Skocz do zawartości
Forum

kasik81m

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez kasik81m

  1. Widze choróbska atakują :( Ja pół dnia przespałam. Wczoraj mega mdłości i wymioty ... a dziś nic. Też tak macie?
  2. Kwietniowko - nic się nie martwcie... póki nie będzie wyniku nie martwcie się. Od dwóch lat co najmniej raz w roku mam wykrywaną zmianę na narządach rodnych. Za każdym razem stres ogromny - szpital, zabieg i czekanie na histopatologie. Obecnie też mam zmianę od roku obserwowaną... nie wiedzą co to. Najpierw płacz bo zmiana unaczyniona! A to daje tylko jedną diagnoze... moja Pani gin z rozsądkiem mówi proszę skonsultować to jeszcze z innym lekarzem... zapisana byłam do specjalisty od usg czekałam kolejne 2 tyg... modlitwa i płacz... i co zmiana nie unaczyniona i guz jest... ale jajnki nie pracują... dzieci już nie będzie... Minęły kolejne miesiące i niespodzinaka - test pozytywny ;) a guzek nie rośnie póki co ;) Moja mama w wieku 40lat miała usuniętą macice, a 10 lat temu dodstkowo płuco bo miała raka złośliwego - dzięki Bogu żyje.. a lekarz kazał mi się z nią już pożegnać... Wiara czyni cuda! Będzie dobrze.
  3. marcowamama pasztet i pomidor ;) mam na to faze aktualnie ;) i po tym mnie nie mdli
  4. Kurcze tak patrze na moj suwaczek... sprawdzialam kilka kalkulatorów i wszędzie pokazuje 5tydz i 4 dzień lub 6tydz.... a suwaczek 4 tydz!!!
  5. Witam wszystkie mamusie ;) te nowe również ;) Fajnie, że bliźnięta ;) ja mam w rodzinie kilka bliźniąt i u męża też ale mam nadzieję, że w brzuszku mieszka jedna dzidzia ;) Też na ostatniej wizycie nie było widać serduszka i szczerze się martwię... Pani doktor była zaskoczona, że tak wcześnie widać było pęcherzyk ale serduszka nie było. Kazała przyjść 5.08. Z nerw sprzątam dom...
  6. W drugiej ciąży musiałam jechać do ZUS, ale tylko kopiowanie kartę ciąży i chyba ostatnie wyniki i juz ;) tak więc spoko.
  7. Przepraszam ale słownik zmienił. Miało być, że ładnie widać pęcherzyk.
  8. Witajcie Ja też bardzo martwię się o zdrowie maleństwa. Przy każdej ciąży tak było.. i się zapewne nie zmieni. Wczorajsza wizyta potwierdziła ciążę :) wszystko dobrze pięknie widać pęcherzyków i wszystko wygląda na to, że będzie ok. 5.08 kolejna wizyta i powinno być widać więcej tzn serduszko ;) mam już zwolnienie z kodem B więc odpoczywam i dbam o dzidziusia.
  9. Cześć wszystkim :) Ale dziś wreszcie piękna pogoda, aż chce się góry przenosić :) W piątek wizyta u gin, ciekawe czy będzie mogła już coś potwierdzić.. wychodzi teraz 5 tydz - w piątek będzie końcówka 5... Pisałyście o witaminkach ... ja biorę Mama DHA premium plus. Są w miarę do łykania i też trzeba brać przy nim foliku ani innych ale moim zdaniem drogi.. 45 zł za 60 tabl. jeżeli chodzi o wagę to stoję w miejscu :) i dobrze bo wyjsciowa jest ogromna :) w pierwszej ciązy przytyłam 25kg! w drugiej tylko 7 :)
  10. Mi jakos smutno. Nigdy tak nie pomyslalam o tym... Ale moja corka dzis mowi do.mnie- mamo jak dziecko bedzie mialo 10 lat to ty 46.... I jakos dola zlapalam. Poczulam sie zle...
  11. w pracy mam pakiet medyczny i bylam u lekarza w ramach tego pakietu... i lipa. ale poszlam na rejon i przemila pani doktor mi dala :) ufff a zapachy w przychodni spowdowaly mega mdlosci
  12. a ja dzis bylam u lekarza poprosic o 5 dni zwolnienia i nie dostalam.... :( mam lekka infekcje pecherza. a w pracy nie moge tak sobie odejsc do wc. do tego mdlosci... ale lekarz nie widzi podstaw.. wiec na 15 do pracy lece... :(
  13. Dziękuję dziewczyny :) Mam nadzieję, że czeka nas 9 pięknych i spokojnych miesięcy :)
  14. Zalotka fajnie, ze wszystko ok. i serduszko slyszalas ;) cuuudnie dzis termin @ poranny test w zalaczniku :) chyba moge sie cieszyc
  15. Aisla - dzięki :) pocieszyłaś mnie Może jutro ponowię test... byłby to dzień @... Piersi bolą od 2 tyg, ale dziś trochę pobolewa mnie jajnik.. Też nie mogę doczekać się wizyty. Chciałabym usłyszeć same dobre wieści :)
  16. Cześć kobiety. Oswajam się powoli z myślą o dzidzi :) Wczoraj powtórzyłam kolejny 4 test... i nadal 2 kreski, ale t druga nie jest taka mega mocna. @ teoretycznie w niedziele powinna być.. Bardzo się boję, że jednak przyjdzie.. Naczytała się o tych ciążach biochemicznych i o tym, że test przed dniem @ nie powinien być robiony. Ale już kilka razy robiłam przed, a nawet po i nigdy nic nie było. Może któraś z Was też robiłam przed terminem?
  17. Witajcie, nieśmiało chciałabym dołączyć :) nie mam jeszcze potwierdzenia lekarza. Ale 3 testy z dwoma kreskami :) Trochę jestem zaskoczona tą ciążą. Bardzo chcieliśmy, długi czas się staraliśmy, aż lekarze powiedzieli, że ze względu na moje operacje i obecny guzek na jajniku - nie będę mieć więcej dzieci. jajniki miały nie pracować, a ja miałam tracić @. W przyszły piątek mam lekarza. Nie wiem czy nie będzie jeszcze za wcześnie... zobaczymy. A o sobie.. Mam 35 lat, dwoje dzieci 13l. i 9l., a to będzie moje trzecie maleństwo :) Temat imion widzę :) My wybraliśmy przy pierwszej ciąży, że jak będzie dziewczynka to Julka, jak chłopiec to Kuba. Pierwsza była dziewczynka, a druga ciąża jak dowiedzieliśmy się, że chłopiec to było już oczywiste. Teraz będzie Jaś albo Marysia.
  18. kasik81m

