Skocz do zawartości
Forum

kasiaaa1

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez kasiaaa1

  1. kasiaaa1

    Kwietnióweczki 2016

    Dzieki dziewczyny :) mam nadzieje ze Michalek wreszcie zalapie jak to sie pije z takiego kubeczka i wreszcie przestaniemy sie poic z lyzeczki bo poki co to wlasnie w taki sposob podaje mu wode.... Z butelki tez jest beeeeeeeeee a z lyzeczki pyszzzzzzna :) Sprobuje kupic jeszcze taki co nie trzeba z niego ciagnac a leci. No nic probujemy dalej :) jak to sie mowi nauka czyni mistrza
  2. kasiaaa1

    Kwietnióweczki 2016

    Dziewczyny mamy taki oto kubeczek tommee tippee ze slomka i maly nie moze zalapac ze to trzeba ciagnac zeby lecialo.... mysli ze to zabawka i zadowolony z wielkim zacieciem obgryza ta rurke.... i to na tyle by bylo.... Te kubeczki co macie to sa tego typu? Czy jakies inne posiadacie? Jak Wam szla nauka picia z niego?
  3. kasiaaa1

    Kwietnióweczki 2016

    VERA zazdroscimy sniegu U nas od rana buro i ponuro.... pada deszcz....
  4. kasiaaa1

    Kwietnióweczki 2016

    LILITH I MADZIALENA trzymamy kciuki zeby jak najszybciej Wasze Maluchy wrocily do zdrowia. WRAZLIWA wydaje mi sie ze najwazniejsze jest nawadnianie maluszka zeby sie nie odwodnil. Trzeba podawac duzo plynow i elektrolity no i cos na zahamowanie biegunki albo wymiotow. OLENKA kurcze znowu katarek????? O jejciu ale sie do Was przyczepil..... chyba to jest najwiekszy minus zlobka!!!-choroby..... dzieciaczek od drugiego malucha raz dwa zlapie niestety.....
  5. kasiaaa1

    Kwietnióweczki 2016

    VERA no niestety to amerykanska rzeczywistosc :) nie mowie ze ta ''super inteligencia '' dotyczy wszytskich ale to jest temat rzeka.... Jeszcze jeden przyklad wsadzaja zamrozonego indyka na gnat wazacego ok 9kg do piekarnika !!!! Gdzie normalnie rozmraza sie go ok 3 dni..... a potem piecze.... wszyscy dziwia sie potem ze tyle pozarow bylo na swieto dziekczynienia ale myslenie boli to tak jakby smazyc zamrozone kotlety mielone hehe No to tak na dobre spanie mamuski :) my bierzemy sie za obiadek.
  6. kasiaaa1

    Kwietnióweczki 2016

    WRAZLIWA cos na ten temat wiem :) teraz jesienia robilam zakupy w sklepie halloweenowym a ze jest to sklep sezonowy to ceny sa zaokraglone nie ma koncowek 0,99..... no i mialam 2 rzeczy za 11 i 16 $ no i pech chcial ze akurat na mnie kasa sie zaciela Mialam odliczone pieniadze ale nie moglam dac kasjerce pieniedzy bo ona nie umiala tego policzyc...... zawolala kolezanke i obie liczyly..... w koncu jedna z nich wyciagnela telefon i wyliczyla na kalkulatorze ze jest to 27 $ no po prostu bylam w szoku ze daly rade hehe
  7. kasiaaa1

