Aggaa25

Czesc dziewczyny, dawno nic nie pisalam ale na bierzaco was czytam, grudniowki a dodatkowo tez listopadowki bo z ostatniej miesiaczki wychodzi 2.12 a z badan usg 25.11 zobaczymy co bedzie. Ja mam jakies 5 kg na plusie ale czuje sie strasznie grubo...jakos nie moge sie pogodzic z przybieraniem na wadze...rozstepow na razie brak wiec jest sukces bo mam sklonnosc do nich, juz w okresie dojrzewania na udach duzo dostalam ale na szczescie sa jasne i sie nie rzucaja w oczy :-) jestem po strandardowych badaniach krwi i moczu + krzywa cukrowa i okulista. Morfologia nie jest zla ale troche spadly mi krwinki czerwone ale hemoglobina jest w normie, mocz niestety wyszly bakterie (554 przy normie do 130) , ketony ( 5,00 przy normie do 5,00) tylko dziwie sie ze mam infekcje bo ani nic mnie nie piecze ani nic jedynie ze mam wrazenie ze pecherz skorczyl sie do rozmiaru orzeszka bo chodze co chwila do toalety a w sumie za duzo nie siusiam a za moment znow mam uczucie ze mi sie chce siusiu i brzuch mi twardnieje...i przez to mam problem z wyspaniem bo w nocy potrafię z 4-5 razy wstawac na siusiu, krzywa cukrowa z tego co patrzylam normy w internecie to spoko wszystko oki nawet szczerze mowoac nie bylo straszne dla mnie wypicie tego, jedynie co meczylo mnie siedzenie tam dwie godziny, u okulisty tez wszystko oki wiec nie ma przeciwwskazan do porodu naturalnego tylko nie wiem czy sie cieszyc czy nie bo jedni mowia ze lepiej rodzic własnymi silami a jedni ze lepsza cesarka... Ale jestem nastawienia ze co bedzie to bedzie. Czas mi sie dluzy szczegolnie ten wrzesień, z mezem chcielismy duzo pozalatwiac a tu wszystko w czasie sie rozwleka. Zamowilismy rame do lozka bo wczesniej postawilismy na wygodny materac i nie narzekalismy na brak ramy ale mnie juz ciezko sie podnosic z materaca a w nocy tyle razy musze to robic, chcielismy kupic jak najszybciej okazalo sie ze na model ktory wybralismy i obicie trzeba czekac okolo 4 tygodni wiec jeszcze minimum tydzien przy dobrych wiatrach trzeba czekac, kupilismy lozeczko dla mlodego -tak apropo po wielu klotniach i negocjacjach wybralismy ze bedzie Krzys, wszystkim sie podoba tylko tesciowej nie wiemlc mnie wyprowadza z rownowagi bo co sie widzimy to pyta czy moze byc inne imie i podwaza nasz wybor- lozeczko zlozyl maz razem z moim bratem jeszcze tego samego dnia wiec sie kurzy :-D ale mam to gdzies bo mi sie podoba do tego tydzien pozniej kupilismy materac teraz jest wyjety z folii ale zabezpieczony recznikami grubymi zeby wywietrzal ale