pixi00

Co więcej u nas.. byliśmy w czwartek u alergologa, Adaś może mieć AZS;(:( dostaliśmy maść sterydową na pupę któa wyglądała już masakra dramatycznie. Już przestaliśmy smarować jest lepiej. Będziemy robić pewnie testy - panel pediatryczny. Ja od czwartku nie jem laktozy, będziemy szukać.. Zmartwiło mnie to bardzo.. w piątek próbowaliśmy jeść samodzielnie. Ugotowałam marchewkę, kalarepkę, pietruszkę, batata, indyka, Adaś był przeszczęśliwy;) ładnie zjadał, trochę mu się łąmały warzywa zanim doszły do buzi ale w sumie sporo tego zjadł;) No i jemy już biszkopciki;) biszkopciki są super, słodziutkie mięciutkie, pyszniutkie:) chrupki takie pyszne nie są;P nie bójcie się dawać biszkoptów one są super miękkie;) byliśmy też w sklepie z fotelikami. Kupiła już któraś z Was? Pan powiedział, że póki głowa nie wystaje to jest dobrze, nogi mogą wystawać. No i dziecko musi mieć skończone 9 mcy. Pokazywał nam różne foteliki, ale co najważniejsze powiedział że najlepsze są te tyłem do kierunku jazdy.. Rozważałyście takie?

Hej mamusie, witam w nowym roku;) trochę nas nie było dlatego że mąż miał wolne po świętach i korzystaliśmy;) postaram się wszystko nadrobić;) co doświąt to u nas święta trochę słabo, moich rodzicówmega grypa rozwaliła, byli chwilę na Wigilii. My się na szczęście nie pochorowaliśmy;) aleksandra ja zrobiłam Adasiowi barszczyk na święta - buraki marchewka, pietruszka:) co do łóżeczka to mamy już najniższy poziom. mamusia jajecznicy jeszcze nie robiłam, jeszcze nie podawałąm białka, ale to już kwestia raczej dni;) aleksandra, wrażliwa gratuluję ząbków. Mój Adaś ostatni bezzębny na forum też sie zaraz doczeka ząbka bo już kreseczka jest jedna;) kasia co do wagi to myślę, że Adaś dobija do 9 kg. 6 grudnia było 8,6kg, ubranka 68/74/80;) vera ja bym się nie przejmowała wagą, Adaś początkowo szybko przybierał i rósł a teraz przystopował trochę, myślę że to ze wzgledu na ruch. Lena i Adaś są bardzo ruchliwi, od dawna raczkują, stają więc myślę że to dlatego. A pozostałe maluchy jak zaczną więcej się ruszać też pewnie troszkę zwolnią z wagą;)

Hej dziewczyny;) aleksandra nasze dzieciaczki właśnie są w 8 mcu -> 7 skończone to 8 rozpoczęte;) fajnie by było gdyby po skończeniu 8 mcy wszystkie problemy zniknęły. Ja nie powiem już wyluzowałam trochę. Raz Adaś nawet sam zasnął w dzień - ja mu śpiewałam, Dziś zasnął sam w środku nocy;) chociaż wcześniej "cisiałam" mu z pół godziny cichą noc;P Ale jak go nakarmiłam i już z bezsilności odłożyłąm do łózeczka i sam a położyłam się w swoim to zasną.. Chyba daję własnemu dziecku zbyt mało szans samodzielnego zasypiania:P widzicie coś jest na rzeczy z tym spaniem, marudzeniem, jęczeniem itp naszych maluszków w mniej więcej tym samym momencie. A co do snu dzieci podrzucam link do fajnego wpisu na blogu. gumisiowa Adaś chyba zimno lubi. Zresztą już gdzieś od września polubił spacery, teraz w zimnie to zasypia bez marudzenia. Poprostu zamyka oczy i go nie ma. Szkoda że jak było lato to bywało z tym różnie.. kasia mrozy macie nieziemskie brrr.. współczuję. mamusia z tym zanikaniem głodu to nie wiem.. przykłąd mojej dzisiejszej nocy.. chociaż może Adaś akurat przyzwyczajony do cyca a nie mleka. Musimy kiedyś spróbować noc ze zmianą taty. 4+ jeszcze nie używamy ale ciekawa jestem czy są lepsze tzn bardziej chłonne i lepsze na noc? picie przez słomkę podobno jest dobre dla dzieci. Słyszałam o sposobie z taka wyciskaną owocową tubką np z hipa czy gerbera żeby nauczyć dziecko ciągnąć. Adaś też je coraz mniej pije cycusia. Głównie rano no i w nocy. A ja okresu dalej nie mam;) Idziemy się kąpać, w wolnej chwili jak mi się coś przypomnę to napiszę;)

