
Magda.13
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Magda.13
-
Megs kurczę al musiałaś się wystraszyć a mały... Teraz to takie ruchliwe te nasze dzieci. Mojej też nie można zostawić nawet na chwilę samej bo zaraz się przekręca na brzuch a w lezaczku podnosi pupę do góry i też się kręci. Peggisu teraz ta pogoda taka zdradliwa właśnie. Moja dziś właśnie też parę razy kaszlala i boję się żeby coś nie wyszło. Kornelia ja tak właśnie wczoraj miałam poszłam na spacer z małą jeszcze w gondoli i to spory kawałek tak gdzieś ze 4 km i dzwoniłam po mojego M żeby po nas przyjechał tak się mała rozpłakała a wiatr wiał mocny i nie chciałam jej na rękach nieść. Dziś już był spacer w spacerówce i bardzo jej się podobało bo wszystko widziala ;) U nas naruszenia ciąg dalszy... Dopiero zasnęła
-
Cześć dziewczyny. Mi się wydaje , ze moja Zosia to ma jeden wielki skok rozwojowy, bo ciągle jest marudna i płacząca. Nic kompletnie jej nie interesuje dłużej niż na 10 minut. Zasypianie to jakiś koszmar, niby jest mocno zmęczona ale nie może zasnąć i płacze. Wczoraj po kapaniu zasnęła o 19 obudziła się o 20 i do 23 masakra... Mleka pije zaledwie 3-4 razy dziennie po 120 ml (z jedna butelka podchodzę do niej z 3-4 razy, zagaduje , śpiewam ...) Do tego zje deserek lub obiadek i pije soczki albo wodę. Już sama nie wiem co jej jest. Czy poprostu jest taka maruda czy może coś jej jest innego :( Magdanga ja zdałam za trzecim razem i też pierwsze dwa oblalam przez nerwy. Na ten trzeci egzamin wzięłam leki ziołowe uspokajające :P Renataki jak tam Lilka?
-
Renataki współczuję :( oby Lilka szybko doszła do siebie. U nas niekapek sprawdza się super. Mała sama pije i chętnie. Mamy z Nuka. Zosia bardzo lubi soczki ale tylko z hippa innych nie chce pić wcale. U nas noce były fajne ale ostatnio się pogorszyło.
-
Moja jeździ z tyłu ale właśnie mamy już problem, bo tak to zawsze spała w samochodzie a teraz już nie i jak siedzi sama to zaraz płacze. W kubełku też mogę ją z przodu wozić ???
-
Magdalenga powodzenia i będzie dobrze ;) ja swoją drogą to nie wyobrażam sobie nie mieć samochodu i prawa jazdy. Nawet z małą do lekarza ciężko by było się wybrać. Megs możemy sobie podać rękę . Mała marudna , mleka nie chce praktycznie wcale. Tylko na noc zjada i w nocy to ładnie. W gondoli tak samo jak śpi to ok ale tylko się obudzi to odrazu już płacz i proboje wstawać albo się kręci. U nas zębów dalej nie widać a marudna taka że ojej.... Noce już były spoko , jak zasnęła o 20 to budziła się dopiero o 4 na jedzenie a teraz wieczorne zasypianie to jakaś tragedia ciągły płacz i w nocy budzi się i płacze, kręci, nie może miejsca znaleźć. Renataki moja też po szczepieniach goraczkuje więc zaraz po szczepieniu jej daje przeciwbólowy i co 5 godzin tak z trzy , cztery razy.
-
Dziewczyny pomóżcie, bo już sama nie wiem o co chodzi... Mała od tygodnia przed każdym spaniam marudzi a później płacze, wieczorem nawet po 2 godziny daje koncert aż w końcu ze zmęczenia zasypia. W nocy się kręci ciągle, budzi się z płaczem. Dziś przez cały dzień zjadla tylko 60 ml mleka, ogólnie widzę że ma jakiś problem z tym mlekiem. Kaszki je, słoiczki z obiadkami i deserami też, wodę pije, soczki też.
-
Renataki my też mieszkamy na poddaszu i dzisiejsza noc mała spała w body z krótkim rękawem i gołe nogi nawet bez skarpetek bo tak ciepło w domu. Przykryta była kocykiem i też ciągle się rozkopywala. Ale była cieplutka to mam nadzieję, że nic jej nie będzie. Dziś byłyśmy na spacerze to tak się opalilam tam gdzie miałam ręce odkryte i dekolt aż mnie piecze. Mała miałam body na długi rękaw i legginsy i było jej za gorąco bo była lekko spocona. Chyba zaczniemy ubierać krótki rękaw. Zosia bardzo lubi wszelkiego rodzaju deserki i zjada caly słoik ale jeśli chodzi o obiadki to jakoś nie bardzo jej smakują.