sie nie zakurzyl bo jednak wybralismy lateks-kokos a lateks jednak smierdzi i musi sie przewietrzyc, pokupowalismy troche ciuszkow, pojedyncze rzeczy do higieny jakas oliwke zel do kapieli, pare pieluch tetrowych kolorowych i bialych takie duperele. No i oczywisie nie mam gdzie tego chowac bo rowniez u znajomego meblarza zamowilismy meble do sypialni ale zeby bylo tez miejsce dla rzeczy dziecka no i jak to bywa po znajomosci bedziemy miec taniej ale mnie wkurza bo oczywiscie mial zaczac je robic ponad tydzien temu ale niestety dzis dopiero ma zamowic plyty mimo ze wie ze zalezy nam na czasie a froty chcialam lakierowane na nie trzeba czekac okolo 3-4 tygodni i sie wkurzam bo chcialabym juz sprzatac, poustawiac wszystko i miec skonczona sypialnie z kacikiem dla dziecka zeby zaczac prac prasowac i chowac do szafek...ale narzekam...sorki ale mam raka potrzebe dzis :-D wczoraj maz wzial dzien wolny bo chcielismy zamowic wozek i fotelik do samochodu bo w sklepie facet nam powiedzial dosc atrakcyjna cene i ze jezeli wezmiemy wiecej rzeczy na raz to nam zrobi rabat, ale wozek ktory chcialam byl na zamowiecie i czas oczekiwania mial byc okolo 1,5 miesiaca Wiec wczoraj pojechalismy zamowic a okazalo sie ze facet mial w poniedzialek dostawe i wozek jest na stanie no to wczoraj kupilismy x-landera, baze do fotelika, fotelik do auta, wanienke do kapieli, kilka ciuszkow, recznik kapielowy i jak nam facet zaczal to wszystko pakowac do auta to stwierdzilismy ze w mieszkaniu na razie nie mamy gdzie tego postawic wiec telefon do mamy ze musze zawiezc do domu im do garderoby. Wiec wczoraj dzien atrakcji jeszcze pojechalismy do moich rodzicow 100km oczywiscie kazdy testowal wozek i fotelik z mama ogladalysmy ciuszki. wrocilismy wieczorem do domu i jak mnie zaczela glowa bolec znow ze nie wytrzymalam i wzielam apap i zawiazalam sobie glowe i na szczescie po 40 minutach puscilo:-) dzis wizyta u lekarza ale dopiero o 19 a nic mi sie nie chce robic pranie tylko wstawilam a maz dzwoni z pracy i sie pyta czy juz obrobke wstepna zrobilam :-D bo pewnie mi troche zejdzie :-D Od kilku dni wlaczylo mi sie ssanie na jedzenie i tak jak wczesniej nie bardzo bylam glodna jadlam z rozsadku tak teraz co chwila ruszalabym buzia a nie chce za duzo przytyc... Pozniej wysle zdjecie na naszego maila mojego brzuszka. Ale sie rozpisalam...masakra wspolczuje czytania tych wypocin :-D trzymajcie sie dziewczyny w ten upalny dzien moze od jutra bedzie chlodniej... Napisze wieczorem co lekarz na wizycie mowil.

