divana

Juliax Gratulacje :-) Heltinne Powodzenia ! Kciuki mocno zacisniete, czekamy na Marcelka. A Ja chyba nigdy nie urodze, zaczynam juz swirowac, martwie sie o Synka, boje sie sie ze wszysto sie starzeje on jest duzy. W nocy to juz praktycznie nie spie, z dnia na dzien jest coraz gorzej. A najlepszw w tym wszystkim jest to ze nie mam nawet malych skurczy, czop nie odszedl. Wczoraj tesciowa doprowadzila mnie do szalu sugerujac, ze ja sie pomylilam z data ostatniej miesiaczki i pewnie dlatego tyle czasu nie rodze.

Ja po dzisiejszej nocy jestem wykonczona, kilkanascie razy probowalam sie wyproznic i nic. Teraz maz pojechal po czopki jak to nie pomoze to juz nie wiem. Strasznie zaczely bolec mnie plecy z prawej strony. Ogolnie humor mam kiepski, nie mam nawet apetytu. I chyba dzisiaj bede narzekac. Ta ciaza trwa juz zdecydownie za dlugo.

Heltinne Bardzo Ci wspolczuje, mam nadzieje ze niebawem skoncza sie Twoje meczarnie. Jestes bardzo dzielna !

Ataa Dziekuje za dodanie do tabelki, a zakupy swietne i fajnie ze troche poprawil Ci sie humor :-) A ja dzisiaj wybralm sie do rodzicow na wies, spacer w pieknej wiosennej pogodzie dodal mi takiej energi, ze po powrocie sprzatnelam w dwóch komodach. Dziewczyny mam taki wstydliwy problem, nie moge sie zalatwic nie robilam juz 2 dni czuje ze mi sie chce no i nic nie moge nie dam rade, jest na to jakis sposob?

Dziewczynki ja nadal z wami w dwupaku, humor jako taki bo pogodzilam sie ze natury nie oszukam i samo nic sie u mnie nie zacznie, wiec wytrwale czekam do srody. Mam nadzieje tylko ze nie zostane Majowka ;-)

Ataa wspolczuje Ci tesciowej, naprawde widze ze do tej kobiety nic nie dociera. Musisz walczyc o swoje.

Ataa Nie odnajduje sie w tabelce ;-) ale milo bedzie byc na koncu bo w koncu ostatni beda pierwszymi ;-) Skoro wszystkie sposoby zawiodly to chyba dzisiaj bede cala noc gapic sie na ta pelnie i wyc do ksiezyca ;-)

Niestety nie umiem z telefonu dodac sie tabelki. Ale rowniez naleze do nierozpakowanych z terminem na 19.04 i oczekuje Synka.

Ewee Masz racje, ze to loteria, tylko ja mam jakies dziwne przeczucie, ze u mnie nie zacznie sie samo. Ksiazki i seriale jak najbardziej ;-) Melly super, ze jestes w tak dobrej kondycji, mam nadzieje, ze ten naczyniak wchlonie sie samoistnie. Anawee rzeczywiscie włoski to on ma urocze :-) z reszta caly jest uroczy i slodki.

Melly Ogromne gratulacje ! Wojtus slodziak, a to Cie zaskoczyl ;-) Po wypróbowaniu wszystkich metod " przyspieszajacych" stwierdzialam, ze jednak doczekam do srody i nie unikne wywoływania. Musze czyms sie zajac przez te kilka dni a zeby nie zwariowac, ale mam dwie lewe rece i brak pomyslow co bym mogla robic.

Dzisiaj juz bylo 3 × S W planach jest 2/12 i piekna pelnia za oknem, ale w to wszystko jakos nie wierzę ;-)

Ataa Mamatita to jestesmy umowione na srode ;-) chociaz zycze kazdej z nas oby to bylo jak najszybciej :-)

No i po wizycie, ktg wyszlo srednio, duzo ruchow, wysokie tetno ale lekarz stwierdzila, ze miesci sie w normie. Niestety na porod sie nie zanosi, szyjka skrocona ale sie trzyma, zero skurczow nawet malych, o rozwarciu nawet na centymetr to juz nawet nie wspomne. Lekarz stwierdzila ze bez sensu jest juz umawiac sie na kolejna wizyte za tydzien i dostalam skierowanie w srode rano mam sie stawic do szpitala na wywolanie. Mam cicha nadzieje ze pomimo braku postepow to do tej srody urodze.

