Magda.13

kurcze zjadło mi posta... Maszkaron na mnie akurat patrzyła

Maszkaron na mnie akurat patrzyła

U nas jakoś żaden bebilon się nie sprawdził. Zwykły, comfort i pepti mielismy. Pepti strasznie śmierdzi i moja mała akurat go nie chciała wcale. Strasznie płakała po nim. Ale każdemu dziecku co innego pasuje ;)

A to moja Zosia :)

Ang u nas po Babilonie comfort były straszne zaparcia i kolki a niby jest to mleko na zaparci i kolki. U nas sprawdziło się mleko hipp bio combiotik. używamy go już ponad dwa miesiace i jest ok. Kupki ładne, kolki miała po nim już sporadycznie nie tak jak wcześniej. A my w piątek byłyśmy u pediatry, bo małej wyszły straszne plamy na zgięciach nóżek i okazało się, że to niby alergia pokarmowa? Dziwne to trochę... ogólnie to mamy beznadziejnego pediatrę i tak naprawdę nie pomógł nam za wiele. Powiedział tylko że alergia pokarmowa i dał maść z hydrokortyzolem. Dołączyłam zdjęcie to zerknijcie. U nas po 3 miesiącu zmieniło się tylko to, że mała prawie w dzien nie śpi,tylko 3 drzemki po 15 minut

Peggisu z tymi kolkami to u nas tak samo juz dawno bardzo nie było i wróciły a już miałam nadzieję, że będzie po, bo minęły te niby magiczne 3 miesiące... U nas dodatkowo to chyba zaczyna się ząbkowanie. Mała marudzi, pcha wszystko do buzi rączki, pieluche, slini się niemiłosiernie, w dzień ma tylko krótkie drzemki po kilka minut i do tego juz od trzech dni ma jakby rozwolnienie co niby jest normalnym objawem ząbkowania. Co do facetów to współczuję Wam serio :( mój na szczęście Bardzo się angażuje w opiekę. Ja co drugi weekend chodzę na studia (zachciało mi się...ech) i on wtedy siedzi cała sobotę i niedzielę z mala. W tygodniu jak pracuje to tez trochę mi pomoże, ponosi ja, nakarmi i kąpie sam mała codziennie :) także w tej kwestii nie mogę narzekać na niego. Kornelia współczuję Ci strasznie, że nie masz nawet biedna jak się wyspać jak mały nie bardzo śpi ani w dzień ani w nocy :( U nas tez pogoda beznadziejna juz od dwóch dni i nie byłyśmy na spacerze juz drugi dzień. Gdzie ta wiosna....?:(

Hej mamusie :) dawno mnie tu nie było ale jakoś ostatnio czasu brak. Jeździmy na rehabilitację w związku z tym napięciem i asymetria do tego trzy razy dziennie w domu same ćwiczymy i jest znaczna poprawa :) w poniedziałek minęło nam 3 miesiące a wczoraj mała miała taką kolke, że płakałam razem z nią masakra a myślałam, że już przeszło bo bardzo dawno nie było... Ja kremu używam z musteli do pupki. Ogólnie wszystkich kosmetyków używam z musteli. Zosia zasypia około 21 później karmienie o 3 i o 6:30 juz nie śpi :) później ma drzemkę kolo 8. ogólnie to juz bardzo mało śpi, na spacerze się rozgląda i dopiero gdzieś po pół godziny zasypia.

PeggiSu u mnie jak tak dalej będzie to zostanę łysa... Nigdy mi tak włosy nie wypadały jak teraz ;( można coś z tym zrobić? Renataki mam ten sam problem mała śpi tylko u mnie na rękach jak ja odkładam to się budzi, wózek działal u nas tylko przez jakiś czas teraz już tylko ręce... U nas wieczorne usypianie to koszmar. Kąpiel zawsze o 19 później butelka i widzę po niej, że zmęczona a dopiero usypia o 22-23 :(

Kornelia strasznie Ci współczuję...:( To musi być straszne co przechodzicie. Nasza mała tylko kilka razy tak mocno wymiotowala i to było straszne a u Ciebie tak cały czas to dopiero musi być straszne...

