andzia

Za zdrówko!!!

beata694Czy któraś z was ma może termometr taki do uszu?? zastanawiam się czy nie zakupić ale nie wiem czy one są miarodajne.... Beata ja mam, ale jakoś bardzo zadowolona nie jestem, czesto okłamuje Zdrówka dla Izy, moze jakis wirus, teraz nie trudno o jakies gófno

Hej Anielinka ale mi narobiłaś ochoty na krokiety, ale na jutro juz rybe kupiłam. Z czym robisz, z akpucha i pieczarkami? No ja dzis mimo 5 godzin snu mam wyśmienity humor, sama nie wiem czemu:) Jak wejdziesz na profil parentingu, to w komentarzach sa wiadomosci o konkursach:)

Magda na n-k moze dodac parenting do znajomych i zorganizowali tam juz dwa konkursy, w obu wygrałam ksiązke:) Pisałam juz chyba kiedys o tym?

Gaba skopiuje Zdrówka dla Niki, bidulka czesto ma ten katar. A jak Krzys w nowym przedszkolu, zaklimatyzował sie? Monika ja w przeciwienstwie do Ciebie nie mam tak dobrych kontaktów ze sprzedawcami allegro. Wczoraj dostałam e-maila z pytaniem, dlaczego nie zapłaciłam za smycze, pierwszy raz zdarzyło mi sie zapomniec A juz chciałm do niego pisac list miłosny, gdzie sa moje smycze:)

My po spacerku, ale jest piękna wiosna, no super:) Szkoda tylko, ze od przyszłego tygodnia mrozy A przed chwilą dostałam smsa od kolezanki z zyczeniami dla zołz z okazji 1,5 roczku, nawet nie weidziałam, jejciu kiedy to przeleciało???

Magda może w weekend? My zmykamy, jest 7 st. i całkiem ładnie. Zapomnialam Wam sie pochwalic, ze drugi raz udało mi sie wydac ksiażke na parentingowej naszej klasie

gabalasmasz i nie męcz kobieto Dzięki, mogę skopiować?

Beata dawaj na bieżąco znac co z Iza. Magda wbrew pozorom przy tej lasagne nie ma wcale tak duzo pracy. Współczuje nocki. My sie szybko inhalujemy i wybywamy na spacer.

Gaba ja tez chce zobaczyc dziada!!!Proszę!!! Uśmiałam się z krzysia, rozumiem ze miłosć do kabli itp. rzeczy mu nie minęła? Monika u nas dla odmiany Stachu wstał o 4-tej i do 6-tej czekał w naszym łóżku na Minimini, kopiąc mnie niemiłosiernie. Ja sie położyłam o 1-wszej, wiec nie miałam ochoty tak wczesnie wstawac, w koncu włączył sobie śpiącą rybkę i przez 2 godziny na nia patrzył

Moja była: za zdrowie wszytskich chorowitków!!!

Beata zdróweczka dla Izy. Mi lejarz kiedys mówił, ż eprzy 3-dniówce gorączka jest bardzo wysoka, może jednak zęby? NIe wiem, bo u mnie żadne 3-dniówki nie miało.

Sama jestem? Obijacie się baboki ostatnio Zapomniałam Wam powiedzieć, ze dzwoniłam wczoraj do lekarza, wyniki rozamzu sa ok, czyli nie jest ta zakażenie bakteryjne, jak w ciągu kilku dni kaszel sie nie zmniejszy, to mam zadzwonic i bedziemy myslec. Na szczescie(tfutfu) dzis w nocy było duzo spokojniej. I w koncu przestał padac deszcze, moze uda nam sie wyskoczyc na spacer:)

CZesć:) Ja od 6-tej na ogach, zołzy jeszcze śpią:szok: Zdążyłam ogarnać kuchnie, opróżnić zmyware, rozwiesić zmyware i umyc włosy:) A teraz siadam z kawka i śniadankiem. Beata jak Iza? Mam nadzieje, ze gorączka minęła. Justynka hej. Jak tam strajk?

Gosia wrzuciłam A jeszcze co do szukania pracy, to powiem CI z własnego doświadczenia i doswiadczenia znajomych, ze dużo wiecej daje właśnie takie łażenie, niż wysyłanie CV na ogłoszenia. Jeżeli chwilowo interesuje Cie cokolwiek, to czasem jakieś sklepy itp. wywieszają właśnie ogłoszenia na wystawie np., jeżlei pracowałaś u rodziców, to umiesz obsługiwać kasę fiskalną itp., więc na pewno się coś uda

Anielinka wrzucam przepis na lasagne, wyszła przepyszna:) 1 kg. mięsa mielonego 2 duże cebule 3-4 marchewki 3-4 ząbki czosnku słoiczek przecieru pomidorowego(ja miałam taki 190 g) szklanka bulionu pęczek natki pietruszki przyprawy sos beszamelowy 30 dkg. zera żółtego makaron lasagne Mięso podsmażamy z cebulą i czosnkiem, dodajemy bulion, dusimy, dajemy ugotowaną i pokrojoną w kostkę marchew, przecier, natkę i przyprawy(ja dałam sól. pieprz, paprykę i przyprawe do kuchni włoskiej). Beszamelu dosyć dużo, ja zrobiłam z 5 łyzek masła+5 łyżek mąki+prawie litr mleka Ser ścieramy na tarce W posmarowanym tłuszczem naczyniu układamy warstwami beszamel, makaron, mięso, ser, mi wyszły chyba 4 warstwy, na wierzchu oczywiscie ser. ZApiekamy ok. 45 minut. Dodam, że taką lasagnę jadłam kiedyś u mojej koleżanki i dzisiaj zrobiłąm ją z głowy, nie prosząc o przepis, naprawde pycha!!!

