Hehe z tymi imionami to zawsze jest dylemat bo to co sobie wymyslimy to dziecko będzie nosiło całe życie;) u mnie pierwsza Maja, teraz chcielibysmy Juliana albo Zuzie;) Dzisiaj się zagotowalam bo jeszcze przed ciążą zapisałam się do ginekologa na październik na NFZ. Jednak gdy zaszlam w ciążę zadzwoniłam czy mogę przyspieszyć wizytę bo podejrzewam że jestem w ciąży. Nie, bo lekarka na urlopie 3 tyg. Okej, poszłam do innej, prywatnie. Też okej, tylko ze prowadzę działalność gospodarczą, place składki i z jakiej paki mam chodzić prywatnie. Na coś te składki powinny iść a nie ze gdzie idę tam wszędzie prywatnie albo lata czekania.. Urlop się skończył doktorce, byłam się dowiedzieć czy może mnie przyjąć szybciej.. Na co położna ze nie ma mowy, nie ma terminów. Najszybsze na luty. Taaa w 8 miesiącu pójdę do ginekologa pierwszy raz. Śmiech na sali. Stać mnie na prywatne wizyty ale nie zamierzam popuszczac NFZ w końcu na coś idą Moje pieniądze.. Pochodze Prywatnie i w październiku będę ich tam okupowac ;D a jak to jest u was mamusie?