ToJa8

Agi czyli jednak prezesa nosisz ;) Waga widzę ok, dobrze że synek nie ma za dużej wagi. Zazdroszczę Ci cukrów. U mnie standard po posiłkach to codziennie 130 :( już nie wiem co mam jeść.

Chodzi mi oczywiście o to, czy będzie z Wami w pokoju :) U nas na razie tak. Łóżeczko koło naszego lóżka będzie chociaż znajomi różnie doradzają. Ja się boję takie maleństwo zostawić w innym pokoju. Tym bardziej że mamy psiaka, którego będzie trzeba przyzwyczaić do malucha.

No to super! Na swoim zawsze najlepiej :) To córcia będzie na razie z Wami? Ja już nawet poszyłam chmurki nad łóżeczko żeby zrobić ozdobę własnej roboty. Jestem beztalenciem, wyszły średnio ale i tak jestem dumna :) Synek będzie miał swój przytulny kącik.

U nas dzisiaj chłodniej więc może pośpię :) No faktycznie mroczna Ty się trochę w tych upałach pomęczysz. Najważniejsze żeby aż tak dużo nie chodzić w taką pogodę. Ja sobie moczę stopy w chłodnej wodzie i pomaga. Dziś dużo siedziałam w fotelu z nogami w dół i już kosteczki były spuchnięte. Ech ciężko już chociaż i tak wydaje mi się że najgorzej przechodziłam 1 trymestr. Aleksandra wydaje mi się że od opadnięcia brzucha jeszcze sporo czasu może upłynąć do porodu . Damy radę :) Po weekendzie w końcu będziemy składać łóżeczko - już nie mogę się doczekać

Jeszcze kwestia tego, że Twoja ukochana narzeka że jest nieatrakcyjna - miałam to samo, ale pomogła czułość męża, dużo przytulania i komplementów. U nas seksu już nie ma- ciąża zagrożona więc postaraj się zapewnić seks partnerce chociaż od czasu do czasu do póki możecie. Pozdrawiam

Jakbym widziała swojego męża... Wszystko w domu robi, pomaga ale czasu ma mało bo non stop pracuje i wiem, że robi to dla nas. A więc drogi kolego sprawa wygląda tak, że my kobiety mamy różne dziwne nastroje w ciąży. Na prawdę dziwne. Ja sama wiem po sobie- jednym razem czepiam się o byle co, krzyczę, że przecież on nie wie jak to jest być w ciąży, nie wspiera, nie masuje plecków itd.no istny cyrk. Drugim razem płacze ze wzruszenia bo widzę jak on prasuje ciuszki dla naszego synka. Ot takie huśtawki nastrojów. Jeśli faktycznie jesteś dobry dla swojej kobiety a ona wydaje się tego nie doceniać to uwierz mi, wątpię że robi to specjalnie. Dużo ją od przytulaj, o tak po prostu i mów jak bardzo kochasz ją i Wasze dzieciątko. Wiem że trudno nas zrozumieć, ale takie to są uroki ciąży.

Po przyjęciu tabletki ellaOne u większości kobiet miesiączka występuje w przewidywanym czasie. Jednak u niektórych kobiet może dojść do jej opóźnienia lub przyspieszenia. U wszystkich kobiet należy zastosować niezwłocznie antykoncepcję w przypadkach nagłych po odbyciu stosunku płciowego bez zabezpieczenia. CYTAT Z ULOTKI. Chociaż nigdy tego nie stosowałam znalazłam ulotkę w necie w kilka sekund. Radzę w razie czego zrobić test bo miesiąc opóźnienia to długo. Nie stosuj tego paskudztwa. Nie lepiej brać normalne tabletki antykoncepcyjne żeby uniknąć takich sytuacji? Pozdrawiam.

Mój mąż dziś zauważył, że brzuch mam niżej i zauważyłam u siebie "zwiększenie wilgotności" że tak to ujmę. Ciekawe czy to o czymś świadczy. Poza tym żadnych bóli i brzuch cały czas miękki więc pewnie pochodzę jeszcze w dwupaku sporo czasu :) Już bym chciała żeby dziubek był na świecie, ale bezpieczniej dla niego jeśli posiedzi w brzuchu.

To faktycznie blisko. Nie martw się na pewno wytrzymasz chociaż 2tygodnie :) Malutka faktycznie jest niżej?