wrażliwa współczuję tych problemów. Nie wiem co Ci poradzić. Gdzieś czytałam że zaparcia zdarzają się też jeśli maluszki np regularnie niedojadają. madzialena trzymam kciuki. Napisz jak chcesz to zrobic? u nas cycuś w nocy ciągle jest w obrotach, ale rzadziej już. My za to nie wiem czy dzisiaj nie będziemy się wyprowadzać do salonu.. też rewolucja.. dziewczyny co do ząbków. Byłam we wtorek na szczepieniu. Pani doktor powiedziała, że ząbków nie widać.. Ale że dzieci które późno ząbkują przechodzą to gorzej.. eh.. kasia leniuszek z tego Twojego Michałka. Adaś za to ciągle tylko wspinanie się po wszystkim, siadanie i raczkowanie. Więc ciesz się jeszcze że nie musisz ciągle mieć oczu dookoła głowy. Jeszcze przyjdzie czas i na Michasia;)

Hej dziewczyny;) u nas mikołaj też był;) nawet nie jeden;p mamusia u nas właśnie też Adaś zasypiał sam, spał całą noc tzn oprócz jedzenia na śpiocha. Teraz teżź zdarza mu się na noc zasnać samemu np wczoraj wieć widzę poprawę. Ale najwyraźniej skoro to nie tylko u nas są takie odstępstwa to znaczy że to pewnie jakiś taki moment.. może znowu skok? alko słynny kryzys 8 miesiąca? włosy mi jeszcze lecą, chyba troszkę mniej niż wcześniej. I takie króciutkie też mam my owocków jemy nawet sporo. często sama robię więc dokładnie nie wiem ile wyjdzie. Dziś np zjadł całego banana. Czasem całą gruszkę, czasem pół, czasem duży słoiczek czasem mały;) ja robię tak jak wcześniej pisałam z kaszą i wodą.

Hej dziewczyny;) u nas z tym usypianiem nie jest tak że nie chce zasnąć, bardziej chodzi mi o samodzielne zasypianie, głównie w dzień. Ale z tym już chyba przestanę walczyć.. to już pewnei kwestia popełnionych początkowo błędów czyli usypiania na rękach.. aleksandra my nie mamy jeszcze zębów i raczej do końca roku nam się nie pojawią;) kasia a takich kaszek błyskawicznych nie zjada? mój Adaś bardzo lubi gruszki. ostatnio mu robiłam pierwszy raz gotowane. pokroiłam/starłam gruszkę (raz zrobiłam gruszka/banan) zalałam troche wodą, podgotowałam i później dodałam błyskawicznej kaszki gryczanej. Zajadał że szok;) może spróbuj tak? to jest dość słodkie i naprawdę smaczne:) jak dodasz mało wody będzie mało kaszy, może nie wyczuje, a później możesz zwiększać kaszę:) my jesteśmy na kp więc kaszy nie robię mlecznej tylko w łaśnie na owocach i wodzie. Wcześniej gotowałam kukurydzianą/jaglaną/mannę normalną ale aktualnie ograniczam wszystko bo mamy dalej te plamy i co gorsza wyskoczyły dodatkowe jakieś takie czerwone wypukłe plamy.. i pupa brzydka. zrobiło nam się chyba uczulenie na pampersy.. od dziś próbujemy dady. Eliminuje jajka w naszej diecie, u siebie paprykę i ogórki, u Adasia gluten, masło, seler, płyny do prania wracam do płatków mydlanych i prasowania. We wtorek idziemy na szczepienie na pneumokoki to lekarz popatrzy.. dziewczyny a czy Wasi chłopcy też ciągną sie za siusiaki? Adaś jak złapie go razem z jąderkami to aż mi się słabo robi tak go ciągnie.. martwię się żeby krzywdy sobie nie zrobił..

