Skocz do zawartości
Forum

Zakażona

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Zakażona

  1. Karolina, 3 lata będzie mieć w listopadzie. Ogólnie jest dziecko super bo sama się bawi i naprawdę wiele sama umie zrobić ale tak czy tak - jeść i pić musi, wydalac tez :P masakiera.
  2. Prenatalne są obowiązkowe, ale skoro wyjdą dobrze, to dla mnie u kobiet poniżej 35 r z i bez obciążeń genetycznych nie ma sensu robić testu PAPPA. Ja teraz czuję ze będzie syn... gdybym miała wybierać płeć, chciałabym druga córkę. Pewnie dlatego, że byłaby dla mnie już chlebem powszednim :) z syna tez cieszyć się będę jak głupia :) no zobaczymy. Córki płeć poznałam w 13 tyg i ciekawa jestem jak tera będzie :) Ogólnie dzisiaj praktycznie nie mam objawów ciazy. Mam za to lekkie plamienia ale polozna mówi ze możliwe, że to od aplikatora od luteiny i ze musiałam albo naruszyć naczynko albo nadzerke. W każdym bądź razie leżę. Dziś sama z córką jestem cały dzień i ledwo żyje bo chodzić nie mogę a ona tyle ode mnie chce na raz ze szok :o
  3. Póki usg i inne badania wychodzą ok to my nie robimy :) przy klusce tez nie robiliśmy. Poza tym nie jesteśmy w grupie zwiększonego ryzyka wiec prawdopodobieństwo jest małe, a i w rodzinach nigdy nie zdarzyły się choroby genetyczne :)
  4. O boże. Autokorekta. To co jecie * dziecka* itd...
  5. Moja dobra rada - odżywiać się naprawdę zdrowo bo : A) to co jęczy trafia do dziecko i na tym rośnie ( wiec tak naprawdę jest zbudowane z tego, co jemy), B) po ciąży wcale nie tak stworzyć schudnąć, bo zmienia się cała gospodarka hormonalna i karmienie piersią i diety i ćwiczenia czasem nie dają oczekiwanych rezultatów, wiec zachcianki spełniać ale bez przesady. Wątpię, żeby dziecku były potrzebne tony cukrów wszelkiej maści :P Ja przytyłam 23 kilo w ciąży. ... zachodząc teraz, miałam aż 10 więcej niż przed pierwszą ciąża... no także tego. Co do zachcianek. Wsunelam całe opakowanie koreczkow śledziowych ;D czuje się spelniona
  6. Ja mimo, że jestem w trzeciej ciąży to tez jestem jakaś taka nie wiem... zaskoczona? Ze tam ktoś jest i rośnie. ... Każda ciąża jest inna.. :) choć mnie w pierwszej odrzucalo od mieska i teraz tak samo, ale np słodycze. .. wtedy mogłam jeść tonami a teraz nie za bardzo :)
  7. Witajcie "stare" ciężarówki i nowe :) Ja cały czas leżę i juz nie wiem co mam ze sobą robic :/ oglądanie seriali juz mnie nie jara, czytanie książek tez nie bo mi się rzygac od literek chce, jeść nie bardzo, śpię non stop, kręgosłup w dupe mi wchodzi za przeproszeniem... :) Mdłości mam słabe, największe miałam we wtorek jak moja mama mnie odwiedziła. Co na nią spojrzałam miałam odruch wymiotny ( kocham mamę, nie śmierdzi i jest wyjątkowo urodziwa :P ). Ogólnie co jest z zawartością mięsa jest be.. tak więc znów będzie pewnie kolo 30 t.c anemia ... ale to nic. Będę zarla hemofer to będzie git :P Gratuluję bijacych serduszek ! Ja wizytę będę mieć w poniedziałek lub wtorek wiec zobaczymy co się dzieje u naszej małej poczwarki :)
  8. Cześć dziewczyny. Nein - w pierwszej ciąży tez tak miałam, że nie było serduszka ani nawet zarodka do 7 tyg I 5 dnia... i w ostatni dzień się pokazał zarodek 7 mm i serduszko. Miejmy nadzieję, że i u Ciebie tak będzie. A co ze mną... w sobotę pojechałam o 6 rano do szpitala bo krwawiłam. Miałam robione badania, usg . Dostałam luteine dopochwowo i leżenie non stop. Tylko wstawać na siku. W sobotę serduszka nie było. .. Dziś mnie wypuścili. Krwawienia ustały i pokazało się serduszko. Wg lekarzy ciąża rozwija się prawidłowo.
