Skocz do zawartości
Forum

justysiak9

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez justysiak9

  1. Jej jak się ceiszę że w końcu coś napisaliście bardzo przejełam sie losami Szymusia. Skoro go przewożą do waszego szpitala tzn że idzie ku lepszemu bo tak to by go pewnie nie ruszali z tego szpitala a i dzidziuś bedzie szczesliwy że ty Madziu będziesz mogła z nim być długo bo on czuje twą obecność. Trzymamy dalej kciuki i wierzymi że wszystko bezie dobrze. No i malutki zyskał już nawadze hurra :-) całuski dla Szymonka
  2. hej ja mam 22 lata i wykryto u mnie ciąże rok temu byłam w 8 tyg ciąży powinnas pojsc do innego lekarza ktorego nie znasz i nic mu nie mówiąc o tym ze bylas juz wczesniej pozwolic mu sie zbadac i niech sprawdzi czy too ciąża mi sie wydaje ze tak ale.......no wiec wiesz lekarz a lekarz to jest różnica ja przypadkiem trafiłam na super lekarza w 8 tyg pokazał mi że mam bliźniaki i co najsmieszniejsze w 8 tyg powiedzial ze to chłopczy i dziewczynka i sprawdziło sie mam pake Julie i Szymonka wiec smigaj do innego lekarza a może i nawet prywatnie i utwierdz sie w tym ze jestes w ciąży.Pozdrawiam i powodzenia
  3. pbmarys to zdjęcie z wujkiem poprostu bąba super he he he he h
  4. hejka widze ze dziś chyba wszystkie dziewczyny zabiegane mnie normalnie dzis dopadł szał sprzątania mój M powiedział że normalnie chyba zwariowałam tak wysprzątałam dom że jak wszedł to był w szoku. Nic chiwlke jeszcze posiedze i mykam chyba spać bo nikogo nie ma chyba:-) dobrej nocki wszystkim
  5. Hej Hej pbmarysja w tym samym szpitalu urodzilam moje szkraby i moja Julcia miałą 1750g i 45 cm wiec napewno wszystko bedzie dobrze dzidzius osiągnie swoją wage ok 2 kg i go wypuszcza jak nie bedzie żadnych przeciwwskazań :-)i też mi się trafiło jechać karetką 40 km na Parkitke choć wyzywałam tylko na to że tak długo mnie tam męczyli ponieważ rodziłam 19 godz w końcu zrobili cesarke uffff brrrrr :-/
  6. hejka po wekeendzieu nas wczoraj był odpust byłu normalnie multum straganów z zabawkami i full karuzel było.Moje bąbki były pierwszy raz na karuzeli mąż z nimi poszedł a Szymonkowi tak się spodobało że chwycił sie kierownicy i nie chciał puścic jak trzeba było wysiadac. Maluszki od wczoraj mało co mi jedzą ale tylko mleka bo bułke czy zupke to zjedzą może przez te ząbki hmmm sama nie wiem :-(Julce widac już białe koronki ząbków a Szymonkowi w sumie też ale narazie tylko 1 dolny. Przesyłam fotki z karuzeli
  7. hej dziewczyny u nas od rana już gorąco mieszkamy jeszcze na poddaszu to normalnie masakra. U nas dzis odpust wiem biore mame i dzieci i mykamy ...... No ja z moim M pogodziliśmy się a to chyba tylko dzieki mojej koleżance jest o rok młodsza a ma już 2 letniego synka no i po tych 2 latach rozstała się z mężem i to był taki bodźiec dla nas że zaczeliśmy się nawzajem przepraszać.Cieszę się że wszystko wraca do normy. pbmaryspowiem ci tak jak nam sie urodziły dzieci to my też nie byliśmy małżeństwem ale narzeczeństwem i moja mama też była bardzo przeciw i mówiła mi nawet prosto w oczy ze jestem złą matką.....nie odzywałam sie potem do niej 2 tyg ale przeprosiłą i odkąd wzielismy ślub jest bardzo miła i wogóle super się z nią dogaduje jak nigdy choć czasami jej cos odp..........ale tak sobie pomyślałam że jak by mi nawet włąsna matka chciała odebrać prawa do mojego dziecka to bym jej nigdy nie wybaczyła a co dopiero teściowa....... a nie myslałaś o tym by powiedzieć temu swojemu oczywiście jeśli go kochasz i uważasz że bedziesz z nim szczęsliwa żeby się zdeklarował co dalej bo ty nie chce sz juz tak dłużej żyć w niepewności?????postaw go przed wyborem albo sie deklarujesz i stworzymy rodzine albo nie........ja bym tak zrobiła gdyby mój M nic by nie robił a mielibysmy dzieci juz ze sobą. u Szymusia w końcu pojawiają się dolne ząbki a pani doktor potwierdziła że Julci wychodzą już 2 ząbki na raz zresztą teraz to już widac ufffff
  8. a w jaki sposob dziecko może zarazic sie gronkowcem??