    Kwietnióweczki 2016

    ALEKSANDRA z Twojego Stasia niezly obzartusek :) moj zjada 210ml wieczorem na spanie :) MAMUSIA 2016 niestety obawiam sie ze wlasnie nawet jak zmienie lekarza to bedzie to samoooooo. Oni chyba po prostu maja taki system i jego sie trzymaja i jak dziecko czegos nie robi wg tych ich glupich tabelek tzn ze trzeba go wysylac do specjalisty..... Dalej jest mi przykro i zaczynam sobie robic jakies glupie wyrzuty.... ale sorki ja nie potrafie rzucic dziecka na caly dzien do lozeczka i niech sie same soba zajmuje. Ale co tam od jutra zaczynamy sie uczyc alfabetu bo w kwietniu pewnie juz beda o to pytac hehe :P :P KASIA BE tekst super. Sama prawda niestety.... ja z malym podobnie jak WRAZLIWA caly tydzien siedze sama i niestety samotnosc doskwiera troche. Czekamy na tatusia a jak przyjedzie na weekend to tak szybko zleci czas ze nawet nie wiem kiedy i juz znowu poniedzialek i rozlaka...... Mnie moja bezdzietna kolezanka najbardziej rozbawila tekstem zaraz po urodzeniu Michalka. Nie mogla pojac po co maly spi z nami skoro ma swoj pokoj A co do rehabilitacji nie wybieramy sie nigdzie narazie. Bawimy sie i rozrabiamy jak do tej pory :) dzieki za konsultacje z kolezanka :) Co do prezentow na dzien babci i dzidzia to do nas wlasnie wczoraj dotarly zamowione przez neta kubeczki ze zdjeciami wnusia :)
  8. kasiaaa1

    Kwietnióweczki 2016

    LILITH to prawda to moj maly przytulasek :) i chociaz papa na zawolanie nie robi to jak mowie do niego tulimy tulimy to obejmuje mnie lapkami i przytula :) Nie slyszalam o tej babce o ktorej wspomnialas. Ja czesto czytam na fb ''pani kolysanka''. Tez fajnie doradza :)
  9. kasiaaa1

    Kwietnióweczki 2016

    Hej dziewczyny. Dziekuje za pocieszenie i wsparcie. Juz mi troche lepiej. Oboje z mezem ochonelismy juz i wiemy na 100 procent ze trzeba zmienic lekarke bo do tego cuda to wiecej nie pojdziemy. Z dziecka radosnego, gaworzacego i bawiacego sie zrobili jakiegos matolka.... ale juz sie tym nie przejmuje. Sluchajac tych cennych rad pani dr Michalek jak zwykle w nocy zjadl butelke mleczka i to z jakim smakiem :) z karmienia nocnego jesli dziecko sie tego domaga na pewno nie zrezygnuje chocby nie wiem co i niech mnie cmokna w nos !!!! Teraz juz wiem ze do konca nie trzeba mowic prawdy tym wariatom tylko tak zeby ich zadowolic :) A z chodzeniem siadaniem i raczkowaniem to tak jak mowicie niewszytskie dzieci sa takie sprytniutkie i potrzeba im wiecej czasu. Zrobilismy z mezem wywiad u naszych rodzicow. Ja zaczelam raczkowac jak mialam 12 mc a chodzic 14 mc!!!!!!! I jakos chodze i o dziwo sie nie przewracam!!!!!!! Michalek tez zaczal pozniej sie przewracac (6mc) wiec mysle ze powolutku i na inne rzeczy przyjdzie pora tym bardziej ze jak posadze go kolo siebie na kanapie to zaczyna sie wspinac po nodze i podnosic dupcie.... Jeszcze z miesiac poczekam i nawyzej wtedy cos pomyslimy nad ta rehabilitacja. Tutaj wymagania maja kosmiczne juz od takich maluszkow szkoda ze nie wezma sie za szkolnictwo bo jakby dac w Polsce taki poziom nauczania jak jest tutaj to wszyscy mieliby czerwone paski hehe Jeszcze raz dzieki :)
  10. kasiaaa1

