Skocz do zawartości
Forum

EWAlina

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez EWAlina

  1. No cześć dziewczyny i witaj ania6824. Jak czytam o takich sytuacjach, że ktoś normalnie się czuł, wszystko było ok, a tu nagle poronienie po 20 tygodniu to aż się boję o swoje dziecko i zaczynam się zastanawiać czy aby na pewno dobrze o siebie dbam w tej ciąży i nie przesadzam z niektórymi rzeczami... Chciałam napisać wcześniej, ale tak dużo piszecie, że nie byłam w stanie Was nadrobić. Dopiero teraz usiadłam w pracy i Was trochę poczytałam. Pracować mam do świąt, więc niecałe 2 miesiące jeszcze. Też niewiele przytyłam tak jak niektóre z Was 1,5kg dopiero, ale ja dopiero teraz zaczynam mieć widoczny brzuszek, jeszcze nie każdy jest w stanie poznać, że jestem w ciąży, ale zaczyna być widać;) Nie potrafię niestety nic powiedzieć na temat chust, wózków, fotelików, butelek, bo nie mam kompletnie doświadczenia. Nie mam też jeszcze ani jednej rzeczy dla małej, pewnie dopiero na chorobowym po nowym roku zacznę coś kupować. Za to bardzo czuję ruchy dziecka, tak się zastanawiam czy jest jakaś zależność pomiędzy czasem kiedy dziecko się rusza, a tym jak śpi po porodzie? Może jakaś doświadczona mama ma jakieś spostrzeżenia w tej kwestii? Moja córeczka non stop się rusza w ciągu dnia, w nocy nie czuję i śpię spokojnie, ale od momentu kiedy zjem śniadanie czuję ją bardzo regularnie. Przepraszam, że tak głównie o sobie, ale nie widziałam też tematu w którym mogłabym komukolwiek pomóc:) Zalotka widzisz, Wy zastanawiacie się nad innym imieniem, a mojemu mężowi z kolei bardzo podoba się Iga i chyba to na razie nasz jedyny pomysł. No to chyba tyle:) kasik zdrówka! kuruj się!
  2. MadziaK83 a jak się nazywa ten wózek, co to za firma? Bardzo fajny, też mi się takie podobają no i cena też nie za duża:)
  3. Co do ułożenia dziecka to teraz jak byłam u lekarza to mówił, że pisze wszędzie "dowolne" bo na razie nie jest to istotne, będzie to sprawdzał dopiero później, tylko kurcze nie pamiętam w których tygodniach... ehhh ta skleroza. Coś od 36? Nie wiem, albo 38, kurcze nie pamiętam Dobrze, że wypowiadacie się na temat wózków, bo to cenne informacje dla osób, które czekają na pierwsze dziecko i nie mają doświadczenia w tej kwestii:) Anita super, że wszystko dobrze - to najważniejsze. Madzia aż się boję ile ja będę musiała wydać pieniędzy jak zacznę robić zakupy dla małej... Ale moi rodzice już powiedzieli, że oni chcą mieć wkład w pierwszą wnuczkę i że chcą kupić wózek tylko mam powiedzieć jaki. Ale jeśli chodzi o lekarza to ja jestem bardzo zadowolona ze swojego, ostatnio moja wizyta trwała co prawda około 45minut albo więcej ale zrobił mi mega dokładne usg jak zawsze, wszystko posprawdzał, nagrał mi badanie na płytę i jeszcze na koniec usg próbował mi zrobić jakieś ładne zdjęcie na pamiątkę, ale powiedział, że mam słabą przezierność tkankową czy coś takiego i jakieś super nie wyjdzie. Nie wydrukował mi ich w końcu ale za to mam zapis 4D na płycie. Wstawiam prtscreen :)
  4. No jeszcze nie do końca ustały, może się już też w pewnym stopniu uodporniłam i przyzwyczaiłam do tego bólu, sama nie wiem, ale trochę odpoczęłam, bo miałam tydzień chorobowego, a potem 2 tygodnie urlopu, także dziś pierwszy dzień w pracy prawie po miesiącu przerwy.
