Skocz do zawartości
Forum

andzia

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez andzia

  1. Postnie - sledź w sosie chrzanowym
  2. JA chyba pierwszy raz w życiu mam postanowienie postne, właśnie słodycze. Zobaczymy czy wytrwam, bo statnio dzień bez czekolady był dniem straconym
  3. ANielinka zdjecia boskie, Amelka taka modnisia, ze hej!!!I te koraleSuper
  4. Ja tylko na szybko, poki zołzy spia. Sasiadka mi przyprowadziła Stasia, właśnie włączyłam mu bajke, weic mam chwile. Takie atrakcje mi te moje córeczki funduja, ze wymiekam. Justynka biedny dziadek Olkowi zeszły juz całkiem te uczulenia, jak odstawiłaś białko i mleko? Ja pamietałam, ze jest post, zrobiłam na obiad śledzie i od rana trwam w postanowieniu nie jedzienie słodyczy. Ciekawe jak długo wytrwam Anielinka dobrze, ze sie wszystko wyjasniło. CO do naszej słuzby zdrowia, to bez komentarza, terminy sa takie, ze człoweik zdarzy dwa razy umrzec po drodzeJa bym chyba poszła prywatnie, przynajmniej bedziesz wiedziała na czym stoisz, a rodzinny lekarz nie jest endokrynologiem. Beata witaj zgubo. Dużo sił w walce ze zbuntowanym Jankiem, czyli jednak małe dzieci mały kłopot...?Boże Sytuacja z babcia przykra, tak to juz jest, ze jak człowiek zachoruje, to nikogo do pomocy nie ma. Podziwiam i dużo sił zycze. I nie opuszczaj nas na tak długo. Pokazesz ajkies fotki?
  5. Cześć Magda:) Impreza fajowa, taki mały szabat:) A tata sie postarał, sam zrobił pączki, chrusciki i tort orzecowy orza 4 pyszne nalewki:)Śliwkowa, jabłkową, gruszkową i limonkową:) Na koniec przyszedł jego kolega w koszulce Instruktor Sexu, ze niby nam striptiz zrobi A zołzom wychodzą trójki. Pamioętam jak wychodziły czwórki, to była masakra, ale teraz jest o milion razy gorzej. CHyba podobnie jak u Miśka, tyle, ze u nas jest to ratami, od czwórek mielismy kilka miesiecy spokoju, zero humoru, zero apetytu no i te nocki Nawet biszkopta ani ciacha nie chca... A ja jestem wykończona i zoraz bardziej nerwowa
  6. Jeszcze coś na poprawe humoru i zmykam:) Na lekcji ma być wizytacja, pani znając możliwości Jasia błaga go, aby sie nie zgłaszał, o nic nie pytał i nie zadawał żadnych pytań. Przychodzi wisytacja, Jaisu cały czas ręka w górze i próbuje zgłosić sie do ospowiedzi. Pani totalnie go ignoruje. Wizytacja wychodzi, pani mówi: Jasiu no teraz możesz powiedziec co chciałeś. Na to Jasiu: Teraz? Teraz jak sie juz zesrałem?
  7. cafe82 widze ze andzia znow imprezuje...zdecydowanie najwiecej z nas wszsytkich hehehehe i dobrze,ktos musi Ktoś musi imprezowac, zeby pracowac mógł ktoś:) Przyjedz kiedys, to Cie zabiore na jakas bibe:)
  8. Anielinka Stasiu od poniedziałku w p-kolu:) Widziałam zdjeca na n-k, Amelka wymiata w tych koralach, super Mei gratulacje dla siostry. A uczulenie z reguły szybko wychodzi, do 1 dnia max. Justynka jak po okuliscie?
  9. Za powrót wszystkich zaginionych w akcji i wiekszy ruch :)
  10. Ale sie rozpisałyście, chyba nie nadrobie U mnie kolejna ciążka noc, wróciłam z podkoziołka ok. 1-wszej i spałam może ze 3 h. W jednym syropie, który jest na wyciszenie, wyczytałam, ze u 1% wystepuje nadpobudliwosc. Założe sie, ze trafiło na nas:Histeriazisiaj im nie podam i zobaczymy czy nocka bedzie lepsza
  11. A na Podkoziołek, czyli Śledzik lub Ostatki zaprosił mnie mój tata Już drugi rok z rzedu organizuje taka impreze połączoną z Dniem Kobiet, robi żarełko, nalewki i zaprasza wszystkie znane i lubiane mu kobiety, bedzie oczywiscie moja mama, siostra, 3 siostry taty, siostra mamy i kilka kolezanek i sasiadek:) Taty na imprezie nie ma:)
  12. Anielinka dobrze, ze poszłas prywatnie, bedziesz spokojniejsza. Pada u Was snieg? U mnie dzis +5, nawet na spacerze byłąm z marudami. Gosia to bedzie losowanie? NIe licza sie punkty itp?
  13. Strzele se dzisiaj w łeb, nie moge ujechac z tymi dzieciokami, ryk non stop Teraz siedza w łózeczkach a ja pije kawe i mam wszystko w nosie
  14. Moja, jaka okragła:) Za nas kobitki Za zdrówko Szybką wiosnę I spotkania wrześnióweczek:)
