asiusxx

Hej, mnie w nocy zalało brązowo-brunatną krwią. potem juz nic. na 19 mam wizyte u mojej ginekolog, cudem udalo mi sie do niej dostac. marwtie sie ale wole jechac do niej niz na IP bo tam od razu bez badania na oddzial biora.

Czesc:) dlugo mnie nie bylo, bo w domu duzo sie dzieje. Nie wiem co u was, nie dam rady nadrobic, moze ktoras skroci mi oststni tydz????? A wiec, ja po wyjsciu ze szpitala bylam prywatnie na kontroli u mojej gin, no i poza tym ze jajo plodowe nadal sie odklejalo to jeszcze mam lozysko przodujace ktore nachodzi na szyjke macicy, dlatego przyczyny krwawien u mnie i plamien moga byc dwie. Teraz biore duphaston, bo po luteinie bardziej plamilam, a duphaston u mnie widac lepiej dziala, biore go co 8 godz tabl. Maluszek rosnie, ma sie dobrze, bryka. U mnie leci juz 16 tydz, i powoli czuje ruchy malenstwa;)) bardzo delikatne ale sa:))))) to mnie bardzo mobilizuje. A no i musze sie mega oszczedzac, najlepiej lezec w kazdej wolnej chwili, nic nie dzwigac. Moja kochana coreczka(19 msc) w tym cxasie zrobila sie taka samodzielna, wszedzie naucyzla sie sama wchodzic, schodzic, ma krzeselka swoje i po nich wchodzi do stolu itd, pomaga naprawde az mnie tym zadziwia i wzrusza. Ale dobija mnie fakt ze nie mozemy sie z mezem kochac, kurde naprawde mi tego brakuje;///// Prosze skroccie mi ktoras co u was, bo widze tak pobieznie ze wiele nowym osob jest tutaj na forum:) witajcie;))))

Witajcie:) mnie w czwartek wypisali do domu:) Jakie szczescie:) Do tej pory zadnych plamien nie mam wiec jest dobrze. W pon ide prywatnie do mojej gin. Sel nie poddawaj sie, te wyniki co pisalas sa naprawde dziwne ze zupelnie inne wymiary kazdy lekarz podaje. Moja ciaza byla tez tydz mlodsza, teraz sie wyrownala, ale wiadomo ze owulacja moze sie tez opoznic. Trzymam kciuki:) MILL Wspolczuje;( nie wyobrazam sobie takiej straty. Ale wszystko jest po cos. Trzymam za was kciuki:*****

Moja córka ma 1,5 roku. Właśnie słyszałam ja przez telefon. Serce mi się kraje. Nie wiem ile tu poleze. Naraz je już nie plamie. Liczę ze we wtorek wyjdę.

Ja tez od wczoraj w szpitalu. Poznań do toalety i krew ze mnie zaczęła kapac. Jajo płodowe się odkleja. Leżę i tylko do toalety wyjść mogę. Dzidzia w porządku i kamień z serca. Ale psychicznie leżę, tęsknię za córeczka która w domu na mnie czeka.

Witajcie:) widze, szalejecie z postami:)))) ja mam nadal urwanie glowy z remontem. Moja Helenka co ma 1,5 roku chyba przechodzi bunt jakis, bo momentami mam dosc;p Ja sie czuje coraz lepiej, ale jak sie przemecze to kaszana, lezec i pachniec tylko. ths dobre wiesci przynosisz:) super:))) Ja mam wizyte 25 maja. Czekam na nia z utesknieniem:)))) Kurde wieczorem naszlo mnie na swojski smalczyk z cebulka na swiezym chlebku-pyszne bylo, ale teraz zdycham, zgaga i odbija mi sie tym cholerstwem;/

milllusia88 a ty skąd jesteś??:)

choco a skąd jesteś ??:)

Ja okolice Lublinca, 30 km od Częstochowy. Ktoś z tych rejonów jest ??:)