  9. Ja miałam przrczucie. Dzwoniłam do lekarza , kazał leżeć i z jednej tabletki dupahastonu zwiększyć na 3 dziennie i odrazu wziąć trzy. Tak się cholernie martwię ze szok. :(
  10. Mam brązowe plamienia..... a raczej brązowy śluz. Tak myślałam.
  11. Ja jestem jakaś nie normalna. ... będę wam tu stekac codziennie. Od dziś nie bolą mnie W OGÓLE sutki a do wczoraj bolały tak, że nie mogłam się dotknąć. :( mdłości tez jakoś takich nie mam. Tylko troszkę ale nie są tak mocne jak były. .. nawet nie wiecie jak się boje :( A dopiero w pon na 19:15 mam wizytę. Posram się ze strachu do tego czasu :(
  12. Niestety nagły brak objawów to nie jest dobry znak... niestety już to raz przechodziłam. Boje się po prostu. Ja mam ciągle rozwolnienie. Co zjem to zaraz mi jeździ w brzuchu. Dostałam w końcu mdłości !
  13. Czuje się zmartwiona, dziś nie mam w ogóle mdłości mimo, że jeszcze nic nie jadłam. .. a codziennie miałam już od kiedy oczy otworzyłam. Nie jestem senna, tak jak w poprzednich dniach godzinę po wstaniu z łóżka. .. boże :( Strasznie się boje ze coś jest nie tak...
  14. Czuje się olana. Mdłości mam jak jestem głodna, zjem jest ok. Mogę się narzeczona jak świnie ale już po 5 min jestem znów glodna.
  15. Aal, a prywatnie gdybyś poszła? W końcu 150 zł zawsze się jakoś wyrzeźbione a obsługa zupełnie inna. Ja na NFZ tylko ze szkoły rodzenia korzystać będę i z badań krwi :P Spokojnie jak na wojnie ! W ogóle to cześć nowe ciężarówki!
  16. Miink tak jak mówiłam ! Pecherzyk na pewno pusty nie jest a i serduszko juz pewnie usłyszysz. My byliśmy w tą sobotę na weselu i siedzieliśmy do 1, później juz usiedzieć nie mogłam bo oczy same mi się zamykaly :P Dziś miałam szybkie usg czy cisza się rozwija. Się rozwija. Pecherzyk jest, ciałko zoltkowe jest i fasolka 0.24 cm jest. Czynności serca jeszcze nie widać, ale lekarz mówi ze powoli widzi na usg tętno. Za tydzień 22 sierpnia mam wizytę, się okaże co i jak ale mówi ze na 99% ciąża rozwija się prawidłowo i na następnej wizycie zakładamy kartę ciąży :) Mdli mnie tak ze ledwo żyje. Spać mogę non stop, sikam non stop ... ogólnie cudownie.:)
  17. Oj dziewczyny umieram normalnie.... Taka zgaga mnie obudziła, że mało pawia do łóżka nie puscilam :/ widzę, że teraz już od 6 tyg mam takie jazdy... z córką miałam zgaga od 21 tyg do 3 dni po porodzie. .. :/ najgorsze uczucie ever.
  18. Hej dziewczyny! Nie pisałam, bo po pierwsze od 7 rano do 18 nie ma mnie w domu, bo pracować przecież trzeba i dziecioka do przedszkola wozić i odbierać :) senności mam takie, że jak wracam do domu, położę moja kluske to padam na kanapie i budzę się rano. Zaczynają mi się mdłości poranne. Jakbym kaca miała, tak mnie ssie ze aż mi niedobrze, a jak przeocze te magiczne 20 min od wstania z łóżka do momentu posiłku to jest makabrycznie. Powoli mam wstręt do zapachów :) dziś smigamy na wesele a we wtorek wizyta juz u mojego lekarza, bo tamten to totalna porażka. MIINK - w pierwszej ciąży u mnie było podejrzenie pustego pęcherzyka. Leżałam w szpitalu z plamieniami i jednym jajnikiiem wielkości melona i codziennie miałam robione usg aby sprawdzić czy jest zarodek. Leżałam do 7 tyg i 3 dnia. Ostatni dzień to był aby stwierdzić czy jest zarodek czy czyszczą macice i co? Zarodek miał już 7 mm a wcześniej nie było go widać ani trochę na żadnym usg ! Także ciąża może być młodsza i zarodek może się idealnie chować jak moja mała.
