
Camillla
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Camillla
-
Madzia super kombinezony! Też będę musiała się rozejrzeć bo jednak urodzimy na koniec.zimy trzeba.się przygotować;) Poczekam do USG polowkowego mam 16.11 i wtedy zacznę coś zbierać, muszę się upewnić ze napewno niebieskie mam kupić ;> Karinka dla mnie właśnie parte to była jakas dziwna masakra :( Jeny obyśmy wszystkie fajnie i szybko się uwinely;) Ania wydaje mi się ze podobną historię miała moja koleżanka. Dostała bóle w 23 tyg, rozwarcie i urodzila, niestety maluch nie przeżył. Pół roku później zaszła w ciążę, ok 20tyg znowu coś z szyjka. Założyli jej szew i w 36 jakoś tygodniu jeszcze przed zdjęciem szwów poczuła skurcze. W szpitalu ja zbywali że nic się nie dzieje, że rozwarcie 1cm to od tych szwów ze ma do domu jechać. Pojechała do innego szpitala gdzie wykryli rozwarcie 4cm i zabrali ją na porodowke, urodzila zdrowego synka. Wcześniak ale super się rozwija. Więc trzeba słuchać swojego organizmu i nie dac sobie wcisnąć kitu ;)
-
Ania miło nam Cie poznać. Oby wszystko było już dobrze i żebyś z nami już została:) skąd jesteś? Kwietniowka piękne ciuszki! Masz ten komfort ze masz ciuszki po Werci, nie musisz tyle kupować;) Gosia888 dobrze Cię tu mieć;) ja rodziłam jakoś na półleżąco na fotelu takim wielkim. W 1 fazie gdy było male rozwarcie to dużo chodziłam, ciepły prysznic i fajnie się czułam teraz też spróbuję się ruszać jak da radę byle nie leżeć ;) się zastanawiam nad lewatywa, miałam robiona przed porodem i w sumie było spoko tylko myślałam że padne tak mnie pedzilo ;D nie wiem czy to dobre czy niekoniecznie?:)
-
Kasik trzymaj się bidulko i pisz do nas :* Kwietniowka już negocjacje o trzecie? Hehe może po urodzeniu małej ci się odwidzi, różnie to bywa z charakterkami bobaskow, niektóre lubią dac w kość ;> a ewentualnie ile byś chciała różnicy wieku?:)
-
WiolaBijan- nie mam jeszcze kreski na brzuchu,.pamiętam że jakoś późno mi wyszła i po porodzie się trzymala jakiś czas. Nie mam przedłużki do stanika ale napewno fajna rzecz;) Przytylam 1kg ale poszerzyly mi się boczki i tyłek szerszy ;> Też bym nie chciała za dużego klopsa, byłam rozcinana a i tak trochę pękło i masa szwów- 3.660kg, chciałabym bez nacinania ale sama nie wiem co gorsze ;p biedne te.nasze cipki :( Moj przy porodzie był, zadowolony ze takie doświadczenie, teraz też chcę być. Ale jeśli ktoś nie chce.to nie ma sensu po co ma się źle czuć, ja bym np z mężem nie poszła jakby rodzil bo wiem jaki to ból i nie chciałabym patrzeć jak cierpi. Raczej z nikim bym nie poszła bo bym skakala jak by tu pomóc ;>
-
Hahaha myślę ze chyba lepiej nie odcinać im racji żywieniowych bo się wkurza ;P może teraz tak szybko rosną a później nie będą tacy wielcy, i tak co ma być to będzie ;D Karinka super ten fotelik co zapodalas, podoba mi się opcja ze możesz dziecko wysunąć i nie uciska pleckow, chyba taki też chcę ;D Piękne macie brzuszki <3 moj słabo urósł, a na wadze też tylko +1kg, ale fika ostro więc narazie się nie przejmuje ;>
-
GosiaMiś ale jaja.. No teraz chyba będziesz bardziej spokojna ze to już napewno chłopiec. Ja mam 16.11 to zobaczę czy zostanie ten chłopiec;) mój też się zrobił ruchliwy, w ciągu dnia ostro skacze;> Pikselina wyjątkowo nazwa mi się spodobała ;D Wiola świetnie ze wróciłas;) Zalotka odpoczywaj więcej i dbaj o małą, nie ma co!