Witajcie:))) piszecie o lekarzach i szpitalach. Ja na pierwsza wizyte poszlam do mojeje gin prywatnie bo z kasy sie ciezko bardzo dostac, ale juz kolejne wizyty mam z kasy to ona ma osobny pakiet wuzyt dla kobiet w ciazy. Badanie robilam prywatnie i zaplacilma sporo bo 230 zl, ale tego byla cala masa, morfologia, mocz, glukoza, TSH, HCV, tokoplazmoza, rozyczka, hiv i jeszcze cos tam ale nie pamietam juz. Na szczescie wszytskie wyniki sa bardzo dobre :))) Usg ma swietne, chyuba najlepsze w okolicy bo to bardzo nowy sprzet, widac wszystko na nim. Szkoda tylko ze nie pracuje w szpitalu. Ja rodzilam u nas w Lublincu, opinie rozne al eod kilku lat jest nowa porpodowka i oddzial ginekologiczny. Warunki super, rodzilam tam pierwsze dziecko i jestem zachwycona! Tym razem na pewno bede tez tam rodzic. Nie mam tam godzin odwiedzin, mozna odwiedzac kiedy sie chce i kto chce. sale sa 2 osobowe ladne, nie moge zlego slowa powiedziec. A co do wymiotow to ja w pierwszej ciazy czulam sie jak "kupa jeza" wymiotowalam od 7 tyg do 11-12 tyg. teraz mam mdlosci choc juz tylko czasami sa. Ogolnie czuje sie lepiej ale nie wiem czy to sprawka ze ta ciaza jest inna czy to, ze nie mam czasu sie rozczulac bo maly brzdac lata po domu i nie ma kiedy sie polozyc i jeczec:)))

Czesc::) Nie odzywalam sie bo mamy remont w domu i jest taki sajgon ze wieczorami padam na pysk!!!!! staram sie was czytac ale z odpisaniem kiepsko bylo. U mnie ok, samopoczucie coraz lepsze:))) I brzuszek coraz wiekszy:))) Ja tu pisiu pisiu a ryz mi z garnka ucieka:)))) Moja latorosl spi wiec matko korzysta :) Co do prenatalnych, ja nie robilam, nie bylo wskazan wiec i ja potrzeby nie czulam. A chodze do gin gdzie jest swietne usg i czesto mialam robione i za kazdym razem wlaczala mi obraz 4d. Wiec bylo fajnie, zdjecia dawala i mam 2 filmiki z usg nagrane. W pierwszej ciazy karte ciazy mialam zalozona w 12 tyg teraz w 9 tyg mam juz zalozona. Co lekarz to inaczej i co ciaza to inaczej:)))))

Kolejna wizyta 25 maja :))

Hej:) ja mialam wczoraj wizyte:) maluszek ma 2,4 cm, ruszal nozka;))) skodkie to bylo, serducho bilo dobrze. Wyniki badan tez mam wzrocowe. Ale na usg wyszlo, ze mam cechy odklejania sie jaja plodowego, na szczescie nie od strony lozyska, tylko po przeciwnej. Tak sie dzieje od hormonow, taz jest taki moment fizjologicznego spadku progesteronu i to dlatego. Jest to niewielka zmiana ale za ok 2 tyg juz nie powiino byc po tym sladu. Mam w tym czasie absolutnie nie dzwigac coreczki(jak to zrobic??). Przepisala mi luteine dopochwowa co 12h i tyle. Wizyta przyjemna. Na szczescie moja gin ma swietne usg i wszystko umiala bardzo dokladnie wyjasnic, i uspokoila mnie:)))) Trzymam kciuki za koljen wizytujace :)))))

Hej ja mam dziś wizytę na 15. Teraz czuję emocje :) nie denerwuje się ale jestem podekscytowana:) CHOCO gratuluję dobre wieści :)

małgocha88 swietne wiesci:) wiedzialam, ze bedzie dobrze :)) Wiem, ze wiele z was ma przykre doswiadczenia z ciaza, ze stracilo swoje malenstwa. To straszne, ja na szczescie takich przezyc nie mialam, nawet nie mysle o nich, bo wiem, ze gdybym wszytsko brala doseca chyba bym zwariowala. Nie ma sie co nakrecac dziewczyny, my nic na to nie poradzimy. wiadomo, ze jak mamy watpliwosci idzimey do lekarza, bo to normalne, sama tez robilam w pierwszej ciazy. Musimy myslec pozytywnie i sie ciesyc tym co mamy:) Piekny czas przed nami, mimo, ze stres bedzie bo bez niego sie nie da, ale mamy siebie, mamy forum:)))) Glowa do gory:))))

