Runa

Sylwia, ja mam na 14go :)

Bylam u gina i jednak to nacisk na szyjkę :/ piasek jest, nawet sama widziałam, ale widziałam też znów jak mały leży na szyjce i tam jest wgłębienie. Mam się mocno oszczędzać, szyjka jest długa, dziecię w porządku, teraz ode mnie zależy czy się skróci :] po prostu super, akurat przed wyjazdem w góry. Powdycham górskiego powietrza co najwyżej i wjadę na Gubałówkę... Ostatnio narzekałam, że mały kopie mnie w dole :] no to mam teraz główkę w dół, jak chciałam :] Złośliwe dziecię rośnie Evli, gdzie ten maluszek tam się schował? :O

Ana, Sylwia dzięki, niedługo zalecę do gina, mam nadzieję że mnie przyjmie, ale jak pokażę wypis ze szpitala to może przymknie oko. Swoją drogą nie rozumiem jak położna- lekarz może powiedzieć - "ma pani trochę piasku w nerce, ale to normalne w ciąży" No halo, przyszłam z bólem w podbrzuszu, może tu jest problem właśnie? A wychodziło wam coś w moczu przy tym?

Tak sobie myślę, że to może jednak coś z tej nerki w pęcherzu się dzieje? Bo gdyby bolała mnie macica, to aż po pępek, a tak boli tylko podbrzusze. Miałam kiedyś raz zapalenie pęcherza to było faktycznie podobne kłucie, tylko że wtedy mocz był z krwią, a dziś też mi badali i wszystko w porzadku. Polecę jutro do mojego gina. Dzięki za troskę :* Skorpionka, ja mam tez nowy adapter, ten co pomiędzy nogi się wkłada i też jest super, już nie muszę trzymać pasa rękoma :) A u mnie brzusio wygląda tak, w tym tygodniu ładnie go wypchnęło :)

Hej właśnie wróciliśmy z IP. Ogólnie to nic poważnego, łożysko ok, szyjka zamknięta, 42 mm. Tylko mały dziubie mnie tam główką i z góry jest tak jakby 1 cm wgłębienia na szyjce. Jakby rozwarcie? Nie wiem jak to wytłumaczyc, w każdym razie to trzeba tylko obserwować, mam łykać magnez i leżeć a jutro pojść do swojego gina z wypisem od nich. Może on powie, czy zobaczy coś wiecej, bo ma zauważalnie lepszy sprzęt. Tam wszystkie wymiary jakieś zaniżone, z resztą w 12 tc tam byłam i też zaniżyli sporo. Chyba tam będę rodzić, bo jest w miarę blisko i położne miłe. Ciekawe kiedy gin zacznie mówić o wyborze szpitala. I jeszcze coś, znalazła troszkę "piachu" w prawej nerce, powiedziała, że to częste w ciąży i od tego mogą być bóle pleców. Podobno zejdzie po porodzie. Wiedziałyście o tym? Ja nie :O

Obudziłam się i znów mam bóle :/ promieniują na plecy... poczekam może jeszcze parę h, niech mój się wyśpi i pojedziemy :(

Kurczę, dziewczyny, dziś poszalałam troszkę z odkurzaczem i mopem aż zaczął mnie boleć brzuszek :/ no zdarzało się wcześniej, ale tym razem nie mogłam od razu poleżeć, musiałam lecieć na tramwaj. Wzięłam magnez i poszłam, tam oczywiście stałam póki się miejsce nie zwolniło. Potem z przystanku też z 15 min spaceru. I wtedy już na maksa rozbolało, wzięłam nospę, to trochę przeszło, troszkę pogazowałam i myślałam, że to o to chodzi. Ale nie, bóle są jakby miesiączkowe, czuję że to macica. Niedawno wzięłam znów nospę i progesteron i tak się zamartwiam :/ mały się rusza, serduszko ładnie mu bije tak że chyba nie ma co panikować? Brzuch jest miękki, czasami tylko jest krótki skurcz B-H. Mamusie, poradźcie czy to normalne?? Wczoraj na wizycie było wszystko ok :/

Słodkie mamy, są jakieś objawy cukrzycy ciążowej?

