andzia

Zmykam się ogarnąć i do wyrka Dobrej nocy

magda_79No wlasnie z Dobble nie gramy :( jak moj chrzesniak przychodzil to zawsze gralsimy. A tak sami to bez sensu. Czasem z Michem gram, ale on sie szybko nudzi.Ta gra ze zwierzatkami jest suuuper! Skad Wy bierzecie te gry? Magda my uwielbiamy gry. I tak jak CI opowiadałam, w jednym z CH jest stoisko z grami, gdzie jest super sprzedawca, wszystkie gry ma otwarte, pokazuje dokładnie o co chodzi, doradza, można nawet z nim pograć. Szkoda tylko, że są cholernie drogie

Co do gier to polecam jeszcze to Zwierzak na zwierzaku ? dla wielkich małych dzieci | GamesFanatic.pl Gra ni tylko dla dzieci, kupa śmiechu i zabawy:)

Magda coś mi się kojarz, że Adam opowiadał o tej grze, może być fajna Nie moge znaleźć tego tabu co mieli znajomi, ale coś w ten deseń Activity jak Party Alias Tabu gra imprezowa P-ń (2765462162) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. A w Dobble gracie?

magda_79a mi pierwszy raz od dawna smutno, ze mlody juz jutro d p-kola. hehe fajnie sie z Alka bawi i moge spokojnie sie czyms zajac, bo tylko woła: Ala sie przewrocila, Ala placze, Ala ma w raczce cos malego. hihi i bawi sie z nia, rozsmiesza :) Boziu, złote dziecko:) I fajnie z puzzlami, ja mam nadzieje, że u nas wróci miłość do nich. Kiedyż Zośka układała sama 260 elementów, a teraz pewnie z 30 miałaby problem

Magda nie znam tej Mafii, fajna? My w święta graliśmy w stary, dobry Eurobiznes, Stasiu praktycznie gra już w nasze wszystkie dorosłe gry, Prawo dżungli, Rummikuba czy Skibbo. A wczoraj graliśmy w Tabu. Znacie?Ale się naśmialiśmy

Magda mój K. miał wolne od 20-go grudnia i też nie bardzo mu się chce jutro do pracy. Ja też miałam teraz luzik, bo K. był w domu, więc niczym się rano nie martwiłam, a jutro trzeba wyszykować całą trójce A Aluśka ciekawa, chciała fajerwerki zobaczyć A co t. na to wszystko? Chcecie Alkę jakoś wcześniej-czyli w sumie już teraz-do niej wozić, przyzwyczajać?

Gosia jak przeczytałam o tej gruźlicy to zamarlam. Boziu, dobrze, że to nic poważnego, mam nadzieje, że już u wAs lepiej ze zdrówkiem4 Sylrom Stasiu ma takie łagodne AZS, obsypuje mu tyłek szczególnie zimą po czekoladzie i cytrusach. Czyli w chwili obecnej ma masakre. Oby młody szybko wyrósł z tego szitu

Mei nie zazdroszczę sytuacji w pracy, ale i u mnie nie jest różowo Mam nadzieje, że wymaz z nosa przyniesie jakieś efekty, nawet sobie nie wyobrażam jak musisz się męczyć. Ja byłam teraz kilka dni chora i ledwo funkcjonowałam, a gdzie tak cały czas Muszę popatrzeć za tą książką, laski nadal niet na bajki, ale wierszyki słuchają chętnie. U nas gry na topie, za to puzzle całkowicie poszły w odstawkę. A Stachu odstał na gwiazdkę gretrategiczną Osadnic z Catanu Osadnicy z Catanu ? Wikipedia, wolna encyklopedia i codziennie gramy. No i ta mała cholera nas wiecznie ogrywa

Cafe szkoda, ze znajomym nie udało się jednak dotrzeć...ja nie wyobrażam sobie przespać sylwka...moge chodzić 3 dni do tyłu, ale musze zabalować Super plany noworoczne, bije optymizmem, super

Magda ale ten czas przeleciał, dopiero co się Aluśka urodziła, a tu już do pracy. Domyślam się, że łatwo nie jest...oby tylko t. stanęła na wysokości zadania i noie robiła takich akcji jak z Michem. I trzymjam kciuki, żeby Wasza sytuacja finansowa się ustabilizowała. Kiedyś w końcu musi być z górki

cafe82no jak zwykle pelnie dyzurdzieciaki zasypiaja 30 minut na orbitreku zaliczone na kolacje zzarlam pomarancze jest dobrze to tak odnosnie postanowien noworocznych,hahaha K zapodaje film wiec zmykam a jutro wszsytkie sie melduja ! Ja przez święta prze to grypsko prawie nic nie jadłam i jeszcze schudlam, a od soboty jakby mnie coś opętało. Wczoraj się nażarłam jak świnia, dzisiaj tez wciąż coś szamam i mam 2,2 kg na plusie. No masakra

cafe82no cholera jakby dziecka nie bylo bawi sie,co jakis czas przychodzi cisza,spokoj jest suuuper Oj znam to Osobno janiołki, a razem nie do ujarzmienia

