galaretka
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez galaretka
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 8
-
MaZos Zuzu ja identycznie karmie przes sen cala noc w kolko co 2 h bo on zasypia albo ja i nie dojada. Śpi od samego początku z nami a łóżeczko służy za przewijak... tez sobie mysle ze jak bym wstala i porządnie nakarmila to może by było lepiej ale nie mam na to siły. Do tego od kilku juz tygodni na noc pada o 19 i wstaje o 6 rano, a dzis 5:15 jeszcze ciemno było. Masakra ja tak lubię spać....
-
Też kupilam lidlowe pieluchy i wydaja mi sie całkiem spoko to drugi dzien, a cena mega super. Jeśli chodzi rozszerzanie diety to moja pediatra mowila zeby dac kleik ryżowy na moim mleku jako pierwszy posiłek i nawet raz przygotowalam ale Mlody jeszcze nie trybi takiego sposobu jedzenia, a sklonil mnie to tego fakt ze o cyca krzyczy co 2h i w dzien i w nocy, ja niewyspana i mega zmeczona i chcialabym miec choc jedna 4h przerwę. A matka zdechlalak to slaba matka. No ale coz jeszcze musze poczekać. Myślę ze kazda z nas sama zauwaza kiedy podac ten pierwszy posiłek a jak dziecko szczesliwe i najedzone samym cycem to super, oby jak najdłużej.
-
Mamusiamuminka tez taki mam z ikei, ale do tej pory sluzyl jako podstawka pod garnki, chyba tez mu zmienie przeznaczenie ;) Kamama welcome back, nawet myslalam o Tobie jakis czas temu, ja mam dwoje i ledwo ogarniam a pamietam ze Ty juz trojeczka, podziwiam! Nasz Szkrab przekrecil sie dokładnie 4 razy i to raczej przypadkowo, jakiś taki chyba leniwy. Za to je ostatnio co 2h, i w dzien i w nocy :| kupilam mu kleik ryzowy, wymieszam z mlekiem moim i to bedzie jego pierwszy posiłek stały, moze najesobie sie choc na 3h bo moje cyce juz maja dosyc. Chyba też sprobuje tych lidlowych pieluch skoro zachecacie moze się przyjmą.
-
Jedyne staniki do karmienia z ktorych jestem zadowolona to te z esotiq-a. Wszystkie inne juz wyrzuciłam. A wiecie ze ja nigdy wkładek nie używałam, w dzien mi nic sie nie saczy, a w nocy tylko jak młody przespi pore karmienia, co mu sie bardzo rzadko zdarza. Chyba mam dobre kurki. Dzis bylam w ciuchu i obkupilam nas za 135 zl, jestem megaa zadowolona bo całą siate przyniosłam :)
-
Groszek a moze zabki, zagladalas czy nie ma rozpulchnionych dziaselek na dole? To czasem tez powoduje katar lub kaszel. My tez mamy dziwny kaszel został po infekcji, Maly zadowolony, radosny, je normalnie, tylko ten kaszel głównie rano i tez idę to skonsultować.
-
Kasikate ja tez bym poszła, zresztą właśnie z kaszlem idę w poniedziałek, tylko mojemu ten kaszel po infekcji został, więc niejako na kontrolę idę. Lepiej pojsc i sie dowiedzieć ze to kaszel od śliny niz siedzieć i czekać na gorączkę!
-
Moje Małe teraz chodzi spac o 19 a wstaje o 5:30 to jest niehumanitarne dopiero, on spryciula o 8 juz idzie na drzemke a matka zapalki w oczy i do przodu.
-
Pauka jak zaczna chodzić to bedzie jeszcze gorzej i wtedy na bank nie bedzie czasu dla siebie. Ja raczej mialam na myśli jak pójdą do szkoly, czyli jak juz będą w miare bezobsługowe a czas bardzo szybko leci. Katka11 u nas to samo, albo jeden albo drugi albo mąż chory, katar, kaszel, biegunka. W kółko to samo tez mi sił juz brak. Byle do lata... choć ja już sie martwię przyszłą zima jak Mały pójdzie do żłobka, ja to chyba nie popracuje tylko albo z jednym albo z drugim na zwolnieniu będę.