Hej dziewczyny;) ja na mikołaja kupiłam w lidlu takiego drewnianego żółwia którego można ciągnąć, jeździć, są klocki 6 szt różnych kształtów i bębenek do wrzucania sorter taki. Mnie się bardzo podoba już się nie mogę doczekać mikołajek:) ja w sobotę byłam na baby shower u koleżanki. W zasadzie moje pierwsze poważniejsze wychodne. O 17 nakarmiłam Adasia, ściągnełam 140 ml mleka i poszłam. Adaś nie chciał jeść butelki tylko ją gryzł więc zasnął bez mleka. Obudził się dopiero 23.30 i zjadł cycusia. No szok. Zapomniał jak się je z butelki.. mata dziewczyny tak mnie przestraszyłyście tą matą że schowałam naszą. Kupimy dywan. Lepsze swojskie roztocza niż jakaś chińska chemia.. mamusia Adaś stoi przy łóżeczku. w zasadzie to już nauczył się stawać przy wszystkim. Siada też już dość dobrze, siedzi bez podparcia , chociaż jeszcze czasem padnie jak słup;P dzieciaczkom ząbkującym współczuję ale mamom zazdroszczę, że wiecie że to napewno zęby. Ja w tym temacie już niedługo zwariuję.. czy to zęby czy nie zęby.. dziewczyny jak z zasypianiem waszych pociech. U nas ciąg dalszy problemów. Mnie to już doprowadza do szału. Ja się już tak złoszczę.. a później mam do siebie pretensje. Planuje kupić "Język niemowląt", posiada któraś z Was? A może jakieś inne poradniki m.in o zasypianiu?

kasia moze daj te sliwki moze dlatego marudzi? wrazliwa wspolczuje choroby. Mnie dopadli za to przeziebienie.. mam nadzieje ze nie przejdzie na Adasia.. chrupki tez juz probowalismy. Cos tam pociumkal. Ja z przerazeniem patrzylam jak mamla te kawalki w buzi. Adas poszedl juz spac. Ciekawe o ktorej wstanie..

halo co tu tak cisza?!;(

aleksandra my jeszcze jemy gladkie calkiem ale mysle ze to pewnie kwestia przyzwyczajenia

Hej dziewczyny unatu chropowate taki, zauważyłam że w wodzie jakby się bardziej robią czerwone. anna byliśmy u tego dermatologa i poprostu dalej wiem że nic nie wiem.. znowu stara baba i gadanie typu żebym ja nic nie jadła, żeby ubranka prać w jelpie, nie nakładać granatowych, czarnych i czerwonych ubranek bezpośrednio na ciało, smarować oilatum i obserwować. wg pani doktor może to być i alergia i azs... Dosyć mam takich dermatologów. Następnym razem tylko do młodszego lekarza. Dobrze że to wizyta na abonament bo jakbym miała z własnej kieszeni za to zapłacić.. Noce u nas dalej masakra.. wierci się.. dziś spał z nami większość nocy a i tak wiercił się, chodził po tym łóżku.. w buzi pod palcem są jakieś wycczuwalne gulki ale nie widać nić:(:( no i w sobotę nowa umiejętność.. stanie przy łóżeczku.. zadowolony z siebie, a my musimy znowu łóżeczko obniżać. nie wiem jak ja go będę tak nisko odkładać spiącego.. vera też mieliśmy wczoraj upadek na tył główki. Adaś na kolankach "stał" przy kanapie i do tyłu odleciał. Też się mega bałam ale nie mamy żadnych niepokojących zachowań więc nigdzie nie jechaliśmy.

Dzięki dziewczyny, mam nadzieję ze to nic poważnego. Do dermatologa idziemy prywatnie dlatego szybko;) wydaje mi się że go to nie swędzi bo nic się nie drapie. A czy to od pokarmu nie wiem, wydaje mi się że zaczęło mu się to robić zanim podałam gluten, masło czy żółtko. Chyba że to od mojego jedzenia papryki bo ostatnio znowu zaczęłam jeść. Nie wiem, zobaczymy co powie. agabalbina to ładnie cichaczem się zęby wykluły:P ja dziś zaglądałam do paszczu z latarką;D oprócz w dziąsłach widocznych jakby ząbków tak jak u nas to nic, żadnych kresek, żadnych zaczerwienień wyjątkowych. Czasem to się już zastanawiam czy on nie lunatykuje bo mi w nocy chodzi po łóżeczku ale wstaje na kolanka i wystaje za barierki i patrzy na mnie. ale jak go wezme do siebie to na boczek i śpi:P cwaniura mała;) aleksandra gratuluję. Za chwilę będzie Ci uciekać:) mamusia wczoraj zrobiłam herbatkę i dawałam w kubeczku, ale póki co to ciekawość bierze górę i w łapki musi wziąć a jak w łapki to raczej ciężko z piciem.. muszę wreszcie mu dać kubeczek pełny wody do łapek żeby się cały oblał to może zrozumie;) jutro spróbuję;D

Na tych zdjeciach z lampa wyglada to jakos jeszcze gorzej niz na zywo. Czy ktorejs z Was moze to cos mowi?