-
Ang ja też jestem taka panikara i boję się tak rozebrać. Kurcze 4 dni a moja właśnie już dziś 4 dzień dostaje albo paracetamol w czopku albo ibuprofen w syropie. Jest ostatnio nie do życia. Od 6 rano do 22 tylko poplakuje albo narudzi ;(
-
Peggisu śliczna Matylda ;) ja jak bym swoją tak rozebrała to by chyba odrazu była chora.... A swoją drogą zazdroszczę, że polezy i się pobawi sama bo moja to nie bardzo. 5 minut i koniec. Renataki śliczna Lilka i je pięknie kaszke
-
Renataki miałam ten sam problem z chrzestnym. I mam chrzestnego bez bierzmowania ;) poszłam do księdza powiedziałam, że mój chrzestny przebywa aktualnie za granicą i nie ma jak przyjść po zaświadczenie więc wysłał mnie i dałam dla księdza "ofiarę" i zaświadczenie wystawił ;) U nas też zęby dokuczają bardzo ... Mała pcha wszystko do buzi, ślini się i przez całe dnie jest taka maruuuuuudna i placzliwa że szok. Na dziąsła miałam anaftin, dentosept a mini i nie pomagało. Teraz kupiłam dentinox i w sumie też nie widzę jakiejs poprawy. Dzisiaj nawet nie chce jeść ani z butelki ani z łyżeczki :( Swoją drogą powiedzcie mi przez jaki czas mogę dawać małej przeciwbolowe czopki lub syrop ? Bo od trzech dni bez nich na noc nawet nie zaśnie. U nas dziś piękna pogoda i idziemy niedługo na spacer długi. Dziś już przesiadamy się do spacerówki, bo mała nie chce leżeć w gondoli.
-
Cześć mamusie ;) U nas po chrzcinach, małą w kościele była grzeczna, spala prawie całą mszę. Tylko jestem strasznie zmęczona, cały tydzień sprzątanie, gotowanie bo robiliśmy w domu na 19 osób. Dziś u nas jakiś kiepski dzień, mała strasznie marudzila i płakała dzis, kiepsko z jedzeniem dopiero na wieczór zjadła tak na prawdę, ma problem z zasypianiem. I zauważyłam, że strasznie pcha rączki do budzi i gryzie smoka ale tylko z prawej strony jakby na górze tyle że nic tam nie widać... A tak z innej beczki jak jest teraz tak ciepło na dworzu to jak ubieracie swoje maluchy ? Ja to po tym szpitalu jestem tak przewrażliwiona, że boję się żebym nie zachorowala znowu.
-
To i ja się dołączę ;) Zosia śpi od dwóch dni od 8 do 4-5 bez karmienia :))
-
Renataki pierwszy ząbek bez objawów super ;)) U nas mała od dwóch dni bardzo dużo śpi w dzień aż zaczęłam się zastanawiać czy wszystko ok z nią...? Ale ma apetyt, humor w miarę to chyba nic jej nie jest. Za to wieczorem męczą ja dziąsła, pcha wszystko do buzi i ślini się strasznie, w nocy budzi się z płaczem...
-
Agaaa i jak nocka u Ciebie? Bo u mnie mała często się budzila z płaczem w nocy i też właśnie nie wiem co jej było... Dziś wstała o 6 ale bez humoru i teraz robi sobie chwilową drzemkę
-
Renataki a za każdym razem dosypujesz kaszki? Megs u mnie w nocy zjadła ze 100 ml na śpiocha a dziś rano tylko 90ml i to też musiałam ją zagadywac róże rzeczy wymyślać masakra już nie wiem co jej jest
-
Moja mała ma jakiś zegarek , bo codziennie 6-6:10 wstaje. I tak jak u Ciebie Megs drzemki co 3 godziny chociaż krótkie bo nie można jej niczym zabawić. Renataki gdzie się podziewasz? I Ty Kornelia? ;))
-
Megs no u nas to już dziś wyjątkowo masakra. Zjadła przez cały dzień 120 ml i to z wielkim płaczem... Kaszkę wcina chętnie, słoiczki też, pije soczki a mleka nie ma opcji. Teraz właśnie wypiła 120 ml mleka ale zagęszczone dwoma łyżkami kaszy. Nie wiem czy jej nie smakuje te mleko czy o co chodzi? A tak się pręży, wygina, steka i wystawia język odrazu że nie chce. U nas pogoda wczoraj piękna a dziś już bardzo brzydko i zimno.