-
Ja tez maluje sie od święta, choc juz lata nie te i powinnam częściej... bardzo mi sie podobalo co chyba Ka_Ro niedawno napisala ze w nosie ma jak wyglada teraz bo te lata z dziećmi nie wrócą. Ja myślę podobnie, bede sie stroic jak bede miec czas, teraz dresik, szybkie buty i w droge. A umyte wlosy to juz jest dla mnie cos :) aaa no i raz na mc jeżdżę na brwi bo mam strasznie krzywe i jakbym nie zrobila to bym w lustro spojrzec nie mogła.
-
Poprostuaga a co pupcie trzeba porzadnie wyszorowac ;) a tak serio to jesteśmy u mamy mojej i jak zrobilam to zdjecie to wiedzialam ze ktos ta szczotke skomentuje :) Groszek ja tak Malego od pierwszych dni myje, i na poczatku to tak sobie wisial na tej rece jal leniwiec taki. Ale lubi tak sie myc,czasem jak zmeczony to wieczorem zamiast wanienki rozbieram go do golaska i pod kran. Nasz wazy teraz jakieś 6,5kg
-
Irena wklejam fotki :) ocenzurowane nic tam nie widac. Czy Wasze dzieciaczki mrucza przy piersi? Moj zaczal tak z tydzien temu i sobie tak mruczy i mruczy, rozsmiesza mnie tym.
-
Irena Malego rozbieram z pampersa na przewijaku, body podwijam do gory, Mlody siup na reke i pod kran. Mi to pokazala polozna przy pierwszym synku wiec teraz to mi sie wydaje mega latwe i wygodne. Jutro zrobię Ci zdjecie jak go trzymam. Chociaz jak ostatnio chcialam umyć w ten sposob 9 miesiecznego synka kolezanki to faktycznie bylo mi mega ciezko na jednej rece utrzymac. Tez szczepie na meningo, z grupy B, ale podobnie jak dziewczyny po roku. O ile dobrze pamietam szczepionka jakos 300 zl. Narazie mamy szczepienia zalegle bo Mlody mial a to biegunkę a to katar, teraz kaszle trochę. Strasznie chce juz wiosne i koniec tych chorob.
-
Irena biore Malego na prawa reke tak za klatke piersiowa i moja dlon pod jego paszka on se tak wisi na rece i pod kran z pupa wyjeżdżam. Lewa ręką (mam plyn z pompka) go myje. Super wygodnie mi tak jest i on czysciutki.
-
Dzięki dziewczynki, będę walczyć. Karmi wypije ale najpierw muszę zacząć znow normalnie jeść i funkcjonować. My myjemy pupę pod kranem jakieś 5 razy dziennie wiec chusteczek prawie nie używamy, jedynie na wyjścia i zawsze jakie sa pod ręką. Krem to bephanten i super sie sprawdza ale to tak raz na dwa dni bo pupcie moj maluch ma ladna i bez skłonności do odparzen.
-
A ja chyba będę zmuszona wprowadzić "coś" bo Maly od 2 dni płacze. Mieliśmy koszmarne ostatnie 2 tyg, szpital, choroby i bardzo dużo stresu na koniec....chyba moje piersi tego nie wytrzymały. Teraz siedze z laktatorem i probuje ratować sytuację ale nie wiem czy dam radę. I tak sie zastanawiam czy lepiej mm czy jakies jedzonko. Nasz mały kąpie się kolo 19. Kolo 20 śpi ale nocne pobudki ma co 2-3h. Pewnie głodny bidulek.
