Magda.13

Megs ja na początku dawałam bebilon ale wydaje mi się ze to po nim nie chciała się załatwiać a teraz daje bebilon comfort na kolki i zaparcia.

Megs jak czytam to u nas tak samo jest. W czasie kolki małej lecą łzy i aż się dusi tak krzyczy :( w kombinezon tez nie cierpi się ubierać i nie mogę ani nóżki ani rączki włożyć w kombinezon tak się spina. Tak samo mamy z jedzeniem słyszę jak te mleczko do brzuszka idzie i cały czas jej się coś tam przelewa. Od paru dni taka marudna w dzień, śpi po 10-15 minut i się budzi. My kapiemy teraz codziennie, bo bardzo lubi się kąpać. My teraz stosujemy dwa razy dziennie espumisan a do reszty karmienia delicol. Nie wiem czy to te specyfiki ale od kiedy je daje to mała robi przynajmniej ze dwa razy kupki a tak robiła mi jedna dziennie albo czasem co drugi. A ja chyba dziś już okres dostałam pierwszy po porodzie :(

Hej dziewczyny. Wczoraj taka zadowolona byłam wykapalismy mała, zjadła i zasnęła. Ja szczęśliwa, że w końcu nie będzie kolki. Po godzinie obudziła się z takim krzykiem ze szok. Po godzinie krzyku dałam jej czopek paracetamolu i po kolejnej godzinie jej przeszło. Mam pytanie do was jak często kapiecie dzieci? I jak długo wasze dzieci śpią w nocy?? Renataki ja się kapalam w wannie normalnie juz 3,5 tygodnia po cessrce.

Agaa u nas jest tak samo przy każdej zmianie pampersa wyczekuje kupki, bo robi raz dziennie czasem nawet co drugi... A używamy mleka niby na zaparcia i kolki bebilon comfort a nie pomaga ani na jedno ani na drugie. Chyba zrezygnuje z tego mleka i zmienię na inne. Do tego strasznie śmierdzące baczki puszcza po tym mleku... Jakie możecie polecić mleko?

Megs a Ty jakie dajesz krople na kolke?

Ang można jednocześnie stosować delicol i espumisan??

Ang możemy sobie podać rękę ale u nas to już ponad dwa tygodnie trwa... Wrócilysmy wczoraj wieczorem ze szpitala. Małej zrobili wszystkie badania i krew i mocz wszystko ok poza krwinkami czerwonymi czyli mała musi żelazo przyjmować. Pani doktor stwierdziła, że to kolki. I poprostu są takie dzieci którym nie pomaga nic:( my stosowalismy juz Bobotic, sab simplex, espumisan, probiotyk, domowe sposoby żadne nie pomagają. Zastanawiam się właśnie czy jest sens jeszcze kupić ten delicol? Ogólnie to pani doktor powiedziała ze w szpitalu mają obowiązek trzymać dzieci 3 doby ale możemy wyjść na własne zadanie jak jej nic nie jest więc wyszlysmy bo chcieli nas przenieśc do sali z trójka dzieci infekcyjnych... Wrócilysmy do domu i się zaczęło. Znowu płacz w nieboglosy. Wytrzymalismy 3 godziny i ubralismy mała w samochód i pojezdzilismy 15 minut i do domu. Mała zasnęła i później w nocy się budziła dwa razy na jedzenie. A dziś już od rana to samo. Dziewczyny jestem mega zmęczona :( Moja mała płacze w dzień, w nocy, jest cały czas marudna, nie śpi po4-5 godzin a jak zaśnie to śpi po 15 minut :( jestem juz bezradna

Kruszka gratuluję. My z mala od wczoraj w szpitalu. Płakała wczoraj 5 godzin w domu i juz sama nie wiedziałam czy to od kolki, nie miała apetytu i nie chciała jeść. Pediatra kazała mi dać czapek paracetamolu ale nic to nie dało i kazała pojechać do szpitala. Na razie nic nie wiem, bo robią jej badania :( biedna malutka pod kroplowka leży :(

Megs to u mnie to samo. Dziś tez od 8 nie śpi i juz na rękach jej źle, denerwuje się i nie wiem o co jej chodzi, widzę ze zmęczona juz i nie może zasnąć. Usypia na 5-10 minut góra. Na spacerze ładnie śpi ale jak tylko do domu wracamy i ja rozbiore to nie śpi.

Kornelia juz pewnie w domu i nie ma na razie czasu pisać :) Ewelinchiech co u Ciebie?

Megs u nas to samo. Wszędzie się krzywda dzieje i płacze a na rękach zadowolona :) My też na spacery chodzimy codziennie nawet po 2-3 godziny i śpi ładnie. A w domu ostatnio to już nawet po 3-4 godziny potrafi nie spać i marudzić wszędzie jej źle. My dalej mamy kolki juz dwa tygodnie i to straszne :(

PeggiSu i od 21 do 4 bez karmienia? Jeju jak ja zazdroszczę u nas w nocy 3 razy karmienie, przewijanie i później usypianie przez godzinę półtorej :( Moja mała jeszcze nigdy nie przespala tak ciągiem 4 godziny

A ja się zastanawiam czy z moja mała jest wszystko ok, bo według danych na mleku to powinna jeść 6 razy dziennie po 120 ml to jest 720 ml a ona zjada po 60 ml maksymalnie 90 ale w sumie je częściej ale nie wychodzi aż 720 ml tylko jakieś 560-600. Zadko się zdaza żeby przespala 3 godziny. Ogólnie jest strasznie marudna ostatnio jak się obudzi zje przebiore ja to później usypia po 2-3 godziny...:( a ma dopiero miesiąc. Do tego na wieczór męczą ja te kolki i nic nie pomaga bo już dwa tygodnie :(

