Skocz do zawartości
Forum

EWAlina

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez EWAlina

  1. Ah jeszcze wrzuce wam jak pokoik pomalowalismy dla coreczki:) oczywiscie lozeczko bedzie na poczatku u nas w sypialni a w pokoju bedzie jeszcze biala komoda i szara kanapa. W tym pokoju bedzie stala wanienka, przewijak itd. W ogole za lozeczko z szuflada, 3 wyciaganymi szczebelkami, 3 stopniowa regulacja pozoiomu materacyka i z materacykiem zaplacilam 310zl z przesylka. Ono jest nowe ze strony producenta,przyszlo w kartonie do zlozenia a materacyk zapakowany w folie i dalej tak lezy zeby sie nie zakurzyl. Balam sie troche o jakosc tego lozeczka ale jestem pozytywnie zaskoczona.
  2. Ah jeszcze wrzuce wam jak pokoik pomalowalismy dla coreczki:) oczywiscie lozeczko bedzie na poczatku u nas w sypialni a w pokoju bedzie jeszcze biala komoda i szara kanapa. W tym pokoju bedzie stala wanienka, przewijak itd. W ogole za lozeczko z szuflada, 3 wyciaganymi szczebelkami, 3 stopniowa regulacja pozoiomu materacyka i z materacykiem zaplacilam 310zl z przesylka. Ono jest nowe ze strony producenta,przyszlo w kartonie do zlozenia a materacyk zapakowany w folie i dalej tak lezy zeby sie nie zakurzyl. Balam sie troche o jakosc tego lozeczka ale jestem pozytywnie zaskoczona.
  3. Camilla u mnie wszystko w porzadku. Chodze duzo na spacery, troche cwicze na pilce, bo moja mala jeszcze sie nie odwrocila i mam nadzieje, ze tym troche jej pomoge. Poza tym to mielismy odbierac dzis wozek ale okazalo sie, ze do sklepu przyslali rozowy a my chcielismy szary no i musimy jeszcze troche poczekac;)
  4. Czytam was regularnie ale nie jestem w stanie wam odpisywac takie macie tempo;) ale widzialam, ze zastanawiacie sie skad te bole krzyzowe, a mi sie przypomnialo, ze w mojej aplikacji na tel ostatnio o tym cos widzialam jak czytalam o mozliwym ulozeniu dziecka przy porodzie, wiec wklejam wam prtsc:)
  5. U mnie wszystko ok, nie odzywałam się, ale myślałam, że nigdy Was nie nadrobię. Mamy remont w domu, jak skończymy i posprzatamy to napiszę więcej. Cieszę się, że wszystkie z Was dzielnie się trzymają pomimo licznych dolegliwości. Juz niedługo dziewczynki;) ja tymczasem wstawiam zdjęcie swojego brzuszka o ile się wstawi z telefonu. Idę spać i od jutra dalej malowanie. Teraz już będę Was czytać regularnie zeby zaległości sobie takich wielkich nie porobić:)
  6. Ehh urwalo mi post. Nadrabialam Was 3 dni ale to jutro napisze więcej. Na razie mam tylko prośbę do ndroki. Troche sie przeziębiłam boli mnie gardło i mam katar. Poradzilabys cos na to? Jak mogłabym uniknąć brania lekarstw?