    Kwietnióweczki 2016

    Hej LILITH moj synek okolo 20:30 jest kapany a zasypia tak do 21:30. Rano wstajemy o 7 czasami 8. Tfu tfu odpukac Michalek od 2 nocek lepiej spi. Juz tak nie jeczy i budzi sie tylko na mleko i dalej usypia :) Juz mamy wreszcie cieplutko. Piec naprawiony i znowu sie grzejemy :) Teraz troche mniej wesolo..... dzisiaj bylismy na wizycie u pediatry.... Mamy skierowanie do okulisty i na rehabilitacje!!!!!!!!! Szanowna pani dr stwierdzila ze Michas juz dawno powinien wstawac i chodzic przy meblach a raczkowac jeszcze wczesniej. Najbardziej zszokowalo ja to ze nie robi papa i tosi lapci. Kurde szczerze nie uczylam go tego. Czasami ktos tam powiedzial do niego papa ale nie tak zeby mu to tolkowac. Zapytala mnie jak bierze zabawke do raczki czy cala raczka czy dwoma paluszkami. Powiedzialam ze nie zwrocilam na to uwagi ale chyba cala raczka.... no i to zle bo ma brac dwoma paluszkami.... no i juz odfajkowala ze znowu cos zle robi.... ogolnie to wszytsko wyszlo do d.... zrypala mnie na koncu ze karmie malego w nocy. Stwierdzila ze jest juz taki duzy ze nie musi juz jesc. Co najlepsze powiedziala ze ma ZEZA !!!! tylko gdzie jak ja nic nie widze zeby mu oczka lataly.... Pobieranie krwi to byl koszmar. Nie mogly znalezc zyly i kuly kilka razy. Maly strasznie plakal a te dalej tam szperaly. Mąż moj w koncu nie wytrzymal i kazal im przestac...... po kilku godzinach raczka w zgieciu zrobila sie fioletowa.... Za 3 miesiace kolejna proba. Ogolnie to pani dr powiedziala ze to wszystko nasza wina ze dziecko nie chodzi nie robi papa itd..... Super jest takie cos uslyszec. Ale sie wnerwilismy... dziecko ma 9 mc a takie wymagania ze szok. Myslalam ze na wszystko przyjdzie pora ale jednak sie mylilam widze ze dziecko trzeba uczyc sztuczek jak malpe w cyrku... tutejsza sluzba zdrowia mnie wykancza powoli. Ostatnio mielismy skierowanie na kask dzisiaj kolejne 2 ciekawe co wymysli za 3 miesiace. Mnie to na pewno skieruje do psychiatry a malego to juz jestem ciekawa.....sorki ale musialam sie wygadac....
  11. kasiaaa1

    Kwietnióweczki 2016

    ALEKSANDRA to prawda jeszcze nie tak dawno maly przesypial cale nocki no prawie cale bo nad ranem bylo jedno karmienie... spal z nami w lozku ale z tego wzgledu ze dla mnie braklo miejsca, malego z powrotem przetransportowalismy do lozeczka :) ale nie jest tak calkiem odseparowany bo zdemontowaliamy sciane lozeczka i przysunelismy na maksa do naszego :) Nie wiem od czego to zalezy ze czasami spi ladnie a czasami wogole. Co do tych majteczek pampersow to my mamy od 14 kg. Mniejszych nie kupowalam bo nie chcialam zeby go sciskaly. W naszym przypadku rewelacja!!! Obym tylko nie zapeszyla.... tfu tfu WRAZLIWA wlasnie sie zastanawialam czy by nie podac malemu czegos przeciwbolowego... nie podalam i troche zalowalam potem bo oboje sie meczylismy.... Nastepnym razem (oby go nie bylo) podam i zobacze czy cos pomoze. LILITH musimy jakos przetrwac to zabkowanie..... chyba nie mamy innego wyjscia ;) Milej zabawy na sniegu !!! Dopadlo nas jakies fatum.... zepsul nam sie piec.... na dworze -15 a my bez ogrzewania..... Cala noc nie spie tylko pilnuje jakiegos malego piecyka zeby chalupy nie spalil.... maly spi w spiworku pod kocykiem i kolderka..... masakra jakas...
  12. kasiaaa1