  9. witam was my we wtorek byliśmy na szczepieniu ufff ostatnim przed wakacjami no i maluszki byly marudne ale dzis juz lepiej u nas zgrzyty z moim m........ech :-/ własnie oglądam z dziecmi płyte ze ślubu i aż sama się dziwie że mój m.....po tym czym zajmował sie wczesniej stoi przed ślubnym ołtarzem razem ze mną i zakłada rodzine. Nie lubie sie z nim kłucic ale ostatnio chyba oboje jestesmy sfrustrowani tu dzieci tu praca obowiązki......wybieracie sie gdzies na wakacje?????nie wiem czy pytałam
  10. hej tam sorki w pierwszej wypowiedzi moje bobasy mają juz miesiecy a tak swoją droga jak czytam ze wy spicie tak do 9-10 to az mi żal też tak bym chciałaale wiem że wszystko w swoim czasie.Choć dużo osób mi mówi że nie powinnam narzekać bo jak kładę dzieci spać ok.20.30 to spią tak do 5.00-6.00 my nie długo wybieramy sie na wakacje za 2 tyg na słowacje z dziecmi nareszcie coś innego a wy wybieracie sie gdzies?
  11. No hej żabol22 nie przejmuj sie teściową wiesz jak jest one róźne są choć ja na moją nie narzekam mam naprawde fajną teściową :-) natomiast moja mama ostatnio dała ciała bo tu mi niby obiecuje ze mi bedzie pomagac przy dzieciach a co jakis czas przez tydzien nawet nie zajrzy do nas ani sie odezwie dziś mama przyszła własnie po tygodniu a tak bylam calymi dniami sama z dwojką rozbrykanymi 8 miesiecznymi bobasami ale cóź daliśmy radę i w sumie nie było źle teraz wiem że bym sobie sama spokojnie dała rade... No i muszę się pochwalić wczoraj wyczuliśmy u Julii 1 ząbka ufff nareszcie coś się rusza z tymi ząbkami.....
  12. cześc wszystkim ja jestem mamą miesiecznych bobasów Szymonka i Julii choc moźe chciałabym jeszcze jedną mieć dzidzie:-)
  13. żabol227 ząbków woooow pozazdroscic jak to u ciebie szybko idzie a moje szkraby jeszcze ani jednego ząbka :-/ A co wy dajecie jeśc już swoim dzieciom dajecie im normalne ziemniaczki ugotowane z masełkiem np. dajecie już takie bardziej normalne jedzenie?????ja jak narazie kupuje te obiadki w słoiczkach bo myslałam ze jeszcze za wcześnie. widze że każda z nas ostatnio bardzo zabiegana ale tak to już jest przy dzieciach że trzeba sie nimi zając a jak już jest wolna chwila to woli się uściąśc albo połoźyć i odsapnąć. Moje szkraby też normalnie zasuwają na nóźkach chcą żeby je tylko prowadzac za rączki a o raczkowaniu nawet kurcze mowy nie ma......chociaż moja teściowa mówiła że u nich w rodzinie wszystkie dzieci odrazu chciały chodzić a żadne nie raczkowało. my zaraz obiadek i na spacerek bo cos fajna pogoda się robi:-)
  14. Cześć słuchaj ja na twoim miejscu pierwsze co to bym sie zastanowiła czy dziecko jest napewno najedzone a jeżeli robisz wszystko i nic nie skukuje spróbowałabym podac jej Nurofen dla dzieci on jest od 3 miesiąca działą przeciwbolowo na wszystko praktycznie a jezeli to by nie pomogło to bym wziela dziecko jak najszybciej do lekarza.Powodzenia....
  15. WITAM WAS ja 20 października 2009 r urodziłam parke Julia 1750 g i 45 cm i Szymuś 2600g i też 45 cm :-)
  16. cześć dziewczyny My wczoraj z mężem pojechasliśmy na cały dzień do Częstochowy z dziecmi ale fajnie było.No i postanowiliśmy kupić im pierwsze nocniczki.hmm jak stanełam w sklepie przed regałem z nocnikami zgłupiałambo tyle różnych było że już sama nie wiedziałam który najlepszy bo też mi o to chodziło żeby one chciały na nich siedziec ale cóż powiem że wybraliśmy takie zwykłe bez zadnych zwierzątek z przodu.tylko syn ma nocnik w kolorze tej bajki samochody a julia myszka miki.Zaraz jak wrócilismy do domu na noc posadzilismy bąble na nocniczkach Julia spisała sie super usiadła i siedziała jak na tronie i zrobiła siku:-)jeeeee:-)a szymuś dopiero dziś na porannej toalecie.Ale dzis juz obydwa chciały usiąść na nocniczkach. Co mnie jeszcze cieszy Julia jest chuda a jej łatwiej wiec ona juz spokojnie chyci sie szczebelków w łóżeczku i sama wstaje ale dziś rano synus zrobił mi niespodzianke obudziłam sie bo Szymuś wołał mama....ja wchodze do pokoju a on poprostu stoi w łóżeczku i się smieje.Szok jak one rosną te nasze dzieci....