  15. Magda nie wiem co to, ale wymiękam Właśnie pożarłam princessei orzechowa, ale mam zamiar przez cały post nie jeść w ogóle słodyczy, zobaczymy czy mi sie uda
  16. Cześć!!! Wczoraj połoyam sie przed 23-cia z nadzieje odespanie mojego debetu sennego, niestety nie udało sie, a debet urósł Ok. 23.45 obudziła sie Zośka i tak sie z nia bujałam prawie do 4-tej, krzyczła, ryczała, rzucała sie, obłęd. Uspokajałą sie tylko, gdy z nia chodziłam po pokoju, nie mam pojecia co jej sie poprzestawiało w główce, ale mam dosyc. Jeszcze jedna taka nocka i padne na twarz Magda ja poprosze kawke!!!
  17. Licze jutro na towarzystwo przy porannej kawce, o ile zołzy dadza ja wypic:) Papa
  18. A ja przychodze powiedziec dobranoc, ledwo zyje Mei zdrówka dla Filipka i szybkiego zanlezienia pracy!!! ANielinka gratki za zebolka, daj znac jutro po badaniach
  19. ANielinka zdrówka dla Amelki, oby na katarku sie skonczyło. Nam dzisiaj lekarz opowiadał, ze przez ostatnie 2 miesiace oddział dzieciecy w szpitalu był puściuteńki, a od jakis 2 tygodni masakra, przepelniony na całego. Zaczał sie ten najgorszy okres Myślałam, ze Ł. ma urlop?
  20. Ło matko, ale tu dzisiaj ruch U nas fajny dzien, bo K. w domu. Byliśmy z zołzami u lekarza, niestety Zosia ma zapalenie oskrzeli, u Marysi nie ma zmian osłuchowych, ale tez b. brzydko kaszle, leczymy bez antybiotyku, leki +nebulizacje. Zosia ma tych nebulizacji 5 dziennie, Marysia dwie, zrobienie tego jest nie lada wyczynem. Odebralismy Stasia wyniki, CRP w normie, morfologia tez, tylko OB podwyzszone-40. lekarz obstawia, ze to po infekcjach, które ostatnio przeszedł, za jakies 2 tyg. mamy powtórzyc OB. Poza tym dziewczyny strasznie marudne, przespały sie 15 minut w samochodzie i w domu juz nie zasnęły, takze ciezki dzien. K. popołudniu był ze Stasiem na sankach, Stachu szczesliwy, bo juz tez był steskniony taty, którego prawie cały tydzien nie widział. Dzisiaj mam zamiar wczesniej isc spac, miałam prasowac, ale nie mam siły, ostatnie nocki mnie wykonczyły. A jutro ide na podkoziołek:) Babski:)
  21. Hej, wczorajszy wieczór bardzo udany, K. zaskoczony niesamowicie:) Niestety poszliśmy bardzo późno spac, a nocka była znowu do kitu, zaraz ide dzwonic do lekarza. K. dzis w domu, wiec nie bede raczej tak czesto zagladac Anielinka mnie czeka taka dretwa wizyta w czwartek-tesciowa ma 60-tke Magda spoko nie spieszy sie z tym przepisem, ja tez ostatnio robiłam tyle, ze na tortownicy:)
  22. Zwarta i gotowa czekam na mojego mensza:) Wypiłam litra coli i odstałam powera. Niestety dziewczyny wciaz sie przebudzaja, przed chwila obie wypiły po butli mleka, lepiej pozno niz wcale, mam nadzieje, z eteraz juz pospia. Pamietam, ze w zeszłym roku tez akurat na walentynki były chore i śmialismy sie, ze główna atrakcja wieczoru bedzie stosunek przerywany
  23. Gosia najlepszego dla taty:) K. napisł, ze wróci przed 22-ga, odpisłam mu, ze jestem zmeczona i ide spac. Tymczasem chinszczyzna sie robi, ja sie robie na bóstwo, bedzie miał chłop niespodzianke:) Jak dotrwam:)
  24. magda_79a tak z innej beczki to planujecie wczasy nad morzem? JA bym bardzo chciała, niestety mój mąż nie może wcześniej zaplanowac sobie urlopu, iwec bedzie szukanie na wariata Chyba, ze po wczorajszych wydarzeniach co nieco na nim wymusze Z jakiego przepisu robiłaś zebre?
  25. magda_79Andzia na boku przeczytalam i odpisalam. JAk noga K.? JAk Ty w ogole jescze dzisiaj funkcjonujesz? JA chyba bym padla z dziecmi.A my to jestesmy walnieci. A to wcale nie jest fajne jak sie jst takim nadopiekunczym Odpisałam na boku:) Magda szkoda, ze nie mozecie sie wyluzowac, musicie sie tego nauczyc, Michał zostaje w dobrych rekach i krzywda mu sie nie dziejhe, a takie wyjscia bez dziecka sa baaardzo potrzebne. Ja nawet jak po takiej bibie spie 2 godziny to i tak czuje sie zrelaksowana. Za 2 tyg. mamy znowu zaproszenie na domówke
×
×
  • Dodaj nową pozycję...