Cześć dziewczyny. Dawno nic nie pisałam bo ciągle coś się dzieje ale czytam was na bieżąco. Tydzień temu w końcu byłyśmy na pierwszym szczepieniu i mała strasznie źle to przyjęła. Gorączka, nóżka spuchnieta i czerwona była, strasznie placzliwa przez 3 dni. Do tego na wizycie pediatra stwierdził, że mała jest za bardzo napięta w kończynach górnych i dał nam skierowanie do poradni rehabilitacyjnej. Oczywiście na fundusz czas oczekiwania na wizytę to pół roku... Poszliśmy prywatnie i tak jak przypuszczał pediatra mała jest za bardzo napięta i do tego układa się asymetrycznie na prawą stronę. Musimy chodzić teraz na rehabilitacje z mala i to oczywiście też prywatnie. Podobno te napięcie mięśniowe może boleć od tego dzieci płaczą i słabo śpią. U nas kolki juz tylko sporadycznie się pojawiają. Jest dużo lepiej. Mała ma swoje stałe pory drzemek, w nocy śpi ładnie tylko dalej co 3 godziny budzi się na karmienie. Zaraz ma 3 miesiące i miałam nadzieję, że te przerwy między kamieniami trochę się wydłuża ale się nie zapowiada... U nas od tygodnia pogoda fatalna i juz 5 dni nie byłyśmy na spacerze :( Gdzie ta wiosna?

Klodi na jaki film idziecie? :) Ja dziś byłam na ciemniejszej stronie greya z koleżanką a tatuś został w domu z córką :) Dziewczyny ja też nie wiem już co jest mojej małej. Płacze w dzień, płacze wieczorem. Dziś to całkiem tragedia ma tak ochrypniete gardło, że ach piszczy. Tak mi jej szkoda, bo już nie wiem co jej jest. Śpi po 15 minut w dzień. Strasznie pcha piąstki do buzi, tak jakby jeździ tymi piastkami po górnej wiedzę i się slini mocno ale wątpię żeby to były zęby w 9 tygodniu...

Megs ja też nie prasuje, bo doba musiałaby mieć z 40 godzin... W poniedziałek byłam u ginekologa to wszystko jest ok ale na Usg zobaczył, że jeszcze wszystko świeże i nie jest zagojone do końca. Ale dostałam zielone światło na ćwiczenia :) tylko kiedy.... Dziewczyny zauważyłam, że moja mała ma jakiś straszny problem z zasypianiem. Nim usnie to z godzinę czasem nawet dłużej płacze ale tak strasznie, że aż się dusi... Nie idzie jej uspokoić ani na rękach, w wózku, nic kompletnie. Jedyny sposób to wsadzamy ja w kombinezon i nakładamy czapkę i ona od razu się uspokaja. Próbowałam ja spowijac w kocyk czy pieluche alr wtedy się nie uspokaja. Jak myślicie czy jest sens zakupić otulacz? Wczoraj byliśmy u pediatry z katarem małej ale na szczęście wszystko ok. Wspomniałam o tym, że bardzo mocno się slini i pcha piątki do buzi cały czas i tak jakby jeździ tymi piastkami po górnych dziaslach to pani doktor stwierdziła, że wszystko możliwe ze bolą ja dziąsła. Ale ona wczoraj skończyła dopiero 8 tygodni....

Kornelia o tydzień tylko przesuneli ale ja już drugi raz przesuwam. Juz dwa tygodnie temu powinna być zaszczepiona.

Powiem wam, że ja też się bałam właśnie tego, że zostanę ze wszystkim sama, bo mój się odgrazal, że przy dziecku mi nie pomoże, bo będzie się bał. Jak tylko mała się urodziła to robi przy niej prawie wszystko ( prawie, bo jedyna rzecz jakiej nie zrobi to przewijanie ) a tak to ja nosi, na spacer pójdzie, przebiera w nowe ciuszki, karmi butla, kapanie to tylko on od początku do końca. Moja mała dziś katarek dostała i kaszelek idziemy do lekarza. Jutro szczepienie jak zadzwoniłam do przychodni i powiedziałam, że mała chora to polozna do mnie to nic Zaszczepić można aż mnie zatkało... Powiedziałam, że się nie zgadzam i żeby przełożyć to z wielką łaska mi przełożyła.