    Kwietnióweczki 2016

    Hej mamy :) Laczymy sie w zimnie. U nas tez rano -16 bylo wiec mimo ze tak daleko to pogode mamy taka sama ALEKSANDRA nasi chlopcy chyba sie zmowili.... od kilku nocy maly pije mleko 2 razy mimo ze juz od dluzszego czasu pil tylko raz i o to nad ranem. Teraz od 1 w nocy jeczy steka a ja nie umiem mu pomoc.... kolysze go przy wlaczonej suszarce do wlosow , jak usnie odkladam do lozeczka ale juz za godzine jest to samo.... oprocz tego strasznie rzuca sie w lozeczku.... nie wiem co to moze nastepne zeby wychodza albo skok.... nie mam pojecia ale dzisiejszej nocy juz opadlam z sil i razem plakusialismy..... Od niedawna lapki w buzce podczas jedzenia tez sa obecne i cos tam nimi szpera zaciecie MADZIALENA zazdroszcze przespanych nocek... ehhhhh..... ja chyba niepredko sie wyspie.... :/ LILITH WITAMY WRAZLIWA musze przyznac ze masz super patent z ta latarka Szczerze chyba bym na to nie wpadla:) Na Twoim miejscu skonsultowalabym te bole z lekarzem jakby sie powtarzaly. Po porodzie bylam juz 4 razy u gina. Rodzilam sn wiec zadnej takiej rany nie mialam ale tez odczuwalam w lewym boku lekkie uklucia. Okazalo sie ze przez czas ciazy urosla mi cysta i to nie taka mala i stad te bole jakie mialam. Teraz musze to czesto badac... Od dluzszego czasu a wlasciwie to prawie od samego poczatku moj Michas sie przesikiwal w nocy bo spi na boczku.... a co za tym idzie musialam go ciagle przebierac... od kilku dni zakladam malemu na noc majteczki pampersa. No po prostu super !!!!!!!!! Polecam!!!! Nie przesikuje sie, nic nie przesuwa i nic nie sciska :)
  13. kasiaaa1

    Kwietnióweczki 2016

    Tylko jak to zrobic zeby nie podawac tak publicznie tutaj danych hymmmm
  14. kasiaaa1

    Kwietnióweczki 2016

    AGI 77 ta grupa to: Dzieciaczki z kwietnia 2016 Ale od nie tak dawna z grupy zamknietej stala sie grupa tajna i nie da sie CHYBA na nia wejsc. Ktos z tej grupy musialby Cie dodac i wtedy bys do niej dolaczyla. Ale zeby tak sie stalo ktoras z nas musi wiedziec jak sie nazywasz :)
  15. kasiaaa1

    Kwietnióweczki 2016

    MAMUSIA2016 z ta ciemieniucha to u nas nie bylo tak hop siup. Pamietam ze naoliwkowalam glowke po poludniu i dopiero po okolo godzinie zaczelam okreznymi ruchami wyczesywac szczoteczka. I to troche zajelo zanim te łuski zaczely odstawac. Wyczesywanie trwalo tez okolo godzinke. Moj brzdac mial wtedy 2 miesiace i tak mu sie to spodobalo ze usnal a ja moglam spokojnie czesac :) Slyszalam ze niektorzy wyczesuja tylko przy kapieli. U nas by nie dalo tak rady. Po pierwsze to moj synek mial dosc dorodna ta ciemieniuche a po drugie to zmarzl by jak ciort bo woda juz by 10 razy wystygla jakbym miala go wyczesywac w kapieli. Moze sprobuj troszke wczesniej :)
  16. kasiaaa1

