andzia

anielinkaSylwia jesteś na naszej klasie? no właśnie miałam też pisać żebyś jakąś fotke Julki wrzuciła:) Haha, śledzik się w tobie odezwał

Monika no mnie właśnie lekarz uczulał, żeby sprawdzić jak jest z dostępnością tych wymiennych części. MAm nadzieje, ze Twój nowy znajomy przyśle gratis uszkodzoną częsć. A na Dzień Babci chciałam dać po prostu fotkę w ładnej ramce:)

Witam serdecznie:) Zdrówka dla wszytskich chorowitków!!! U nas intensywnie, zołzy dają mi popalić, rosną jeszcze gorsze egzemplarze niż Stasiu Włażą na wszystkie możliwe meble, kanapa narożnikowa od 2 tygodni stoi tyłem, bo notorycznie wspinały się po niej na parapet i nie mogłąm ich na sekunde spuścić z oka. I u nas śniegu sporo, codziennie szalejemy ze Stasiem na sankach. A z mężem zaczęliśmy rok imprezowo, w sobote byliśmy na zabawie karnawałowej, 30-tego idziemy na nastepna. Jutro w p-kolu Dzień Babci, od poniedziałku ferie, ale zapisałam Stasia na dyżury Askasam i od nas najlepsze życzenia urodzinowe dla Blanki!!! Staś ma urodziny w maju, wiec najczesciej robimy imprezke na działce z grillem. W tym roku Staś chce mieć osobna impreze dla kolegó, kulki super sprawa, ale my najblizsze mamy w Pozaniu, czyli 70 km od nas, wiec odpada Bożena zdrówka dla Dominiki!!! Dziubala czadowy Spiderman. U nas balik w lutym, Staś chce być rycerzem(a obstawiałam Spidermana). Zdrówka dla Maciusia, zapalenie krtani to cholerstwo jakich mało Współczuje problemów kolanowych i tzrymam kciuki, żeby obeszło się bez szyny!!! Pudelek mały aktor Ci rośnie:) Staś miał ospe w wieku 2,5 r., w p-kolu panowała w zeszłym roku w maju, w Stasia grupie zaraziły sie wszystkie dzieci, które wczesniej jej nie przechodziły. Cosmo i dla Was zdróweczka!!!

Sylwia super z pracą!!! Ja tez tesknie do ludzi:) Pokaz jakąś aktualną Julke. U nas kitki da rade juz zrobic, ale nie musze chyba pisac, ze wzajemnie zdejmują sobie gumki

monika4andziaZołzy dały mi dzisiaj nieźle popalić, strasznie marudziły, do tego Maryśka odwalała takie histerie, że strach sie bać co będzie później. DO tej pory ścieliłam Stasia łóżko podwójną kołdrą, zakładając ja pod przescieradło tak, zeby nie mogły na nie wejść. A dzisiaj wpadły na genialny pomysł, żeby zajść do łózka od tyłu, we dwie wypychały je na środek pokoju i właziły na nie, bo z tyłu nie ma barierki. NIe musze chyba mówic co na nim wyrabiały, skakanie, przepychanki, no masakra. Za kazdym razem ściągałam je z tego łózka tłumacząc, ze nie wolno. Zośka ok, ale Maryśka dostawała normalnie szału, rzucała się na ziemie, waliła głowa o podłoge, wyżywała sie na Zosi bijąc ja czym popadło. Masakra. Nie ma juz miejsca w moim mieszkaniu, gdzie moge je zostawic bezpiecznie Wymiękam...a może zwiąż obie razem i wsadź do wanny??? sorki, współczuję bardzo ale musiałam się pośmiać widząc opisaną przez ciebie scenę Mam tylko brodzik. Ne wiem czy Wam pisałam, ale kanapa narożnikowa od jakiś 2 tygodni stoi tyłem, bo notorycznie właziły po niej na parapet. A to moja święta trójca, od tygodnia próbowałam zrobić im zdjecie, które by sie nadawało na Dzień Babci, ale zrobić im wspólne foto to nie lada wyczyn. Dzisiaj w końcu sie udało, zadne cudo, wle przy tej mojej szalonej trójce nic lepszego nie stworze

Monika o cholera!!! Lepiej powiedz, że zrobiłaś to specjalnie, żeby nową znajomość allegrową nawiązać A powiedz mi jak jest z dostepnością tych wymiennych cześci? Facet wszystko ma? I czy sprzęt nie jest za głośny?