Moja jest tylko na butelce a w nocy wstaje co trzy godziny, bo ona taki niejadek, że zje mało i za trzy godziny się budzi, bo głodna

U nas dziś masakra... Spanie po 15 minut i cały czas marudna i płacze. Juz nie wiem co jej jest. Wszędzie źle, na rękach, w łóżeczku, w leżaczku nic jej nie pasuje

Kornelia ja teraz mówię tak samo, że nigdy więcej żadnych dzieci. Ja po dwóch miesiącach mam tak dość, że wątpię żebym chciała jeszcze kiedyś. Do tego ciąża większość w szpitalu albo w domu leżenie. Juz chyba nie chce drugi raz tego przechodzić. Jeszcze teraz martwi mnie ta rana po cc. Od dwóch dni brzuch mnie boli tak bardzo jak bym była tydzień po cc i szew mi wyszedł ten wewnętrzny

Kornelia my też planujemy chrzcic dopiero latem. Koleżanki po cessrce. Zauważyłam dziś, że wyszedł mi na wierzch jeden szew wewnętrzny - miałyscie tak???

Ja zadzwoniłam do ośrodka, że mała ma katar i żeby mi odroczyli szczepienie to nie chcieli to powiedziałam, że do tego mała ma straszne kolki i nie chce jej większego stresu dokładać to niechętnie ale przełożyli o dwa tygodnie. Moja mała jak jest głodna mocno to płacze tak ze jak juz zrobię butelkę i chce jej dać to nawet jej nie chce i dalej płacze. U nas sprawdza się tylko usypianie w wózku ze smokiem i pielucha.

Renataki u nas tak samo jak mała do łóżeczka kładę to krzyk i nie ma opcji spania a jak kładę ja do siebie do łóżka do śpi. W ogóle to łóżeczko u nas nie przydatne. W dzień zasypia tylko w wózku ze smokiem i pieluszka a w nocy śpi ze mną. Jakieś uczulenie ma na łóżeczko, bo jak tylko ja tam wkładam to płacze. U nas 5 dni bez kolki i znowu dziś wróciło :( po tym jak przez 4 tygodnie były codziennie kolki i 5 dni nie było to miałam nadzieję, że już mamy to za sobą :( Ja do ginekologa idę w poniedziałek to będzie 8 tygodni

U nas tez juz 4 dni bez kolek. Mam nadzieje, ze juz nie wróca. Ale mała ostatnio marudna w dzień, na wieczór tez marudzi i nawet płacze. Dziś z 30 minut płakała ze nie mogłam jej utulic ale w końcu przeszło. Ale to już na szczęście nie taki płacz jak w czasie kolki.

U nas dwa dni bez kolek. Nie wiem czy to zmiana mleka pomogła i espumisan czy poprostu zbieg okoliczności, że akurat miało nie być. A ja zapalenie oskrzeli i antybiotyk :( tak się boje żeby małej nie zarazić... Moja mała to nawet pół godziny nie polezy spokojnie. Cały czas potrzebuje uwagi. Najlepiej na rękach jej. Sama też nie usnie tylko trzeba ja nosić albo bujać w wózku. Nie mogę zrobić w domu nic. Jak tylko ja na chwilę zostawię to płacz...

Mama dwóch bobasow przed tym mlekiem co mamy teraz kupowałam właśnie bebilon pepti 1 dha ale mała nie za bardzo chciała go pić, strasznie ulewala i było po nim jeszcze gorzej. Po każdym karmieniu miała kolke czy to dzień czy noc... Kupiłam dziś hipp bio combotik spróbujemy może coś pomoże zmiana mleka

Dziewczyny juz nie wiem co robić :(( mała od dwóch godzin się tak drze, że nic nie pomaga. G... Dają te wszystkie specyfiki na kolke. Delicol, sab, espumisan, Bobotic, rurki windi kompletnie nic na nią nie działa... Mleko na kolki i zaparcia to samo bez sensu... :( juz nie wiem jak jej pomóc. I to codziennie od 4 tygodnie

Moja tez była grzeczna a teraz spokojnie nie polezy nawet 5 minut... Na rękach źle, w łóżeczku źle, w wózku źle i non stop marudna. Może to skok rozwojowy? Tylko w wózku na dworzu śpi. Dziś już dwa razy byłyśmy na dworzu. Nie jestem w stanie w domu kompletnie nic zrobić. Nawet jak do łazienki chce wyjść na moment to krzyk