Skocz do zawartości
Forum

barja

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez barja

  1. Hej, u nas tez goraco. Rano dzieci byly z tata na niecala godzinke i pojdziemy dopiero po 18. I tez much duzo, na lep zlapaly sie cale 2... Komarow nie widac.
    Elka, to malutka Twoja, a ja sie martwie ze moja drobna. A ile wazyla przy urodzeniu?
    Ola ma rozne fazy na jedzenie. Teraz mleko jest fuuu. Na sniadanie dzis zamiast mleka jogurt dalam.
    Dzis w nocy zepsul sie podgrzewacz:( moja zlosc byla ogromna, spoko psuje sie, ale czemu w nocy jak ja oczy na wpol otwarte wode musialam gotowac;)
    Od jakiegos tygodnia punkt 2 mala je. Ale juz tak miala jakis czas temu, ze jadla w nocy i zaraz przeszlo.
    Jutro zakonczenie roku szkolnego. Pierwsze swiadectwo starszak dostanie:) idziemy z mala do szkoly. Pelno ludzi bedzie, ciekawe jak bedzie sie zachowywala.

  2. Elka, ja kondycji w ogole nie mam. Przychodze do domu to jak usiade to wstac nie dam rady;) dzis mnie dzieciak zalatwil. Odeszlismy daleko od domu. Mial co chwile sie zatrzymywac i na nas czekac. A on pojechal i stracilam go z oczu. Malo zawalu nie dostalam a on czekal pod domem.
    Ja nie rozumiem takich nieporadnych kobiet, a jeszcze bardziej facetow ktorzy z nimi zyja. Do wszystkiego trzeba miec charakter. Ja bym sie chyba zle czula z tym, ze caly dzien siedze i nic nie robie.
    Dzis mloda zakrztusila sie chrupka. Nie dala rady oddechu zlapac. Wyjelam palcem spory kawalek. Trzeba mocno uwazac.
    Poza tym odkryla, ze poza dywanem tez jest swiat;) i spierdziela mi na panele. Pol biedy jak na dywanie pada, ale panele twarde. A bedzie jeszcze gorzej, jak odkryje, ze moze jeszcze dalej isc. Dalej sa plytki;)
    Idzie kilka krokow na czworaka, przyjmuje pozycje jak lekkoatleta do staru i siada. Kladzie sie, dalej idzie i tak w kolko;)

  3. Wreszcie sie polozylam. Myslalam, ze juz nigdy mala nie zasnie. Ledwo zyje. Dzis 2,5h biegalam z wozkiem za starszym jezdzacym na rowerze. Dopiero w tym roku zaczal porzadnie na 2 kolkach jezdzic i smiga z predkoscia swiatla;) a jeszcze na koniec dnia zostalam zmuszona do obejrzenia poradnika wojownika minecraft;)
    Dobrze, ze w pt zakonczenie roku to wysle go na tydzien do dziadkow. Daje mu 3 dni i pewnie bedzie tel, zeby go zabierac bo sie nudzi.
    Olka spi roznie. Dzis np. 4 razy spala. Dwa razy po pol godziny, na spacerze z godzine moze i potem moze z 20 min. Klade ja jak widze, ze jest zmeczona.
    Dziewczyny, czy ktoras z Was byla z dzieckiem na basenie? Tak sie zastanawiam co malej lepsze bedzie, czy takie kolko z dziurami na nozki czy rekawki czy moze cos jeszcze innego?

  4. Czesc dziewczyny:) Anula gratulacje:)
    U nas dzis caly dzien sie chmurzy, ale nie pada. Wczoraj bylo goraco. Ola siedziala wczoraj pierwszy raz w piaskownicy, wrazenia to na niej nie zrobilo, za mala jeszcze. Za to zachwycila sie balonikiem myszka jakiejs dziewczynki i oczywiscie dostala taki sam. Teraz wisi pod sufitem i juz sie nie podoba;)
    Raczkowanie jej coraz lepiej idzie. Przechodzi juz caly dywanik taki 2m. No i siada co chwile. Upadki zalicza raz za razem na bok. Jeszcze troche ciezko z rownowaga;)
    Dziewczyny, co robicie z rzeczami po maluchach? Ja juz nastepnego dziecka nie planuje a pol pokoju zbedne rzeczy mi zajmuja.

  5. Hej. My mamy krzeselko baby design troche juz sfatygowane, ale sluzy juz drugiemu dziecku i jestem zadowolona.
    Co do zabaw to u nas spontan z reszta ost jak z wszystkim. Mala intensywnie cwiczy raczkowanie, z dnia na dzien wychodzi jej coraz lepiej. Wczoraj pierwszy raz sama usiadla z pozycji na czworaka:)
    Taka fajna juz jest, smieszna. Np ciagnie brata za wlosy i rozdziawia paszcze, zbliza twarz i probuje go ugryzc;) krzyczy na niego, tlumaczy cos. Fajnie;)
    Juz zaczynam martwic sie tymi zebami, dalej brak...
    Szukalam przez ost dni wakacji. Masakra jakie sa ceny... 3 dni szukalam, bo ja wybredna jestem;) Znalazlam niezla oferte kolo Olsztyna i jedziemy 10.07.