Czesc dziewczyny :-) ja mam problem pewnie nie pamietacie ale wczesniej narzekalam ze boli mnie przy lewej pachwinie, w okolicach wzgorka lonowego i przedwczoraj troche potancowalam na imieninach nicwielkiego tylko sie bujalam i wczoraj mi az spuchlo to miejsce i nadal boli...masakra jestem przerazona ale jutro ide do gina wiec mu powiem, w sumie to chyba sam zobaczy bo na prawde mam opuchlizne... A i mam jeszcze pytanie do bardziej doswiadczonych- w piersiach okazalo sie ze pojawila mi sie siara(tak wywnioskowalam) na razie nie w duzej ilosci ale na staniku zobaczylam i teraz nie wiem tak juz bedzie do końca ciazy czy to tak jest ze raz jest raz nie ma??

Dziewczyny wspolczuje ze nie znacie jeszcze plci ja bym chyba zwariowala... A tak z innej beczki mam pytanie jaki materac do lozeczka wybieracie bo ja jiz glupieje od czytania... Gryka kokos, kokos lateks a moze sam lateks dajcie znac o ktorym myslicie i dlaczego akurat ten... Moja kolezanka po dwojce dzieci caly czas mi poleca gryka-kokos ale jak poczytalam to stwierdzam ze chyba takoego nir kupie nie dosc ze gryka podobno nie zdrowa dla malego kregoslupka to do tego odstraszają mnie opinie ze jakies robactwo tam sie legnie... A moze np polecacie jakos materac z ikea bo tez widzialam ze maja rozne rodzaje... A juz sie gubie. Dzis sobie poogladalam filmiki z udzialem fizjoterapeuty pawla zawitkowskiego i jestem pod wrazeniem jak on manewruje tymi dzieciaczkami dla mnie to czarna magia i nie wiem czy nie przywioze z domu lalki-bobasa i nie pocwicze :-D jestem przerazona ze taka kruszynke bede musiala ubierac myc itd a do tego bede musiala mojego meza nauczyc bo on zazwyczaj jest malo delikatny a do tego lubi robic cos po swojemu mimo ze czasami zle robi a jak mu sie zwroci uwage to rzuca tekstem ze on robi i jego sprawa albo ze w cale nie musi tak robic... Juz czasami nie mam do niego sily...wiem ze widzialy galy co braly(zawsze taki byl) ale myslalam ze w niektorych przypadkach zmieni swoje postepowanie a tu...dupa...

Ja mam 4 kg +, a brzuszek pokazny a mlody jak kopie to caly brzuch mi faluje. Jesli chodzi o spanie to ja caly dzien chodze spiaca, wieczorem sie klade i zasypiam od razu ale z dwa trzy razy w nocy wstaje na siusiu dodatkowo meczy mnie zgaga, i tak sie wierce a pozniej o 7 maz wstaje do pracy to wstaje z nim na chwile a jak wychodzi to dalej spie potrafie do 10 i znow kolo 12 jak sie pokrzatam po mieszkaniu to juz spiaca jestem...z ciuszkami zazdroszcze ja musze wszystko kupic bo w najblizszej rodzinie nie mam malych dzieci, jedynie z meza strony ale nikt sie nie zapowiedzial ze na cos moge liczyc... Co prawda pocieszam sie tym ze moi rodzice szaleja na mysl o pierwszym wnuczku i sie zapowiedzieli ze tez troche rzeczy pokupuja ;-) a ja niedoswiadczona i chodze po tych sklepach i szczerze mowiac nie wiem co mi bedzie potrzebne a co moze poczekac, do tego jeszcze musze oprocz rzeczy dla malucha kupic szafę i rame do lozka bo wczesniej nie byla pptrzebna postawilismy na dobry materac ale teraz juz mi coraz ciezej wstawac z niego bo jest nisko... Tylko maz sie rano ze mnie smieje jak sie probuje podniesc :-D

Wg usg 24+3 to mnie troche uspokoilas... Poczekam z tym do wizyty na szczescie bol jest do zniesienia i nie poglebia sie z dnia na dzien :-) ja tez bylam jakies 1,5 tyg temu u gina i tez mowil ze wszystko oki ale to moja pierwsza ciaza i nie wiem czego sie spodziewac...

Ale cisza i spokoj... Nikt nic nie pisze... Co tam slychac dziewczyny u was?? Kazda juz czuje ruchy dzieciatka? Moje kopie czasami tak mocno ze z mezem sie smiejemy ze bedzie pilkarz :-D wczoraj wieczorem to mialam wrazenie ze moi mezczyzni sie przedrzezniaja bo maz calowal moj brzuch a tu z drugiej strony kopniak i tak z pol godziny. Opowiadajcie jak sie zmienily wasze brzuszki?? Juz sa pokazne? Moj w przeciagu dwoch tygodni zrobil sie juz bardzo widoczny bo nawet sasiadki mnie zaczepiaja i gratuluja- nic sie nie da juz ukryc. A w ogole duzo przytylyscie juz?? Ja mam jeden problem i nie wiem czy dzwonic do gina czy poczekac bo za tydzien w srode mam wizyte może podpowiedzcie czy to moze byc cos powaznego. A mianowicie tydzirn temu mialam rodzinna impreze i troche sie narobilam fizycznie do tego latalam w butkach na obcasie i wieczorem poczulam bol w lewej pachwinie mysle sobie ze musze juz uwazac na obcasy pewnie naciagnelam sobie a sie okazalo ze minal ponad tydzien a nadal boli mnie lewa strona i niby nie ma zadnego wybrzuszenia ale boje sie ze to przepuklina pachwinowa bo w sumie boli przy wstawaniu i chodzeniu a jak siedze to nie boli chyba ze ucisne... Maz mi kaze caly czas zadzwonic do lekarza ale mielismy w tym tygodniu wyjazd wakacyjny i tez nie chcialam z niego rezygnowac a dzis juz jestesmy w domu i sie zastanawiam co robic...bol ten na pewno nie dotyczy kosci lonowej bo zlokalizowany jest z dwa cm powyzej i przy samej pachwinie. Do tego przy dluzszym chodzeniu zaczyna mi twardniec brzuch na szczescieto nie boli dlatego nie chce brac zadnej nospy... Doradzcie cos dziewczyny

