Skocz do zawartości
Forum

Tusiak91

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez Tusiak91

  1. Sylled trzymam kciuki żeby poszło jak najszybciej i żebyś juz się nie męczyła

    Patrycja no u Ciebie się momentalnie rozwinęło, tak się ucieszyłas z powrotu męża :-) za Twoje maleństwo trzymam również mocno kciuki, wszystko będzie dobrze!

    Fiołe leżaczek jest super! Mam go i czeka na maluszka, a ze kupiłam go wcześnie to korzystała tez siostrzenica i się sprawdził!

  2. Angelaa 9 kg to malutko :-) super wynik!

    Agulka daj znać jutro jak tam po kto i ewentualnych badaniach :-)

    Alik86 jak tam, już trochę lepiej? Czyżby Twój organizm się oczyszczal? Mnie do tej pory jedynie bardzo mdlilo, cofalo się ale nie zwymiotowałam jakimś cudem. Współczuję.

  3. Agulka szalona po schodach biegasz :-) ja wieczorem mam ostatnie kilka rzeczy maluszka do wyprasowania i koniec z zelazkiem na jakiś czas :-P

    Ewelinkab29 Angelaa89 u mnie też pojawiają się mdłości, najczęściej rano, Chociaż w ciągu dnia tez wracają :-/

    Fiole myślę że jak.tylko dostaniesz maluszka to będziesz dokładnie wiedziała co zrobić. A jak czujesz.sie niepewnie to możesz pooglądać tematyczne filmiki np na YouTube. Ja oglądałam o kąpieli i podnoszeniu /noszeniu noworodka. Te same puściłam tez mężowi ;-)

    Trochę posprzatalam a teraz obiadek :-)

  4. Dzień dobry!

    U mnie pochmurno i pada delikatnie ;-) mały od rana się.rozpycha w brzuchu, cieszmy się tym mizianiem bo już niedługo go nie.bedzie

    Angelaa89 o kurcze, niech się Seba kupuje, biedny tak bardzo chciał iść do przedszkola ;-)

    Fiole ja też nie zauważyłam dużej różnicy przy odstawieniu magnezu i luteiny. Jedynie żelazo biorę do tej pory

    Czekamy na relacje i zdjęcia dzieciaczków ;-)

  5. Patrycja gratuluję! Cudnie ze masz już synka. Oliwier tak się ucieszył z wizyty tatusia chyba :-)

    Szkoda ze mój uparciuch dupą w dół bo raczej przy takim nie ma szans na niespodziewany poród :-/

    Nuinek to ciężka decyzja z tym leczeniem. Może dać super efekty a może też mieć skutki uboczne :-/

    Aniap27 ja też czytałam ze jak podbarwiony krwią to.porod szybko a jak nie to może być i dwa tygodnie ;-) ja miałam takie glutki śluzowe przez 3 dni chyba na wkladce i teraz spokój

    Monalika a Twój maluszek tak jak mój nadal się nie obrócił?

  6. Ania to rzeczywiście czop ale spokojnie :-) jak przyjdą te skurcze to podobno.nie da się nie zauważyć :-P

    Ewelinkab29 no ja też nie chciałabym przenosić, ale u Ciebie jest jeszcze czas do tych skończonych 27 tyg :-) ja na szczęście nie czuje się jak wieloryb, ale zaczynają mi się powiększać delikatnie rozstępy której miałam :-( na szczęście są one na gorze ud, zaraz przy linii majtek i na bokach brzucha. Oby z przodu się nic nie pojawiło :-/

  7. Cześć Dziewczyny!

    Wróciliśmy z chrzcin i imprezki po nich :-) kurcze gdyby mój brzuch nie był tak mało pojemny to bym sobie pojadla! Oczy chciały ale już nie miałam gdzie, wiec tylko 2 kotleciki z mężem na pół (żeby posmakować więcej niż jednego) no i 2 kawałki ciasta tez na pół. I to było jakoś ok 15-16 i do tej pory miejsca brak :-P może to i lepiej bo takto więcej bym przybrała

    Monalika ojjj tak, brzuch się znacznie opuścił i kształt zmienił

    Fiołe dobrze ze odespalas, a co do torby to najwyższy czas na spakowanie :-) dobrze ze przeziębienie przechodzi, ale teraz trzeba cały czas uważać