-
CiezarowkaWawa- az niemozliwe to co piszesz.. Nie wyobrazam sobie wypic nawet malego kieliszka wina ;/ Nie pale i jak gdzies jakis dym jest to mam ochote tego kogos zatłuc ;/ Strasznie mi żal takich dzieci alkoholikow :( A na zapalenie piersi to jak to w końcu jest lepiej ciepły prysznic itp czy zimne okłady z kapusty? Lepiej ochładzać czy rozmasować pod ciepłą wodą?
-
Zalotka a te majty co mówisz to takie jednorazowe poporodowe czy poprostu zwykle majtki bawelniane bieliznowe? ;)
-
Zalotka masz pantofle i skarpety to jeszcze lepsze połączenie ;D wyobrazaja mi.się takie na obcasie z puszelkiem ala ciocia Klocia i jeszcze skarpety w kwiatki hihi ;D nie wiem po co aż 3 biustonosze? Ja bym wzięła jeden+ wkładki laktacyjne mi mega mleko lecialo między karmieniami, podpaski? Raczej te wielkie Bella Ale u nas dawali w szpitalu. Książka/gazeta?? Taaaa chyba dla taty,.już widzę jak któraś po porodzie Ma zbędny czas i sobie czyta gazetkę ;D gabek też bym nie brała żadnych bo to tylko siedlisko bakterii, a noworodka i tak nie umyjemy a sobie lepiej też zarazkow nie wprowadzać nigdzie tymbardziej w szpitalu ;) ndorka czekamy na twoją listę:) Madzia super że wizyta udana, oby za tym jego fikaniem nie schowala się jakąś mala cipka której nikt nie dojrzał ;D
-
No no przygotowania ruszają, ania.r ja też się pakowalam w 8 msc, teraz pewnie pokupuje powoli potrzebne rzeczy i wrazie W spakuje. Wiem też ze z wielkim brzucholem nie będzie mi się chciało latać po sklepach:) fajne wasze listy, Tez skomponuje swoją. Jestem po jednym porodzie i wiem że nie ma co przesadzać, niektóre rzeczy można dowieść:) Gosia888 spoko lista chociaż uważam że poduszke do karmienia szkoda brać w te zarazki, ja karmiłam na leżąco i było mi wygodnie bo i tak nie mogłam siedzieć po porodzie;) Madzia też dobrą lista tylko nie wiem po co aż dwie torby dla dziecka. Po cc dziecko idzie na salę noworodkow? Nie wiedziałam nawet :) w liście dla mamy: bielizna nocna, chyba majtki siatkowe wystarcza bo w koronkach się Nie zmieszcze;) wgl mówi się ze lepiej bawełniane poporodowe niż te zielone siatkowe bo nie przepuszczaja powietrza.no i punkt: pantofle dla.mamy bardzo mi się spodobał ;D
-
Ndorka gratulacje dziewczynki, istny babiniec! A z ciekawości ile każda wazyla, czy każda kolejna więcej? ;> Asla to faktycznie jakoś mało badań macie. Moja siostra w Islandii to wogole ma jedno USG po 20tyg i tyle. Badań nie robią, nic. Na początku lekarz z pl stwierdził u niej ciąże, zrobił USG a tam jak wróciła to tylko ciśnienie mierzą i narazie, żadnych suplementów, badań krwi.. Śmieszne trochę, nawet nie wie czy wszystko ok bo ruchów jeszcze nie czuje. To u nas naprawdę jest komfort ;)
-
Gosia888 moja gin powiedziała że spiruline można, może chodziło Ci o przeczyszczajaca chlorelle^ no nie ważne :)
-
Słyszałam że na niedobór żelaza dobra jest spirulina-(glony) ma 50 razy więcej żelaza niż szpinak;)
-
Zalotka współczuję, biedny mąż, tylko żeby Ciebie nic nie złapalo :( Ndorka czekamy na sprawozdanie z USG kto tam u Ciebie mieszka ;)
-
Hahaha Madzia żebyś przypadkiem nie wyjadła całej tej glukozy przed badaniem ;D
-