  5. No cześć dziewczyny:) Wróciłam do świata żywych. Gratuluje wszystkim udanych wizyt i współczuje tym z bólami - szczególnie ból zęba to coś okropnego... Nie pamiętam kto co pisał, chociaż starałam się Was czytać. Wiem, że Camilla pytała mnie jak radzę sobie z bólem głowy - jedyne co mi pomogło to lampa do naświetlania. Ale ból głowy przez dwa tygodnie non stop to coś okropnego nie do wytrzymania. Jeśli chodzi o magnez to ja mam cały czas 3 razy dziennie slowmag b6. Szczerze mówiąc nie zawsze pamiętam żeby wziąć 3 razy dziennie. Jeśli chodzi o kremy to ja na noc smarowałam się olejem ze słodkich migdałów, ale tydzień temu zrobiłam sobie krem sama z masła shea, wosku pszczelego, olejku ze słodkich migdałów, olejku jojoba i naparu z nagietka, a do tego dolałam kilka kropelek esencji waniliowej żeby ładnie pachniało. Wyszła taka konsystencja oleju kokosowego, że jest dosyć twarde to masełko, ale jak się rozciera to się rozpuszcza. Bardzo przyjemnie mi się tym smaruje. A zawsze z rana smaruję się o tym kremem: http://aptekazawiszy.pl/elancylkremprzeciwrozstepom500mlzpompka-p-29814.html Nie sprawdzałam co ma w składzie, ale przyjemnie mi się go używa rano, bo on się bardzo szybko wchłania i praktycznie zaraz po posmarowaniu mogę się ubrać, a czas z rana jest dla mnie bardzo ważny:) Ja byłam dziś na USG połówkowym i cała moja wizyta trwała 45minut. Dostałam płytę z zapisem całego badania. Potwierdziło się, że dziewczynka no i przede wszystkim zdrowa dziewczynka:) Następna wizyta 21.11 i na tą wizytę znów mam zrobić morfologię, mocz i tym razem też krzywą cukrową. Kiedyś robiłam krzywą cukrową na potwierdzenie policystycznych jajników. Bardzo nieprzyjemne jest siedzenie na czczo po wypiciu tej glukozy no ale można wziąć sobie cytrynę jeżeli ktoś ma problem z wypiciem samej wody z cukrem - można sobie wcisnąć trochę cytryny. No i lekarz mi mówił, że trzeba siedzieć na tyłku, że mam wziąć sobie książkę i spokojnie siedzieć. No to chyba tyle z tego co zapamiętałam. Mam nadzieję, że teraz będę mogła normalnie z Wami pisać. Miłego dnia wszystkim życzę:)
  6. Cześć dziewczyny, trochę mnie nie było, nie wiem czy nadrobię wszystko co pisałyście, ale będę próbować. Dopiero dzisiaj głowa mnie nie boli - pierwszy dzień od 27 września kiedy zaczęły się te bóle. Praktycznie dwa tygodnie leżałam plackiem i nie mogłam nawet oczu otworzyć, jak wstawałam to myślałam, że umrę z bólu. Całe szczęście wyleczyłam to cokolwiek to było. Najgorsze jest to, że ja od pn do czw jestem sama w domu, więc sama musiałam sobie radzić, dopiero w czwartki wieczorem wraca mój mąż i mógł mi trochę pomóc. Do tego te ciągłe wymioty, no coś okropnego. Teraz został mi tylko katar i taki dziwny ścisk w nosie czasami, nie wiem co to jest. Oczywiście musiałam wziąć chorobowe, bo w pracy nie było opcji siedzenia w ogóle. Teraz mam dwa tygodnie urlopu, więc będę się regenerować. 12 listopada jest wesele siostry mojego męża we Wrocławiu, więc będę musiała do tego czasu bardzo uważać na wszystkie bakterie i wirusy, bo chyba w ciąży odporność mi spadła... Po urlopie 24.10 mam usg połówkowe, mam nadzieję, że ta moja choroba nie zaszkodziła dzidzi. Przepraszam, że tak tylko o sobie, ale jestem w trakcie nadrabiania co pisałyście:) Buziaki i udanego dnia:)