    Ania spokojnie nawet jak czop w całości odejdzie to można jeszcze sporo czasu przechodzić. Ale z tego co pisałas to zrozumiałam ze była to cząstka czopu, jeśli tak to może jeszcze tak kawałkami odchodzić ;-)

    Listopadowka super ze juz w domku. Nie mogę się doczekać aż wszystko Nam opiszesz :-)! Będę co chwile odswiezala i czekała

    Angelaa89 nie.lam się! Głowa do góry :-)

  8. Alik coś z tymi głupimi snami jest :-)

    Dzisiaj jak zazwyczaj jedziemy do moich rodziców, jutro chrzciny mojej siostrzenicy wiec powoli zbiera się rodzinka i jak zazwyczaj wspoltworze obiad ;-)

    Kurcze nie wiem o co chodzi ale moje dziecko zamiast w dół to chyba w górę idzie bo właśnie czuje jak zaraz pod piersiami jest twardo a na dole brzucha mogę złapać małą faldke, czyli tak jest wolne miejsce. Dziwne rzeczy się dzieją :-P

    A tak cytując moją ukochaną świąteczną reklamę "coraz bliżej święta...." w sensie ze poród ;-)

    monthly_2016_10/mamuski-listopadowe-2016_51630.jpg

  9. Dzień dobry! :-)

    Patrycja2403 super ze mężowi się udało! Już niedługo będziecie razem! :-)

    Monalika u mnie na szczęście nie ma tego problemu, ruchy mi zupełnie nie przeszkadzają w spaniu i tak było od początku :-)

    Dzisiaj miałam głupi sen o porodzie :-P ze niby w 10 min urodziłam a mały miał aż 70 cm i myślałam jakie ja im ciuszki dam do ubrania :-P no szok

  10. Sylled juz bardzo blisko, dasz rade! Wszystkie ciocie trzymają mocno kciuki! :-)

    Alik beznadziejni Ci lekarze :-/ najlepiej poczekaj na opinie swojego :-)

    Monalika a mój znowu zwariował. Od godziny tak się przeciąga w różne strony, może jeszcze się odwróci :-P

    Nie możesz spać dlatego ze się wierci maluch? Ja tam się przebudze kilka razy ale jakoś szybko znowu zasypiam albo przytulam się do męża i sobie leżę ale jakoś wtedy mi to nie przeszkadza. Tak czy siak w przeciągu max 10 min chyba zasypiam :-P a ruchy małego to mnie nie budzą zupełnie :-) ostatnio mąż stwierdził że miał mnie budzić bo mały tak się mocno rozpychal, ale powiedziałam mu ze to normalne wiec dobrze ze mnie nie budził :-P

    Przepracowałaś się, lez i odpoczywaj

    Patrycja oby mężowi udało się wcześniej wrócić :-)

  11. Iwona28 tez dobry pomysł z tym plecakiem :-) ja tam jednak wolę męża wykorzystać do wnoszenia :-P

    Paulinaaa22 to Cie dzisiaj len dopadł, pewnie, korzystaj :-)

    ja dzisiaj wręcz odwrotnie, już ogarnęłam dwa pokoje, wstawilam i powiesiłam pranie i naszykowalam Nam ciuchy na niedziele (chrzciny) :-) teraz jedziemy właśnie na miasto i później na działkę, tam zrobię spaghetti (zabrałam juz składniki a niestety nie ma warunków na kopytka :-P) a mąż będzie przygotowywał działkę na zimę. Taki plan na dziś ;-)

  12. Nuinek tez myślałam o takim wozeczku, kupiliśmy nawet kilka lat temu mamie taki ale nowoczesny, ma potrójne kółka wiec nawet sam pod krawężniki podjeżdża ale ja i tak musiałabym go na 4 piętro tachac wiec żadna pomoc :-/ u mamy na parterze się sprawdza, ale też rzadko go używa nie wiem czemu. Ja tam bym na każde zakupy brała :-D

    Magda1982 no to świętujcie dzisiaj! Cudownego dnia! ;-)

    My dziś wybieramy się na noc na działkę czyli miły wieczór przy kominku ;-)

  13. Magda1982 czyżby urodziny? Jeśli tak to wszystkiego co najlepsze! Zdrówka dla Ciebie i Dzidziusia <3 <br />
    Ja właśnie ściągnęłam pomysł którejś z Was i włożyłam kombinezon+rękawiczki+czapkę+grubszy pajac+koc do przykrycia do nosidełka /fotelika :-D pomysł genialny!