  7. Witam wszystkie w Nowym Roku i oczywiście życzę wszystkiego najlepszego
  8. No mi wczoraj mąż chciał zrobić przysługę i jak byłam u fryzjera wziął moją listę zakupów i pojechał do sklepu. Wracam do domu, a tam w doniczce natka pietruszki, pytam po co, a on, że no było napisane pietruszka to kupił. Ja chciałam oczywiście korzeń, bo natkę mam w zamrażarce swoja z ogródka. Ehh... Zamiast octu balsamicznego kupił ocet winny, bo tylko taki był podobno. Mleko kupił w butelkach, a ja potrzebowałam do ciasta w kartonie, czekoladę gorzką kupił jakąś badziewną z 40% kakaa. No masakra. Wiem, że chciał zrobić dobrze, no ale trochę żałuję, że mnie z nim na tych zakupach nie było... Ktoś pytał o rybę po grecku - ja mam przepis na thermomix i tak też robię czyli rybę przyprawiam wcześniej, a potem robię ją na parze i jednocześnie ta marchewka się robi. Dużo to ułatwia no i oszczędność czasu. Kiedyś smażyłam w panierce rybę do ryby po grecku i wiem, że moja babcia dalej tak robi. kwietniowka współczuję z powodu cukrzycy... oby nic więcej Ci nie powykrywali w tej ciąży. gosia no ten anex ma mniejszą gondolę niż adamex, ale myślę, że jest całkiem poręczny i fajnie sie sprawdzi. Wczoraj kosmetyczka opowiadała mi, że jej znajoma urodziła 2 tygodnie po terminie i z usg wychodziło, że dziecko 3800g i rodziła naturalnie. Jak już urodziła i zważyli tego chłopca to wyszło 4500g... prawie kilogram różnicy. A ta kosmetyczka sama mówiła, że jej pierwszy syn miał 3200 i rodziła normalnie, a drugi 4600g i już cesarka, więc nie wiem od czego ta waga zależy...
  9. Cos mnie chyba ominelo z tym napinaniem brzucha, nie wiem o co chodzi. Zalotka jesli chodzi o moja fryzurę to ja robię co jakiś czas ombre ale nie rozjaśniam końców tylko przyciemniam gore;) a teraz jeszcze troche podcinam końcówki. Biskents my zamówiliśmy wozek anex sport. A fotelik mamy maxi cosi używany. Wózek porownywalam z tym adamex barletta czy jakos tak ale w sklepie o wiele lepiej prowadził sie anex. Jest bardzo zwrotny i leciutki. My będziemy miec w odcieniach szarości. Zamówiliśmy na koniec stycznia, bo nie potrzebuje zeby lezal w domu juz teraz. Mam dzieki temu taki komfort psychiczny, ze to juz mamy z glowy.
  10. Cześć dziewczyny:) Widzę ndorka, że Ty taka samodzielna jak ja. Mąż jeździ do pracy do Niemiec, więc pn-czw jestem sama w domu i jak kupimy coś do skręcenia np w niedziele to on jeszcze jak do pracy wyjeżdża to uprzedza: tylko jak wrócę to ma być dalej w kartonach! No a ja często nie wytrzymuję i sama muszę poskręcać;) Co do relacji z rodzinami to ja mam bardzo dobre z tatą, ale z mamą podobnie jak u niektórych z Was - nawet o okresie nigdy ze mną nie rozmawiała. Ostatnio jak u niej byłam (ja do niej staram się przyjeżdżać ok 2 razy w tyg, bo jak nie przyjadę to ona dzwoni sfochowana, że się nie odzywam, a ona jak koło mojego domu przejeżdża nawet to nie zajedzie... mieszkamy od siebie ok 4km a ona u mnie w tym roku była może 2 razy...). No ale rozmawiam z nią ostatnio i ona mnie pyta co robię na wigilię, bo ja w tym roku wigilię spędzam z rodziną męża (w tamtym roku byliśmy u mnie) no a mi w tym roku przypadła ryba po grecku na co ona do mnie mówi "coś ty? ja też mam na wigilię do babci zrobić rybę po grecku to weź jak będziesz robić to zrób mi też przy okazji). No i taka właśnie jest moja mama. Ostatnio się dziwiła, że dużo czasu zajmuje jej mycie okien i że chyba się starzeje - już jej tego nie mówiłam, ale ja nie mieszkam z nią 3 lata, więc sama wszystko robi po prostu, a wcześniej wszystkie okna i całe sprzątanie spadało