Skocz do zawartości
Forum

ewelinkab29

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez ewelinkab29

  1. ewelinkab29

    Mamuśki listopadowe 2016

    Nell12 gratulacje! Jednak to był początek porodu Nuinek córeczka piękna. Czekamy na opowieści z przebiegu pordu
  2. ewelinkab29

    Mamuśki listopadowe 2016

    Nuinek cóż za wspaniala wiadomość !!! Gratulacje!!! Czyli jednak coś zaczynało się dziac . Jak ja ci zazdroszczę
  3. ewelinkab29

    Mamuśki listopadowe 2016

    dziewczynki a tak zapytam z innej beczki :) do tych ktore rodziły z mezem - zabieralyscie cos dla nich na porodowke? nie wiem jedzenie , picie , koszulke na zmiane? stroj dostanie to wiem a co z butami musza tez byc na zmiane?
  4. ewelinkab29

    Mamuśki listopadowe 2016

    Nuinek to trzymamy kciuki! Pewnie już za pare godzin będziesz tulic swoje maleństwo. Czekamy na rozwój sytuacji U mnie ucichlo wczoraj bóle miałam dość mocne , zanim zasnelam to się naprawde kiepsko czułam. Ale już cisza wiec trzeba czekać dalej.
  5. ewelinkab29

    Mamuśki listopadowe 2016

    Aluska35 no to ze nie przegapie to się domyślam ale nie chciałabym za szybko trafić do szpitala bo po co tam się męczyć zaś. No i czekam na męża bo nadal za granicą jest a chce być ze mną przy porodzie :) Nuinek dokladnie mam też takie uczucie napierania na szyjkę chyba w każdym raze pierwszy raz mam takie bóle w tej ciąży. Może coś się rozkręci jednak i unikne tej cesarki. Zobaczmy jeszczę trochę czasu jest. Wiec czekam
  6. ewelinkab29

    Mamuśki listopadowe 2016

    Dziewczyny ale mnie coś dzisiaj boli brzuch! Mam takie dziwne uczucie ucisku na odbyt. Ale mała tez strasznie się wierci i nie wiem czy to bol od ruchów czy jakieś skurcze . Od rana cały czas miałam mdłości a teraz ten ból. Juz nie pamiętam poprzednich porodów. Zobaczymy czy w nocy się nasilą.
  7. ewelinkab29

    Mamuśki listopadowe 2016

    Angelaa89 no do Kalisza mam ok 80km ale nie wyobrazam sobie zęby potem mąż miał jeździć do mnie tyle km i z dzieckiem zaś wracac. Nie wiem już sama co ja mam robić. Mogłam może od razu mówić że chce cc i za tydz było by po. Juz tak mam ze nastawie się na coś i ciężko mnie przekonać. Tak strasznie chciałam uniknać tej cesarki, liczyłam się z tym ze poród może nie postępować i i tak by cieli ale z taką świadomością ze musze iść pod nóż. To beda moje najgorsze 2 tyg.
  8. ewelinkab29

    Mamuśki listopadowe 2016

    No wiec po wizycie. Niestyty nic nie dzieje się wszystko pozamykane. No i lekarz niestety mnie nie pocieszyć bo jeśli w ciągu tych 2 tyg nie urodze to niestety ale patologia i cc. Plakac mi się aż chciało u niego. Przez to ze ostanio było cc nie będą mi wywoływać. Nie wiem znając życie i tak się ta ciąża zakończy bo taki mój urok ze przenosze. Nie wiem jak ja psychicznie dam rade poprostu na sama myśl mi niedobrze. Jeszcze lekarz do mnie ze jeśli tak będzie to poleca mi Kalisz bo on tam pracuje tam lepsze warunki no normalnie załamana jestem tak ze chyba cała noc nie przespie.
  9. ewelinkab29

    Mamuśki listopadowe 2016

    Tusiak gratulacje!! Synuś śliczny! !! Ja po ktg - no pojawiły się 2 niewielkie skurcze jeden trochę większy ok 70. Ale to niestety nie zwiastuje porodu :( czeka mnie pewnie znowu przenoszenie ciąży. Nic w moim wypadku nie pomaga żaden wysilek ale trudno dam rade. Po południu jeszcze wizyta u lekarza może on da jakąś nadzieje
  10. ewelinkab29