    Kwietnióweczki 2016

    MAMUSIA 2016 u nas z mlekiem dalej klapa. Nie chce dalej pic.... daje mu okolo 150ml za kazdym razem jak usypia wiec 4 razy na dobe bo w nocy tez raz. Ten kryzys trwa juz drugi miesiac wiec watpie zeby sie odmienilo ale pociesza mnie to ze chociaz na snie pije :) Na ciemieniuche pomogla u nas oliwa z oliwek :) taka co daje do salatek :) taka zwykla dla dzieci nie podzialala. Jajko nie tak dawno sprobowalam pierwszy raz dac malemu pol zoltka i chyba przesadzilam z iloscia trzeba bylo cwiartke i Michas niestety wyczul to nieszczesne zoltko i nie chcial juz tej zupki... musialam dac nowa bez super niespodzianki w srodku i od razu zjadl. Jutro sprobuje dac cwiartke moze nie wyczuje ta mala madrala :) U nas z piciem prawdziwa tragedia... nic nie pije. Niekapkow juz tyle mam ze szok. Dzisiaj kupilam mu taki ze slomka bo wyczytalam ze u Was sie sprawdzilo :) moze i u nas sie uda ALEKSANDRA to chyba normalne ze sie spieracie troche. Jak to w malzenstwie :) ja tez musze toczyc batalie z moim o ubieranie malego. Ubieram go troche grubiej bo skoro nie jest spocony i nieczerwony to jest ok a moj mąż ciagle kaze mi go rozbierac.... twierdzi ze niedlugo to dziecko sie ugotuje przezemnie ;) ale ja przytakne a i tak robie swoje takie te chlopy nasze sa i co zrobisz hehe OLENKA kurcze nawet nie wiedzialam ze sa takie zlobki z monitoringiem. Zawsze bylam na nie na zlobki ale na taki chyba i ja bym sie zdecydowala gdybym musiala. DZIELNA MAMA Z CIEBIE !!!! Podziwiam !!!! PAULA teraz tylko w spokoju czekaj na nastepna wizyte. Na pewno bedzie wszystko dobrze :) Co do sniadan to moj maly je kaszke z 60ml mleka z owocami. Malo ale nie dam rady wcisnac mu wiecej. Tak samo jak Ty Vera zastanawiam sie co moglabym innego dac ale chyba nic nie wymysle. Sprobuje dac jajecznice za kilka dni po jutrzejszej probie z zoltkiem :) Dobrej nocki :)
  17. kasiaaa1

    Kwietnióweczki 2016

    Hej mamusie :) Co do sylwestra to cala nasza trojka spala jak zabita :) Michas zasnal o 21:30 a my o 23. Nawet nie slyszalam jednej petardy hehe nie ma to jak wystrzalowy sylwester MAMUSIA 2016 nie slyszalam o takim mydelku... ja malemu w dzien przemywam lapki tylko zwykla woda a wieczorem to wiadomo kapiel z plynem i wtedy sie dokladnie szorujemy :) PIXI kurcze biedny Adas ale sie go to paskudztwo uczepilo :/ moze te masci pomoga... umordujecie sie ale miejmy nadzieje ze to minie w koncu.... U nas jest duzo lepiej. Plamki ledwo widoczne albo juz nawet ich nie widac. Oby i u Was zniknely. Co do fotelika to my przymierzamy sie do zakupu takiego dalej tylem do kierunku jazdy. Podobno im dluzej tym bezpieczniej dla maluszka. Kregoslup dzieciatka siedzacego przodem moze nie wytrzymac przy uderzeniu. Ale jeszcze bardziej nad tym pomyslimy jak bedziemy juz go kupowali bo poki co to maly sie jeszcze miesci w tym chociaz nogi juz troche wystaja. ALEKSANDRA mojemu Michasiowi najpierw wyszla jedna jedynka a dopiero po 3 tygodniach druga :) teraz juz sa takie same a marudzi dalej mimo ze juz ząbki dawno na wierzchu chyba ze nowe sie czają :/ PAULA nie zamarwiaj sie tak.... na poczatku na pewno bedzie troszke ciezko ale za 2 - 3 lata zobaczysz jak bedzie fajnie jak dzieciaczki beda sie razem bawily a Ty bedziesz sobie mogla spokojnie cos robic w tym czasie :) W tym roku tez planuje znowu zaciazyc :) mimo moich problemow jakie przeszlam w ciazy i przy porodzie (stan przedrzucawkowy) boje sie ze im dluzej bede zwlekac to w koncu sie nie zdecyduje a bardzo chce zeby maly mial rodzenstwo :) bedzie dobrze zobaczysz :) glowa do gory :)
  18. kasiaaa1