na mnie... No ale cóż, nie każdy ma świetne kontakty z rodzicami. Mój lekarz też nie miał zamiaru podawać mi wagi dziecka tylko ja zapytałam czy by mógł. Oczywiście powiedział, że w tym tygodniu jest to bez znaczenia i nic nam nie mówi, ale koniec końców wagę podał także w poniedziałek moja córeczka ważyła 1100 - 1200g. Także ona raczej w dolnych granicach wagowych na razie się mieści. Mi się fuksem trafiła wizyta u fryzjera dzisiaj, bo na początku grudnia dzwoniłam i żadnego terminu na grudzień nie było, ale byłam na liście rezerwowej i ktoś odwołał dzis wizytę i mogę pójść jeszcze przed świętami:):):) Miłego dnia!:)
  11. ndorka gratuluje chłopca! ja to chyba nie chciałabym żeby mi teraz powiedzieli, ze jednak chłopiec, bo już mam kilka ślicznych ubranek dla dziewczynki i już się przyzwyczaiłam do myśli, że będę miała córeczkę:) a jeśli chodzi o imię to mi podoba się bardzo Jakub albo Mikołaj. Wiola z moim dziadkiem było tak, że jak się dowiedział, że ma raka to nagle zaczął sobie wmawiać, że źle się czuje, jego żona i córka robiły mu w domu niezły rygor jeśli chodzi o odżywianie, nie pozwalały jeść smażonego - tylko kurczak na parze i to bez skórki. Nic mu prawie nie pozwalały - też ze względu na jego refluks i wcześniejszą operację tarczycy. Poszedł do kliniki onkologicznej na naświetlania i powiedział, że on wcale nie jest taki chory, bo tutaj pozwalają mu normalnie jeść każde mięso tylko nie ma smażonego tylko gotowane i tyle. I bardzo dobrze się poczuł jak rodzina z niego zeszła i nie musiał non stop tylko o swojej chorobie mówić. Do tego jeszcze leżał na sali z chłopakiem 20letnim chorym na białaczkę i chyba przejrzał na oczy, że on nie jest w takiej złej sytuacji. Będzie dobrze, zobaczysz! Ja wczoraj byłam u lekarza. Powiedział, że mogą się zdarzać bóle żeber, pachwin, kręgosłupa i on nic na to nie poradzi. Wszystko u mnie i u niuni jest ok i następną wizytę mam 16.01 i to już jest ostatnie duże USG z oceną ryzyka zaburzeń wzrostu czy czegoś takiego. Ogólnie moja waga to +5kg także jest ok:)Dołączam zdjęcia niuni:)
  12. o jaaaa ale super ujęcie z usg:) takie prawie jak prawdziwe zdjęcie, super pamiątkę będziesz miała:)
  13. Apropo cotton ball to kiedyś natknęłam się na fajną stronę i chyba też z niej zamówię do pokoju córeczki takie lampki: http://cottonovelove.pl/COTTON-BALLS-SOFT-POWDER,p,1851 Wiola zobaczysz, będzie dobrze, mój dziadek ma 76 lat i lekarze bardzo go straszyli jak znaleźli te guzy na prostacie, mówili że naświetlania tylko zostają no i dziadek był bardzo załamany, jeszcze mi mówił, że chyba prawnuczki nie dożyje, a właśnie w weekend wrócił już z naświetlań i ma się bardzo dobrze, a kilka miesięcy temu przeszedł jeszcze poważną operację tarczycy. To nie wyrok, trzeba wierzyć, że będzie dobrze!
  14. Ja właściwie nie wstawiałam Wam jeszcze swojego brzucha, także teraz spróbuje, może się wstawi Takie małe zestawienie tygodniowe:) Zalotka rozumiem Cię doskonale z tą pracą. Gdybym nie chodziła do pracy to bym w domu umarła z samotności chyba Bo mój M od pn do czw jest poza domem i w te dni byłabym kompletnie sama, a tak to przynajmniej jestem wśród ludzi:)
  15. Biskents śliczny kombinezon! no i własnie o coś takiego mi chodzi - tak jakby przy głębszym oddechy skóra miała mi pęknąć na brzuchu.
  16. Dziewczyny mam wrażenie, że brakuje mi skóry na brzuchu. To moja pierwsza ciąża dlatego wszystko jest dla mnie nowe. Brzuch mnie nie swędzi, ale mam wrażenie jakby ktoś mnie gorsetem ścisnął, bo ja oddycham to czuję, że ta skóra się bardzo napina. Też tak macie?
