
AmyLee
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez AmyLee
-
Dobra data - 12 maja ma urodziny mój mąż ;-)
-
Ja mam mdłości jak długo nic nie jem, a rano biorę tabletki po których nie można jeść przez co najmniej pół godziny. No i jest pewien zapach, który jak poczuję to od razu wymiotuję - pasta do zębów... :-( To kest jakaś masakra i to mnie jeszcze trzyma. Poza tym zauważyłam, że już ogólnie z mdłościami jest lepiej, niż na początku. Tym bardziej jak leżę, to nie jestem narażona na zbyt dużo zapachów i nie muszę otwierać lodówki. ;-)
-
U mnie (Wielkopolska) też pada...
-
Monalika wszystkiego co najlepsze! Też słyszałam dobre opinie o tym miśku i ogólnie o uspokajającym działaniu szumu.
-
Kiedyś rozmawiałam z kosmetyczką i mówiła, że paznokcie hybrydowe są bezpieczne w ciąży. Z tymi paznokciami chodzi o to, żeby nie mieć ich pomalowanych w szpitalu.
-
To moja teściowa by się ze mną szarpała, że ona pomoże i zrobi za mnie ten tort... :-/ Gorsza jest moja ciocia, która mieszka po sąsiedzku. Ma 77 lat i co chwilę się pyta moich rodziców, czy jestem w ciąży. Kazalam im powiedzieć, żeby informowali, że mam jakąś jelitówkę bo leżę w łóżku, a ona do nich czy to nie jest ciąża... Coś mnie trafia jak to słyszę... Moja mama jesty zagubiona, bo nie chce kłamać, ale uparłam się, że jej nie powiem póki nie będzie widać, bo w pierwszej ciąży na wieść, że spodziewam się dziecka stwierdziła, że to jeszcze nic pewnego, bo może się wszystko zdarzyć... No kurczę blade z nią też może się wszystko zdarzyć (w końcu ma swoje lata) ale nie mówię jej tekstów w stylu "to, że dziś żyje, to nic pewnego, może nie dożyć jutra..." Przepraszam, trochę się rozpisałam ale mnie poniosło...
-
Ja jeszcze przed ciążą kupiłam sobie w biedronce taki dłuuugi wałek (poduszka) i teraz jest idealna, bo wkładam ją sobie między nogi i nie czuję bólu, który miałam od rwy. Jak leżę na plecach to mam na niej nogi i też jest wygodnie. Co do tych poduszek w kształcie litery C, to moja koleżanka sobie w internecie kupiła i była bardzo zadowolona. Poza tym przydaje się też po porodzie przy karmieniu maluszka.
-
To chyba gorszy jest zapach zmywacza do paznokci...
-
Mi dziś moja mama zrobiła gołąbki :-) Mniam! Jestem szczęśliwa :-D Niby mała rzecz, a jak zmienia dzień ;-)
-
Mobalika to może faktycznie warto się poradzić lekarza. Bez sensu się męczyć.
-
To wygląda na alergię. Nie wiem, czy miód z czosnkiem na alergię też jest skuteczny... Najlepiej skonsultuj się z lekarzem.
-
To wszystkim "barometrom" życzę ładnej pogody :-) Listopadówka wybrałaś już położną?
-
Mnie w sobotę strasznie bolała głowa ale to może ze względu na zmianę pogody. I tak się cieszę, bo w pierwszej ciąży przez pierwszy trymestr głowa bolała mnie co drugi dzień, a teraz tak na prawdę mocno to pierwszy raz. Po cichu liczę, że już nie będzie.
-
Jesli chodzi o obecność męża na wizycie to na pierwszej wizycie mój B. siedział na korytarzu, a pani ginekolog (zna go) i sama zapytała się czemu go zostawiłam za drzwiami :-) Od tego czasu mnie nie odstępował.
