Skocz do zawartości
Forum

poprostuaga

Użytkownik
  • Postów

    16
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez poprostuaga

  1. Ja robiłam depilację bikini woskiem u kosmetyczki dwa tygodnie temu i przyznaję, że bolało mnie o wiele bardziej niż przed ciążą. Chociaż pewnie dlatego, że miałam sporą przerwę, bo długo przyjmowałam luteinę dopochwowo, do tego czopki i co rusz jakieś globulki na infekcje, więc darowałam sobie już wizyty u kosmetyczki.
  2. Miśka1990 u mnie waga malutkiej w 34 tygodniu to niecałe 2200, więc podobnie jak u Ciebie. Lekarz powiedział, że dobrze by było, jakby jeszcze pół kilo przytyła przed porodem. Dziewczyny, zlitujcie się z tymi sernikami.... Dla mnie przy cukrzycy ciążowej zjedzenie kilku śliwek do posiłku jest jak święto. Zaraz po zjedzeniu myślę o tym, kiedy kolejny będę mogła zjeść...
  3. Mi przed zabiegiem ginekologicznym pielęgniarka robiła pierwszą w życiu lewatywę i pamiętam, że byłam przerażona, że już w trakcie jej robienia wszystko ze mnie wylatuje. Okazało się jednak, że to pielęgniarka się zagapiła i polała mi nogę tym płynem. A co do odczucia, to wiadomo, że nie jest zbyt przyjemne, ale według mnie nie gorsze niż biegunka.
  4. Też miałam czekać 2 tygodnie na łóżeczko, a przyszło po 5. Także chyba lepiej zamówić wcześniej, żeby się potem nie denerwować niepotrzebnie. Akurat dobrze trafiłam, bo sprzedawca w ramach przeprosin wysłał mi gratis pościel do wózka, więc nawet się ucieszyłam.
  5. Dziewczyny, mam do Was konkretne pytanie. Część z Was pisała o tym, że robi zakupy w Aptece Gemini. Orientujecie się może, czy ceny w aptece stacjonarnej są takie same jak przez internet? Bo wiem, że w niektórych aptekach się różnią i są to spore różnice. Z góry dzięki za odpowiedź.
  6. AgaMi, a może po prostu to taki kaszel na tle nerwowym? Mnie kiedyś męczył taki przez prawie dwa miesiące wakacji, miałam zrobionych mnóstwo badań, z których nic nie wynikało, a na koniec okazało się, że kiedy minął stres, to i kaszel zniknął z dnia na dzień. Może zamiast kolejnego syropu spróbuj czegoś, co by Cię uspokoiło? Melisa, czekolada? A tak swoją drogą to tymi swoimi laleczkami, króliczkami i innymi pięknymi rzeczami, które potraficie uszyć wpędzacie mnie w kompleksy. Wcześniej byłam z siebie zadowolona, jak udało mi się guzik prosto przyszyć, a jak widzę, jakie cudeńka robicie, to stwierdzam, że jestem beznadziejną krawcową.
  7. Mam poduszkę typu C i korzystam z niej od kilku miesięcy przy leżeniu na kanapie. Wkładam ją pod głowę i między kolana, ale nie podtrzymuję nią brzucha, po prostu zastępuje mi jaśki. Myślę, że to wynika z kształtu brzucha, mój nie jest mocno wystający, raczej rozchodzący się na boki i nie potrzebuje podpierania. Ze snem w nocy rzadko mam problemy, więc w nocy wcale jej nie używam. W moim przypadku obyłoby się bez tej poduchy (przynajmniej na razie), ale każda z nas ma inny kształt brzucha i dla kogoś innego może być wybawieniem. Link do szkoły rodzenia on-line: https://www.bebiprogram.pl/zdrowie-mamy/szkola-rodzenia
  8. Mam poduszkę typu C i korzystam z niej od kilku miesięcy przy leżeniu na kanapie. Wkładam ją pod głowę i między kolana, ale nie podtrzymuję nią brzucha, po prostu zastępuje mi jaśki. Myślę, że to wynika z kształtu brzucha, mój nie jest mocno wystający, raczej rozchodzący się na boki i nie potrzebuje podpierania. Ze snem w nocy rzadko mam problemy, więc w nocy wcale jej nie używam. W moim przypadku obyłoby się bez tej poduchy (przynajmniej na razie), ale każda z nas ma inny kształt brzucha i dla kogoś innego może być wybawieniem. Link do szkoły rodzenia on-line: https://www.bebiprogram.pl/zdrowie-mamy/szkola-rodzenia
  9. No tak, to szkoła rodzenia odpada. A to może jakieś dekoracje do pokoju dziecka? Znalezione w internecie: http://www.trojaczki.com.pl/2015/01/10-dekoracji-do-pokoju-dziecka-diy.html Może akurat coś Ci się spodoba i uda się to zrobić na leżąco? Ja uczyłam się jeszcze angielskiego i słuchałam audiobooków, ale dość szybko mi się to znudziło.