  14. Magda1982 kurcze ja to nawet nie wiem jak odczuwa się te właściwe skurcze, te które zapisywaly się na ktg były dla mnie niewyczuwalne raczej. Czuje czasem spięcie brzucha, mocniejsze twardnienie ale nie wiem czy to to.

    Co do "glutkow" to moje podobne, czasem bardziej klarowne :-P

    Może to dziś :-D

    Angelaa89 mojej siostry syn (2,5 roku) przystawia ucho do brzucha i głaszcze. Niby rozumie ze tam jest braciszek (cioteczny), może dlatego że siostra rodziła w maju i juz wie o co chodzi. Śmiałości się do ok 5 mies bo jak mu mówiliśmy ze dzidzie mam w brzuchu to on mówił ze nie, bo nie ma brzucha (siostra dużo więcej przytyła i w 6 mies wyglądała tak jak ja teraz) ;-)

    U Ciebie to będzie prawdziwy starszy brat :-) super pomocnik

    Nuinek no to się nalatałaś. Odpoczywaj teraz.

    Co do tego "biegania" mnie tez strasznie wkurza ze nie da rady :-/ dzisiaj mąż się uparł na pizze, pojechaliśmy po nią ale nie było miejsca pod blokiem wiec stanęliśmy troszkę dalej. Mąż zabrał zakupy a ja pizze i w tym deszczu chciałam iść szybciej żeby nie zamokla to mój chód (dla mnie wydawał się szybszy) pewnie z boku wyglądał komicznie :-/
    Korzeniowski w zwolnionym tempie :-P

    Iwona mój mąż też nie ma łatwo, prędzej czy później ale będzie po mojemu ;-)

    Monalika nie miej wyrzutów sumienia, jak potrzebujesz posiedzieć w domu to odpoczywaj :-) później może być ciężej bo nawet jak dziecko grzecznie je, załatwia się i śpi to matki i tak już przechodzą w tryb czuwania :-P

    Kupiłam ten gaviscon ale Pani mi dala w tabletkach do żucia, dziwne uczucie. Juz pogryzlam 2 (jedna dawka to 2-4) i kładę się spać. Zjadłam z mężem jeden kawałek pizzy ale tylko dlatego ze wiedziałam że mam ten lek w zanadrzu i mały tak szalał jak tylko znalazła się w samochodzie i poczułam zapach (nie mogłam mu odmówić -ot taka wymówka). Dobranoc!

  15. Magda1982 oooo kopytka :-) może jutro zrobię na obiad z jakimś super sosem albo że śmietaną :-D super ze chłopak Cie wspiera, to teraz tylko czekać na malutką.

    U mnie drugi dzień oprócz normalnego śluzu pojawiają się glutki śluzowe, może to ten czop powoli odchodzi ;-)

    Dzisiaj u Nas znowu wróciła beznadziejna pogoda, cały dzień pada, a wczoraj tak świeciło słońce i było 11st :-/ czuje się jak.po całym dniu ciężkiej pracy przez ta pogodę :-P

    Chyba kupie dzisiaj ten gaviscon bo w nocy miałam taką zgage jakbym kwas wypila, mleko pomagało na kilka sekund od wypicia :-/

  16. Cześć Dziewczyny!

    Od rana zbieram się żeby napisać i nie miałam kurde czasu :-/

    Alik super ze udało Ci się zrobić spacerek :-) to już nie to ale najważniejsze żeby się nie zastać

    Monalika ja raczej nie zauważyłam wzrostu potliwości, jedynie w nocy dzisiaj się trochę spocilam ale ja śpię w spodniach polarowych wiec może było mi za ciepło.

    To się wyspałaś! Dobrze, śpij póki można :-)

    Szyszunia to już niedługo zobaczysz maluszka <3 super! <br />
    Patrycja2403 nóżki do góry, może trochę opuchlizna zejdzie :-) u mnie puchniecia brak, jednak pierścionki i obrączkę juz zdjelam z miesiąc temu bo ciężej mi się zakładało i zdejmowało a wolałam uniknąć rozcinania ;-)

    Agulka i jak? Mąż pojechał po łożeczko?