Ooo duża już dziewuszka, super :) Pewnie się cieszysz, że będziesz rodzić u siebie? A to rozwarcie Ty sama jakoś wyczuwasz czy tego się nie czuje?

Odstawić insulinę, pomiar na czczo i 2h po posiłku przez tydzień i krzywa cukrowa po 6-8 dniach od porodu.

Ciekawe tylko jak to wszystko wygląda w praktyce, bo tam gdzie będę rodzić są sale 2osobowe. I co będę rodzić przy innej kobiecie? :) Wiadomo że końcówka już na porodówce, ale te całe skurcze itd w sali normalnej. Jakoś sobie tego wyobrazić nie mogę. 1osobową salę dostaje się po porodzie.

O lepiej nie ;) Dziewczyny też macie tak, że obniżyły Wam się brzuszki? Ja małego czuję już coraz niżej. W nocy spać nie mogę (widzę Mroczna, że Ty chyba też) i w ogóle coraz bardziej mnie boli krocze. Nie wiem, może mały już coraz mocniej tam uciska.

Oj tak celebrowanie posiłków to podstawa :) Zastanawiam się tylko jak ja przy noworodku dam radę jeść regularnie... Wiem, że tydzień po porodzie trzeba jeszcze mierzyć cukry, ale wątpię że będę jadła posiłki tak jak teraz. Tym bardziej ,że pierwsze dni jest się w szpitalu. Tobie również miłego dnia :)

Mojemu się spieszyło w 32tc ale na szczęście sytuacja została opanowana :) Daj znać po wizycie jak Twój maluszek się miewa :)

My też mamy taki plan, że w razie czego to wyjdzie. Nie chcę go zmuszać ;) a ma prawo być bez żadnych opłat prawda?

Moja koleżanka całą ciążę prawie nie miała brzucha a córeczkę ma zdrową jak rybkę. Na pewno wszystko jest dobrze :) Z tą cukrzycą to loteria- ja w żadnym aspekcie nie jestem w grupie ryzyka a jednak cukrzyca mnie złapała :-/ czy przed porodem jedziesz jeszcze do diabetologa ? Mi już powiedział, że nie muszę i ewentualnie żebym dzwoniła. Mały w 32tc ważył 2kg. To chyba dobrze? Teraz dopiero usg we wtorek.

Haha no to faktycznie prezes :) Czyli drugi synek? Fajnie. Ja mam termin na 7.07- pierwszy potomek :) we wtorek na wizycie ma mi lekarz powiedzieć jak to będzie z moim porodem. Wiem tylko, że ma być naturalny. A przy pierwszej ciąży też miałaś cukrzycę?

A dlaczego cesarkę masz mieć? Ja mam insulinę na noc.

Mi ostatnio skaczą po śniadaniu -obojętnie co zjem zawsze mam za wysoko. Reszta pomiarów w normie. Zastanawiam się czy będą mi kazali chodzić do 40 tygodnia czy będą chcieli wywołać poród. Na ten temat też różne informacje krążą. Raz czytam, że przy cukrzycy wywołują w 38tc żeby dziecko nie było za duże, innym razem czytam ,że można chodzić do końca. Już ogłupiałam.

Ja jesli żadna z położnych mi nie pomoże, to napiszę sama. A właściwie to widziałam fajnego gotowca ;) Aleksandra Ty miałaś plan porodu. Jak to wyglądało? Sama pisałaś?

"Co kilka dni warto zbadać (za pomocą testów paskowych dostępnych w aptece) stężenia glukozy i ciał ketonowych (acetonu) w porannym moczu. Występowanie ketonów w moczu świadczy o głodzeniu organizmu w nocy. Trzeba wtedy dołożyć drobną przekąskę późnym wieczorem i starać się jadać wczesne śniadanie" Cytat zaciągnięty z portalu.

Oj ten mój szpital, to różne ma opinie. Ze skrajności w skrajność- jedne pacjentki narzekają na wszystko a drugie są zachwycone. Trudno się połapać :-\ Dlatego bym chciała mieć przy sobie męża. Trochę się obawiam.

Nie mam pojęcia :( Szybko zleci do czwartku, będzie dobrze.

Na tym się nie znam. Ketonów lekarz mi nie kazał monitorować. Na czczo masz wysoko a po posiłkach jest ok. Po co chcesz zwiększać posiłki? Norma po posiłku to przecież 90-120. Z tymi ketonami to nie wiem... Może zadzwoń do diabetologa? Kiedy masz wizytę?