Ide wlasnie na ktg, a pozniej wizyta. Trzymajcie kciuki oby cos ruszylo do przodu :-)

Flawia Jak najbardziej zgadzam sie z tym co mowisz, dlatego mnie odwiedzal bedzie tylko maz. Pamietam jak moja siostra opowiadala ze odwiedzajacy jej sasiadke z sali potrafili siadac na jej luzku bo brakowalo krzesel, babki, wujki, ciotki niekiedy kaszlacy i z katarem. Az mi slabo na sama mysl...

Ataa Ja spadek formy odnotowalam 2 dni temu i niestety taki stan trzyma sie do dzis. Mam nadzieje, ze dzisiejsza wizyta poprawi mi humor. Co do telefonow odbieram tylko od mamy, siostry i meza. Pozostalym nie mam ochoty tlumaczyc ze jeszcze nie urodzilam itp itd. Najbardziej irytuja mnie smsy od kolezanek ktore nie odzywaly sie cala ciaze albo sporadyczny sms a teraz. Co slychac Kochana, ty juz po, czy jestes juz szczesliwa mama? Dostaje wtedy szewskiej pasji i klne pod nosem ;-)

Melly Kurcze jeszcze o ile bylabym w stanie zniesc tesciowa, tak zadnych ciotek i kuzynek bym nie zniosla. Dziwi mnie ze ludzie maja tak malo rozsadku i nie potrafia uszanawac tego, ze nie wracasz wypoczeta z wakacji tylko z porodowki, ze sama nie bardzo wiesz co ze soba zrobic bo zycie zmienilo sie totalnie, ale niestety tak jest dosc czesto.

Gratulacje dla kazdej nowo upieczonej Mamusi. Super ze macie swoje Malenstwa juz po drugiej stronie brzucha :-) Ja o dziwo dzis przespalam prawie cala noc. Ale oczywiscie od rana juz telefony i smsy czy juz urodzilam, strasznie to irytujace. Dzisiaj o 15 wizyta u lekarza, czuje ze jeszcze nie ostatatnia. (40Tc +2)

Marty Gratulacje ! Ataa wiem o tych 7 a nawet 10 dniach. Nie jest mi ciezko i mogla bym chodzic jeszcze te 10 dni w ciazy, ale boje sie o Synka, dzis w nocy strasznie sie rzucal juz mialam jechac na ip, na szczescie pospacerowalam po domu i sie unormowalo. Ale jak kolejne 10 nocy ma tak wygladac to ja chyba zamiast na porodowce to w psychiatryku wyladuje.

GroszekNo powodzenia oby skurcze sie rozkrecily i poszlo szybko i sprawnie. Ja oficjalnie jestem juz przeterminowana, tak mnie to dobilo ze pol nocy plakalam na kanapie. Boje sie o synka i swiruje coraz bardziej. Na wczorajszym ktg nawet malutkiego skurczu.

Witam Kwietnioweczki, widze ze czym blizej konca kwietnia tym ciszej na forum. Ja chyba do swojego nicku powinnam dodac " zniecierpliwiona" jutro mija moj termin z Om, terminy z usg wychodzily roznie, ale kazdy tez juz minal. A u mnie ani malutkiego skurczu, nic co by moglo zapowiadac porod, szyjka sie trzyma. Chyba zwariuje do czwartkowej wizyty.

heltinne Trzymam kciuki oby poszlo szybko i sprawnie :-) powodzenia!

Ensueno83 zostalo Ci juz tylko 10 dni, dasz rade :-) sliczny brzuszek :-) Fajnie tak znac date, lubie miec wszystko ustalone. Ale porodu ustalic sobie nie moge i tak czekam, ze moze to dzis a moze jutro.

Juliiax Dziekuje za tak mile slowa na temat mojego wygladu :-) Kingullek co do skopanego brzuszka to masz racje, ja po nocnych harcach Synka czasem nie moge sie podniesc. Nat34 dziekuje za odpowiedz, ja nie mam zadnej znajomej poloznej, nawet jak sie trafi służbistka niech sprawdza. Nawet pod luzko moze zajrzeć nie mam nic do ukrycia ;-) Elaiss a ja biore żelazo, i lekarz pozwolila mi brac reenie, tylko mi nie mow, ze wtedy to żelazo sie nie wchlania bo palne sobie w glowe a przy okazji lekarce

Nat34 oj zgrabniutki ale swoje robi ;-) codziennie mi ciezej, wyjsc z wanny musi juz mi pomagac maz ;-) Fajnie, ze po wizycie ok. Mozesz mi przyblizyc, co taka polozna w trakcie tej wizyty robi? Wiadomo oprocz ogladania Malenstwa bo to normalne ;-) slyszalam juz rozne cuda na ten temat, a ze sprawdza porzadek itp. Troche to chyba z palca wyssane.