  17. Cześć ja przed ciążą 65 w czasie ciąży przytyłam strasznie dużo ale może przez to że miałam bliźniaki przed porodem 96 kg :-( teraz 73 kg i dalej na diecie.........
  18. Cześć dziewczyny pomyślałam że to zajrze i może się przyłącze bo jestem też na diecie chciałabym jeszcze troszke zleciec z wagi. W październku urodziłam bliźniaki pod koniec wazyłam normalnie 96 kg :-(masakra obecnie na wadze 73 kg a chciałbym chociaż do 65 zjechac. Troszke już cieżko.
  19. Witam dziewczyny.No mnie wczoraj nie było taki jakiś głupi dzień miałam że mi się ciągle śpac chciało. A potem poszłam z małymi na spacer i całe popołudnie spedzilismy na podwórku a wieczorkiem poszliśmy do mamy. U nad odpukac nic poważniejszego jak narazie się nie dzieje Szymonek tylko troszke marudny ale to wygląda jakby go te ząbki męczyły.Nurofen,maść do dziąsełek i czopki w razie czego leżą wiec narazie cierpliwie czekam.Zresztą chodze podenerwowana bo na diecie jestem mój brzuszek po ciąży jakos nie chce wrócic do dawnego stanu a miałam dość spory bo juz pod koniec ważyłam 96 kg a teraz 73kg ale to dla mnie nadal dużo :-/
  20. No niewiem staram sie jak moge ale wiem ze jeszcze mi brakuje do super mamy bo mam slabsze chwile gdy mam juz dość:-)a zresztą dziewczyny każda z nas jest super mamą każda z nas kocha nad życie swoje kruszynki i robi dla nich co tylko może więc WSZYSTKIE jesteśmy super:-)
  21. Hej wszystkim kolejnego dnia :-) Jak to być mamą bliźniaków???? hhhmmmm Myśle że troszke cięzko bo jest strasznie dużo pracy przy nich tymbardziej jak sie jest samemu mąż caly dzien do 18 w pracy a mama czasami tylko pomoże a teściowa daleko.jak nie jedno zacznie do trugie a często obydwa naraz no i wtedy jest lekka frustracja ale wszystko mija jak się śmieją bawią wołają mama albo spacery też są z nimi super.Czasami myśle sobie że jak bym miała jednego dzidziusia to by bylo normalnie luzacko ale ciesze się że mam jednak dwojkę i to akurat tą dwojke Julie i Szymonka.A za jakiś czas za kilka lat może jeszcze jedno...:-)
  22. kurcze a moje dzieci za 5 dni skończą 8 miesiecy i jeszcze ani jednego ząbka hmmmm:-/chociaz slinią sie nie miłosiernie wszytsko pchają do buzi wczoraj Szymek był bardzo płaczliwy już myslałam że może coś się dzieje ale jak narazie nie ma nic:-/
  23. witam Madziu moja znajoma rok temu urodziła w Częstochowie córeczke nie pamietam który to był tydzien ciąży chyba 6 miesiąc dziecko ważyło 700 g miało problemy ze wszystkim nie miało dobrze rozwinietych płuc ale walczyli o to dziecko zawziecie nie dali mu odejsc dziś Ania ma roczek i rozwija sie jak normalne dziecko przez rok czasu miała coś tam z płuckami jak oddychała charczało jej w klatce piersiowej miała jakies zabiegi i wszytsko zaczyna ustepowac.Ania jest nie samowicie żywą dziewczynką i co najważniejsze bedzie zdrowa a lekarze nie dawali jej żadnych szans.Wiec kochana walczcie o Szymonka............
  24. agaskaspokojnie moja Julia jak się urodziła miała zaledwie 1 750 g a Szymonek 2 600 g były poprostu piciuskie jak patrzałam na nie to było mi ich żal i zarazem byłam wściekła sama na siebie że tak szybko urodziłam a one są takie drobniutkie a teraz mój syn ma 9.5 kg a córcia 8kg i według lekarzy nadrobiły wszystko mimo że urodziły sie 34 tyg
  25. Witam ja mam chwileczke dla siebie ponieważ bąbelki zasneły po śniadanku wiec ja teraz mam czas na kawke w ciszy i spokoju AnnaWFno w sumie masz racje czasami normalnie musze wyjsc na 10 głębszych oczywiście oddechówprzy dwójce trzeba mieć stalowe nerwy. Ale nie mogę narzekać moje szkraby jak na dzieci to i tak są chyba spokojne. No my też za tydzień wybieramy się na szczepienie a potem wakacyjna przerwa i urlopik bierzemy dzieciaczki i ruszamy na wakacje:-) A co do nocy to jakoś nawet spokojnie mijają dzieci same wyznaczyły sobie pore snu że o 20.30 jest jedzonko na dobranoc i zasypiają a potem budzą sie tak miedzy 4.00-5.30 na mleczko pojedzą to zasną jeszcze na godzinke. A wy planujecie wakacje???Wybieracie się gdzieś z maluszkami???
×
×
  • Dodaj nową pozycję...