  17. Kari_nka wysłałam Ci wiadomość prywatną;) Przez to, że w weekendy w ogóle nie włączam komputera to dopiero w pracy mogę Was nadrobić. Ja pracuję do końca roku, chociaż chętnie poszłabym już na chorobowe, bo zaczynają męczyć mnie bóle pleców i żebra mnie bolą także nie jest miło i przyjemnie siedzieć 8h. Co do zabobonów to ja słyszałam, że dziecko jest owinięte pępowiną jak matka chodzi pod sznurkami na pranie albo z praniem mają ludzie wyobraźnię My będziemy dziecko chrzcić 3 maja - mamy wtedy 3 rocznicę ślubu także łatwo będzie zapamiętać datę:) Chrzestnych tez mamy wybranych, mój brat i kuzynka męża:) Dziewczyny super ozdoby porobiłyście! Ja jestem w trakcie szycia poduszek na narożnik:) Wiola na pewno będzie dobrze! Mój dziadek teraz 2 miesiące leżał we Wrocławiu w klinice onkologicznej i miał naświetlania, bo się okazało, że ma raka prostaty i teraz w weekend już go wypuścili i na razie wszystko jest super. Z Twoją mamą też na pewno będzie dobrze!
  18. Ale musiałam ponadrabiać uhuhu... Jak zwykle nie dam rady spamiętać kto co pisał, ale cieszę się, że pomimo lekkich przeziębień i bóli u wszystkich mamusiek jest ok:) Przygotowania do świąt widzę pełną parą:) Ja w pracy do 16, więc jak wracam do domu to nie mam zbytnio siły także staram się nie przemęczać, ale pomału sobie też ogarniam, a my jeszcze wykańczamy dom także też non stop jakieś malowania czy montowanie mebli. U mnie jak na razie 3,5kg na plusie 27 tydzień także jest dobrze. Mi też trochę plecy zaczynają dokuczać - szczególnie w pracy. Dziewczyny, a macie te niby skurcze, które miały się niby pojawić jakoś teraz? Ten brzuch twardniejący na chwilę? Bo ja w ogóle nie mam czegoś takiego i tak się zastanawiam czy to dobrze czy nie. Niby lekarz mówił, że mogą się pojawić, ale nie muszą, no ale wiadomo, że w ciąży to chyba kobiety wszystkim się przejmują.
  19. oj ale po weekendzie miałam czytania:) Widziałam, że niektóre z Was mają ten twardniejący brzuch. Ja zawsze jak jestem na wizycie to lekarz mi mówi co może się zdarzyć w kolejnym miesiącu i jest to norma. Tak też było ostatnio. Mówił, że jest to miesiąc zwiększonej aktywności płodu i że dziecko może kopać po całym brzuchu i być w każdym jego miejscu. Do tego brzuch może przybierać różne kształty i to też jest normalne. Poza tym może się zdarzyć, że będzie twardniał do 5 razy na dzień. To twardnienie może być w jednym miejscu czy tam z jednej strony lub cały brzuch może wydawać się twardy i jeżeli nie jest to zbyt częste to jest to w normie, także spokojnie:)
  20. ndorka tak, dokładnie ten który wstawiałaś już kiedyś na forum. No właśnie nie mam żadnych oznak niedoboru magnezu, nie wiem czemu lekarz kazał mi to brać i to 3 razy dziennie - nierealne żebym o tym pamiętała.
  21. Aisla te witaminy są bez omega3 więc musisz je dokupic osobno:)
  22. grr napisałam długi post i mi skasowało... no uwielbiam to forum trudno nie będę wszystkiego pisała jeszcze raz tylko pytanie do ndorki bo lekarz kazał mi brac omegamed optima i slowmag b6 3 razie dziennie i tak sie zastanawiam czy jak juz zamiast tego omegamed biorę te inne witaminy to musze jeszcze ten magnez dodatkowo?