Magda co się dzieje?

magda_79W takim tempie jak sie 1 filmik przesyla to do jutra nie skoncze Ja mam czas

Moja: Za Gosię, szybkie zanlezienie pracy i poprawe nastroju!!! Za lepszą pracę Mei I za mnie, żeby mi się tak nie chciało jeść słodyczy

magda_79Czaaaje juz to! ale musze konto zarejestrowac, a cos mi zawislo. Ale co sie odwlecze... Jak nie dzisiaj ti jutro :)Dzieki kochana! Taa, najlepiej pojutrze. Ja chce Michała dzisiaj zobaczyć!!!

MeiGosia pamiętaj - wróżka Andzia prawdę ci powie Tak jak pisze Magda można wziąć cokolwiek i szukać w międzyczasie, ale wydaje mi się, że jest to trudniejsze bo mając pracę musisz się z niej najpierw zwolnić trwa to trochę czasu a jak dostaniesz ofertę to zazwyczaj potrzebują pracownika jak najszybciej i nie chcą czekać... Jestem właśnie w takiej sytuacji i wydaje mi się że łatwiej dostać pracę kiedy się nie pracuje, albo pracuje "na czarno" bo nie ma wtedy zobowiązań wobec obecnego pracodawcy. Masz racje, ale czasem nie ma wyboru.

magda_79andziaMagda masz po lewej stronie talie okienko ostatnio zaktualizowane?Mam! Fajny ten program, wlasnie bawie sie fotkami. Ale czekam na instruckje co dalej :) No wiec wchodzisz w ostatnio zaktualizowane, klikasz na fotkę bądź film i na dole masz taką zieloną strzałkę "przekaż online". Jak przekażesz, kopiujesz adres i wklejasz nam:) Mam nadzieje, ze w miare jasno, ale jeszcze ze scierą latam, wiec myślenie tez mopowate jakieś

Magda masz po lewej stronie talie okienko ostatnio zaktualizowane?

Mei wielkie gratulace dla siostry, śliczny maluszek!!! Zmykam ogarnąć kuchnie

gosiammmandziaGosia wszystko sie w końcu ułoży, zobaczysz!!!Trzymam mocno za to kciuki!!!I musisz w to wierzyć!!! No właśnie ja już powoli przestaję w to wierzyć:( Ja wiem, że ten kryzys na rynku pracy minie.... wszędzie trąbią w radiu, że jest wysokie bezrobocie... wiem, że kiedyś będą jakieś oferty... ale nie wierzę, że akurat znajdzie się coś dla mnie... bo zdaję sobie sprawę z tego, że ja nawet nie mam jakiegoś szczególnego doświadczenia... jak patrzę na swoje cv to mi się ryczeć chce... bo kogo to obchodzi, że będąc na urlopie dziekańskim pomagałam rodzicom w sklepie jak nie byłam u nich zatrudniona i nie mam żadnego świadectwa pracy ani nic... Mogłam w tym czasie robić coś innego i mogłabym to ująć w cv, a tak dupa... Gosiu kochana naprawdę rozumiem, że możesz się dołować, szukanie pracy na pewno nie jest łatwe, tym bardziej, że potrzebujesz jej pilnie ze zrozumiałych powodów. Nie możesz się jednak poddawać, musisz wierzyć, że się uda, musisz chodzić uśmiechnięta na wszystkie rozmowy, składac CV gdzie się da, a jak ci zamkną drzwi, to wchodź oknami. I nie Ty pierwsza i ostatnia nie masz doświadczenia, od czegoś przecież trezba zacząc.W końcu coś znajdziesz i z człego serca życze CI zeby to było jak najszybciej!!! Dla pocieszenia powiem CI, ze moja kolezanka, która skończyłą fizjoterapie przez 2 lata pracowała w solarium, zanim dostała prace w swoim zawodzie, inny kolega, po chemii przez 3,5 r. pracował jako kasjer w kinie, ale tez w koncu znalazł coś w swoim zawodzie. Nie wiem, czy próbowałaś juz we wszystkich przedszkolach w okolicy, ale moze warto by było sie do nich przejsc, zostawic swoje CV, zaznaczyc na nim, ze chcesz kontynuowac nauke na SUM, oprócz wykfalifikowanych przedszkolanek potrzebują tez tzw. woźnych, które pomagają przy dzieciach, przy ubieraniu, obiadach itd. Może chociaz na poczatek coś takiego? I ważne, aby osobiście zanieść swoje papiery, nie ważne, ze nigdzie sie nie ogłaszali, ze kogoś szukaja. Połąź gdzie sie da, a na pewno w końcu ktoś do CIebie oddzwoni!!!