    Kwietnióweczki 2016

    MADZIALENA moj kawaler tez jeszcze sam nie siedzi. Ale ciagle domaga sie zeby go sadzac.... jak sie bawi to oczywiscie na siedzaco musi byc. Siedzi tak nawet 20 minut i potem bam na plecy i juz sie nie podniesie sam. Podrzuca brzuszkiem w gore i krzyczy zeby go podnosic. Tak samo jest w kapieli... do niedawna kapalam go na lezaco ale tak sie ostatnio siluje i protestuje ze musi siasc a ja go oczywiscie musze trzymac jedna reka zeby nie wywinal orla do tylu... wiec Twoja Zuzia nie jest jedyna co sie nie bierze za siadanie a tym bardziej raczkowanie. Oj oj oj z glowki pobieranie krwi o matko jak to strasznie brzmi... to ja juz wole z raczki tylko tez sie zastanawiam jak oni znajda mu zylke jak to taki pulpecik.... ALEKSANDRA no tutaj bilans mamy co 3 miesiace poki co i wlasnie w 9 mc pobieraja krew. Juz sie zaczynam bac.... WRAZLIWA gratulujemy ząbka :) I zyczymy duzo zdrowka :) niech te wirusiska sie od Was odczepia :)
  19. kasiaaa1

    Kwietnióweczki 2016

    ALEKSANDRA wszystkiego najlepszego z okazji urodzinek VERA Mamusia 2016 ma racje. Moze i Twoja Lenka najmniejsza ale za to najwieksza forumowa spryciula no i juz dba o linie :) U mojego leniwego brzdąca wszedzie fałdki :) MAMUSIA 2016 my uzywamy pampersow 4. Sa od 10-17 kg . 4+ nie ma. Przegrzebalam z ciekawosci caly dzial pampersow w sklepie i nie znalazlam. Trzymam kciuki za pomyslne bilanse naszych maluszkow :) kiedy macie wizyte? My 10 stycznia.... Dziewczyny czy Wasze maluchy tez maja taka frajde jak sie kapia wieczorami ????? U nas to sie dzieje..... odkad Michas kapie sie na siedzaco cala lazienka jest zalana..... taka radocha ze szok a jeszcze jak mu dam kaczuchy do kapania to jezusicku lepiej zamknac oczy i nie patrzec SZCZESLIWEGO NOWEGO ROKU dla Was Kochane Mamusie i dla Waszych MALUSZKOW jakbym w razie sie juz nie odezwala w tym roku, ale pewnie jeszcze tu wpadne ;)
  20. kasiaaa1

    Kwietnióweczki 2016

    ALEKSANDRA urodzilas sie w sylwestra????
  21. kasiaaa1

    Kwietnióweczki 2016

    ALEKSANDRA swieta jak to swieta :) pogoscilismy sie dosc Michalek o dziwo w gosciach byl superrrrr grzeczny jak nie to dziecko hehe :) Witamy Stasia wsrod Zębatków :) u nas na szczescie nie bylo takiej potrzeby zeby smarowac dziaselka... mam nadzieje ze z nastepnymi tez tak bedzie ale slyszalam ze najgorsze sa gorne jedynki wiec wszytsko przed nami niestety.... Widze ze chyba wiele z nas spedzi w tym roku sylwestra pod koldra Ja tez nie jestem wielka imprezowiczka wiec az takiej wielkiej tragedi nie bedzie z tego powodu ze zostajemy w domu Ile waza Wasze maluchy??? MAMUSIA 2016 dlaczego boisz sie o to co powie dr na wage? Dzisiaj wazylam malego na domowej wadze i az zamarlam jak zobaczylam 10,8 kg hehe ale to w spiochach i pampersie wiec troszke trzeba odjac ale i tak sporo...... rozmiar teraz 80\86 :) Mam cykora w zwiazku z wizyta u pediatry bo ma byc znowu szczepionka i co najgorsze Michalkowi beda pobierac krew z zyly z raczki....... tutaj w 9 miesiacu wszytskim maluchom pobieraja krew.... szczerze nie wyobrazam sobie tego..... on sie tam zaplacze a ja razem z nim.... :'(
  22. kasiaaa1