-
A ja przez te katarki stracilam rachube w liczeniu wagi bo nie chodzimy sie szczepic. Dzis moje male zasnelo w łóżeczku ze smokiem i jakos mi tak smutno sie zrobilo ze nie ze mna... chyba zwariowalam, ale poważnie smutno. Ogólnie jak 2 dni temu pisalam ze mniej je to chyba mnie uslyszal bo teraz non stop marudzi i niby chce do piersi ale sie denerwuje i musze go na stojaco a właściwie chodzaco karmić. Ja lubie bardzo karmić piersia ale powiem szczerze ze jest to dla mnie stresujace bo nigdy nie wiem czy jest najedzony, czy rozmrazac jeszcze, czy ściągać jak malo zje etc taka niekonczaca sie historia. Na bank nie wygladam jak te panie ze zdjęć na mlecznewsparcie. I tak jak Wy piszecie zjadla 150, czy Cukinka olaboga 240, ale macie pewnosc ze dziecko syte! Ogolnie też mam slabsze dni chyba, eh! Emmadlen to Twoja Zocha jak eskimos prawie na tych spacerach ale sa dzieci co lubia tak, jak ma karczek spoko to musi być ok. Ja tak jak dziewczyny ubieram, jak byly mrozy to wkladalam jeszcze body ale wtedy bez kocyka. Dobrej nocy mamusie.
-
Totek moze zęby?!?
-
Izu88 ja po pierwszym porodzie takie bole mialam z pol roku zanim okres dostałam, za każdym razem myslalam albo okres albo ciąża... ale kazdy organizm inny i niestety nie wiadomo czy to juz czy jeszcze nie, eh chyba nie pomogłam.
-
Cukinka u nas to samo istny szpital, maz ma grype a my wszyscy jakis wuirusowy katar taki paskudny ze szok. Inhalator to zaraz nam sie spali chyba bo albo jednego albo drugiego inhaluje na zmiane. Ze spania nici i powiem szczerze ze juz mi sil brakuje. Chce lata i koniec chorob!
-
Oooo to by mi sie zgadzało, moj niejadek nigdy jakos duzo nie jadl ale tez mam wrazenie ze je jeszcze mniej, tylko w nocy budzi sie czesciej ale ssie bardzo krotko, wiec nocki słabe. I katar wrócił juz bylo ok, starszak poszedl nawet do zlobka i po 3 dniach przyniósł katar, maly oczywiscie juz tez fluczy. Mam tez wrażenie ze mam puste piersi, Maly nie płacze jakos ze glodny, kupy tez robi, ale piersi zdecydowanie inaczej czuje. Jak u Was? Ona jak Blazej i ząbkowanie?
-
Sowka u mnie identycznie, karmienie nocne co 2 h, wczesniej budzil mnie 2, 3 razy teraz co usne to Młody kweka, przysysa sie na chwile i zaraz znowu spi. A dzis biegunke w nocy mial, chyba po surowce z kapusty bo sie wczoraj obzarlam. My rok temu wprowadziliśmy sie za miasto do blizniaka i jest super. Co prawda bez samochodu ani rusz ale jest ogrodek, zjezdzalnia, piaskownica a ja sobie siedze na tarasie i pije kawe. To byla dobra decyzja ale wiadomo wszystko zalezy od tego co komu pasuje. Psa tez chce ale poczekam az mi Mlodzi podrosna bo narazie siersc wszedzie mnie przeraza.
-
Hejka, ja 5w1 dostałam w Krakowie, pierwsza dawke bez problemu, za druga chodzilam sporo, a trzecia wczoraj cudem wyhaczylam w aptece. Takze narazie komplet o ostatnio dawke juz bede sie martwić za rok :) U nas jakies dziwne noce ostatnio, Mlody sie kopie, wierci, przysysa na chwilke, a za godzinke znowu to samo. Do tego starszak za nic nie chce teraz w swoim pokoiku spac, chyba z zazdrości, wiec spaliśmy we 4 w łóżku. A od 2 dni mój maz sie poddal i sie wyniósł od nas bo mowi ze nie da sie tak funkcjonowac. Kurde, taka mamka ze mnie ze meza w lożku nie mam...
-
Misia ja nie chce doradzać bo lekarzem nie jestem a Ty jako mama wiesz najlepiej co robić, czy to juz czas, czy jeszcze poczekać ale trzymam kciuki za Was, zdrowiejcie szybciutko! Do mnie przyjechala mama na tydzien caly, super fajnie, bede miala pomoc i towarzystwo!
-
-
Ja tez Wam pokaze mojego szkrzata bo nawet jakaś twarzowa fotka wyszła.
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 8