Kwietniowka to naprawdę cud ze siostra przeżyła i się tak dobrze rozwinęła, super! Napewno początki były bardzo ciężkie, mojej koleżanki brat się urodził w 26tyg i jest niedowidzacy, lekarze mówią że z czasem może całkiem stracić wzrok. Wiec może faktycznie dziewczynki lepiej sobie radzą :)
-
No temat rzeka i chyba nigdy się nie wyczerpie ;) Mysle ze mozemy na tym zakonczyc :) Mam nadzieje ze po narodzinach bąbli znajdziemy czas na dalszy pobyt na forum, byłoby swietnie! :)
-
Anitaa W 1980 roku odra zabijała 2.6 miliona ludzi rocznie. W 2000 roku, ta liczba wynosiła 546.800. W 2014 roku odra zabiła już „tylko” 114.900 osób (źródło). Jeden ze śmiertelnych przypadków tej choroby miał miejsce w 2015 roku w Berlinie (źródło). Co 20 dziecko zarażone odrą nabawi się zapalenia płuc, które jest najczęstszą przyczyną śmierci u małych dzieci. Jedno dziecko na każde 500-1000 zarażonych odrą, umrze w jej wyniku. Dodatkowo odra powoduje znacznie zwiększone ryzyko poronienia u kobiet ciężarnych (źródło). 50.000 osób zmarło na tężec w 2008 roku. W latach 80 liczby te były 12 krotnie większe (źródło). Z 233 przypadków tężca zanotowanych z USA w latach 2001 – 2008, 26 przypadków zakończyło się zgonem (źródło). 4 na 5 dzieci ma objawy zakażenia rotawirusami, 1 na 7 wymaga wizyty lekarza, 1 na 70 trafiało do szpitala z powodu rotawirusów, a jedno na 200.000 umierało (20-60 dzieci poniżej 5 roku życia umierało każdego roku). Oczywiście jeśli mówimy o USA, czyli kraju rozwiniętym. Tymczasem w krajach rozwijających się, rotawirusy odpowiadają za ponad pół miliona zgonów rocznie (źródło). 1 na 100 do 1 na 1000 przypadków polio kończył się zgonem lub trwałym paraliżem. Przed wprowadzeniem szczepionki, w 1952 odnotowano 20.000 przypadków polio zakończonych trwałym paraliżem (źródło).
-
ania.r ciesze sie ze masz takie patrzenie na sprawe i bardzo je szanuje, dobrze jest poznać pewne rzeczy z różnych źródeł, to bardzo dokształca i daje wiekszy ogląd sprawy :) Ja mialam szczepienie na różyczke ostatnio jakos w gimnazjum, teraz na poczatku ciązy mialam badanie na to i wykazalo, że jestem jeszcze chroniona. Ciesze sie ze synek kuzynki dochodzi do siebie i rowniez nie neguje ze to bezposrednio od szczepionki. Pecha mieli widocznie. Czlowiek jest tak roznie zbudowany, kazdy inaczej i naprawde nie wiadomo jak zareaguje na niektore substancje. Dobrze ze w innych krajach jest prawo wyboru a nie jak u nas ze mus. Ja ta glukoze dobrze znioslam, wcisnelam pol cytryny i nawet smaczne bylo Teraz mam awersje do slodkiego to nie wiem ;P Mnie osobiscie jednak przekonal do szczepien:http://www.blogojciec.pl/dzieci/szczepic-dziecko-35-najbardziej-popularnych-mitow-temat-szczepien/ Do obczajenia dla tych co sie wachają ;)
-
Swoją drogą cieszę się ze ndorka ma podobne zdanie, uważam ją za nasz leczniczy autorytet na forum;) cieszę się również ze z Wiola okej, czekamy w takim razie aż się odezwie. No u mnie średnia sytuacja rodzinna się szykuje, moja babcia zmarła. Co prawda kobiecina prawie 90 na karku, ale taka żywotna i nigdy nie chorowala, mieszkała na zabitej wiosce, jadła i.piła co sama wytworzyla, chleb piekła, mleko od krowy i własne mięso, zazdroszczę jej strasznie że miała takie klimaty ;) niestety udar i po niej. Pogrzeb w czwartek. Mam nadzieję że jakoś go zniose, muszę chociaż będzie mi ciężko. W ostatniej ciąży byłam w 8msc na pogrzebie i jeszcze się spoznilismy i stałam zaraz przy otwartej trumnie, babcie się zegnaly ze strachu, nic mi się nie stało więc i teraz dam radę ;)