Ariska wspolczuje, aczkolwiek ja sama w ogole nie mialam ochoty na nic slodkiego... Jedynie czym sie slodze to miod i owoce... To tylko na zdrowie wychodzi ;-)

Ja tez biore suplementy od poczatku bralam femibion i od 13 tygodnia jest femibion 2 i on jest z dha ale nie biore codziennie, teraz staram sie jesc zdrowo ale tak co drugi dzien czasami codziennie zalezy jak mi sie przypomni to biore a malec zdrowiutki od stop przez serce az do glowki ;-) wiec nadal tak bede brac

U mnie lekarz nie mowil procentowo na ile przewiduje dziewczynke po prostu stwierdzil ze nie widzi meskich narzadow plciowych... Wiec sie nastawilismy....chyba bardziej ja miala bys Tosia... I dzis jest ciezko mam nadzieje ze synus tego nie odczuje bo tez sie ciesze tylko zaluje ze nie bedzie tych sukieneczek itd...ale jutro juz mi przejdzie... Teraz lekarz nam pokazal siusiaka i jak chcielismy sie upewnic czy na pewno to stwierdzil ze na 200% bedzie chlopak ;-) zdjecia niestety mam tylko kosci udowej, serducha itd dla mojego lekarza prowadzacego ze wszystko w najlepszym porzadku a dostalismy jeszcze plyte z nagraniem ale na razie jak wlaczam jest czarny obraz i licze na to ze moj brat w wolnej chwili znajdzie jakis program zeby to otworzyc bo on sie na tym zna... Teraz musimy jeszcze wymyslic jakies imie... A z tym u nas nie jest prosto, kazdy ma swoje pomysly a drugiemu sie nie podoba... Zobaczymy...

No ja juz jestem po polowkowym... Dzieciatko w 100% zdrowiutkie nawet nerki pracuja bo miał pelne:-) no a ogolnie mamy psikisa bo bylo powoedziane wczesniej ze bedzie pewnie dziewczynka a tu dzis sie okazalo ze chlopak... Wiec zaskoczenie pelne!!!

Ewelinchien tez to zauwazylam ze idziemy rowno ciekawe czy w ppdobnym czasie bedziemy rodzic, co prawda ja bylam wczesniakiem wiec i u mnie moze byc wczesniej... Ja niestety plci nie wiem lekarz tylko napomknal ze nie widzi meskich narzadow plciowych ale to tylko tak stwierdzil mimo tego ze dziecko mialo.pepowine miedzy nozkami wiec nie bralismy tego jako pewniak wiec licze ze dzis sie dowiemy i wtedy bedziemy mogli Zaczac sie nastawiac i planowac zakupy :-) ja zadnych testow nie mialam bo jestem mloda i moj lekarz nawet nic nie wspomnial ze jakbym chciala to zebym cos zrobila...wiec nie robie ;-)

Ja o tym nie myslalam...do momentu przeczytania Twojego postu... :-D dzis mysle o tym ze kolo 16.30 zobacze swoje malenstwo :-) ktore od rana sie rozpycha. A brzuszek tez juz sie widocznie zaokraglil i juz ciezko by bylo ukryc fakt bycia w ciazy;-)

Megs mysle ze jeszcze chwila i poczujesz ja jestem w pierwszej ciazy i czuje tak mniej wiecej od polowy 18 tygodnia tez sie zdziwilam ze w sumie wczesnie jak na pierwsza ciaze ale tak jest i mnie to cieszy :-) ja tez bym spala najchetniej calymi dniami i pogoda nie ma znaczenia ale walcze zeby w nocy moc spac a i tak nie moge...ja juz jutro na usg polowkowe :-) nie moge sie doczekac...

