-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez dorotea72
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 138
-
rower
-
Pasowanie jest we wtorek i po drzemce Krzysia mamy piec ciasteczka na poczęstunek tylko że mały po powrocie ze spaceru wrócił jakiś niewyraźny i mam nadzieję że się nie przeziębił
-
justysia_k a co ty tak pijesz do tego siedzenia w domu z dzieckiem?
-
Tresura, kindersztuba czy dobre wychowanie?
dorotea72 odpowiedział(a) na Shyshka temat w Przedszkolaki
zabolek12385 gdy tłumaczysz że bekanie jest nieładne to mówisz coś konkretnego czy tylko że tak nie wolno robić i już? swoją drogą dziwna jest nasza kultura: gdy niemowlakowi się odbije to wszyscy się cieszą bo jedzonko dobrze się przyjęło ale gdy u malucha się zdarzy to już nie za bardzo jesteśmy szczęśliwi między moimi dzieciakami są dwa lata różnicy i trzy letniemu synowi nie wystarcza powiedzieć że nie wolno czegoś robić bez sensownego wytłumaczenia syn napatrzy się na młodszą siostrę której jeszcze trudno wytłumaczyć że bąki czy bekanie nie są właściwym zachowaniem więc co mam powiedzieć dlaczego ona może a on nie następna przykład: u syna w sypialni króluje nocnik żeby miał blisko w nocy gdy mu się zachce więc jak mam wytłumaczyć że robienie kupy w pokoju jest ok i nie trzeba przepraszać a puszczanie bąków jest be tak jak autorka wątku zastanawiam się kiedy dziecko jest gotowe do nauki dobrych manier, nie chcę żeby było wyśmiewane bo ma odmienne zachowanie od całej reszty, ale staram się żeby w przekazywanych naukach nie było sprzeczności, wtedy dziecko jest mniej skołowane i nie boi się że dostanie karę tylko zachowuje się normalnie a nie jak wytresowany psiak jednak czasem kończą mi się pomysły w negocjacjach:) -
Tresura, kindersztuba czy dobre wychowanie?
dorotea72 odpowiedział(a) na Shyshka temat w Przedszkolaki
zabolek12385 dziękuję ci za podpowiedź ale w moim pytaniu chodziło raczej o racjonalne wyjaśnienie dziecku dlaczego takie zachowanie jest niewłaściwe jeśli w przypadku bąków sprawa jest oczywista, tj. przykry zapach, to w przypadku bekania mam dylemat bo w niektórych kulturach beknięcie po posiłku to wyraz szacunku dla gospodyni co o tym sądzicie? -
wózek
-
tinaAga ja mam przepis na pierniczki ale wychodza straszne twarde. Wiec nawet nie wrzucam bo moze ktos ma lepszy przepis na smaczne pierniczki :) Aiti napewno bedzie robic:) wrzuć bo również chcę wypróbować tinaDorotea witaj!!! Czy udalo Ci sie syna domyc po tych pisakach ?? tak, pisaki są zmywalne, zresztą mnie też wtedy pomalowały te moje małe szympansy
-
panterkajustysia_kdorotea72 na razie mam tylko dyniowe pure w słoikach (sztuk 10) ale kompot chętnie bym skosztowała, mam też przepis na dżemik z morelami - to musi być pyszne tylko sił mi brak;Pjak to sil brak? przeciesz SIEDZISZ W DOMU z dziecmi :P no własnie hehehe jeśli łącznie usiedzę pół godziny w ciągu dnia to sukces...
-
Tresura, kindersztuba czy dobre wychowanie?