Moja: za pokłady cierpliwości i sił!!! za nową znajomość Moniki

Zołzy dały mi dzisiaj nieźle popalić, strasznie marudziły, do tego Maryśka odwalała takie histerie, że strach sie bać co będzie później. DO tej pory ścieliłam Stasia łóżko podwójną kołdrą, zakładając ja pod przescieradło tak, zeby nie mogły na nie wejść. A dzisiaj wpadły na genialny pomysł, żeby zajść do łózka od tyłu, we dwie wypychały je na środek pokoju i właziły na nie, bo z tyłu nie ma barierki. NIe musze chyba mówic co na nim wyrabiały, skakanie, przepychanki, no masakra. Za kazdym razem ściągałam je z tego łózka tłumacząc, ze nie wolno. Zośka ok, ale Maryśka dostawała normalnie szału, rzucała się na ziemie, waliła głowa o podłoge, wyżywała sie na Zosi bijąc ja czym popadło. Masakra. Nie ma juz miejsca w moim mieszkaniu, gdzie moge je zostawic bezpiecznie Wymiękam...

anielinkao czyli gdzieś mi uciekł jeden post... Andzia zamówiłam dla nas kalendarz, ale taki z jednym zdjęciem, a kartki z miesiącami wyrywane... Super, to zdjęcie na kalendarz jest prześliczne. i tak jak np. Olek Cafe ma chochliki w oczkach, tak po Amelce widać, ze gtzeczna z niej dziewczynka

monika4andziagabalasMonika no dla pana Zbyszka jestem pod wrażeniem, moze go popros zeby jakas swoja fotke wyslal Monka jestem za!!! wiecie... trochę się boję tzn. jego reakcji oczywiście Już jesteście na "Ty", to wszystko na dobrej drodze

Anielinka mi tez sie nie chce spacWypiłam przy desce prawier litra coli

Anielinka ale czadowe fotki, super Amelcia wygląda!!! Robisz kalendarz z fotkami? Sylwia no nie doczytałam chyba...mam nadzieje, ze wszystko sie poukłada

Zmykam do deski, pa

W końcu udało mi się zrobić w miare normalne zdjecie na Dzień Babci, nie jest idealne, ale nic lepszego z tą moją szalona trójką nie stworze:

Ja jestem W przerwie między prasowaniem A dziołchy się rzeczywiście obijaja Zołzy dały mi dzisiaj nieźle popalić, strasznie marudziły, do tego Maryśka odwalała takie histerie, że strach sie bać co będzie później. DO tej pory ścieliłam Stasia łóżko podwójną kołdrą, zakładając ja pod przescieradło tak, zeby nie mogły na nie wejść. A dzisiaj wpadły na genialny pomysł, żeby zajść do łózka od tyłu, we dwie wypychały je na środek pokoju i właziły na nie, bo z tyłu nie ma barierki. NIe musze chyba mówic co na nim wyrabiały, skakanie, przepychanki, no masakra. Za kazdym razem ściągałam je z tego łózka tłumacząc, ze nie wolno. Zośka ok, ale Maryśka dostawała ormalnie szału, rzucała się na ziemie, waliła głowa o podłoge, wyżywała sie na Zosi bijąc ja czym popadło. Masakra. Nie ma juz miejsca w moim mieszkaniu, gdzie moge je zostawic bezpiecznie Wymiękam... Cafe co u Was? Tynia bardzo sie ciesze, ze juz jestescie ok. Mati szybko nadrobi stracony kg i na pewno niebawem apetyt wroci. Zdrówka dla mamy!!! Sylwia ja nadal nie wiem o co chodzi z twoim zwolnieniem, ale trzymam kciuki, aby wszystko ułożyło się po twojej myśli. Super z praca i mieszkaniem!!!

