
Milutka86
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Milutka86
-
Dziękuję dziewczynki za życzenia:) GreenRose trzymam za Was kciuki. Będzie dobrze jesteś pod opieką lekarzy. Super fury kobietki. Ten stoke jest srasznie drogi czy to samojezdny i samemu się tylko kieruje? Zastanawiałam się jakie ma zalety ten wózek. Ja dzisiaj chyba przez ten stres. Mało czuję Ninke az zaczęłam się martwić....jutro jak się sytuacja nie zmieni to pójdę aby posłuchać serduszka, bo zwariuje. Chciałabym, żeby była to już połowa sierpnia. Żeby maleństwo było bezpieczne.
-
Dziękuję dziewczynki:) Ja też że spaniem mam problemy o 1 się budzę później o 4 i już mam problemy z zaśnięciem. Ja już ogarnalam dom. Ale jakoś tak mnie brzuch boli. Mi też noga sztywnieje. Maaag nie martw się w sytuacjach nerwowych i jak się denerwujemy to dzidziusie też się stresuja i nie ruszają jak zwykle
-
Witajcie dziewczynki z rana. Moja Ninka też ruchliwa. A moja starsza córka zrobiła mi niespodziankę i upiekła z ciocia tort:) bo dzisiaj mam urodzinki. A z mężem prezent kupiła ale jeszcze nawet nie chce pokazać hihi. Pomysłowa. Trzymam kciuki za badania.
-
Maaag gratulacje:) Ja do karmienia narazie kupiłam miękkie w kakadu. A później piersi nabierają i rzeczywiście nie uwiera nic w duży brzuch także można dobry kupić po porodzie:) Tyneczka wszystkiego najlepszego z okazji urodzinek. Spełnienia marzeń oraz zdrowego dzidziusia. Porodu bez komplikacji i szybkiego powrotu do formy.
-
Witajcie dziewczynki ja ze stresu mam już biegunke jadę na 16 ze swoją córeczką do dentysty na usuwanie. Po tym wszystkim co przes zla z zębami to reaguje strasznie. Co do sexu to już 4 miesiące bez. Tragedia. Co do sexu po porodzie to ja 3 miesiące po dopiero wspolzylam i to rzadko bo jeszcze nie było wygojone. Mi też ciężko nogi straszne. Co do rozstępów to się nie przejmuje. Modlę się o to, żeby poród przebiegł bez kopmlkacji i oby dziecko zdrowe to dla mnie priorytet. Bo co z figury jak z malutka byłoby coś nie tak. Schudnie się szybko bo duży będzie ciężar i obowiązek. Głowa do góry dziewczyny.:)
-
Z tymi odwiedzinami to tragedia. Ja jak wróciłam ze szpitala to wten sam dzień byli. Ja ani siedzieć ani karmić nie moglam płakać mi się chciało i cały czas ktos. Szok.......
-
Witajcie dzisiaj znowu nie spałam w nocy mam dość. Teraz chłodniej. To fajnie. Co do sierpniowek to łożysko się częściowo odkleilo. Urodziła synka. Oj i tak mam nadzieję, ze my wytrwamy do końca.
-
No właśnie to lipa. Minie trochę czasu zanim się zagoja:( ale bądź twarda jest o co walczyć. No i jednak wygoda ze nie trzeba tych butelek myć. Co do drugiego to u mnie minęło ponad 6 lat. Wcześniej nie chciałam nawet o tym słyszeć. Sama myśl mnie przerazala. Ale nie żałuję,ze karmilam. Także trzymam kciuki za Was wszystkie. Pokonacie problemy dla maluszków:)
-
Janka dobrze, ze wszystko w porządku. Maaag ja też studiowalam na UJ filologię polską. Było ciężko też się cieszyłam, ze skończyłam. Po 5 latach miałam dość:) A z mężem porozmawiaj na pewno acid zrozumie. Ustalcie co i jak z pieniazkami wspolnymi, abyś się później nie denerwowala.
-
Ucielo mi całego posta. Chciałam Ci tylko powiedzieć że ja też przeszłam przez takie piekło. Płakałam przez pierwsze dwa miesiące karmilalam i płakałam mleko było z krwią. No miałam do połowy poobgryzane sutki. Oczywiście też chciałam przestać. Przez to wszystko dostałam depresji. Jedynie co mi poglo to nasadki, kapturki czy Ty to używasz? No i krem maltan i bephanten na gojenie. Także mam nadzieję, ze chociaż trochę pomoglam. Trzymam kciuki za powodzenie. Tym razem od razu biorę do szpitala kapturki, aby sytuacja się nie powtórzyła.
-
agnieszka.94 Marzi82 agnieszka.94 Mogę dziewczyny chociaż Wam sie wyżalić? :( walczę, z każdym karmieniem walczę... Ale nie mogę juz tego bólu:( bardzo kocham moja kruszynke, tylko czego te brodawki tak bola :( ona ich normalnie wyciąga na druga stronę, jakies wyrwy mam w tych brodawkach :( juz nie wyrabiam psychicznie :( wyje teraz ze szczęścia ze ja mam i z tego bólu :( Agunia myślę że dosyć się już męczysz i ja nic nie radzę ale ja bym już przeszła na mm na Twoim miejscu. Zrobiłaś co mogłaś. Położne na szkole rodzenia mówiły ze były na najświeższej konferencji i tam przebadali, że już przez tydzień karmienia piersià dziecko zdobywa te najważniejsze przeciwciała. Że jak się nie da rady to karmić chociaż ten tydzień. Osiągnęła dużo więcej i jak nasz się wykańczać to nie ma sensu. Daj lepiej Maleństwu szczęśliwą mamę :* Chodzi o to ze gdzie nie pójdę to mówią ze mam dużo mleka i żebym karmila piersią. W sumie juz sama nie chce przejść na mm, boje się tych proszków, odciagania, zapaleń, zastojow itd. Karmie z nadzieja ze kiedys nadejdzie ten dzień i przestanie mnie bolec :( to chyba tez sztuka jest dobrze przystawiać, czego ja chyba nie umiałam. Dzisiaj byłam u pediatry, troche mniej bolalo jak mi przystawila....