-
Ojjj temat szczepień. Dla mnie również temat rzeka. Córkę zaczepilam skojarzonymi bo nie znałam się na tym do końca, do głowy mi nie przyszło żeby nie słuchać lekarza. Powikłań nie było, wszystko dobrze. Do tego wzięliśmy pneumokoki i rotawirusy. Też trochę z tego względu że jak miała 9 msc poszłam do pracy razem z nią do żłobka. A tam bylo większość chorób, rotawirus też panował i dzieci nieszczepione mocno się odwadnialy i ten najmniejszy pół roczny leżał w szpitalu. Moja mimo że zaszczepiona to miała gorączkę 40 st kilka dni, a reszta do tego wymioty i biegunkę. Teraz po latach trochę poczytałam różnych publikacji, blogów i amerykańskich programów na ten temat. Mam mieszane odczucia, boję się tych związków aluminium, rtęci i nawet słyszałam o związku glifosat który używany w Rundupie (substancja wysoce rakotwórcza, nawet niewielkie opary powodują raka u psów i ludzi zapewne na dluzsza metę też. Co ciekawe poza UE pryska się glifosatem warzywa, owoce i zboża bo uodparnia je na szkodniki Ale to osobny temat). Jednak kilka publikacji mnie uspokoiło, że to pochodne Ale o całkowicie innym składzie, nie ingerujacym tak w nasz organizm, nie są rakotwórcze. Co do autyzmu no czytałam o tych dziwnych objawach uderzania głowa w łóżeczko itp. Ale też uważam że to poprostu pech bo dziecko miało jjakąś infekcje bądź poprostu słabszy organizm i taka dawka dała taki efekt, pewnie wzrost zachorowań to wynik większej powszechności tych skojarzonych. A też inną sprawa zanieczyszczenie powietrza, wody, konserwanty i inne rakotwórcze bajery otaczające.nas myślę że one mają właśnie wpływ na te choroby a nie szczepienia bezpośrednio. Więc też wiele zależy od żywienia matki,.jej kosmetyków itppp. Bariera krew mózg u noworodków, uważam że to prawda. Ale osobiście uważam że nieszczepic wcale to też nienajlepszy pomysł bo śmiejemy się ze są szczepionki na choroby których nie ma a nie ma ich tylko dlatego że wymyślono szczepienia! Inaczej czarna ospa, odra i inne by nas masowo zabijały. Dlatego ja osobiście zaczepie zwykłymi na NFZ, później dodam pneumokoki bo je można w dowolnym momencie. A nie planuje tym razem dac dziecka do żłobka to przesunięcie w czasie było by ok, bo mniej dawek jest wtedy i mniejsze koszta i mniejsza szansa na ewentualny NOP. Ale się rozpisalam! Uf. To każdego indywidualna decyzja oczywiście:) jak znajdę link do bloga który mnie przekonał jednak do szczepienia to wkleje dla zainteresowanych:)
-
Madzia fajnie napisałaś:) :" A co trenowalam jeśli można wiedzieć?“ no właśnie, co?:) Asla współczuję chorowania i takiej biegunki.. Może nie robi siusiu bo się odwadnia przez te ciągłe kupy? Dawaj jej dużo pić.
-
-
Asla no ja właśnie też tym razem na wadze mało rosne, może chlopczyki nas chcą oszczędzić;) wstawiam zdj mojego brzuszka, ładnie rośnie a na wadze +0.5kg więc nie wiem skąd, chociaż nigdy nie jadłam az tak dużo warzyw i owoców, ciągle mam ochotę a słodkie mnie odrzuca, śmiesznie :)
-
Tez bym sobie poszła na basen ale bardziej sie zastanawiam czy wejde w strój ;D i czy sie gdzies nie poslizgne. A Wiola to nie wiem, komputer jej sie zepsul czy nie moze sie zalogowac? Dziwna sprawa ;/