  6. Hej. Dla mnie to jakas bzdura, zeby rehabilitowac dziecko, ktore nie raczkuje. Moj starszy pelzal a poszedl w rok i 3 tyg i wszystko z nim ok.
    Mala dzis zrobila pierwszy "kroczek" na czworaka. Jeszcze dosc niepewnie ale juz tuz tuz i bedzie smigac;)
    I apetyt wraca. Ladnie obiadki je, z kaszkami nadal jest problem, ale moze i to niebawem sie unormuje.
    Za to noce znowu fatalne, 3 pobudki z placzem.
    Zebow nadal brak...

  7. Elka, 6 lat roznicy miedzy dzieciakami. Moja tez malo je. Ostatnio to w ogole nakarmic ja to koszmar. Sloiczka 190 tez najczesciej pol zjada. Mleka pije roznie. Rano 100, czym pozniej tym wiecej. Wieczorem potrafi 200 wypic. W ogole mniej je niz jakis czas temu.
    Olka tez miala zielone brzydkie kupy. Winowajca to raczej kaszka zdrowy brzuszek ze sliwka. Od kilku dni nie daje i znowu sa klocki;)
    Wczoraj wieczorem puscila giga pawia, chyba po jogurcie. Takiej fontanny jeszcze nie widzialam;)
    Macie jakies pomysly na deser? Bo same owoce sie przejadly.

  8. Waga u niej jest ok, ale jak juz kiedys mowilam po niej tego zupelnie nie widac bo jest dluga. Poza tym tu nie chodzilo o jej wage tylko o to, ze malo przybiera. 31.03 bylo 7520 19.05- 8080, a 07.06- 8060. No a dzis cud 8400. Mowilam lekarce, ze mala sie duzo rusza, mniej je, 3 kupy dziennie to niej norma. Poza tym zawsze byla wazona po poludniu a tym razem rano, a rano malo je i robi zazwyczaj 2 z 3 kup. Kazala zrobic badania. No i dobrze, ze kazala bo przynajmniej ja wiem, ze wszytsko jest ok a i podoba mi sie postawa lekarki, ze nie zaszczepila tylko chciala wyjasnic. Poza tym mala nie miala nigdy robionych tych badan.
    Jeszcze 2 dni i weekend:) umowilam sie z kolezanka na piwo:) mam nadzieje, ze wyjdzie, bo cos mnie lamie jak zawsze przed okresem.

  9. Nika moja jest wybredna okropnie. Kaszki nie, kleik nie, grudkami wymiotuje. Nastawialam sie, ze wszystko bez cukru itd a wyszlo jak wyszlo. Cos jesc musi. Pocieszam sie, ze to przejsciowe.
    A wiec lubi:
    - kaszke do picia nestle z herbatnikami
    - obiadek: krolika i lososia- tylko gerber, zje jeszcze od biedy rosolek drobiowo- wolowy. Moje, gotowane jadla przez tydzien, potem bunt
    - owoce- wszystkie, najbardziej sliwki, jablka
    - chrupki kukurudziane pyyycha
    No i to chyba tyle. To jej hity.
    Inne obiadki tez zje, ale malo i po wielkich bojach, na 3 razy.

  10. Dziewczyny wszystko ok:))) mala zdrowa. Plytki krwi moga byc wyzsze, bo jak mowila lekarka produkuja sie na biezaco i jakbym zrobila wynik za powiedzmy 2 dni by byla inna ilosc. Limfocyty- norma dla niemowlaka.
    A co najlepsze dzis mala wazyla 8400 a 2 dni temu 8060. No cuda.
    Zaszczepilismy od razu pneumokoki. Jeszcze tylko zalegle wzw i bedzie z glowy:)
    Kamien z serca:)
    Mloda pije tylko kaszki nestle do picia w kartoniku reszta gardzi. Lekarka na to, ze jak pasuje to niech pije. Najgorsza jest ich cena 4,5 zl za kartonik...

  11. No sporo podwyzszone, szczegolnie plytki krwi. Norma do 390 a ona ma 506... Podobno dla niemowlat normy sa troche wyzsze, ale wszytsko jedno wysoko.
    Chcialam wczoraj skonsultowac z lekarzem od razu. Nie bylo tej lekarki co kierowala nas. Wyszla inna i powiedziala, zeby zapisac sie do lekarza, ktory kierowal, ale jak dla niej nie jest zle. Zapytala czy mala nie przechodzila ost jakiejs infekcji albo czy zeby nie ida. No miala i ospe i 2 razy katar z czego jeden tydzien temu. A zeby to pelna para, bo i gora i dol rozpulchnione.
    No nic, czekam do 10.15. W kazdym razie to nie anemia ani nie bakterie w moczu co podejrzewala lekarka.
    Wybaczcie, ze nie odniose sie do pozostalych tematow, ale teraz mysle tylko o tych wynikach.
    Nie mam jakos zlych przeczuc, wiec musi byc ok:)

  12. Wszystkiego najlepszego dla Igorka i Zosi. Ola od 2 dni ma 7 mcy.
    Mam wyniki i dalej nic nie wiem. O ile mocz w porzadku to we krwi cos jest nie tak. Ma podwyzszone plytki krwi i limfocyty. Poza tym wszystko ok. I znowu czekac, wizyta jutro.
    A ta mala zlosnica jesc nie chce. I jak ona ma przybierac?
    Ja siateczki tez nie lubie, mala tez, ale ona niczego nie lubi.