  10. Mamuśka2 kilka postów temu pisałam, co robię leżąc, więc nie będę się powtarzać, ale jeśli to pierwsze dziecko to polecam szkołę rodzenia on-line. Ja skorzystałam z dwóch, ale pierwsza nie spełniła moich oczekiwań, za to bardzo zadowolona byłam ze szkoły na www.bebiprogram.pl Pewnie to nie to samo, co szkoła rodzenia na żywo, ale dobre i to :)
  11. Ja tylko przez pierwszy miesiąc mogłam wstawać jedynie do łazienki, potem lekarz pozwolił mi wstawać na krótkie chwile w ciągu dnia, więc sama przygotowuję sobie posiłki, obiady robię na raty (przy cukrzycy to jest 7-8 posiłków, więc jest co robić). Jeśli chodzi o pozostały czas, to mam stworzone w salonie "centrum dowodzenia", gdzie mam pod ręką picie, laptopa (korzystam leżąc na boku), radio, pilota do telewizora i książki. Najwięcej czasu spędzam przy komputerze - przez internet kupiłam ubrania ciążowe - niestety nie wszystkie pasują (tylko po nowy biustonosz udałam się do sklepu przy okazji wizyty u lekarza). Kompletuję też wyprawkę dla mojej Marysi i skorzystałam ze szkoły rodzenia on-line. Ostatnio doszło mi szukanie przepisów na dania z rękawa :) No i wielkie wydarzenia sportowe: oglądałam mecze na Euro, potem Ligę Światową, a obecnie czekam na Olimpiadę.
  12. No chyba nerwy to akurat najgorsze, co możesz dziecku zaserwować. Przynajmniej u siebie zaobserwowałam, że im bardziej jestem zdenerwowana, tym gorzej się czuję. Wtedy brzuch mam twardy nawet podczas leżenia - właściwie jeden nieustający skurcz. No i oczywiście zamiast się uspokoić, to denerwuję się na siebie, że się denerwuję :P A jak się wreszcie uspokajam, to daję radę chwilę pochodzić, nawet zrobić na raty jakiś prosty obiad. Oszczędzanie się przy dwójce dzieci wydaje się niemożliwe - a więc to zadanie w sam raz dla dzielnej mamy - powodzenia Kamama!
  13. No właśnie ginekolog do tej pory też nie miał zastrzeżeń, a pani diabetolog wydawała się przejęta tym faktem. Zresztą było to dość zabawne, bo w mojej sytuacji taki wyjazd to prawdziwa wyprawa. Mąż musiał wziąć urlop, pożyczyć samochód (jeden z naszych stoi od ponad miesiąca u mechanika, który po wyciągnięciu skrzyni biegów dostał zapalenia opon mózgowych i leży w szpitalu, drugi samochód ma profilowaną tylną kanapę), wcisnąć do niego mały materac i poduszki (podróżuję na leżąco, bo kiedy siedzę, to po 15 minutach jazdy mam silny skurcz brzucha i problemy z oddychaniem). Oczywiście trzeba było też wziąć ze sobą jedzenie, bo przy cukrzycy hot-dogi z Orlenu raczej nie są najlepszym pomysłem. No i przejechaliśmy te 100 km w jedną stronę, żeby się dowiedzieć, że mam wykluczyć z diety bułkę grahamkę, bo mam po niej złe wyniki (o czym zresztą sama panią doktor poinformowałam).
  14. Dziewczyny, napiszcie proszę, w jakim tempie przybieracie na wadze. Wczoraj podczas wizyty pani diabetolog stwierdziła, że przytyłam za mało od ostatniej wizyty i dała mi skierowanie na badanie moczu, żeby sprawdzić, czy nie głodzę dziecka. W ciągu dwóch tygodni przytyłam 1 kg, a od początku ciąży 9 kg (waga sprzed ciąży 52kg), więc wydaje mi się, że całkiem sporo. Od 13 tygodnia mam zalecone leżenie, mało się ruszam, więc nie jestem w stanie jeść jeszcze więcej.
  15. Mój wynik na czczo wynosił 84, a po dwóch godzinach 194 (po godzinie nie miałam mierzonej) i przy pomocy diety udaje się nad tym w miarę zapanować, więc nie zamartwiaj się na zapas. A bita śmietana pewnie mogła mieć wpływ na wynik.
  16. Cześć dziewczyny. Czytam Was od jakiegoś czasu i postanowiłam dołączyć. Jestem w 27 tygodniu ciąży, niestety leżącej i w dodatku ostatnio zdiagnozowano u mnie cukrzycę ciążową, mimo że nie spełniałam żadnego z czynników narażenia na cukrzycę. Nie czyni to ze mnie oczywiście specjalistki w tym temacie, jeśli jednak mogę coś zasugerować mila2, to nie powtarzałabym tego testu na własną rękę. Lepiej skontaktować się z lekarzem i ewentualnie powtórzyć test na jego polecenie, bo jeśli masz cukrzycę, to taka dawka glukozy może maleństwu zaszkodzić. Do czasu kontaktu z lekarzem lepiej zrezygnować ze słodyczy, słodzenia napojów i ograniczyć smażone rzeczy oraz bardzo słodkie owoce - takim zachowaniem na pewno dziecku nie zaszkodzisz, a lepiej dmuchać na zimne
×
×
  • Dodaj nową pozycję...