-
To tak z ciekawości maaag na jakiej uczelni i co studiujesz?
-
Kurde tak teraz myślę, ze ja mam męża bardzo dobrego. Kasa mi daje na wszystko. Nigdy nie widzi problemu z zakupami. Z kolegami nie wychodzi. Sprzta. Pierze sam. I jeszcze ciężko pracuje na budowach. Mimo że w to robocie ma ciężko to w domu tak pomaga. Ja się zloszcze jak piwo kupi do domu. Hehe muszę to bardziej doceniać.
-
AnkaAnka to dobre wiadomości. Moja mała też tyle wazyla w 29 tyg. Za to po dwóch tygodniach przytyla pół kilo i waży 2kg także rosną nam bobaski. Maaag A Twoi rodzice nic nie mówią że dają Ci pieniążki? A dlaczego dajesz mu na czynsz??
-
Maaag spokojnie rzeczywiście ty masz kochana jesCze czas:)ja dopiero teraz zaczęłam kupować ubranka i inne. Ale to dlatego że termin z usg na 25 sierpnia no i tą szyjka krótka. A jak W porządku wszystko to trochę czasu jest. Kurde współczuję Ci z tą kasą. A to nie macie wpolnego konta? To nic, ze Ty nie pracujesz, ale masz przecież męża? On powinien zapewnić Wam finanse. To jak urodzisz i będziesz chciała coś kupić sobie i dzidziusiowi A nie będziesz miała pieniążków swoich tzn ze nie kupisz? Kurde to tak ciężko. Mój mąż też sam pracował jak zaszlam w pierwszą ciąże, ale nigdy nie miałam takiej sytuacji....
-
O wow super GreenRose. To już blisko, abyś wytrzymała:) Moja znajoma urodziła bliźniaki w 37 tyg. O to Ty kochana będziesz pierwsza:) już niedługo zostało.
-
Maag współczuję. Może teraz dla niego działka ważna. Spokjnie trochę czasu jeszcze jest. Ja więcej na necie zamawiam, bo nie mam siły chodzić. Robyn mi Pani ze świadczeń mówiła że we wrześniu dopisze dziecko do wniosku i będę normalnie brała 500, bo mi nie przekracza dochód. Współczuję ze szpitalem..... GreenRose daj znać. Ja posprzatalam i ledwo zyje.
-
Dziewczynki z psami to różnie my mieliśmy pekinczyka mieszkał z nami W domu jak urodziła się córka. Jakoś do niej nie podchodził. Co prawda pilnował wozka jak ktoś siedział. Ogólnie był zazdrosny. A najgorsze było tojak zaczęła chodzić i podeszła do łóżka jak on spał to oczy mu się wywrocily. Myślałam ze ja ugryzie No i od tamtej pory był już na dworze. Ale do końca się nie przyzwyczaił nawet jak urosła to nie lubił jak go glaskala. Zawsze był sam może dlatego. Ja taka jestem głodna zjadłabym zapiekankę.
-
Ja właśnie zamówiłam dalszą część wyprawki dla mnie i dla maluszka. Brakuje jeszcze tylko pampersow no płynu Ale zdecydowałam się na balneum mimo wszystko bez olejków.
-
GreenRose czy Ty też masz dużo siary?
-
Jestem zaskoczona chusteczkami ze tę tak naprawdę najtańsze są lepsze niż te drogie szok
-
Charlotte oglądałam program niby był na 2 miejscu hehe. Ja oilatum nie stosowalam tylko balneum. Naprawdę mogę to polecić chyba że przez te 6 lat się popsuł
-
Witajcie dziewczynki. U mnie kolejna noc nieprzespana. Wiecie zalalo mi koszulke tak sie lala siara. Macie już tak? Ja swojej niczym nie smarowalam tylko kapalam w balneum i tyle. Co do drogich rzeczy to racja. Dobre i tanie są rzeczy z ziaji. A są tanie bo nie mają marki za granicą a to kosztuje reklamy itp A skład naprawdę dobry.
-
Ja dzisiaj będąc w rossamnie kupiłam chusteczki z pampersa 4 op za 21.99. No i krem nivea przeciw odparzeniom dla dzieci. To będzie do szpitala podobno dobry. Ale w aptece zamówiłam z ziaji. Dziewczynki w wy macie założona kartę rosne? Duża fajnych i tańszych rzeczy idzie kupić w promocji. A to tylko dla kobiet w ciąży i z dziećmi do 3 r.z. bodajże.
-
Tylko jesCze do problemów. Jak już się pojawia to będzie za późno, bo będzie się miało zmasakrowane piersi. Ale to tylko moje zdanie ja przeżyłam horror z karmieniem. Dlatego doradzam. Później i wiele trudniej jest wygoic. Butelkę kupię, przyda się do przepajania koperkiem.