-
Biały pokoik jest o tyle dobry, że pasuje i do dziewczynki i do chłopca. Śliczne są te pokoiki dziecięce, ale u mnie łóżeczko będzie w sypialni. Wystarczy, że wstanę i już będę miała na oku bez ciągłego biegania po pokojach, czy wszystko jest ok. Oczywiście jest to sprawa indywidualna każdej z nas i zależy też pewnie od tego, czy już jakieś dzieciątka w domu są. Co do teściów to hormony w pierwszej ciąży sprawiały, że teściowa mnie baaardzo denerwowała. Teraz jest trochę lepiej. Ona też się trochę inaczej zachowuje. Ludzie, którzy ją znają uważają, że to skarb mieć taką teściową i mają dużo racji, ale przecież zagłaskać też się da na śmierć :-) Ja jestem dość szczera i często odpowiadam jej prosto z mostu, jak sie obrazi to trudno. Nie jest taka zła (to pewnie te moje hormony ;-P ).
-
Angelaa89 Wszystkiego najlepszego! Ale mi narobiłaś ochoty na grilla :-) Agulka88 to w rodzinie kumulacja :-)
-
W nicku zawsze będziesz listopadówka ;-) To teraz na którego Ci wypada termin? Szkoły rodzenia często oferują m.in. zwiedzanie porodówki i prowadzą go położne, które tam pracują. Oprócz tego można poznać wiele przydatnych rzeczy. Spotkałam się też z bezpłatnymi szkołami rodzenia, więc warto zobaczyć co dane miasto ma do zaoferowania.
-
Mnie tak mocno ściska ale nie w żołądku tylko trochę niżej, jakby jelita i wtedy wymiotuję. Najgorsze są tkie mdłości jak coś uwiera na żołądku i tylko się człowiek męczy...
-
Pewie każda dziewczyna na moim miejscu nie musiałaby leżeć. Ja leżę, ze wzgledu na to, co działo się w pierwszej ciąży. Pani dr powiedziała, że mój przypadek możnaby opisać w jakiejś literaturze medycznej, co mnie nie pociesza...
-
Nie w moczu - tu nie ma nic. Mam w pochwie i nie wiadomo jak się tam dostają, bo skoro w moczu nie ma to droga oczywista zostaje wyeliminowana. Najgorsze, że te bakterie juz na 1 antybiotyk się uodporniły, a nie można ich tak zostawić...
-
Muszę leżeć ze względu na te bakterie. Gin boi się, żeby sytuacja się nie powtórzyła z pierwszej ciąży. 8 maja mam komunię mojej bratanicy i nie wiem jak to zniosę po 3 tygodniach leżenia. Długi weekend majowy w łóżku, ale czego się nie robi dla dzieciątka. Jeśli chodzi o poród to zdecydowanie z mężem. W pierwszej ciąży baaardzo bałam się porodu. Teraz moje podejście zmieniło się o 180 stopni. Zniosę każdy ból jeśli urodzę zdrowe, żywe dziecko. Pomimo traumy, którą przeszłam przy pierwszej ciąży muszę pochwalić personel w szpitalu. Ani jednego złego słowa nie mogę powiedzieć. Co do nagrywania porodów lub robienia zdjęć - dla mnie to jest niedopuszczalne. To dla mnie tak intymny moment i nie chcę, żeby ktokolwiek tam był dodatkowo. Zdjęcia można zrobić na sesji noworodkowej i to jest lepsza pamiątka :-)
-
Maleństwo ma 4,21 cm;-) i moja szyjka jest długa i nic się z nią nie dzieje :-D
-
Cześć dziewczyny! Boxtaria i megi życzę Wam dużo siły i wiary. Walczcie, a już w krótce będziecie tulić słodkie maluchy. Przesyłam przytule. Witam wszystkie nowe osoby na forum :-) Dziś miałam wizytę. Niestety przede mną jeszcze 2 tygodnie leżenia :-( Miałam taką nadzieję, że skończy się to leżenie. Wszystkie wyniki wyszły dobrze, ale mam bakterie i nie wiadomo skąd one się przedostają. Już raz je wyleczyłam i znowu wróciły :-( Na szczęście z dzidziusiem jest wszystko dobrze. Serduszko ładnie bije i na USG tak nam zatańczyło, że aż się wzruszyliśmy.
-
To kartę ciąży trzeba mieć zawsze przy sobie?
-
Boxtaria trzymam mooocno kciuki i myślę o Was!