dorotea72 odpowiedział(a) na Shyshka temat w Przedszkolaki
Proszę, dziękuję to nic nie kosztuje Syn 3-latek czasem się zapomina ale zna grzecznościowe formułki i ich używa. Z dłubaniem w nosie już jest gorzej, o bąkach i bekaniu nie wspomnę jednak mam nadzieję że się nauczy Apropos bąków i bekania - może pytanie wyda wam się dziwne ale zastanawiam się jak dziecku wyjaśnić że to nie jest grzeczne zachowanie, w końcu po tych czynnościach czuje się ulgę, Jeszcze bąki to śmierdzą więc można znaleźć wytłumaczenie ale bekanie? proszę doradźcie coś -
justysia_k aga nasz pracus kompot z dyni mnie zaintrygowal :) mnie również zaciekawił... na razie mam tylko dyniowe pure w słoikach (sztuk 10) ale kompot chętnie bym skosztowała, mam też przepis na dżemik z morelami - to musi być pyszne tylko sił mi brak;P
-
Witajcie! Krzyś polubił przedszkole od samego początku a ja niesamowicie się denerwowałam. Niestety ciągle chorował i dopiero przez ostatnie tygodnie można powiedzieć że zaczął się przyzwyczajać. Czasem popłakuje w przedszkolu lub nie chce jeść posiłków ale zwykle chętnie chodzi bo wie że go odbiorę. U nas pasowanie jest 15-go ciekawe czy będę mogła przyjść
-
panterka gratuluję ślicznej córeczki!!! niemożliwe że tak dawno mnie tu nie było, ciekawe jeszcze która z was oczekuje lub ma drugiego bejbika pozdrawiam gorąco
-
Witajcie po długiej przerwie! na razie wrzucę wam kilka fot bo ciężko opowiedzieć co się u nas działo przez ten czas, gdy znajdę chwilkę czasu to napiszę coś więcej Kasia ma apetyt, zdrowo rośnie i się rozwija, próbuje dorównać bratu w psotach i figlach więc jest wesoło:) obejrzałam zdjęcia na poprzedniej stronie - super fajne dzieciaczki! gratuluję i pozdrawiam
-
Wszystkiego naj z okazji urodzin!!!
-
- Czy dokonują Panie zakupów przez internet (odzież ciążowa, artykuły dla niemowląt)? TAK często - Jeżeli tak jakie to są artykuły? artykuły pielęgnacyjne i kosmetyki, rajstopki, skarpetki, zabawki - Czy w miejscu zamieszkania Państwa można dostać wszystkie potrzebne w ciąży jak i po produkty? podstawowe tak, poza tym ceny są wygórowane myślę że robiłabym więcej zakupów internetowych ale ciężko jest się odnaleźć w gąszczu ofert, trudno jest komuś zaufać na odległość a ewentualne zwroty wiążą się z dodatkowymi kosztami artykuły pielęgnacyjne i kosmetyki kupuję raz na kilka mcy w dużej aptece, zbieram też zapotrzebowanie wśród znajomych i rodziny by zamówienie umożliwiało darmową przesyłkę, w pozostałych przypadkach robię zakupy w granicach 50-100 zł żeby niezbyt dotkliwie odczuć ewentualną wpadkę, ale moje zaufanie do zakupów internetowych wzrasta choć nie na tyle by kupować dzieciom np. buty czy ubrania które trzeba przymierzyć
-
Już 4 dzień mija odkąd nie podaję piersi i jest gorzej niż myślałam, mała jeszcze się nie przyzwyczaiła a ja jestem dobita psychicznie zwłaszcza tym że piersi bolą mnie tak że nie mogę się przytulić do dzieci.
-
A u nas nareszcie zwykłe zabawki poszły w ruch! Oczywiście sprzęt AGD zawsze był i będzie na topie bo obydwoje dostają wypieków gdy wyciągam odkurzacz czy mikser. Kasia jednak potrafi się sama bawić ale zwykle jest wojna bo Krzysiu nagle odkrył smak zabawy i oczywiście z zazdrości wszystko jej zabiera, mała się nie przejmuje tylko sięga po następną zabawkę.
-
3nik gratulacje dla mamusi i maleństwa!!! moja Kasia też jest alergikiem i obsypuje ją po byle czym
-
IWA23dorotea72 Nie karmię od wczoraj i gdy nadchodzi pora na cycusia to mała twardo się domaga, zresztą zrobiła się marudna, ciągle chce się przytulać i nie odstępuje mnie na krok. Wczoraj wieczorem gdy przygotowałam ją do snu to była zdziwiona że została z tatą ale szybko zasnęła bo była nieprzytomna ze zmęczenia. Ciekawa jestem jak dziś się zachowa.Teraz przy tym będzie niezawodny mąż,zwłaszcza do położenia spać.Trzymam kciuki za bezproblemowe odcyckowanie mąż pomagał przy odcycowaniu Krzysia i teraz przy Kasi też pomaga A dziś pierwszy raz będzie kąpał Kasię bo nie dam rady się schylić, ciekawa jestem jak im pójkdzie
-