Hejka, ja po wizycie, nasz synek waży pół kilo i cały mierzy 30 cm :) wszystko ok, byłam bez męża więc nagrałam krótki film, na którym widać nawet jak malutki czka i dyndającego się siusiaka Za prawie 4 tygodnie test na cukier. Jestem dziś jakaś zmęczona, bez życia, ale za to szczęśliwa po wizycie :) Miłego dzionka ❤

Kasia dzięki, ale jak widać chyba mi nie potrzebna :) Moni, Skorpionka dzięki, kurcze, tylu rzeczy nie wiem :X czasami rozmyślam o tym jak ja sobie dam radę. Po urlopie muszę zaczać "papierkową robotę"- Mutterschaftsgeld, Elterngeld, Elternzeit, Kindergeld... szczerze nawet nie wiem od czego zacząć. Nie cierpię niemieckich urzędów. Czasami w okienkach siedzą takie flądry! Gorzej niż w Pl, bo mam braki w języku urzędowym :] ehh to bedzie po prostu +100 do doświadczenia. A jak trafi się jeszcze typowo wsiurski niemiecki akcent, to równie dobrze mogę słuchać koreańskiego No nic, życzę Wam dobrej nocy i miłych porannych kopniaczków :)

Kasia a jak szybko dostanę tę kartę? Bo we wtorek już wyjeżdżamy, tyle że z Niemiec do Polski. Koleżanka mówiła, że jako ciężarna automatycznie zostaję ubezpieczona, ale ja nie żyję w Polsce, w De mam pracę i ubezpieczenie.

Dziewczyny, a jak to jest z lekarzami w ciąży w Pl? Jedziemy na prawie 2 tyg, mam wykupić jakieś ubezpieczenie na ten czas? Nie chcę płacić tysięcy, jeśli zdarzy się, że trafię do szpitala... Już mam za sobą jedną nockę w 12 tc, więc wolę dmuchać na zimne.

Ja mam na każdej wizycie usg, do tej pory chyba 8x :O Tc 4-6-8(sama prywatnie)-11-12 (na IP)-14-17-20. Mój gin chyba nie ma nic przeciwko pojutrze następna wizyta, może w końcu zobaczymy buźkę :)

Gwiazdkaola ładne imię, u nas też byłaby Emilka, ale jest Dominik ;D Upały przeszły, wieje chłodem z okna, wybawienie! :) ja kupiłam sobie w końcu spodnie ciążowe, dziwne są te numeracje. Normalnie nosiłam 38, a tu 36 są luźne a 34 za małe. No nic, może przytyję jeszcze :) na razie legginsy i spodenki z gumką też mogą być. A co do wyprawki, po kupnie gondoli i ciuszków, robimy przerwę, bo teraz jeszcze doszły koszta naprawy auta i urlop. A w sumie dużo jeszcze czasu, w sierpniu pewnie zaczniemy. Chcemy jeszcze wybielić pokój, chciałam dodac jakiś kolor, ale nie pasuje tam zbytnio nic, bo jedna ściana jest z tapetą z czarno-szaro-srebrnym ornamentem i w ogole cały pokój jest w czarno szaro białym stylu. Może ożywimy to kolorowymi dodatkami.

Mogu naskarżyłam wczoraj i postukał w nocy przy pępku wiem, wiem, oby się nie przyzwyczajał :)

Parę dni temu czułam, że kopie mnie przy pępku ale to przez jakiś czas w ciągu dnia. Oby się nie przyzwyczajał i pływał sobie też główką w dół, bo będą nici z mojego porodu sn

Hej :) U mnie w poczekalni wisi plakat o tym teście po 24 tc, nic jeszcze o tym nie wiem, może po urlopie będę robić :) ktoś już wspominał, że w De ta glukoza jest owocowa, więc się nie boję. Dziewczyny macie już te skurcze Braxtona-Hicksa? Ja chyba tak, no w sumie nawet nie wiem, ale to chyba te. Na kilkanaście sekund twardnieje macica i szybko puszcza. Czuję to tylko jak odpoczywam na plecach. Nie boli, może czasem leciutkie uczucie jak przy okresie. Normalne to? Za tydzień wizyta u gina, nie mogę się doczekać :) I ruchy maluszków, też czujecie je dość nisko? Piszą, że w tym tc dno macicy jest już przy pępku, ale mały niechętnie tam kopie. Mam wrażenie że ciągle jest nożkami w dół, albo wszerz :) Pierwsza ciąża, same pytania :) Miłego weekendu ♡♡