-
Maszkaron miałam zmienić mleko na Nutramigen ale ona nie chce go pic, bo wymiotuje. Więc zostaliśmy przy starym mleku hipp. Nie mam pojęcia co jej się stało, że nie chce mleka. Wszystko co z łyżeczki zjada super, soczki z butelki pije a przy mleku to się pręży i robi się czerwona, zaczyna płakać. Poziom marudnosci przez ostatnie dni to chyba jest na najwyższym poziomie. Nic jej nie pasuje. Nawet noszenie na rękach. W nocy budzi się z płaczem ...
-
Megs nie dawno zrobiłam jej kaszkę, bo mleka nie chciała i zjadla cała miseczkę. Zasnęła i budzi się co chwila z płaczem, biorę ja na ręce i się uspokaja i tak w kółko...
-
Dziewczyny pomocy ! Moja mała od kilku dni nie ma apetytu za bardzo. Jak daje jej butelkę to robi się czerwona na buzi, kopię nóżkami i steka... Zje jak jest bardzo głodna z 60 ml. Dodam, że strasznie się ślini i pcha wszystko do buzi i jest strasznie marudna . Nie wiem czy to może od ząbków? Ale nie widzę tak żeby coś się w buzi działo...
-
Magada widocznie w każdej przychodni jest inaczej... U nas umawiają sami na konkretny termin i jak nie przyjdziesz to wypada powiedzieć ;)
-
Renataki współczuję sytuacji ze swoim :( to on pojechał do de a Ty z malutka zostajesz w Polsce czy wrócisz tam jeszcze?? Tak, lekarz mi przepisał ten Nutramigen Lgg tylko mam problem, bo mała nie chce go wcale pić... Jak już się da oszukać i łyka się napije to wymiotuje :( pepti też nie chce pić, a skórę ma coraz gorsza ... U nas dziś ( w zasadzie to już wczoraj :P) była piękna pogoda i byłyśmy na długim spacerze. Megs u nas od kilku dni to samo, marudzenie, marudzenie.... I najlepiej na rączkach tylko a po chwili i na rękach się nudzi. Najlepsza zabawa mojej córki to ciąganie matki za włosy ;))
-
Hej hej ;) Jak tam u was? U nas pogoda dziś tragiczna, deszcz pada, zimno, ponuro... A głowa mnie boli strasznie. Do tego Zosia po wczorajszym szczepieniu gorączka i marudna , śpi po 10 minut i tylko na rączki a i na rączkach po chwili się nie podoba. Czy wasze maluchy też już się tak pociągają do siadania? Bo moja to już bardzo długo głowę podnosi i trzyma i tak się denerwuje, ze chce usiąść.
-
My dziś po szczepieniu. Teraz mała ma gorączkę i marudzi. No i tak jak myslalam dostała Zosia Nutramigen. Jeju jak te mleko śmierdzi ;((( A co do spania to od 4,5 miesiąca śpimy razem i uwielbiam to ;)) najpiękniejszy jest uśmiech z rana ;) Może będę tego żałować później ale nie chce żeby spała sama w łóżeczku ;) jeszcze nie teraz.
-
Hej kochane koleżanki ;) U nas pogoda taka sobie raz słonko a raz chmurki ale chyba czas zacząć wychodzić chociaż po parę minut na spacer z małą. Chociaż powiem wam, że ostatnio znowu zaczęła co jakiś tam czas charczec i kaszle ale tak powiedzmy z dwa razy w ciągu dnia i nie wiem czy znaczyna się znowu choroba czy może tak poprostu coś sobie odkaszluje. Agaaa współczuję Ci, bo sama wiem co to znaczy, że dziecko ciągle chore...:( Najgorsze, że oni się tak męczą bidulki. Wczoraj mała dostała pierwszy raz jabłuszka ze słoiczka i powiem wam, że bardzo jej smakowały bo zjadła prawie pół słoika i chyba właśnie za dużo, bo wieczorem płakała i bolał ja brzuszek. Ewelina współczuję Ci tej sytuacji z Kajtkiem ale może faktycznie będzie wam lepiej skoro i tak nie masz z niego żadnego pożytku. I co powiedzieli teściowie będziesz mogła zostać ?