IWA23Mi się wydaje że lepiej jak się zakończy teraz karmienie,lepiej nie mieszać córeczce w głowie,11 m-cy to i tak długo ale to ma być twoja decyzja i ty musisz być na to gotowa. Jestem zdołowana bo wolałabym przeprowadzić proces odstawienia mniej radykalnie ale rozsądek podpowiada że to jest najlepsze rozwiązanie IWA23W ogóle jak twoja córka teraz reagowała na brak cycusia? Nie karmię od wczoraj i gdy nadchodzi pora na cycusia to mała twardo się domaga, zresztą zrobiła się marudna, ciągle chce się przytulać i nie odstępuje mnie na krok. Wczoraj wieczorem gdy przygotowałam ją do snu to była zdziwiona że została z tatą ale szybko zasnęła bo była nieprzytomna ze zmęczenia. Ciekawa jestem jak dziś się zachowa. idea31Wiem, że to trudna decyzja , bo i mnie to czeka wkrótce i tak samo , wiem, że to już koniec historii z karmieniem, bo więcej dzieci nie planuję. Niestety my mamy też jesteśmy "uzależnione " od karmienia i ciężko przerwac te pępowinę . Ale kiedyś ten czas musi nastąpić i już. Syna karmiłam 14 mcy i mały szybko się odzwyczaił a mi całymi tygodniami brakowało tego swoistego poczucia bliskości. Jedyne co mi pomagało przetrwać ten czas to myśl że niedługo będę kołysać maleństwo bo już byłam w 3 mcu ciąży z Kasieńką Ale teraz nie czuję się przygotowana psychicznie na koniec karmienia idea31Dorotea, ja myślę , że w Waszym przypadku, zmuszają Cię okoliczności, a może tak musiało być? Chyba musiało bo pewnie nigdy nie poczułabym się gotowa do odstawienia idea31Może malutka Kasia własnie teraz łatwo zniesie odcycowanie? Nie ma sensu Jej mieszać w główce. mam nadzieję że mała da radę
-
Witajcie mamusie! Proszę o wsparcie bo rozważam decyzję o zakończeniu karmienia wcześniej niż chciałam i bardzo mi z tym źle. Kasia ma 11 mcy i chciałam ją odstawić jesienią. Zdarzył się jednak nieszczęśliwy wypadek i musiałam dostać leki które uniemożliwiają karmienie. Co prawda jutro mogłabym zacząć karmić ale musiałabym opróżnić piersi. Laktator pożyczyłam koleżance i otrzymałabym go najwcześniej we wtorek. Do wtorku Kasia zdążyłaby się odzwyczaić więc ponowienie karmienia a potem odzwyczajanie za kilka miesięcy wiązałoby dla niej się ze zbyt dużym stresem. A ja chyba też nie chciałabym tego przeżywać jeszcze raz. Pediatra stwierdził że nie muszę podawać mleka modyfikowanego więc przemyślałam sprawę i chyba odstawię maleństwo od piersi. Z żalem bo to dla mnie koniec pewnej epoki gdyż nie planujemy więcej dzieciaczków. Z drugiej strony od 2007 roku byłam albo w ciąży albo karmiłam i odczuwam skutki permanentnego zmęczenia .
-
Składam serdeczne życzenia wszystkim dzieciaczkom które ukończyły kolejne miesiące!!! panterka cieszę się ogromnie z twojej fasolki dawno nie zaglądałam na forum i trudno opisać co u nas słychać bo dzieje się wiele i to wiele dobrego, dziewucha rośnie i zdobywa kolejne umiejętności serdecznie pozdrawiam wszystkie mamusie i wybaczcie mi że nie uczestniczę w wątku ale zupełnie nie mam do tego głowy
-
Kiedyś widziałam poród domowy na Discovery Chanel: kobieta w basenie z wodą, starsza córeczka około 5 lat bardzo podniecona obserwowała co się dzieje, taty nie kojarzę ale pewnie gdzieś tam czekał w pogotowiu - cała rodzina doświadczała mistycznego aktu narodzin Idea wspaniała ale nie w Polsce, gdy jak ktoś już słusznie zauważył liczą się minutki albo nawet sekundy, pomimo że przeżyłam 2 lekkie porody i tak nie zdecydowałabym się na rodzenie w domu
-
parabolahej, zagląda tutaj któraś? mam pytanie, mała nie ma jeszcze 5 miesięcy a od jakiegoś miesiąca załatwia mi się co 3-4 dni kupą okropnie śmierdząca zieloną. Oczywiście bąki strzela okropne ... nie jem zadnych wzdymających rzeczy. Może za dużo nabiału jem czy co...Jest TYLKO na cycu. dokładnie przeanalizuj co jesz - może zmieniłaś coś w swojej diecie jakieś dziwne zalecenia ma twój pediatra bo jabłko nie reguluje stolca a wręcz go rozluźnia już lepiej podaj kleik ryżowy i nie przejmuj się że wypluwa zawartość łyżeczki bo to zwykły odruch niemowlaka a poza tym zawsze coś tam w ustach zostanie pozdrawiam
-
Witaj bogdanka2
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 138