    Kwietnióweczki 2016

    Hej mamuski co tu taka cisza nastala he? No i po swietach.... tyle szykowania i przelecialo nawet nie wiem kiedy. ALEKSANDRA Moj synek probowal tylko troszke sernika ale i tak go wyplul wiec praktycznie zadnych nowych smakow nie poznal :) Lozeczka nie obnizam bo moj maly tylko w nim spi i jak tylko sie obudzi to go z niego wyciagam a tak poza tym to i tak sie nie bierze do wstawania wiec poki co nie musze sie o to martwic... chociaz szczerze .... chcialabym zeby zaczal juz cos troszke wiecej sie ruszac bo 10 stycznia mamy wizyte u pediatry i boje sie ze znowu sie o cos do nas przyczepia..... MAMUSIA 2016 jeszcze jajecznica przed nami. Czuje ze i tak bylaby wypluta wiec jeszcze sie wstrzymuje. Co do wyprzedazy to nigdzie nie bylam :\\\\\\\ az do mnie to niepodobne ale nie mialam z kim zostawic malego bo maz w pracy a nie chcialam go ciagac po sklepach wiec musze jakos to przezyc hehe :) A jak u Was z sylwestrem????? Wybieracie sie gdzies???? My zostajemy w domu i pewnie padne spac nie dotrwajac nawet do polnocy.... mielismy isc do znajomych ale jakos nie chce malego zostawiac... Michalek ostatnio czujnie spi i mama musi byc w zasiegu reki..... ehhh
  23. kasiaaa1

    Kwietnióweczki 2016

    Hej MADZIALENA no rzeczywiscie masz szpital w domu... kurcze i to na same swieta..... duzo cierpliwosci Ci zycze... bo jak chlop chory to maskara przynajmniej w przypadku mojego meza. Jeczy non stop... ALEKSANDRA ja z obejrzeniem buzki malego tez mam problem ale mam na niego sposob :) jak daje mu smoczek to on otwiera buzie. Trzymam tuz przy ustach ale nie wkladam do buzi i mam chwile chociaz na obejrzenie chociaz dolnych dziaselek. Gorne pokazuje sam jak sie smieje Mamcie my rowniez z Michasiem zyczymy Wam i Maluszkom Zdrowych i Wesolych Swiat :)
  24. kasiaaa1

    Kwietnióweczki 2016

    Hej mamcie WRAZLIWA kurcze ja tez myslalam ze kolki wystepuja tylko u maluszkow a nie juz u takich starszakow. Moj Michalek na szczescie kolki nigdy nie mial ale slyszalam ze to strasznie meczy dzieciaczki.... miejmy nadzieje ze zmiana mleczka pomoze..... Warzywa to te co sa w sloiczkach czyli poki co marchewka, ziemniaczek, ziemniaczek slodki, cukinia. ALEKSANDRA to Stas zaszalal ze spaniem hehe ;) az dziwnie cicho i spokojnie bylo w domciu przez tyle czasu co ;) MAMUSIA 2016 ja tez jestem taka przewrazliwiona.... jak sadzam malego na podlodze to musza byc 2 koce i na to jeszcze mata... tez mam pietra jak to bedzie jak zacznie sie przemieszczac ;) ale poki co leniuszek tylko lapki w gore podnosi zeby go nosic... Choinka mu sie podoba i to bardzo... na szczescie sam do niej nie dopelznie wiec jest spokoj ;) chociaz z nim... bo moje 2 koty jak zwykle wdrapuja sie na wierzch a potem jest problem z zejsciem wiec albo musze je ewakuowac albo same jakos zjezdzaja ;) Moj Michalek znowu nie chetnie jeeeeee. Cos tam zjada ale juz bez takiego entuzjazmu jak tydzien temu. Musze pozagladac moze nowe zabki ida bo znowu wszytsko gryzie.... Co do swiat.... oj to u nas przygotowania pelna para. W tym roku wigilia u nas wiec mam co robic. Niby kazdy cos przyniesie ale i tak sie nazbieralo tego. Pierogi z kapusta, kapusta z grochem juz gotowe. Dzisiaj bede robic '' liniuszki ''( pewnie nie wiecie co to bo to regionalne danie golabki z kasza gryczana w lisciach z kwaszonej kapusty. A na jutro ciasto malinowa chmurka i krokiety..... oj matka musi wlaczyc piaty bieg i wio do roboty. Michas mi pomaga. Dzielnie siedzi na stole w poduszce (rogalu) i caly czas cos wysypuje i miesza :) Lekko nie jest ale na szczescie maly w tym tygodniu spi 2 razy po 2 godziny wiec da sie cos zrobic :) Milego dnia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...