  19. Ja ostatnio robilam dżem z malin i jeżyn i wczoraj stwierdziłam, że naleśniory to to o czym marze. No i wsunelam ich sporo... a potem myślałam, że zwrócę. Ale wytzrymalam! Nie zmarnowalam tych pysznosci heheheh Ogólnie juz mnie przy kichaniu czy kaszlu ciągnie w brzuchu, albo jak wstaję szybko z łóżka... Moja dzidzia dzisiaj od 7 nie śpi... zawsze w weekend tak jest. W tyg wstać do przedszkola nie może, a teraz 7 i ona wyspana i pełna sił na zabawę. :)
  20. Ja po porodzie 2 tyg byłam w szpitalu... ale niestety kluska była chora.
  21. Mojej dobrej koleżance podczas cc przecieli tetnice brzuszna, lekarze zorientowali się po 3 dniach jak juz miała kolor ściany i brzuch jak balon.... Miała 4 razy przetaczana krew i gdyby 10 min dłużej leżała to by zeszła. . Dziewczyny ja jako takich objawów nie mam. W pierwszej ciąży od 7 tyg mdlosci miałam. Teraz czasem mi niedobrze jak jestem głodna, sutki bolą i piersi spuchly, sikam dość często atak w miarę ok :)
  22. Dziewczyny, żeby było jasne - to moja trzecia ciąża. U tego lekarza byłam raz jeden jedyny, bo mój jst na urlopie. Wszyscy zachwalali wiec poszłam. .. i mam. Nie ważne. 16 sierpnia mój lekarz mnie przyjmie na usg tylko żeby zobaczyć czy serduszko bije, a 22 dokładne badania i tez usg :) Co do porodu, NEIN, to wiadome, że czujesz strach i obawę, ale powiem Ci jedno... nie słuchaj koleżanek, innych kobiet, nie szukaj historii w internecie.. no nie. Ja nie mogłam się doczekać porodu i ani chwilkę się przed nim nie bałam. Było to najwspanialsze przeżycie dla mnie. Miałam ciężki poród, jak każdy naprawdę cholernie bolesny ALE ! To nie jest ciągły ból. Pojawia się, znika... u Ciebie w Niemczech jest wszędzie dostępne znieczulenie ZZO wiec głową do gory :) Pomimo, że miałam nacięcie krocze ( nie boli i nie wiedziałam nawet kiedy) i sama popekalam w środku ze miałam 15 szwów w pochwie ( czego tez nie czulam), to po 2 dniach byłam spowrotem normalnie chodzacym, siedzącym i normalnie srającym ( za przeproszeniem ) człowiekiem :)
  23. Powiem Wam tak... nic nie wiem. Lekarz jedynie mnie straszył, że mam macie źle zbudowaną (pierwsze slysze) i ze przez to mogę poronić, że mam nadzerke której nigdy nie było i tez mogę poronic, że mam cytologia zrobić za 220 zł, że mam powiększony jajnik. A na zobaczenie kropka za wcześnie choć możliwe ze jest ale ręki uciąć sobie nie da. Wiec nie wiem nic prócz tego ze mnie całe 20 min straszył. Ani nic nie wytłumaczył ani nic... Jestem zła... a nawet wk****na. Nie tak powinna wyglądać pierwsza wizyta. Czekam na wizytę u mojego gina. Wraca 16 sierpnia wiec będę do niego walić drzwiami i oknami od 6 rano i niech mi wytłumaczy to wszystko. JesteM jednym słowem załamana i nawet mnie teraz ta ciąża nie cieszy, jak mam powiedziane ze wszystko jest źle. Co do porodu cc na żądanie to dla mnie głupota. Wygoda i nic więcej. Potem masę bólu po operacji i nic więcej. Nic dobrego dla dziecka. Jeśli jest wskazanie owszem, jeśli z własnego wyboru głupota. Ale każdy robi co chce. Ja rodziłam 21 godzin, parlam 1.5h i poród był z wieloma komplikacjami ale nigdy nie chciałabym mieć cesarki, bo mnie skurcze bolały... śmieszne to.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...