-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez kira
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 11
-
WITAJCIE MAMUNIE My już po chrzcinach w końcu ogarnęłam domek. Zastanawiałam się już czy kiedyś mi się to uda. Mała Księżniczka sypia tak sobie czuwanie ma w nocy niestety a w dzień sypia jak susełek.
-
MILKO GRATULACJE WITAJ MALEŃKI: Milko najlepsza jest chyba kora dębu albo spray antyseptyczny którym kilka razy dziennie spryskuje się krocze. szwy ciągną aż się ich nie ściągnie lub też się nie rozpuszczą. Staraj się nie siadać na tą stronę gdzie jesteś zszyta. Pamiętaj ten ból mine a dzidziulek wszystko wynagrodzi. Pozdrawiam resztę Mamulek. Wracam do kuchnii.Papulki.
-
GUMIJAGÓDKO GRATULACJE < MARCELKU WITAJ WŚRÓD NAS!!! U mnie narazie jakoś leci dokarmiam małą bo mleczko jej nie starcza pije Bebilon pepti. Jutro chrzciny roboty w kuchnii co nie miara w przerwach między karmieniami buszuję po kuchnii. Narazie Księżniczka dostaje 2 posiłki modyfikowane na noc ale i tak budzi się na nuplanko cycusia. Jest nieźle. Aldonko trzymam kciuki za szybki i bezbolesny poród dasz radę.
-
WITAJCIE Małgosiu tyle spraw do załatwiania że szok padamy na dziób. My chrzciny mamy teraz w niedzielę więc zapierdziol ładny ale co z głowy to z myśli Nasza Księżniczka w nocy niestety nie śpi zasypia ok 1,2 w nocy a później ok 4 i ciągle jest głodna. Wszystkie Mamulki pozdrawiam a Aldonka za Ciebie trzymam kciuki. A więc o wyspaniu mogę zapomnieć!!!
-
Witajcie Kochane ŻABOLKU GRATULACJE !!! WITAJ SZYMONKU Z TEJ STRONY!!! Nena cieszę się że masz już Tomeczka przy sobie. Ja radziłam sobie dotychczas bez kapturków jednak po ostatnich akcjach muszę się zaopatrzyć w nie ,do cycusiów używam maści maltan ponoć nie trzeba jej zmywać przed karmieniem.
-
Witajcie. Ado gratulacje.Witaj OLEŃKO po tej stronie. Wszystkiego naj. U mnie położna była 3 razy za każdym razem ważyła małą ,dziś byliśmy w przychodni z pierwszą wizytą u naszego pana doktora. Wszystko jest ok przybiera na wadze dobrze a szczepienie mamy na 23 listopada. Pozdrawiam Mamulki.
-
Żabolku trzymamy kciukaski oby poszło szybko i prawie bez bólu. Bądź dzielna.
-
Witajcie Kochane z nadmiaru zajęć tylko Was podczytuję. NENA gratulacje .Przykro że tyle się Maleństwo musiało namęczyć. A lekarze to cymbały położyć takich i niech sami rodzą. Ja osobiście też na noc mam córcię w naszym łóżku bo pije mleczko non stop przerwa wynosi ok 40 min między karmieniami. Rozpatruję opcję dokarmienia w nocy aby sprawdzić czy taką ma urodę Księżniczka czy też to wina mleka. Żabolku trzymam kciuki. Reszcie dwupaczków życzę szybkiego porodu i zdrowiutkich bąbelków.
-
WITAJCIE NENO GRATULACJE !!! TOMECZKU WITAJ W GRONIE PAŹDZIERNIKOWYCH DZIDZIUSÓW!!! My pomału dochodzimy do pionu choć skoordynowanie wszystkiego jest nieco trudne. Radzimy sobie bez zarzutu. Pozdrawiamy.
-
Witajcie ANIUWF GRATULACJE !!! ANTOSIU WITAJ WŚRÓD NAS!!! U nas spokojnie mała przybiera na wadze a to najważniejsze. Pozdrawiam cieplutko i zmykam na karmionko . Buziaki dla Wszystkich.
-
WITAJCIE KOCHANE Weekend się kończy i żadnej rozpakowanej Mamusi? Kira smacznie śpi a żarłok z niej niesamowity Je śpi i srupta w galoty Dumny pomaga dzielnie . Jutro położna do nas wleci i sprawdzi ile waży Księżniczka. Trzymam kciuki za resztę Mamulek tych w dwupakach a pozostałym rozłączonym ślemy cieplutkie buziaki.