  7. Camillla dziękuję:) byłam jednak u lekarza bo Burmistrz mnie z pracy wygonił i okazało się, że oprócz przeziębienia powodem tych boli głowy mogą byc moje ósemki, które właśnie postanowiły mi rosnąć. Mam płukać gardło szałwią, sól morska do nosa i inhalacje. W razie dużych bóli mam wziąć apap. Dostałam zwolnienie do piątku takze tylko następny tydzień do pracy i od 10.10 urlop dwa tygodnie:)
  8. Cześć dziewczyny, czytam Was cały czas, ale na wszystko nie odpiszę. Gratuluję udanych wizyt i współczuje tym z bólami - oby jak najszybciej przeszło. Jakiś problem z tymi zdjęciami na forum jest, bo ja też dodać nie mogłam w żaden sposób zdjęcia. Chyba coś atakuje mi zatoki... Od wczoraj czuję taki ucisk zwłaszcza okolicy czołowej, szczęki, oczu. Głównie przy zmianach pozycji, przy nachylaniu zwłaszcza, a nawet jak jadę autem na tych progach zwalniających. Coś okropnego. Nie mam dużego kataru, ale dużo kicham. Nie wiem co mam z tym zrobić... Miała tak któraś z Was? Może macie jakieś bezpieczne sposoby?
  9. Dzięki dzięki:):):) A co do ruchów dziecka to mi lekarz powiedział sam z siebie, bo ja o to nie pytałam, że w przeciągu miesiąca pojawią się delikatne bulgotania w dole brzucha i żeby się nie bać, bo to będą ruchy dziecka:)
  10. Angie ja mam też mniej więcej taki brzuch jak Ty, może nawet trochę mniejszy;) Marcóweczka-1990 nie przejmuj się, ze Twoja waga stoi w miejscu, ja nie przytyłam ani grama - dzisiaj na wizycie lekarz powiedział, że nie trzeba się tym martwić, że tak się zdarza. Współczuje bólów głowy - wiem co to znaczy. Wczoraj od samego rana bolała mnie głowa i wymiotowałam. W końcu wzięłam apap, bo nacieranie amolem nie pomagało i trochę lepiej się poczułam. Byłam dzisiaj na wizycie u mojego ginekologa:) Łożysko się przesunęło i już wszystko jest super dobrze:) już mogę funkcjonować normalnie, cieszę się, bo ostatni miesiąc bardzo się martwiłam. No i na 99% będziemy mieć córeczkę:) Czyli moje sny nie były prorocze i wszyscy się mylili:) Wyniki też mam super - morfologię i mocz. Na razie mam wszystkie badania porobione, więc na następną wizytę nie muszę nic robić. W końcu pozwolił mi odstawić luteinę. Nadal mam brać witaminy i slowmag B6. Następną wizytę mam 24.10 i to będzie to usg połówkowe:)
  11. Anitaa super brzusio;) jak tak patrze na wasze zdjęcia to ja serio nie wyglądam w ogóle jak w ciąży. Ja mam tylko zaokrąglony lekko na dole brzuszek, a Wy widzę, że od samych piersi macie już kuleczkę.
  12. Zalotka No co do staników to jedyne z czego "wyrosłam", ale to już od prawie samego początku to już o tym zapomniałam:) Ja na swojej wadze się ważyłam, ale zauważyłam, że ona pokazuje trochę inaczej niż ta waga u lekarza. Wizytę mam w poniedziałek o 7:30, więc w domu się zważę i potem u lekarza i będę wiedziała jaka jest różnica pomiędzy naszymi wagami i będę mogła w domu się kontrolować;) kwietniowka1983 też wydaje mi się właśnie, że u mnie to 1 ciąża i nie będę zbyt szybko wyglądała na ciężarną;) Kari_nka współczuję tych dolegliwości pęcherzowych, ale niestety ja doświadczenia nie mam z takimi rzeczami, więc nic nie potrafię Ci doradzić:( oby szybko Ci przeszło.