    Mamuśki listopadowe 2016

    Witam i ja:) Ale miałam do nadrobienia w czytaniu ale już nic nie pamiętam. U nas narazie bez zmian. Tzn od nowa mam zaparcia wiec raczej porodu nie widać bo wtedy by mnie czyscilo. Pojawiają się czasem bole brzucha jak na okres no i brzuch napina się częściej ale tylko tyle. A i na wieczór ten okropny ból jakby mnie ktoś iglami kuł w środku może szyjka się skraca bo wczesniej tak właśnie miałam jak szyjka się skracala. Jutro rano ktg a po południu wizyta oby ostatnia, mam nadzieje ze coś pojawi się na ktg chociaż jakieś delikatne skurcze no i ze lekarz tez będzie miał dobre wiadomości o zbliżającym się porodzie.
  11. ewelinkab29

    Mamuśki listopadowe 2016

    Magda będzie dobrze daj czas swojemu organizmowi dojść do siebie. Dla córeczki będziesz bardziej przydatna jAK będziesz miec wystarczająco dużo sił. Cc to jednak operacja i wiadomo ze dłużej dochodzi się do siebie. Polezysz, odpoczniesz i pójdziesz do swojej niuni. U mnie w szpitalu po cc dziecko jest od razu z mama. Taki w sumie plus ze zaraz jak się obudziłam to mała była cały czas przy mnie. Ale w każdym szpitalu jest inaczej
  12. ewelinkab29

    Mamuśki listopadowe 2016

    Phoebe jeśli chodzi o oczyszczanie po cc to tak wszystko schodzi "dolem" wiec podkłady jak najbardziej potrzebne. Pamiętam ze ja po cc bardzo mało krwawilam nawet pielegniarki jak przychodziły w pierwszej dobie i nas "myly tam" to mówiły ze bardzo czysta jestem. Takze jeśli uda się załatwić sobie cc to pamiętaj o podkładach bo napewno się przydadza. Dziewczyny powiedzcie mi też macie taki metaliczny posmak w ustach? Ja miałam tak na początku ciąży potem był spokój a teraz znowu to samo jakbym kurde dopiero co w ta ciążę zaszła. Okropne to jest.
  13. ewelinkab29

    Mamuśki listopadowe 2016

    Tusiak91 nie jesteś z tym sama... mam to samo wstaje w nocy i sprawdzam czy dzieci moje starsze oddychaja :) takie natrectwo chyba. Jeśli chodzi o co to mnie własnie odstrasza cenie i znieczulenie w kręgosłup. Ja miałam narkoze i cennik miałam założony po wiec tego nie pamiętam ale usuwanie go już tak i niestety potwierdzam ze ból okropny. Słyszałam że tej igły w kręgosłup to aż tak nie czuć wiec może nie jest wcale tak źle. Sama nie wiem ja mam mieć próbę SN i mam nadzieje ze raz dwa pójdzie ze się uda . Jedni mówią ze no jak 3 poród to szybko pojdzie ale czytałam o przypadkach gdzie właśnie wcale nie szło tak gładko. Okaże się już wkrótce.
  14. ewelinkab29

    Mamuśki listopadowe 2016

    Magda1982 gratulacje! Śliczna kruszynka :) Nuinek mam to samo przed ciążą wiecznie mi coś wyskakiwalo na twarzy a w ciąży buzia jak pupcia niemowlaka i od jakiegoś tyg tez co jakiś czas pojawia się nowy syfek i o tym samym pomyślałam że to już na pewno coś się zacznie niebawem. Od wczoraj odczuwam tez juz co jakiś czas lekkie skurcze ale bardzo delikatne i nie jest ich dużo ale dobrze ze cokolwiek się tam dzieje. Ja tez mam wizytę 8.11 i mam nadzieje ze wtedy lekarz powie ze wszystko gotowe do porodu. Bo najpierw każą nam leżeć, faszeruja lekami żeby nie urodzić a potem jak jest czas to my chodzimy i chodzimy i poradu nie widać. Zobaczymy jak będzie tym razem bo naprawdę nie chce znowu przenosić tej ciąży
  15. ewelinkab29

    Mamuśki listopadowe 2016

    Witajcie dziewczynki! Phoebee kochana nie denerwuj się tak napewno wszystko będzie dobrze. I powiem Ci ze cc nie jest też takim cudownym rozwiązaniem tym bardziej jesli nie zaczęła się samczynnie akcja porodowa bo położna tłumaczyła ze to wyrywanie dziecka, wybudzanie go kiedy ono nie jest jeszcze aż tak gotowe. Bo to dzidzius informuje nas ze teraz jest jego czas na wyjście. Wiadomo boisz się ze malutka zarazi się w czasie porodu ale porozmiawiaj dokładnie z lekarzem czy rzeczywiście jest dużo takich przypadków bo wydaje mi się ze to się rzadko zdarza. Przecież położne w czasie porodu są doinformowane ze masz dodatni wynik. Nie denerwuj się teraz i na zapas nie stresuj. Juz za parę dni 8 to się dokładnie dopytasz. Magda1982 jeszcze raz powodzenia trzymaj się i dawaj znać jak przebiegła cesarka.
  16. ewelinkab29