  23. No cześć dziewczyny, od rana Was nadrabiam i nadrobiłam w końcu. Nie pamiętam oczywiście wszystkiego, kto co pisał. Zalotka super te ubranka:) już tyle macie dla bobasa, a ja jeszcze nic kompletnie. Może w styczniu zacznę coś kupować jak już pójdę na chorobowe. ndorka mam pytanie odnośnie tych witamin co wrzucałaś. Na opakowaniu jest napisane, że 2 tab dziennie, a w internecie czasami, że 1-2 albo do 2. Ile Ty bierzesz tych witamin? Bo mi wczoraj przyszły i od jutra je będę brała, bo dziś kończyłam swoje wcześniejsze i nie wiem w końcu ile. Poza tym któraś z Was wstawiała kuchnię białą - bardzo ładna! Uwielbiam taki styl. Ja dziś byłam na wizycie u mojego ginekologa. To była jedna z najszybszych wizyt, sprawdził tylko szyjkę, położenie macicy, włączył usg na chwilę żeby sprawdzić jak się dzidzia miewa i sprawdzić serduszko. Jeszcze raz zerknął na płeć, powiedział, że nic się nie zmieniło i nadal dziewczynka i wątpi, że cokolwiek jej wyrośnie;) Odebrałam też wyniki na dzisiaj morfologii, moczu i krzywej cukrowej, bo tydzień temu byłam oddawać krew, a że laboratorium jest przy gabinecie mojego gin to jak na wizytę przychodzę to wyniki są już w mojej karcie także wygoda duża. No krzywą cukrową miałam kiedyś robioną żeby sprawdzić czy mam insulinooporność, więc wiedziałam jak to wygląda, ale miłe to nie było, już pod koniec pani powiedziała żebym na kozetkę się położyła, bo ja bez jedzenia rano to nie mam siły i mdleje jak nie zjem do godziny po obudzeniu. Ale równo po 2 godzinach mąż czekał już na mnie z jedzeniem przed gabinetem także przeżyłam. Wyniki wszystkie super, więc na następną wizytę nic nie muszę robić. No i lekarz powiedział, że nie ma do czego się przyczepić. Od początku ciąży przytyłam 3,8kg, więc jest dobrze. No to chyba tyle, głównie o sobie, no ale jakoś nie potrafię być z Wami na bieżąco, zawsze się zgubię przed weekend.
  24. olcia też czekam na zdjęcie płaszczyka, ja byłam w happymum we Wrocławiu i kupiłam tam sobie też zimowy płaszczyk z kapturem - może mamy takie same?:) kupiłam sobie jeszcze sukienkę na wesele do siostry mojego męża, ale też z późniejszą funkcją karmienia więc fajnie, że nie tylko na czas ciąży. Płaszczyk mam ten: https://www.happymum.pl/sklep3/j357c,plaszcze_kurtki,1380-casmiro_grey_jacket.html A sukienkę tą: https://www.happymum.pl/sklep3/d760a,sukienki_wizytowe,2760-magic_navy_dress.html Płaszczyk na razie nosze bez dopinki i jakoś na razie nie zapowiada się żebym miała w tej ciąży ogromny brzuch, więc może ta dopinka mi wystarczy, bo robi sporo miejsca. Madzia moje dziecko podobnie jak Twoje aktywne od rana do wieczora, a w nocy jakoś spokojnie śpi:) No ciekawe czy takie grzeczne będzie w nocy zawsze;) ania6824 no niby te wizyty co miesiąc ale jednak czasami jak widać miesiąc to bardzo dużo. Dlatego zawsze czekam ze zniecierpliwieniem na tą wizytę żeby się dowiedzieć czy wszystko ok. Trzeba jednak o siebie bardzo dbać, bo może ciąża to nie choroba, ale jednak odmienny stan i nie możemy o tym zapominać, dobrze że tu jesteś może to niektóre z nas zdyscyplinuje:) A na połówkowym ja miałam normalne 2d ale lekarz włączał też 3d i 4d bez żadnej mojej prośby, tylko na płytę wizytę mi nagrywał, więc może chciał żebym miała pamiątkę. Z tym że mówił, że każda kobieta ma inną przezierność tkanek czy coś takiego no i u mnie akurat jest jakaś kiepska i nie będzie tak ładnie wszystkiego widać.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...