Nie mam nawet kiedy do was pisać moja mała ma takie kolki dalej ze masakra :((( U mnie jeszcze 5 kg do zrzucenia. Ale widzę, że ciężko będzie... Ja tez tak miałam, że już wkładki nosiłam a teraz znowu musze podpaski. 6.02 idę na wizytę kontrolna do ginekologa zobaczymy czy tam wszystko ok

Kornelia gratulacje ;)) ale super wymiary synka :) super, że dałaś radę urodzić sama. Dziewczyny a żeby iść z dzieckiem d okulisty to potrzebuję skierowanie od pediatry co ? Tylko ciekawe czy dostanę, bo mój pediatra nie jest za normalny... ostatnio trzy razy mu mówiłam, że małej ropieją i łzawią oczy a on na to nic... A już to trwa ponad półtorej tygodnia i przemywanie nic nie daje :(

Megs moja mała dostała od dziadków na święta leżaczek bujaczek z Tiny love, jak tylko mała tam wyglądam i włączę wibracje to płacze ale jak pisze Eszel to zależy od dziecka. Ogólnie to ten leżaczek kosztował 450 zł. Ja osobiście nie kupiłabym go za tyle kasy. U nas po zmianie mleka i regularnym stosowaniu niemieckich kropelek na kolke do każdego mleka dwa dni jest spokój z kolkami. Ale to jeszcze pewnie może wrócić ale mam nadzieje ze juz nie... Ostatnio byłam u pediatry, bo małej strasznie ropieja oczy i lzawia. olal sprawę i kazał tylko woda przemywac. Przemywalam woda i rumiankiem ale oczka dalej zaropiale i łzy same jej lecą. Jest marudna tez i się zastanawiam czy to może nie od tego. Ogólnie to nsczytalam się w internecie ze ropienie i lzawienie oczu jest niebezpieczne dla takiego dziecka. Chyba w poniedziałek pójdziemy prywatnie do innego pediatry.

Kornelia czekamy na wieści ;) Powodzenia! :)

PeggiSu to właśnie takie rureczki w aptece je kupiliśmy nazywają się windi. Pomogło, mała zrobiła kupkę ale znowu jest to samo. Teraz dopiero usnela po czterogodzinnym płaczu :( ja to jestem załamana, bo za godzinę karmienie i pewnie znowu to samo będzie :( tak ma po każdym karmieniu...

Dziewczyny juz byłam tak zdesperowana mała tak wrzeszczala aż się dusila i pojechaliśmy do pediatry a on wogole potraktował mnie jak jakaś wariatke a widział przy nim jak mi się dziecko dusilo z płaczu... W końcu Wyczytałam w internecie o windy na kolki i od razu jak ręką odjal zrobiła kupkę i śpi. Dzwoniłam do pediatry innego prywatnie i poleciła zmianę mleka na bebilon comfort pro expert to mleko na kolki i zaparcia. Mam nadzieje, ze to coś pomoże... Biedna taka jest :((

Powiem wam, że jak widzę jak się męczy to straszne to jest :( wczoraj już płakałam razem z nią, bo aż się dusila od tego płaczu :( Moja mała nie lubi się ubierać w kombinezon i płacze wiec nie wyobrażam sobie jeszcze w taki krzyk ja męczyć z ubieraniem. My używaliśmy mleka bebilon 1 a wczoraj kupiłam w aptece bebilon pepti 1 dha zobaczymy może zmiana mleka pomoże?

Dziewczyny moja mała od trzech dni ma takie kolki, że masakra i nic nie pomaga :( zmieniłam mleko, dawałam niemieckie kropelki, Bobotic, masowanie brzuszka, ciepła pieluszka, suszarka... :( zaczyna się o 18 i trwa do 1-2. Tak płacze, że aż się krztusi. Juz wczoraj to mieliśmy taki kryzys, że chcieliśmy jechać na pogotowie ale w końcu jej przeszło.

U nas jest to samo tylko my juz jesteśmy tylko na butelce, bo niestety pokarm zanikl mi całkiem i mała nie przybierala na wadze. Niby na mleku jest napisane, ze powinna jeść 7 razy dziennie po 90-120 ml a moja mała je po 30,60 rzadko kiedy 90 ml i je tak co półtorej- dwie godziny... A noce są najgorsze, bo jak się obudzi na jedzenie to usypia po dwie godziny pospi godzinę dwie i znowu to samo :( Dziewczyny czy jak karmie mm to powinnam ja dopajac woda??

Megs niestety musi wypisać te zaświadczenie do becikowego lekarz do którego chodzilas. Tez miałam nadzieję, że może to zrobić polozna ale niestety nie. A moja mała w nocy budzi się po 4 razy na karmienie i wcale dużo nie je a później bardzo długo usypia :( ja juz chodzę jak zombie

Moja mała tez miała sucha skórę ale smakowałam mustela i jest już super :)

Renataki ja też kładę mała to na jednym boku to na drugim albo na brzuszku choć polozna właśnie mnie ostatnio ochrzanila, że nie można kłaść dziecka na boku tylko na plecach. Ale jak kładę ja na plecy to ona i tak się układa na bok, bo widać tak jej wygodnie. Co do karmienia to u nas to samo co 3 godziny to już max, nigdy dłużej nie pospala. Do tego jak ja nakarmie to usypia po 2 godziny nigdy od razu... My mamy poduszkę klin zwykła z allegro i sprawdza się świetnie :) Jaka zima zawitała mróz taki, że szok :/ u nas minus 22