Owca, no to z Twojej strony to faktycznie jest powód do cc, a nie na życzenie. Kurczę, ja mam nadzieję, że urodzę sn! Boję się jak cholera, ale nie chcę mieć potem problemów z karmieniem, chodzeniem itd zwłaszcza, że za sn przemawia wiele zalet. Bardziej zależy mi na dziecku niż na swoich odczuciach, no chyba że trzeba :/

Zwariowana wariatka Szczerze, ja nawet nie wiedziałam ani nie myślałam o tym. Mój się cieszy, bo ciasna teraz jestem (tak mówi), to może i sponiewiera mnie ten nasz dziedzic przy porodzie Mały plus rozerwania, koleżankę tak ładnie zszyli w środku, że prawie dziewicę z niej zrobili Skorpionka 24 tc, a Ty nadal nie masz konta i suwaczka :)

Karost ja mówię do malucha i puszczam piosenki, czasami podśpiewuje :) lubię pogadać sobie do niego gdy kopie. I też już dość mocno to czuję czasami, jak robi fikołka, to jakby jakaś fretka buszowała pod skórą

Uważam, że to fajny pomysł, ale u kogoś :) chętnie oglądam takie zdjęcia w internecie, nieraz łezka napłynęła do oka na widok tych emocji z zaskoczenia. Ale nie chciałabym widzieć siebie spuchniętą, spoconą, być może płaczącą z bólu na zdjęciach, na całe życie. Piękny będzie mój synek, a nie ja w takim stanie. Ale to oczywiście tylko moje zdanie i jak napisałam, chętnie jednak oglądam takie reportaże. Powodzenia w odnajdywaniu chętnych mam ;)

Dziewczyny u mnie też to samo, leń coraz większy tłumaczę sobie, że korzystam póki mogę i tak jakoś lżej ;) Choć już nawet mąż troszkę ględzi, chyba zazdrości, że mam tak dużo wolnego i pieniądze "za nic" mam :) A macie może kłucia w sutkach? Mnie czasami tak kłuje i szczypie, jakby jakaś osa mnie tam dziobała, patrzyłam, nic nie leci, sutek normalny, może bardziej wilgotny na czubku i "porowaty", ale ogólnie wygląda normalnie. Dziwne

Moni szkoda, że tak bardzo się nastawiłaś po tym usg, ja nawet po stwierdzeniu w 17 tyg, że chłopak, nadal nie przyzwyczajałam się do tego i czekałam do 20 tc, kiedy już naprawde było widać lulka. I tak czasami myślę jeszcze, czy aby na pewno, ale mamy zdjęcie z dowodem :) Nie wiem co Ci poradzić, zaczęłaś już jakieś przygotowania? Może jak zaczniesz zbierać wyprawkę dla dziewczynki, to w końcu przyzwyczaisz się do niej :)

Sylwia a może to nie pęcherz tylko infekcja w pochwie? U mnie kiedyś tak to wyglądało, że też myślałam że mam pęcherz chory a tu zapalenie pochwy się okazało. Często tak jest, że jak na dole coś się dzieje to cała okolica cierpi

Famii i Noola piękna reklama szkoły rodzenia, że też chce się komuś z dwóch kont tak spamować na każdym miesiącu przecież każdy ma wgląd do tych profili... Dobre szkoły nie muszą się tak reklamować :) Karost ja zaszalałam tydzień temu i mam już dwie małe szufkadki używanych ciuszków hihi :) Skorpionka nie martw się, zadbaj tylko o higienę, dezynfekcję itd. Ja w kwietniu miałam kontakt z dzieckiem zarażonym salmonellą, też panikowałam, ciągle czułam na sobie zarazki, uciekałam od małej... ale na szczęście odpowiednia higiena wystarczyła, myłam ręce po 10 x na godzinę :) Zdrówka synkowi :*