    Mamuśki listopadowe 2016

    Fiołe wspaniala wiadomość! ! Gratulacje dla ciebie !!! Odpoczywaj i naciesz się niunią.
  17. ewelinkab29

    Mamuśki listopadowe 2016

    Tysia91 to mały ładnie przybrał w ciagu 3 tyg niezle. Chociaż ta waga z usg to dla mnie jest nie dokonca prawdziwa ale jak lekarz ma dobry sprzęt to może mu się udało. Ważne ze synuś pięknie przybiera. Magda1982 wiem co masz na mysli z tym ktg bo przy porodzie poprzednim było to samo i była szybka akcja cc bo lekarz bal się ze mała zapalatana w pepowinie jest. Ale okazało się ze nie była! Wiec nie martw się jesteś pod dobrą opieka tam ci zawsze pomogą :) trzymaj się kochana
  18. ewelinkab29

    Mamuśki listopadowe 2016

    Wow Agulka88 ale poród ekspresowy!!! Ogromne gratulacje i zycze nam wszystkim takiego szybkiego rozwiązania. Sylled dla was też gratulacje. Jak ja lubię czytać takie wiadomości aż sama do siebie się śmieje i łezki w oczach mam.
  19. ewelinkab29

    Mamuśki listopadowe 2016

    Agulka88 , Fiole no to powodzenia. Trzymamy kciuki i czekamy na wiadomość o kolejnych dzieciaczkach :))
  20. ewelinkab29

    Mamuśki listopadowe 2016

    AgaKrakow również witam!!! Myślę że spokojnie ogarniesz nasze towarzystwo :) Phoebee ja mam plany aby rodzic SN ale z racji ze poprzedni poród miałam cc to może u mnie skończyć się niestety cc co mam nadzieje jednak nie zdarzy się. Dziewczyny znowu meczy mnie ta zgaga no juz nie daje rady napilam się mleka może chociaż na chwilkę pomoże... jutro koniecznie idę do apteki to leki bo się wykończe. Powiedzcie mi czy do was też już docierają wiadomości typu " jak urodziłas juz""?? No bo wyjdę z siebie kurcze do terminu 3 tyg a już się zaczyna jak to irytuje brrr
  21. ewelinkab29

    Mamuśki listopadowe 2016

    Patrycja2403 poszukaj na fb grupę listopadowki 2016 :-) mamusie i och brzusie. Poproś o dołączenie do grupy
  22. ewelinkab29

    Mamuśki listopadowe 2016

    aluska35 powiem ci ze nigdy tak nie miałam wiec nie umiem odpowiedzieć na to pytanie ale jest to dość dziwne raczej. Może któras z innych dziewczyn ci pomoże bo faktycznie kiepska sprawa.
  23. ewelinkab29

    Mamuśki listopadowe 2016

    https://m.facebook.com/groups/1709442939343095?view=permalink&id=1787476484873073 Wpisujcie sie kobietki które maja fb
  24. ewelinkab29

    Mamuśki listopadowe 2016

    Phoebee ja mam termin 24.11 wiec blisko was :) ja jesten na fb Ewelina Berezowska:)
  25. ewelinkab29

    Mamuśki listopadowe 2016

    Jacek od 2 do 4 nie spałam nic mi niby nie było porostu wstałam do WC i juz zasnąć nie mogłam. Czytalam co posalyscie. Powiem tam ja jestem na fb na obydwu grupach i szczerze myślę tak jak Monalika. Skoro Listopadowka potraktowała nas tak to trudno widocznie miała ku temu powody i nie warto się tym przejmować. Fakt zabolalo jej zachowanie każda z nas bo trochę się tutaj już znamy, piszemy o sobie o naszych problemach ale skoro jej nie odpowiadalysmy to jej strata. Pewne jest to ze ona na milion procent wchodzi na forum i czyta nas!! I wie dokładnie co o niej każda myśli jak nas potraktowała. Być może już jej wstyd. Zostawmy ta sprawę bo juz mamy listopad mamy ważniejsze tematy. Zaraz wszytkie będziemy mieć dzieci. Mamy siebie , wspieramy się nadal i niech tak zostanie. Myślę że żadna z nas już takiego numeru nie odstawi. Ale poemat z rana napisałam. Hihi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...