strony sa w zasadzie 2 cmentarze do obskoczenia w 2 lokalizacjach- Katowice i Chorzów. Moi dziadkowie i ciocia. To by bylo na dzisiaj.
    DobraWrozka ale Ty szczuplutka jesteś :) Super. Placki sa ciężkostrawne i faktycznie mogły Ci zaszkodzić.
    Ja musze jeść mniej, a częściej. W innym przypadku reakcja jak u Ciebie :/

  7. zamiariwona no z taka nowiną to aż radość przyjeżdżać.

    Ja tez się nie nastawiam ze na 100% dziewczynka. W sumie to dopiero po którymś kolejnym USG można miec 100% pewność. Lekarz stwierdził, ze na 70% to ja mu wierzę. On sie jeszcze nigdy nie pomylił i sprzęt też ma bardzo dobry a to jednak ma duże znaczenie. Może mojej dziewczynce jeszcze ogonek wyrośnie. Hihi... Ja i tak czuje swoje. Byłabym bardzo zdziwiona gdyby był chłopczyk. W sumie to mie ma to dla mnie znaczenia
    ważne żeby maleństwo bylo zdrowe :) a jak sie okaże ze jednak chłopak to postaramy sie o kolejne w sumie i tak taki jest plan niezależnie od płci. Mamy juz wybrane imiona. Emilka lub Michał.

  8. cynka94 super :) Gratuluje :)

    ELMI ja tez nie mam od kogo dostać wyprawki dlatego jak na razie odkładam kasę. Kupować będę tak w okolicach lutego/marca.

    Kleopatra jeszcze troszkę i tez sie dowiesz jaka płeć :) Ja od poczatku czułam, że będzie dziewczynka :) za 2tyg. będziemy mieć jeszcze większą pewność.
    Ja w końcu tez muszę umówić sie do fryzjera bo jest dramat :/ Musze troche rozjaśnić włosy. Jak na razie w poniedzialek jestem umówiona na rzęsy :)

  9. OnaM193 brzusio super. To mój jest mniejszy ;) Jak będę miała 13 tydzień to zrobię zdjęcie to już za 2 dni.
    anapari Gratulacje :)
    zamiariwona brzusia prawie nie widać. To dobrze, ze będziesz taka gruba jak ja ;) hihi

    A teraz opowiadam jak po wizycie.

    Jeżeli chodzi o wyniku moczu to lekarz stwierdził, że są OK. Ph7,7 + fosforany bezpostaciowe świadczą o tym, że nie jem mięsa :/ Z chęcią bym zjadła gdybym tylko była w stanie. hihi
    Wyniki z morfo ok. Po incydencie z krwawieniem i płynem w ubiegłym tygodniu ani śladu wszystko ok. Mam się oszczędzać do min 16 tygodnia. Raczej odpoczywająco-leniuchujący tryb życia. Lekarz stwierdził że jak na jego oko była to jakaś przestrzeń z płynem, która już się opróżniła. Maleństwu na szczęście to nie zagrażało.

    Badania genetyczne zrobione. USG przezierność 1,5, widoczna kość nosowa, przepływy ok. Serduszko też. Dzisiaj rano dotarł wynik z PAPPy, więc od razu lekarz mógł wyliczyć.
    trisomia 21 - ryzyko podst. 1:407 - ryzyko skoryg. 1:8149
    trisomia 18 - ryzyko podst. 1:1000 -ryzyko skoryg.<1:20000<br /> trisomia 13 - ryzyko podst. 1:3137 - ryzyko skoryg.<1:20000<br />
    Stwierdził, że wyniki są bardzo dobre i nie mam się czym martwić. :)
    Maleństwo strasznie się wierciło, badanie trwało z 20 min. Udało się ujrzeć płeć. Lekarz stwierdził, że jak dla niego na 70% dziewczynka, a na 100% będzie pewny za 2 tygodnie. Wtedy też mam wizytę,żeby sprawdzić czy znowu się nie zrobiło coś "krwiako podobnego" Ale jestem happy. W naszej rodzinie są sami chłopcy :) a tu taka niespodzianka.

    Z dodatkowych leków dalej luteina + nospa do tego folik mama 2 trymestr (do niej mam dokupić vitaminum d3 w kapsułkach - podobno lepiej przyswajalne.

    Teraz już jestem spokojniejsza :)

  10. Byłam rano oddać jeszcze raz mocz na badanie. Zobaczymy, czy znowu wyjdą bakterie. :/ Wieczorem mam miec wyniki na mailu.

    Juz sie stresuje jutrzejszymi prenatalnymi. Dobrze, ze umówiłam się rano.

    OnaM193 ja wyglądam jakby mnie ktoś przeżuł i wypluł. Nie ważne co bym nie zrobiła i tak jest dramat. Z młodym wyglądałam kwitnąco i czułam się fantastycznie. A teraz.... Dramat. Do tego mic mi się nie chce. Ugotowanie obiadu jest wyczynem. O sprzątaniu nie wspomnę :/

  11. basic ja biorę luteinę dopochwowo 100, 2xdziennie. Nie mam takich objawów o jakich piszesz a biorę ja juz z 5 tyg. Jedyne co to śluz jest inny- taki wodnisty i po jakimś czasie pojawia sie go więcej z resztami (grudkami tabletki).

    Ewelajka mnie jak dluzej pochodzę tez ciągnie brzuch, w zasadzie to takie dziwne uczucie. Ciężkie podbrzusze, troszkę boli po bokach-jak usiądę, czy tez sie położę - przechodzi. To chyba faktycznie macica sie rozciąga.

  12. OnaM193 faktycznie masakra. Uważaj żebyś się nie zaraziła. Niektórzy rodzice są kompletnie nieodpowiedzialni i niestety wiecie z czego to wynika... praca, obawa jej utraty, kompletny brak wyobraźni czy też priorytety chyba niekoniecznie poukładane tak jak powinny - biorąc pod uwagę to, iż ma się rodzinę. Efekt potem jest taki, że inne dzieci chorują.

  13. AniEli brzusio super. Teraz to juz z tyg.na tydz. Będziemy rosnąć :)
    U mnie ze wzgledu na te cuda, które sie działy aktywność fizyczna mam przez lekarza ograniczona do 16 tyg. Mam się oszczędzać, także niewiele robię. Troche pokrzątam sie po domu, zrobię obiad, wieczorem spacer z psinką, ale krótki. Dzisiaj jadę akurat z młodym na angol ale samochodem i tak czekam w aucie. Lekarz zabronił dźwigać więcej niż 2 kg. Wiec skutecznie wykorzystuje Syna.
    Mysle, ze po piątkowej wizycie u gina trochę sie uspokoję. Wizyty na pewno będę miała co 2 tyg.

    Co do położnej to mnie poinformowano o tym w szpitalu. Podobno lekarz prowadzący powinien o tym informować. Ok 20 tyg trzeba się zgłosić do położnej "z rejonu" która ma służyć pomocą w okresie ciąży i przyjdzie na kontrole po porodzie. Podobno wszystko jest opisane na stronie rodzic po ludzku. Dodatkowo dowiedziałam się, ze idąc do szpitala trzeba miec przygotowany plan porodu. Taki dok przekazuje się na porodówce. Jest on dołączany do dok. Medycznej. Zawiera to co chcemy a czego nie podczas porodu. Byłam w szoku jak usłyszałam, ze cos takiego jest. Dostępy tez na stronie rodzic po ludzku.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...