anielinkaandziaHej anielinka Współczuje CI tej bezsenności, moze za późno sie kładziesz i mija juz faza największego zmęczenia i dlatego nie mozesz zasnac. Ja tez tak czasem mam. A na tej Vitalii musisz sie zarejestrowac i tam bedziesz widziała codziennie swoje menu:) JA właśnie założyłam konto:)też tak o tym pomyślałam, że może za późno się kłade...tylko jak tu wcześniej się połozyć, jak ja tak lubie siedzieć wieczorkiem w spokoju :) może dziś spróbuje... No ja mam to samo, dopiero wieczorem na spokojnie mozna cos zrobic

Hej anielinka Współczuje CI tej bezsenności, moze za późno sie kładziesz i mija juz faza największego zmęczenia i dlatego nie mozesz zasnac. Ja tez tak czasem mam. A na tej Vitalii musisz sie zarejestrowac i tam bedziesz widziała codziennie swoje menu:) JA właśnie założyłam konto:)

gabalasandziagabalasMonika no dla pana Zbyszka jestem pod wrażeniem, moze go popros zeby jakas swoja fotke wyslal Monka jestem za!!! Gaba brawo dla Krzysia, daj zanc po jasełkach. Stasiu ma jutro Dzień Babci i tez będzie debiutował wierszem przed większą publicznością. I uparł się, zeby mu kupic krawat, a ja uziemiona z zołzami, siostra obiecała, ze wleci dzisiaj na chwilke, to moze szybko gdzies wyskocze. trzeba było pisac wczesniej , Krzys ma 2 krawaty spokojnie mogłabym Ci jeden podesłac Dzięki Mam nadzieje, ze uda mi sie jakis kupic. A co wystepu Krzysia to sie nie stresuj, na pewno sobie chłopak poradzi. JA w niego wierze. Nawet jak coś mu nie pójdzie, czy sie zawstydzi to pokaż mu, ze jestes z niego dumna!!! Stasiu tez jest taki mądry w dziobie, ale przy publicznych wystapeiniach strasznie sie zawstydza.

ZOłzy tez poszły spac. Siostra odbierze dzisiaj Stasia, wiec luzik. Jak przyjda, to musze wyskoczyc na chwile, bo STasiu ma jutro dzień Babci w p-kolu i koniecznie chce krawat:)

A tu co znowu taka cisza? Gdzie sa wszystkie zguby? Ide dac zołzom zupe, wpadne jak zasną z kawka i licze na towarzystwo

gabalasMonika no dla pana Zbyszka jestem pod wrażeniem, moze go popros zeby jakas swoja fotke wyslal Monka jestem za!!! Gaba brawo dla Krzysia, daj zanc po jasełkach. Stasiu ma jutro Dzień Babci i tez będzie debiutował wierszem przed większą publicznością. I uparł się, zeby mu kupic krawat, a ja uziemiona z zołzami, siostra obiecała, ze wleci dzisiaj na chwilke, to moze szybko gdzies wyskocze.

magda_79andziamagda_79Andzia dieta jak jest indywidualna to bez sensu ja stosowac. Tym bardziej, ze lwasnie ja czesto nie mam czasu gotowac itp. Zamowie sobie. Ale dzieki za dobre checi :))))) Dlaczego??? Jejku, dopiero widze jak bez sensu napisalam Chodzilo mi o to, ze skoro jest to dieta indywidualnie dostosowana do Ciebie to nie ma sensu, zebym ja ją stosowała :)

magda_79Andzia dieta jak jest indywidualna to bez sensu ja stosowac. Tym bardziej, ze lwasnie ja czesto nie mam czasu gotowac itp. Zamowie sobie. Ale dzieki za dobre checi :))))) Dlaczego???

A ja znowu nie wiem czy wyjść z dziewczynami, termometr pokazuje -7.

Justynka pomyślałam dokładnie tak jak Magda, trzeba szybko zajść w ciąże A za nocki więcej Wam płacą? Magda w sumie to mogłąbym CI przesłać tą moją diete, ale ona jest indywidualnie dopasowana do kazdego, kolezanka, która mi ja polecała mówiła, ze zaznaczasz jakie jedzenie lubisz, czy masz czas gotoac itd, wiec chyba lepiej, zebys miała jednak swoja. Ja tyje najbardziej w brzuchu i biodrach.