Hej dziewczyny;) kasia ja również nie widzę żeby z główką było coś nie tak. Prawdę mówiąc nigdy nie zastanawiałam się nad tym czy Adasiowa główka jest płaska.. nikt nigdy nie mówił że coś jest nie tak. Ale jakby się tak dobrze przyjrzeć to może troszkę jest ale jakoś się tym nie przejmuję, myslę że też nie powinnaś. fotelik też musimy powoli się za nim rozglądać, ten nasz jest dość mały.. przeraża mnie to bo nad obecnym zastanawiałam się mega długo.. vera ale panna ładnie stoi;) mamuśka zasypianie u nas też na rękach... narazie spanie wogole gorzej. Mam nadzieję że to zęby. Przy jedynkach są jakieś gulki jakby, nie są co prawda czerwone dziąsła ale chyba te zęby gdzieś się czają. coś dziewczyny z tym spaniem jest. skoro u większości z naszych maluszków nagle zrobiły się problemy to chyba coś jest na rzeczy.. do prania ja używam też bobini płyn do prania dziś przyszła apteka a w niej między innymi herbatka malinowo owocowa i kubeczek medela. Będziemy ćwiczyć a w zasadzie próbować pić. chcielibyśmy sie pochwalić, dziś Adaś można powiedzieć że sam siadł. Z czworaka tak najpierw troszkę na boczek i jakoś rękami podziałał i dał radę. Oczywiście podpiera się cały czas łapkami, ale 2 czy 3 razy dziś mu się udało. Ćwiczy dzielnie ciągle, czasem kończy się mega glebą;) i teraz jeszcze mam jedną gorszą sprawę. Coś mu wyskoczyło na udkach i łydkach. Jakieś różowe plamki. Zaczęło się od jednej na buzi, na łapce koło kciuka- myślałam ze od śliny i jednej na udku. Teraz jest ich coraz więcej na nóżkach. Jak mi się uda to wstawię zdjęcia z telefonu. Na sobotę umówiłam się do dermatologa. Spokojnej nocy!

Współczuję Wam kataru.. nam pediatra zalecała na katar. Zapuścić a później aspirator. My mamy katarek. Poleca. Ja za to ledwo chodzę..jakaś kontuzja, ale co więcej u nas napiszę w wolnej chwili. Kurujcie się, zdrówka dużo.

mamusia 2016 - my kupiliśmy w smyku i pani powiedziała, że nie mogą mieć na sklepie w razie kontroli, bo zabronili ale nie wie dlaczego. W innym sklepie jak byliśmy wcześniej to nic takiego nikt nie mówił może byli mniej doinformowani. Ja poprosiłam zeby mi dała te kółka. Później jak będzie próbował stawać na nóżki to będą mu pomocne, a nie zamierzam zostawiać go bez opieki na długo. Kiedyś czytałam o wypadkach dzieci. I było np o wózku chicco na którym się udusiło czy powiesiło dziecko, więc myślę, że trzeba być ostrożnym wszędzie ale z głową. Zawsze możesz ściągnąć albo założyć kiedy jest taka potrzeba;) jula gratuluję;) Adaś wypił dziś kilka łyżeczek herbatki rumianek/meliska. Trochę się krzywił trochę wypluł, trochę wylał ale nawet sporo wypił, ale z łyżeczki. Sukces jest ale na razie mały.

Bardzo mi szkoda dzieciaczków które mają problemy ze skórą. U nas kilka dni temu coś na udzie wyskoczyło, taka plama czerwona. Mam nadzieję, że to nic złego.. Zapomniałam jeszcze, że mamy ostatnio problemy ze spaniem w nocy. Drugą noc z rzędu ok 5/6 Adaś drze się przez sen. Staram się go nie ruszać bo płakanie niby jest normalne, ale jak już tak mega mega wyje to mi serce pęka i biorę go na ręce i się budzi. Nie wiem o co może chodzić...

wrażliwa podobno nie można dołączać juz tych kółek do podciagania się. Jakiś wypadek był ale Nie konkretnie na tym kojcu. My dostaliśmy takie kółka "spod lady". śliwki rzeczywiście działają, też już musieliśmy spróbować. My zjadamy pół albo cały słoiczek mały 120 g, więc nie zawsze jest to cały posiłek, zazwyczaj przed albo po jest cycuś. Z mojego gotowania wyszło 8 słoiczków i świeża porcja. Troszkę się krzywi ale coś tam zjada;) jula Adaś i tak się już wspina, w kojcu mu trochę trudniej niż np w łóżeczku ale jak poleci do tyłu to lepiej żeby wylądował na siatce niż na barierkach. po prawie 2 mc-ach pełzania i chodzenia na brzuchu Adaś wczoraj ładniej przemieszcza się typowym raczkowaniem. Fakt jeszcze lata na brzuchu ale jednak już mniej;) kasia już teraz na pewno będziecie ładniej próbować nowych smaków;)