  13. hej hej:) kwietniowka1983 za to w porównaniu do mojego brzucha masz bardzo duży:) u mnie niewiele widać, chodzę w swoich ubraniach sprzed ciąży cały czas, jeszcze nie mam takiej potrzeby kupować czegoś większego albo ciążowego. Nawet w pracy sekretarz się śmiał, że chyba ich okłamuje, bo to już połowa 4 miesiąca, a po mnie nic nie widać. Wiola moja znajoma ostatnio była na zebraniu w 2 klasie podstawówki i wychowawczyni chwaliła rodziców, że dzieci mają kanapki, sałatki, owoce do szkoły, bo jej poprzednia klasa chodziła do szkoły na pusty żołądek i bez kanapek do szkoły. Jak ktoś miał drugie śniadanie to ponoć brawo mu bili. Także są różni rodzice... Swoją drogą, jak można puścić dziecko głodne do szkoły? Co do zachcianek to ja nie mam żadnych, teraz już jem normalnie jak przed ciążą czyli do pracy biorę bułkę razową z warzywami głównie i szynką - przekrawam ją na pół i mam jakby dwie kanapki i jogurt naturalny do którego wsypuje musli . Także w pracy mam trzy posiłki i mi to wystarcza:) Ciekawe czy coś już przytyłam, w poniedziałek na wizycie będą mnie ważyć to zobaczymy:):):)
  14. kasik super, że już wychodzisz:) A ja dzisiaj w pracy mam urwanie głowy. Kończymy Lokalny Program Rewitalizacji i musiałam pójść w teren zdjęcia porobić. Ale dobrze mi to zrobiło, fajne rześkie powietrze jest:) Poszłam na nogach także 2h spacerek miałam:) Zawsze jakaś odskocznia od biurka:)
  15. kasik a w pasach jeździsz normalnie zapiętych czy masz ten adapter do pasów? Ja się właśnie boję tych pasów, że w razie wypadku ucisną mi brzuch, więc tylko górę zakładam. Kari_nka smacznego!:) aga21 jak duży ten krwiak? Ja miałam w 8tyg 1cm x 0,7cm czy jakoś tak i po miesiącu sam się wchłonął, ale ja nie musiałam leżeć tylko zakaz współżycia miałam. Ale to zależy też w którym miejscu ten krwiak. Wiola super, że dzidzia zdrowa:) zazdroszczę, że znasz już płeć. Może ja też się dowiem na wizycie w poniedziałek:) kwietniówka też gratuluję udanego usg:) na pewno wszystko będzie dobrze:):) Udanego dnia wszystkim życzę:)
  16. Co to za lekarz jak na usg nie wiedział czy ok czy nie... dodatkowy niepotrzebny stres dla Ciebie...
  17. oj kasik bidulko.... trzymaj się tam jakoś, jakiś pechowy czas masz...
  18. CiężarówkaWawa Ja robiłam z tego przepisu: http://domowe-potrawy.pl/golabki-bez-zawijania-w-sosie-pomidorowym/ Tylko, że nie dusiłam ich w sosie pomidorowym tylko zalałam je szklanką rosołu i dolałam trochę wody, a sos zrobiłam osobno w garnuszku na rosole. U mnie ta woda do duszenia zakrywała gołąbki tak do połowy, przykryłam rondelek pokrywką i ładnie się udusiły. A no i ja robiłam z mielonego mięsa drobiowego.