    Grudniówki 2016

    Macie racje :) to biorę się w garść i naprawdę zaczynam działać :) tak sobie myślę, bo mam sporą nadwagę - pewnie to też jest przeszkoda - muszę trochę zrzucić :)
  19. kasik81m

    Grudniówki 2016

    Wiem dziewczyny,wiem :) Nadzieja umiera ostatnia .. Zmęczona już jestem tym czekaniem i mimo, to, że zawsze sobie obiecuję, że nie będę wyczekiwać symptomów, a jak się nie uda to nie będę rozczarowana, bo mam już dzieci - to i tak miesiąc w miesiąc jest inaczej ;( Za jakiś rok, pewnie będę już starać się w drugą stronę .. aby nie zajść... (moim osobistym zdaniem po 35 r.ż rośnie ryzko). A jak wasze maluszki?
  20. kasik81m

    Grudniówki 2016

    Niestety pewne. Trudno ... Niestety wiek tez juz pewnie robi swoje. Przebyte zabiegi rowniez. Ciesze sie, ze wam sie udalo ;) trzymam kciuki za kazda z Was :) ja juz odpuszczam...
  21. kasik81m

    Grudniówki 2016

    Cześć dziewczyny... Do dziś myślałam, że do Was dołączę... niestety test 5 dni po terminie - negatyw :( Bardzo chciałam mieć jeszcze jedno dzieciątko (mam już 2) ale nie jest mi dane. Od kilku miesięcy nic nie wychodzi, ale lekarz powiedział, że jeden jajnik już nie jest sprawny (2 razy usuwane torbiele), w zeszłym roku polipy z macicy... Rośnie mi wszystko tylko nie fasolka :) Życzę Wam spokojnych 9 miesięcy - będę Was podczytywała troszkę, jak nie macie nic przeciwko :) Pozdrawiam Kasia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...