Hej dziewczyny;) ritka no właśnie ja też zazwyczaj na pobudki dawałam i dalej daję cyca i nie powiem mam świadomość, że pewnie będzie ciężko.. zresztą już od kilku dni Adaś śpi gorzej, czasem w nocy budzi, się przewraca na brzuszek i idzie tam gdzie nie ma ochraniaczy i patrzy na nasze łóżko gada coś a potem płacze jakby nie wiem może mnie szukał.. chyba czas powoli się wyprowadzić do pokoju obok. Chociaż kp może to nie być łatwe.. byliśmy dziś na zakupach najpierw na eko bazarku po warzywka, jutro będę gotować zupkę;) w szoku jestem, że takie tanie warzywa kupiłam.. za 8 zł mam marchewkę, ziemniaki, pietruszkę, pasternak i koper włoski.. szok. dam Wam znać ile mi wyszło słoiczków. później pojechaliśmy po kojec. kupiliśmy taki. Adasiowi się chyba podoba bo robi wygibasy w środku a ja wiem, że jest bezpieczny i nigdzie nie ucieknie;) badylek u nas ciapy są ulubionym obgryzaczem, no i odkurzacz.. zawsze mnie goni jak odkurzam:P a krem mam linomag różowy i ziajkę. Miałam atoperal - fajny nie tłusty ale gdzieś zgubiłam. wrażliwa biedny sebuś, może więcej jabłuszek i śliwek mu pomoże. gumisiowa nie boisz się że przyzwyczaisz do wyrazistych smaków? sól, cukier? miłego weekendu;)

Chodzi mi o coś takiego: herbatka, owocowa . Wrażliwa ja już sobie obiecałam że nie będę doszukiwać sie zębów i zwalać każdego marudzenia, ślinienia i zjadania łapek zębami.. Chociaż dziś spał większość nocy z nami i ciągle się wiercił , wędrował, dziś ślini się, wsadza palce.

Hej dziewczyny;) myślę, że na święta to już wszystkie maluszki będą mobilne;) vera u nas podobny problem, Adaś oprócz wędrówek po łóżeczku chce się podnosić troszkę, tzn narazie nie podnosi się do stania tylko na kolankach ale obija się o szczebelki zawodowo. Jestem pod mega wrażeniem Waszego dziennego harmonogramu. Tyle posiłków, stałe pory. Szok. U nas to różnie. Zależy od dnia, zajęć itp. Muszę pomyśleć jak te posiłki rozplanować, ile już powinien już jeść posiłków oprócz cycusia, czy zamiast czy jak. Mamy kp też macie już takie poukładane dni? Ile i jakie podajecie posiłki ? Zamiast mleka? kasia śliczny Michaś;) dziewczyny czy podajecie maluszkom herbatki owocowe? chodzi mi o takie do zaparzania nie granulowane dosładzane? ciekawa jestem czy są one smaczne, chodzi mi o to żeby nauczyć Adasia coś pić, a nie chcę zaczynać od soków i innych bardzo słodkich.

aleksandra wit k do 3mca;) Jula nic sie nie przejmuj, pocwiczcie tak jak pisze aleksandra turlanie, jak zmieniasz pieluszki to przekladaj na boczki i w koncu zaskoczy;)

kasia zapomniałam Ci napisać że my też mamy na dziąsełkach w okolicy tak jakby 3 takie czerwieńsze. Wszędzie dziąsła różowe tylko tam takie czerwone. Nie wiem czy to zęby, ale pediatra ostatnio mówiła że zębów nie widać. A ten mały pikselek biały jest tak jakby jedynką. Nie wiem ja już o zębach nie myśle;P obniżyliśmy dziś na szybko przed snem łóżeczko. Adaś się od jakiegoś czasu troszkę łapał ale dziś to już przechodziło wszystko. Podpierał się na 2 łapkach i tak mocno bujał i podsuwał się. Bałam się że jak głowę wychyli to wypadnie. Teraz kilka razy w nocy dodatkowa gimnastyka dla kręgosłupa gratis..;/ ja z owoców dawałam w słoiczkach jabłko, gruszka banan. Świeże jakbłko do polizania, tarte i do łapki i świeża gruszka do polizania.

My sliwki jeszcze nie probowalismy. ja czasem Adasiowi podkurczam nozki zeby mu pomoc. Nam tez sie poci glowka czasem, a na nosku sa kropelki potu. Ssanie cycusia to podobno duzy wysilek;)

ja podaje. Powinno sie dalej suplementowac.