My pobalowaliśmy u znajomych do 3-ciuej. K. dzisiaj taki skacowany, że bez kija nie podchodź Stachu dał rade do końca, a laski po 22-giej poszły spać, same chciały, rozebrały się i położyły. Ubraliśmy je przed wyjazdem i spały dalej do 9-tej Obiecuje, że od jutra bedę regularnie zaglądac i poodpisuje na wszystkie zalegółości

Kochane dla Was i dla Waszych rodzin samych szczęśliwych chwil w Nowym Roku

W wigilie rano zmarła moja sąsiadka, miała 51 lat, chorowała od września. I tak mnie ta wiadomość rozwaliła, że całe święta nie mogłam dojść do siebie...w ostatnim miesiącu odeszły 4 osoby z naszego bliskiego otoczenia... W pracy mieliśmy teraz starszny zapieprz, ale mam nadzieje, że jutro b,ędzie wiekszy luz to zajrze i na spokojnie poodpisuje

Witam po świętAach, u nas było kiepsko, w wigilie laski zagorączkowały, potem doszedł mega kaszel, u Stasia tez kaszel, ale bez gorączki. Na szczescie wychodzimy na prostą. Swięta spokojne, dzieci zadowolone z prezentów:) Na Sylwestra mieliśmy iść do znajomych, ale od wczoraj moja t. leży z gorączką, więc obawiam się, że pierwszy raz w życiu będziemy spędzać Sylwestra w domuNie wiem jak to ogarnę Ale za to 5-tego i 12-tego stycznia idziemy na zabawy karnawałowe

Magda zdrówka dla Was!!!Oby do jutra przeszło, co byście mogli sobie pojeść!!! Super, że Michu taki zadowolony z pobytu u dziadka!!! Cafe i dobrze, że nie latasz. Fajne, rodzinne święta się Wam zapowiadają:) Gosia i dla Was zdrówka!!!

Wracam do żywych. Jeszcze kilka godzin temu mialam 40 st gorączki i jedną nogą byłam na tamtym świecie. Masakra, Nie wiem gdzie mnie tak siekło...nie mam nic na święta porobione, nie posprzątane, nawet prezenty jeszcze nie popakowane...trudno...przeżyjemy

Jest taka noc, na którą człowiek czeka i za którą tęskni. Jest taki wyjątkowy wieczór w roku, gdy wszyscy obecni gromadzą się przy wspólnym stole, Jest taki wieczór, gdy gasną spory, znika nienawiść… Wieczór, gdy łamiemy opłatek, składamy życzenia… To noc wyjątkowa…Jedyna… Niepowtarzalna…Noc Bożego Narodzenia… Magicznych Świąt Bożego Narodzenia życzy Andzia z rodzinką

Hej, leże od wczoraj z gorączką 40 st i potwornym bólem głowy Pewnie jakies grypsko Pozdrawiam,nadrobie później

cafe82andziaCafe piszą wszędzie, w zeszytach, na kartkach itp. Marysia naprawde bardzo ładne i kształtne literki, czasem ładneij niz Stasiu. A Zoska też kulfony i np. jak chce żebym jej dyktowała literki do wyrazu lalka to pisze jak leci allka itp.najwazniejsze,zeby pisac pisac pisac nie zmuszam absolutnie,ale zacheca,zeby tak jak mowie chociaz z 15 minut popisal a w zeszycie pisze literke na 5 kratek Ja tez absolutnie nie zmuszam, laski wrecz same się o to dopominaja. Na poczatku jak się uczyły literek to wszystko było zet albo em, zet jak Kuba, em jak babcia itp. A teraz juz ładnie znają literki bez potrzeby mówienie jak

Cafe piszą wszędzie, w zeszytach, na kartkach itp. Marysia naprawde bardzo ładne i kształtne literki, czasem ładneij niz Stasiu. A Zoska też kulfony i np. jak chce żebym jej dyktowała literki do wyrazu lalka to pisze jak leci allka itp.

Cafe super z tym mieszkaniem. Zawsze to taniej, a może uda się kupić jakąś działkę na lato? Super Współczuje pobudek... Laski też znają wszystkie litery i wszystkie potrafia pisac, widać, że sprawia im to przyjemność, wiadomo, że S czy Z zdarza się w drugą stronę, ale luz. Teraz próbujemy z cyferkami. Na święta piekę ciasto marchewkowe w kształcie choinki i miodownika, a na wigilię robia łososia w warzywach, 3 rodzaje śledzi i krokiety z kapustą i grzybami

No smród nie z tej ziemi, całe szczeście miał to w osobnej przegródce i nie zalał ksiązek