Dziewczyny powiedzcie mi jak dajecie mocz do badania ogolnego bo ja ostatnio z piec razy w ciagu nocy wstaje i siusiam wiec nie odstanie sie ten mocz tak jak trzeba... Macie jakies rady? U mnie zaczal pojawiac sie problem ze spaniem...nie moge sie ulozyc, znalezc sobie miejsca, a jak juz sie uloze i przysne to mnie siusiu budzi i od nowa walka zeby zasnac...do tego non stop sni mi sie cos co tez mnie meczy i wstaje nieprzytomna...

Ewelinchien jesli chodzi o piersi to u mnie jest spoko bo ani nie bola ani nic z nich jeszcze nie wyplywa;-) moj narzeczony mega szczesliwy bo przed ciaza mialam duzy biust a on dodatkowo sie powiekszyl :-D

http://www.infor.pl/prawo/prawa-konsumenta/prawa-pacjenta/282457,Czy-kobieta-w-ciazy-musi-miec-ubezpieczenie-zdrowotne.html tutaj jest wlasnie o tym ze mimo iz nie masz ubezpieczenia jestes objeta w ciazy opieka zdrowotna ;-) wszystko bedzie dobrze a na spokojnie zalatw sobie pozostałe sprawy. Moje dziecko tez jest ostatnio bardzo ruchliwe, chyba ma malo miejsca bo sie bardzo rozpycha tez to widac na zewnatrz:-) uwielbiam na to patrzec ;-) ja nie moge doczekac sie srody wtefy moze na 100% dowiemy sie czy to na pewno dziewczynka bo na razie staramy sie z narzeczonym mowic bezosobowo ale nas do denerwuje, w dodatku z checia bysmy kupili jakies pierwsze rzeczy jakis symbol ze czekamy z upragnieniem. Ja jesli chodzi o wozek zastanawiam sie nad x-landerem x-move, mam to szczescie ze moi rodzice powoedzieli ze kupia jaki bedziemy chciec ( pierwszy wnuczek/wnuczka u mnie w rodzinie) wiem ze jest drogi ale szukam takiego zeby dobrze sie jezdzilo po sniegu i na bezdrozach ;-) miala ktoras z was bo szukam opinii czy na prawde warto a szczegolnie co myslicie o spacerowce bo tu jest standard 2w1. I nie chce zeby rodzice wydali kase a ja spacerowki nie bede chciala uzywac... Pozdrawiam wszystkie mamusie i pociechy

Ja odliczam czas do usg polowkowego...jeszcze tydzien... A do tej pory nabijam sie z mojego narzeczonego bo co staram sie pokazac mu jak dzidzia sie wierci i rozpycha to co on tylko reke dolozy do brzucha to dziecko przestaje a on sie strasznie denerwuje... Nie wiem jak moze tego nie czuc bo ja jak siedze to widze czasami jak sie moj brzuch rusza... Lubie to :-) siedze czasami godzine i patrze na brzuch :-) a i mam pytanie bo ostatnio sie wystraszylam ze jak chodze, niejakis wyczynowy chod tylko do sklepu to po jakis 10 minutach zaczyna mnie kluc, tak jak by kolka tylko ze z lewej sttony i dosc nisko w okolicy ulubionego miejsca do rozpychania sie przez moja dzidzie. I wtedy musze albo baaardzo zwolnic albo w ogole usiasc... I tak mam juz od kilku dni... Wiecie czy to normalne bo zaczynam sie niepokoic...