  19. No cześć dziewczyny:) MadziaK83 uważaj na siebie przy tych mebelkach:):):) olcia30 współczuję bólu głowy... wiem co to znaczy i niewiele można z tym zrobić - spróbuj masować skronie amolem, mi pomaga:) Udanych wizyt wam życzę dziewczyny i koniecznie dajcie znać po!:) Ja wczoraj po pracy ugotowałam rosół i zrobiłam gołąbki te bez zawijania, więc przez najbliższe 2 dni nie będę musiała nic gotować:) Jak jestem sama w domu to nawet niebardzo mam ochotę gotować dla siebie samej, no ale coś trzeba jeść. Dzisiaj obudziłam się rano i wydawało mi się, że budzik mi nie zadzwonił, zerwałam się z łóżka, idę do łazienki i już miałam schodzić do kuchni zjeść śniadanie, ale patrze, a na dworze latarnie się świecą. Patrzę na zegarek - 4:11. Nawet nie macie pojęcia jaka byłam szczęśliwa, że mogę się jeszcze położyć na półtorej godziny:):):)
  20. Zalotka1 Mnie czasami bolała głowa, ale bardzo bardzo rzadko. Też lekarz mi powiedział, że to nie od ciśnienia bo mam dobre i że trzeba by było zrobić jakieś dodatkowe badania jeżeli będzie to dla mnie bardzo uciążliwe. Ale ostatnio spróbowałam wmasować w skronie Amol jak bolała mnie głowa i powiem Ci, że mi pomogło. Nie przestała mnie całkiem boleć głowa, ale czułam się lepiej.
  21. Zalotka ja mam tak samo, że zaczyna się od bólu głowy, a potem wymiotuję. Nie wiem czemu tak się dzieje, ale wątpię żeby było to zatrucie, bo już miałam tak kilka razy, a zwracam uwagę na to co jem. Do tego nie jestem w stanie zjeść dużo, czasami jeden kęs na dużo i idę wymiotować. Także jak widać nie zawsze ten drugi trymestr jest taki wspaniały:)
  22. ndorka a to bardzo możliwe, bo wszyscy w kółko mówią mi, że będę miała syna i do tego mąż w weekend mówił, że syna by chciał. Mi to obojętne, ale chyba mi to tak wbili do głowy...
  23. ndorka takie sny są chyba najgorsze. Jeszcze w ciąży wszystko takie realistyczne... Ja dzisiaj miałam sen, że byłam u ginekologa i robił mi usg tylko obraz nie był taki typowy tylko jak z kreskówki, dziecko to była jakaś postać z bajki i skakała na ekranie na dwóch nogach... I lekarz mi powiedział, że to syn. A nie znam płci mojego dziecka jeszcze;)
  24. Angie_33 już wysłałam Ci wiadomość prywatną z hasłem:) Zalotka1 super, że z dzidzią ok! CiężarówkaWawa sto lat! przede wszystkim życzę Ci zdrowego dzidziusia i żebyś ciążę przeszła bezproblemowo!:) - spóźnione, ale szczere:) Co do ludzi z dziwnymi radami... Moja ciotka (siostra mojej mamy) nie ma dzieci, ma ok 50 lat. Ostatnio byłam u babci - ciocia też tam mieszka - no i pytały mnie co tam u mnie, na kiedy mam termin. I ciocia mówi, że no słyszałam, że możesz mieć problem z porodem naturalnym, bo twoja mama mówiła, że masz łożysko przodujące (niepotrzebnie moja mama rozgaduje takie rzeczy po całej rodzinie, no ale trudno, nie będę się wściekać o takie rzeczy, powiedziała to powiedziała). No i mówię cioci, że zobaczymy 26.09, bo mam wizytę i że jeszcze może się przesunie i będzie ok. Na co ciocia - zero doświadczenia w choćby byciu w ciąży - mówi mi, że nieeee nie przesunie się, coś ty, jak już jest przodujące to takie zostanie. To mnie zdenerwowało i to bardzo, bo sam lekarz powiedział, że jest szansa, no ale cóż... niektórzy mądrzejsi od papieża.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...