Skocz do zawartości
Forum

Camillla

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Camillla

  1. Witaj Idril :) Ja tez jestem gdzieś w 8 tygodniu z USG, wiec pewnie mamy podobny termin :) Ja jestem z Wejherowa. Miasto rzut beretem od Trójmiasta :)
  2. Mmm.. Będziecie miały tę USG genetyczne a ja dopiero 13.09, nie mogę się doczekać, fajnie by było poznać płeć bo wszędzie oglądam takie śliczne body i nie wiadomo jakie kolory wybierać ;) będziecie kupowały ubranka, wózki przed narodzinami czy trzymacie się zasady że za szybko nie można? Powodzenia i ciekawe która pierwsza się dowie kto tam w brzuszku siedzi;) ja jestem dopiero w 8 tygodniu a brzuszek mi się powiększył, wyglądam jakbym przytyla ;)
  3. Anulekja mimo tego ze jem sniadanie to i tak mam mdłości.. w sumie najgorsze na wieczór ;/ A co do kłucia to mnie czesto kłuje raz z prawego jajnika raz z lewego, brzuch twardnieje i wydaje mi się ze zaraz wybuchnie mi brzuch. Lekarka mowila ze wszytsko sie powieksza, moge No-Spe łyknąć. A co do terminu to wg okresu 14.03 a z USG maluch jest malenki i termin na 26.03 nie wiem skąd te rozbieżności. Teraz czekam na USG prenatalne, liczę że wszystko bedzie dobrze.
  4. Niby dobry ale chyba poród to poród, nic przyjemnego. Przez 3 lata od pierwszego było mi niedobrze jak widziałam kobietę w ciąży. Ten strach przed porodowka mnie paralizowal ;D teraz już jest inaczej.. Wiem że to trzeba przejsc i potem taka słodka istotka wychodzi, już mam jedno a poza tym gdy miała 9msc poszłam do pracy do żłobka. Teraz chyba nic mnie nie wystraszy, czuje się bardziej dojrzała i już więcej wiem ;)
  5. kasik nie martw się tymi wirusami.. Ciągle coś wymyślają, a to ptasia grypa, świńska, komary brazylijskie albo najazd Rosjan. Eee.. Ja stwierdziłam że co ma być to będzie, trzeba żyć jak najlepiej i najzdrowiej się da, i nie słuchać za dużo wiadomości. Często takie wirusy są nagłośnione żeby zwiększyć liczbe szczepień. Tyle się mówiło o raku jajników itp nagle znalazły się super szczepionki.. A gdy dobrze się wczytać to one są szkodliwe i rakotwórcze. Albo mammografia. Bardzo szkodliwe promienie od których właśnie możesz się rozchorowac.
  6. Kwietniowka mówiłam jasno i wyraźnie. Położna ze trudno mam sobie jakoś poradzić. No u nas są takie terminy (niedaleko trójmiasta). Tylko ja nie rozumiem po co wtedy ta składka zdrowotna, skoro można sobie nią dupke podetrzec ;) Jeszcze czekam kiedy w moim szpitalu uruchomia znieczulenia zewnatrzoponowe, chyba chciałabym mieć taką możliwość wrazie w. Pierwszy poród w zasadzie od 1 skurczu do urodzenia trwał 6h. Jak przyszłam to mnie wysłali na patologię bo nie było rozwarcia, pospalam.. Pielegniarka mnie obudziła i mówi oo 10cm, na porodowke! A tam 25min i córeczka na rękach;) taka mała nie była bo 3660kg, mi tam się wydawał ciężki poród ale jak koleżanki odpowiadaly o swoich to życzę sobie drugiego podobnego, wam oczywiście też!
  7. Hehe z tymi imionami to zawsze jest dylemat bo to co sobie wymyslimy to dziecko będzie nosiło całe życie;) u mnie pierwsza Maja, teraz chcielibysmy Juliana albo Zuzie;) Dzisiaj się zagotowalam bo jeszcze przed ciążą zapisałam się do ginekologa na październik na NFZ. Jednak gdy zaszlam w ciążę zadzwoniłam czy mogę przyspieszyć wizytę bo podejrzewam że jestem w ciąży. Nie, bo lekarka na urlopie 3 tyg. Okej, poszłam do innej, prywatnie. Też okej, tylko ze prowadzę działalność gospodarczą, place składki i z jakiej paki mam chodzić prywatnie. Na coś te składki powinny iść a nie ze gdzie idę tam wszędzie prywatnie albo lata czekania.. Urlop się skończył doktorce, byłam się dowiedzieć czy może mnie przyjąć szybciej.. Na co położna ze nie ma mowy, nie ma terminów. Najszybsze na luty. Taaa w 8 miesiącu pójdę do ginekologa pierwszy raz. Śmiech na sali. Stać mnie na prywatne wizyty ale nie zamierzam popuszczac NFZ w końcu na coś idą Moje pieniądze.. Pochodze Prywatnie i w październiku będę ich tam okupowac ;D a jak to jest u was mamusie?
  8. Późna godzina ale jakos trafilam na to forum i w sumie fajnie by bylo poznac mamuśki, które też mają termin na marzec. Z okresu wyliczyła mi doktorka na 14 marca jednak z USG fasolka jest mniejsza o jakiś tydzień, więc określa na 26 marzec. Mam już córkę 4 lata, teraz mam w sumie nadzieję na synka, jakaś odmiana by się przydała :) Jak narazie mam dziwne mdłości i smaczki na kwaśne i ryby
×
×
  • Dodaj nową pozycję...