Ja tez poprosze haslo i maila na agnieszka_karbowska@o2.pl Pozdrawiam

A powiedzcie mi dziewczyny wy tez sie czujecie takie "ociezale" przytylam moze z 1 kg... Brzuszek troche wystaje i czuje takie rozciaganie ale martwie sie ze skoro teraz mi tak ciezko to co bedzie pod koniec ciazy?? Moze ze mna cos nie tak... Nawet chodzi mi sie ciezko...duzo nie jem bo nie mam na nic apetytu a czuje sie jakbym zjadla ilosci takie jak w swieta... Bez umiaru:-) wy tez tak macie?

2dwojeczka ja dostalam wytyczne od mojego ginekologa Prof Stetkiewicza ze połowkowe mam zrobic albo u prof borowskiego albo u prof kaczmarka obaj przyjmuja prywatnie w sonomedica chyba to byla ul nizsza ( blisko skrzyzowania pilsudskiego z rydza smiglego) i podobno ten kaczmarek jest najlepszy ale u niego nie zdazylabym z terminem znaczy mial najblizszy wolny termin 11.08 wiec zapisalam sie do borowskiego. Zobaczę po wizycie czy bede zadowolona. Jedynie wiem ze moj lekarz prowadzacy powiedzial ze u nikogo innego mam nie robic polowkowego ( pieniadz robi pieniadz...)

Wspolczuje wam dziewczyny pobytow w szpitalu, chorych aniolkow, ja na szczescie odpukac wszystko w najlepszym porzadku tylko czuje ze brzusio rosnie i czuje sie ociezala... Co do usg polowkowego to juz jestem umowiona na 20.07 mozew koncu dowiemy sie czy to na pewno dziewczynka a moze jednak chlopiec... W sumie mi to obojetne ale chcialabym juz wiedziec. U mnie koszt tego usg to 200zl u jednego z lepszych lekarzy w łodzi... Zobaczymy czy dojrzy plec tego potworka co siedzi w brzuszku i sie ostatnio dobija ;-) zycze zdrowka

Witam dziewczyny:-) ja dzis bylam u lekarza i wszystko w jak najlepszym porzadku tylko moja dzidzia jest wielkim uparciuchem... Za pierwszym razem nie chcialo sie obrocic i nie dowiedzielismy sie czy bedzie corcia czy synek a po za ttm bylo za wczesnie, a dzis... Uparciuch mial pepowine miedzy nozkami i oczywiscie gin probowal podejrzec i stwierdzil ze nie widzi meskich narzadow plciowych i raczej bedzie to dziewczynka...ale ja sie nie ciesze bo chcialabym wiekszej pewnosci bo zdaje sobie sprawę ze przez ta pepowine lekarz nie wie nawet na 90% jakiej plci bedzie... Dlatego noe chce sie nastawic z narzeczonym a pozniej...psikus... I mam takie pytanie bo mialam teraz usg takie w sumie szybkie a nastepne mam miec polowkowe za 3 tygodnie no a ja jestem strasznie niecierpliwa, bardzo soe nastawilam ze juz teraz bede wiedziec plec i nie wiem czy wytrzymam te 3 tygodnie i jak myslicie czy moge sobie u innego lekarza isc tylko na usg zeby zobaczyc plec czy lepiej sie wstrzymac??? Doradzcie cos... A i na wizycie stwierdzilam ze zglupialam z tymi tygodniami ciazy bo na prenatalnym wyszlo ze dzidzia jest starsza o poltora tygodnia niz wychodzilo z wyliczen z om no i dzis lekarz sie pyta wiec mowoe ze juz 18 tydz +3 wedlug usg a on stwierdzil znow po wyliczeniach z om ze do 18 to jeszcze dwa dni brakuja...zglupialam kompletnie

:)

Ja czytam "w oczekiwaniu na dziecko" i troche fora intrnetowe.