  13. Maz jest szczuply i wysoki ja wysoka i raczej do szczuplych nie naleze;) jak bylam mala zawsze bylam pulchna, maz raczej chudzina, bo on i maly sie urodzil 2,5 kg, ja 4,5. Starszy syn jest duzy. Najwiekszy w klasie. Ja widze, ze ona raczej drobna bedzie ale zeby nie przybierala... Zeby chociaz te kasze jadla moze to by inaczej wygladalo. Rozne probowalam, wszystkie beee.

  14. Lekarka tak napomknela, ze moze zle sie wchlania cos tam. Nie wiem... Tzn jak ona ma przybierac jak je jak ptaszek. Dzis zjadla 180 mleka i moze z 5 lyzeczek obiadku. A juz po 14. Kaszek nie tknie, kleik bleee. Co jeszcze mozna dawac? Dostaje owoce, mleko i obiad. Grudek nie toleruje.
    No i spala duzo. Pelza, cwiczy raczkowanie.

  15. Hej. U nas sen wrocil do normy czyli kolo 5 pobudka, zje i dalej spi za 2h.
    Bylismy dzis na szczepieniu i znowu nic z tego. Juz mam dosc, nigdy malej nie zaszczepimy. Tym razem nie przybiera na wadze i mamy wyniki porobic. Od 1,5 mca waga stoi w miejscu. Juz sie naczytalam o przyczynach i martwie sie...

  16. Moja to gadula okropna, poza tym strasznie glosna. Spiewa, krzyczy, gada najczesciej ajajaj, dadada, tatata, mama- tylko jak placze jej wyjdzie. Poza tym teraz kreci glowa jakby na nie jak cos do niej mowimy, zabawnie to wyglada;) a no i tanczy;) tak leci muzyka ona buja sie na boki. Jak nie placze jest calkiej fajna;)
    Ewelka a Twoj super, ze wstaje, zuch chlopak:)
    Moja chyba najstarsza, bo z 6. A wazy 8 kg.

  17. Czesc, moja dala przed chwila taki koncert jakbym ja mordowala. Przyszedl tatus z braciszkiem- dziewczyna usmiechnieta. Chyba ma dosc matki...
    Tak mi sie przypomnialo jak kolezanka moja- bezdzietna, jakis czas temu opowiadala jak codzien dzieciak za sciana strasznie placze i czy ona nie powinna policji wezwac, bo moze matka krzywdzi dziecko. Dobrze, ze mieszkam w domu, bo po tym co Olka ost wyprawia mialabym juz wizyte niejedna;)
    Bylysmy u lekarza, mloda zdrowa, katar chyba alergiczny. Za to w ciagu 3 tyg nic nie przybrala.

  18. Moje dziecko mnie wykonczy. Ostatnie dni sa okropne. Jeczy, marudzi, nic jej nie pasuje, tylko na rece. Jesc nie chce a jest glodna, bo jak trafie w moment jak sie zagapi to zjada. Ile ja sie musze naspiewac, durnia z siebie robic, zeby cokolwiek zjadla. Ona dla zasady, zeby matka z siebie pajaca porobila, bede marudzila.
    Bawic tez nie, musze lezec z nia. Nie daj Bog usiade na sofie jest ryk. Moje miejsce jest na podlodze...
    Niech juz zacznie raczkowac, niech te zeby wyjda to moze humory mina.
    Dodatkowo ma katar, ale jakis dziwny. Raz jest, raz nie ma. A jak jest to taki jak na poczatku wodnisty, bialy. Np calu dzien nie ma, wrocimy ze spaceru- katar. Nie wiem jak wyglada katar alergiczny albo od zebow, ale to moze ktorys z tych? Miala ktoras z Was z czyms takim doczynienia?

  19. Hej. A my dzis pospalysmy do 8:D
    Olka juz od 2 tyg stoi na czworaka i buja sie tyl przod ale nie rusza. Ciekawi mnie ile to moze potrwac. Musze kupic lozeczko turystyczne na dol, zeby ja w dzieb klasc. W wozku sie boje, bo panienka podciaga sie i siada od wczoraj. W lozeczku jeszcze nie umie, ale podejrzewam, ze i to niebawem zakuma wiec bedzie trzeba lozeczko obnizyc.
    Od dzis mam postanowienie. Nie jem slodyczy. Ciekawe ile wytrzymam. Zalozylam sie z mezem;) ale dal mi dyspense na lody:P

×
×
  • Dodaj nową pozycję...