    Iwona28 super waga maluszka! Nasze kochane maluszki <3

  17. Magda1982 juz niedługo :-) no każda z Nas nie może się doczekać aż będziemy tulic maluszki, a później będzie Nam brakowało tego miziania w brzuchach :-D

    Monalika ja byłam 12.10 a teraz mam wizytę 02.11 wiec tez 3 tygodnie czekam. U mnie skurczy raczej nie ma, pachwiny za to czuje intensywnie, brzuch często twarnieje i no spa raczej nie pomaga wiec jej nie biorę. Tak więc raczej doczekam wizyty. Chyba ze uda mi się umówić na cesarke to może juz nie będzie mi ta wizyta potrzebna :-)

    Jak czujesz skurcze to może mnie wyprzedzisz :-) termin mamy ten sam i ułożenie uparciuchow tez

    Nuinek super ze wszystko ok, a tym ze nic się nie dzieje się nie.przejmuj, czasem akcja szybko się toczy :-)

    Alik86 no właśnie różnie to bywa w szpitalach z ta opieką nad maluszkowi w nocy albo jak matka się źle czuje. Nie myslmy jednak o tym, wszystko będzie dobrze, musi być :-)
    Torba juz gotowa, super. Szybko się z tym uporałaś

    Aniap27 to dopiero odstępy między wizytami! Chyba bym zwariowała

    Ewelinkab29 ale Ci się opieka trafiła. Pozazdrościć :-)

    Angelaa kuruj sie, trzymam kciuki żebyś szybko doszła do siebie!

  18. Aneta :-) super ze się odezwałaś! :-*

    Magda1982 jak juz będziesz po wizycie to daj znać koniecznie! Tak jak piszą dziewczyny, czop może wypaść juz na 2 tyg przed porodem wiec spokojnie :-)

    U mnie też dziś się pojawiły takie glutki w śluzie pojedyncze, jeszcze czegoś takiego nie miałam :-) kłucie szyjki tez się pojawia częściej i jest intensywniejsze. Coraz bliżej

    Monalika to kiedy masz teraz wizytę?

    Angelaa89 dzięki za info :-)

  19. Nuinek ja też właśnie zrobiłam obiad, zjedliśmy i wchodzę na forum a tu plus 2 strony :-)

    Madziula ja Ci pisałam o tych ćwiczeniach. Dużo ich robiłaś? Super ze podzialaly, u mnie niestety nie. To teraz szykuj się na SN :-D

    Monalika mój Maluch tez nie chce się odwrócić. Właśnie jestem w trakcie załatwiania tej cesarski u kogoś znajomego, nie tak z przypadku. Żeby się umówić na konkretny termin a nie czekać do skurczy albo po terminie :-/

    Magda1982 ja też chciałabym żeby mąż mógł być z Nami. Nie wiem jak będę do siebie dochodzić po cesarce, to moja pierwsza operacja i kto się maluszkiem zajmie. Na pielęgniarki nie zawsze można liczyć. Albo jak iść siusiu i zostawić takiego brzdaca samego...

    Iwona to witam w gronie zapakowanych ;-)

    Angelaa88 to dosalałaś sobie zupę łzami ;-)

    Alik ja też nie.moglam się zabrać za pakowanie, ale już jestem prawie po. Tylko kilka rzeczy musze dołożyć

    Ja smazylam kotlety, mąż frytki i tak je posolil ze meczy mnie mega zgaga. Nie chciałam kupować żadnych preparatów ale jak tak dłużej będzie to nie będę miała innego wyjścia :-/

  20. Angelaa89 to jakie majtki? Ja kupiłam właśnie 5pak tych jednorazowych i 2 pak poporodowych ale wielorazowych ;-) no właśnie spakowalam i koszule i spodnie z koszulką :-)

    Nuinek ja o suszarce nawet nie myślę, ewentualnie włożę do 3 torby do samochodu ;-)

    Ja miałam wczoraj bóle jak w trakcie miesiączki i pojawiały się przy tym jak chciało mi się i przy robieniu "2". A że byłam z 4 razy to trochę trwało. Znowu się trochę oczyscilam. Przepraszam ze tak pisze ale my tu juz gorsze rzeczy pisalysmy ;-)

    Byłam przed chwila na ktg, skurcze tylko delikatne do 50 i było ich może z 4-5. Serduszko super wiec jedziemy na zakupy i do domku budzić tatę :-D

×
×
  • Dodaj nową pozycję...