-
Witajcie Kochane Pochłonęły mnie obowiązki i efekt że tylko podczytuję Was. U mnie w porządku mieliśmy dziś wizytę patronażową. Kira je ładnie w nocy ma największego głoda dziś jadła jak najęta. Ogólnie mój poród w chwili przyjazdu do szpitala był na końcówce trwał 13 min. Czekałam na ostatni moment i urodziłabym w biegu. Córeczka urodziła się w czepku jak na Księżniczkę przystało. Czekamy na resztę Cioteczek i ich Bąbelki.
-
Wiem że to wydaje się niehigieniczne ale skuteczne siuski na pieluszkę i tą pieluszką przesmarować miejsca gdzie są pleśniawki.
-
Dejaniro a próbowałaś stary sposób na pleśniawki naszych babć mocz dziecka taki świeży wysiusiany na pieluszkę?
-
WITAJCIE KOCHANE Wreszcie w domku oporządze domek i wieczorkiem zajrzę. Wszystkim bardzo dziękuję za życzonka Gratulacje dla Małgosi przekazałam tel ale na Naszej stronce również gratuluję WITAJ DOROTKO.
-
Witam się Kochane . Niestety też z brzuszkiem, miałam dziś okropną noc już sądziłam że rozkręciło się na dobre ale pozostał tępy ból krzyża i podbrzusza.Idę na zakupki może później cosik się ruszy. NADZIEJA -matką głupich co nie a każda matka kocha swoje dzieci. Wczoraj częściowo wyłaził czop może przy sobocie się wykluje te moje uparte dziecko. Buziaki do później. Żabolku wysyłam Ci mój nr na pw.
-
NENA rzeczywiście chyba już wszystko wykorzystałam . Ale cóż muszę znależć sposób na uparciucha. No chyba że wstawimy do horoskopu jeszcze jeden znak OSIOŁEK i tam wpiszemy wszystkie oporne bąbelki hi hi Brzuszek mi twardnieje ale nie liczę jeszcze skurczyków żeby się znów nie rozczarować . Później wpadnę.
-
WITAM SIĘ PIĄTKOWO. Niestety w dwupaku ,wykorzystałam męża i co i nic nadal chodzę jak słoń w nocy pielgrzymki do wc ,brzuch twardy i boli chyba pozostawię to bez komentarza a Córci dam wolną rękę . Miłego piątku i weekendu a może posypiemy się znów zbiorowo przy okazji wolnego?
-
Nie ma za co każda z nas napewno w miarę swoich możliwości zrobiłaby tak samo prawda Dziewczyny? Ja na 13.10 mam ktg ale dziś męża zmolestuje a jak nie pomoże to pojadę na grób Babuni wyszorować pomnik tak przed czasem . Okna schody noszenie zakupów nic nie skutkuje więc jak naturalna maść mężowska nie pomoże to nie wiem co. Zaryczę się.
-
Asieńko to może też być pokazanie Tobie że już nie jest najważniejsza w domku. Ja poradziłam sobie z takim zachowaniem że prosiłam starszą córkę aby mi pomagała w drobnych rzeczach przy opiece nad Synkiem. Poskutkowało .
-
U Małgosi ok wejdzie niedługo do nas pisałam do niej sms.
-
Kobitki reszcie też oczywiście powodzenia na badaniach kurka jakaś rozbita w mózgu jestem i skupić się nie mogę.
-
Witajcie. Małgosiu powodzenia na wizytce. Ja po ostatniej wizycie i grzebaniu wziernikiem straciłam nadzieje że to może spowodować kolejność rzeczy. Najważniejsze żeby sprawdzić czy z dzidzią wszystko oki. U mnie bez zmian powiedziałam dziś do mężusia że dziś go tak wymęczę że muszę jechać na porodówkę . Boli mnie krzyż ,pachwiny a skurcze są marne więc zostaje mi czekać.
-
Aldonko żeby tak szło powiedzieć jade i już .
-
MAŁGOSIU trzymam kciuki aby to już to. Żabolku dziękuję miejmy nadzieję że poskutkuje. Jakoś senna jestem nie wiem czemu non stop przytulałabym poduszkę.
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 11