2dwójeczka dobre wieści :)))) sel85 dobrze ze się nie zamartwiasz, odpoczywaj :)))

Hej:)wczoraj grilowalismy:) mniam ale wieczorem odbiło się to na mnie. Dziś głową coś boli i znów czuje zatoki:/mam już dość to w ostatnim miesiącu juz trzeci raz! Ja wizytę mam w czwartek:) badania porobione i czekam tylko na wynik HIV. Wasze gin tez zlecają taaaaaaka obszerna listę badań? ? Rzenka śliczny brzusio:) w pierwszej ciąży mój było to dać ok 14 tyg a w tej juz widać. Tzn spodnie nosze juz bez pasków a ci co wiedzą o czym aż mówią ze widać ciążowy brzuszk- szczególnie mój mąż :))

Witajcie:)mdłości mdłości mdłości. Wieczorem jest źle. Bo czuję na żołądku wszystko co zjadłam:/a jeść musze bo jak czuje choć lekki głód to mdli mnie ze hej. Ale w pierwszej ciąży było gorzej bo dziennie rzygalam po kilka razy. A co.do usg to na prawdę mogą się mylić. Siostra chodziła do gin tej co ja ma mega wypasiony sprzęt i mówiła ze syn będę drobny ok 2600 g. A w szpitalu na lichym usg powiedzieli co najmniej 3,5 kg. Mały urodził się i ważył 2690g. Także tego :)

Gosia19900 dobrze ze maleństwo się zdrowo rozwija :) moja koleżanka tez ma dwurozna macice, i w listopadzie urodziła zdrowego synka :)

Elka1985 witaj :))))

Groszkowa nie da rady się obijac:/remont w domu i 1,5 roczna Helenka:) Milllusia88 sprzątam pokoje hotelowe na U/Z. A teraz sezon się zaczyna.

Hej :) jak dobrze tutaj zajrzeć i słyszeć dobre wieści :) dzisiejszy dzień zaczął się dla mnie równie szczęśliwie o 5.30 moja dobra koleżanka urodziła synka :) Oskarek ma 3035 g i 56 cm. Mam nadzieje ze w grudniu wszystkie będziemy mogły się pochwalić swoimi pociechami :))))) Ja dziś przedostatni dzień w pracy i od niedzieli z głowy. Dawni chciał rzucić te gowniana robotę ale ciąża mnie zmotywowala jeszcze bardziej:)

Dziewczyny wracam do was :) urlop się udał , odróżnieniu tez minęła w dwie strony dobrze :) ja mam wizytę 5 maja:) musze iść do laboratorium na badania a zgubiłam listę badań :/ moje mdłości zeslably i to mnie cieszy:) dziennie biorę Wit b6 tak mi gin poleciła na mdłości ni wymioty i pomogło:)))) a to jest moja druga ciąża, przebywam ja ale zdarza mi się o niej zapomnieć bo 1,5 roczny Brześć lada po chałupie i wymaga mega dużo uwagi :)

CHOCO dużo przeszłas:/ tym razem będzie dobrze :)) Ja jestem zmęczona cały czas, śpiąca, nocy tez źle sypiam. Córka dziś dawała do wiwatu tak ze juz nerwy mi puszczaly. Jutro rocznica ślubu teściów a potem wieczorem wyjazd do Niemiec na tydzień. Trzymajcie kciuki za podróż bo boje się ze będę rzygać całą drogę:/ mogę mieć tam utrudniony dostęp do was także czekajcie na mnie cierpliwie :)))

RZENKA trzymam ckiuki za was! bedzie dobrze! lez, odpoczywaj i sie nie zamartwiaj. Czytaj ksiazki, pij herbatke i sie relaksuj:)))))) AGNIESZKA26K swietna wiadomosc;))) zazdroszcze bicia serduszka:) ja mam wizyte w maju dopiero:) ale cierpliwie poczekam :))